lw 15.05.2014 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 (edytowane) Wklejam sobie inspiracje ZŁOTO: http://2.bp.blogspot.com/-F9fNqh8MTsM/UznP2lfvxlI/AAAAAAAAKLI/qkIcE9S8or0/s1600/DSC_0316_Fotor.jpg niemal kolor mojej kanapy! http://3.bp.blogspot.com/-UnJXMAetRok/UzoPV3WXLdI/AAAAAAAAKLg/dpOt_CJbYLg/s1600/DSC_0318_Fotor.jpg podoba mi się to wnętrze http://1.bp.blogspot.com/-XbrjIO0ouP4/Uzoo3StSSMI/AAAAAAAAKNU/ZC4QVyRhXgU/s1600/DSC_0326_Fotor.jpg A tutaj coś innego, obok zieleni granat i koral! http://jp4.r0tt.com/l_db362c60-a951-11e1-855e-43deb2200004.jpg Edytowane 15 Maja 2014 przez **lw** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 15.05.2014 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Ja za to wypatrzyłam schody, porywam tą inspiracje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 16.05.2014 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Lui, miałam też problem ze starym ciężkim kredensem z nadstawką z kryształowymi szybami. kredens piękny, kryształowe szyby gięte śliczne, ale całość robiła przygnębiające wrażenie. Sprawę załatwiło zdjęcie nadstawki (stoi zabezpieczona na strychu i czeka na lepsze czasy), zostawiłam sam dół kredensu i powiesiłam nad nim lustro - znasz to, bo doradzałaś mi w sprawie udekorowania tej komody. Duże lustro ogromnie zmieniło wygląd pokoju, a potężna komoda bez nadstawki nabrała odpowiednich proporcji - a taki staroć w pokoju pośród nowych rzeczy to zawsze jakieś piętno indywidualizmu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darkowa 16.05.2014 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Nie wiem co na to mąż,ale bez nadstawki byłby lżejszy pokój...dobrze radzi zielony ogródjakie piękne inspiracje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 16.05.2014 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 (edytowane) Ja za to wypatrzyłam schody, porywam tą inspiracje Cała przyjemność po mojej stronie Lui, miałam też problem ze starym ciężkim kredensem z nadstawką z kryształowymi szybami. kredens piękny, kryształowe szyby gięte śliczne, ale całość robiła przygnębiające wrażenie. Sprawę załatwiło zdjęcie nadstawki Twój kredens jest jednak zdecydowanie ładniejszy. Dół mojego to wielka prosta landara... Jeszcze trochę inspiracji kolorystycznych: http://www.icingaspen.com/wp-content/uploads/room-inspiration-green-interior-inspirations.jpg Edytowane 16 Maja 2014 przez **lw** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 17.05.2014 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 Lui, aby tu nie śmiecić wrzucam za chwilę na swoim wątku (pierwszy link pod podpisem) zdjęcia kredensu przed zdjęciem nadstawki i po, zajrzyj proszę. Uważam, że dół twojej komody ma odowiednią wielkość do stołu (żadna landara), to tylko kwestia zrównoważenia go górą. (np. takie lustro w złotych ramach, któe widzę w twojej ostatniej inspiracji). Ta nadstawka ma piękne szybki, ale zupełnie niedzisiejsze proporcje (robi z całości przysadzistą landarę właśnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 22.05.2014 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2014 przyszłam tylko pomachać pomysł Zielonego Ogródka z lustrem bardzo super! pewnie masz gdzieś w domku duże lustro.... może zrób przymiarkę... tymaczasówkę (bez nadstawki) i cyknij fotkę a jak przedpokój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 28.05.2014 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Informuję, że jak na typową babę przystało, parę dni po tym, jak nie zostawiłam suchej nitki na Weście (że drożyzna, że bez sensu, że nigdy), dokonałam tam mojego pierwszego zakupu Czekam na plafon, który wyląduje albo w przedpokoju, albo w kuchni, albo jeszcze gdzieś indziej Po drugie, myśląc o przedpokoju, zamówiłam literkę "W" do mojej galerii przedpokojowej, której jeszcze nie widziałyście, ale pewnie wkrótce Wam ją pokażę. Literka miała być gotowa w ciągu 5 dni, właśnie mija dzień 9 i cisza. Ech, te moje zakupy internetowe. Z zakupów innych: lampa stojąca na dole w końcu ma swój abażur, chociaż chyba jednak troszkę za malutki... ale w sumie, niech będzie i taki. Biały, z czarnymi lamówkami, jak abażur głównej lampy. Mam ochotę uciec na jakieś zakupy i ciągle nie mam czasu. Jak już się wyrwę, to mam obłęd w oczach i nie pamiętam, czego szukam Co do szafy w przedpokoju, to wczoraj długo przemyśliwałam nad tym, czy może zamiast składanych modułów Besty nie zamówić przypadkiem sosnowej szafy Mexico Searta, na miarę (czytaj: powtórka z biblioteczki). Minusem takiego rozwiązania byłaby przede wszystkim konieczność pomalowania mebla oraz to, że w przypadku mebla z litego drewna, ciężkiego, wysokiego, Seart w ten sposób formuje podstawę, że mebel stoi lekkim skosem nachylony plecami w stronę ściany (biblioteczka tak ma). To gwarantuje stabilność (mebel nie runie do przodu), ale robi się szczelina w kształcie bardzo wydłużonego trójkąta między ścianą a plecami mebla, widoczna z boku (dołem mebel odstaje od ściany o ok. 5 cm i styka się z nią dopiero górną krawędzią). W pokoju, w przypadku biblioteczki, to nie rzuca się strasznie w oczy, ale w przedpokoju rzucałoby się bardzo i musiałabym to jakoś zamaskować, np. naklejając listwę, ale taka listwa biegłaby skosem po ścianie mebla (rozumiecie jeszcze o czym piszę?). Bestę z kolei, taką jaka jest, papierową, z odpadów, dokręca siędo ściany, nie ma skosów, szczelin ani konieczności malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 28.05.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Iw ha ha ha uwielbiam cię czeka m na foto plafnu i lampy. Co do regału wiem o czym mówisz hmmm niby co drewno to drewno hmmm trudny wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 28.05.2014 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 u mnie krzywe ściany, więc problem szpar między meblami a ścianą mam bez względu na rodzaj mebla na pewno da się zamaskować jakąś listwą.... a brałaś pod uwagę szafę PAX z Ikei? ale z tymi drzwiami.... http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/birkeland-drzwi__09359_PE085835_S4.JPG Lui, jakie masz balustrady u siebie przy schodach? bo mi dziewczyny mieszają w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 28.05.2014 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Ok, skoro pytanie o balustradę, no to pokażę. Pierwsze zdjęcie i tak nie pokazuje prawdziwego stanu sprzed, ale za to można "podziwiać" starą podłogę. Wymieniłam kinkiet, ramki i dodałam więcej obrazków (połączyłam znowu zdjęcia i widoczki bliskie memu sercu). Lustro jest bardzo specjalne, zostało zrobione z okna domu moich rodziców. Odnowił je mój Tata. Galeria będzie rozbudowana (już jest tam więcej obrazków). Czekam na literę W. Zamiast szafki planuję dać ławkę tapicerowaną. No i niech w końcu nadejdzie dobry czas na wykończenie schodów (byłyby dębowe stopnie i białe podcienie). Catti, Pax jest w tym przypadku za głęboka, bo myślałam, i owszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 28.05.2014 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 ok... to u ciebie balustrada kuta... masz faktycznie bardzo podobny układ jak ja u mnie schody takie jak planujesz.... PAX za głęboka? są i płytkie 30-tki.... ale te pewnie za płytkie w każdym razie te drzwi bardzo mi się podobają i chyba pasowałyby u Ciebie... kombinuj dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 28.05.2014 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Lustro - meeega! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 29.05.2014 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 asiazett - dziękuję Dzisiaj stała się rzecz hm... Złamał mi się kluczyk w kredensie - landarze. Nie mam się jak dostać do moich pięknych sztućców! Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to wyłamać drzwiczki. Uszkodzę ten kredens. Nie będzie się do niczego nadawał... Macie pomysł, jak go otworzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 29.05.2014 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 o kurde nie mam pojęcia... może wziąć taką długą pensetę, spróbować chwycić to co zostało w środku i przekręcić?? albo spinaczem? https://www.youtube.com/watch?v=mZ_3U0Gyvgk a gdybyś tą odłamaną część posmarowała i przykleiła kropelką delikatnie?? jak się sklei próbowała otworzyć?? w ostateczności możesz też wezwać ślusarza trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darkowa 29.05.2014 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 dzień dobry z kredensem nie pomogę,ale widzę,że wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią "jej" niewracając do przedpokoju,to masz też szafę odnawianą przez tatę- czy ona by tam nie pasowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 29.05.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 Hej Lui:) Dawno nie zagldałam do Ciebie, a tu proszę jakie zmiany:) Biblioteczkę chwaliłam, teraz czas na kanapę, stół i krzesła- pięknie się prezentują Stoliki w sypialni super , choć nie zazdroszczę przebojów z wykonawcą..... Lu napisz proszę czym malowałas biblioteczkę? Pędzlem czy wałkiem? Pytam bo kupiłam komodę z Seart, oczywiscie w stanie surowym i dziś maznęłem ją primerem, ale tak się umęczyłam, machajac pędzlem, że mam już dość Potwierdzam, że po pomalowaniumebla podkładem z super głakiej powierzchni zrobił się jeż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 29.05.2014 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 Dzisiaj stała się rzecz hm... Złamał mi się kluczyk w kredensie - landarze. Nie mam się jak dostać do moich pięknych sztućców! Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to wyłamać drzwiczki. Uszkodzę ten kredens. Nie będzie się do niczego nadawał... Macie pomysł, jak go otworzyć? Jak to jak? Łomem, siekierą i młotkiem. A po wszystkim powiesz - "jeeeej, no szkooooda, taki ładny był". Potem - cały czas w nieutulonym żalu - postawisz tam śliczny, zgrabny kredensik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 29.05.2014 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2014 Barbe bardzo Ci nie przypadł do gustu ten kredens Lui, podczytuje ale niem mam nic sensownego do napisania, no może tylko jedno: malnij koniecznie tą szafeczkę co jest pod lustrem, po bibliotece to będzie pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 30.05.2014 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 dzień dobry masz też szafę odnawianą przez tatę- czy ona by tam nie pasowała? Pewnie by pasowała, ale by się nie zmieściła Hej Lui:) Dawno nie zagldałam do Ciebie, a tu proszę jakie zmiany:) Biblioteczkę chwaliłam, teraz czas na kanapę, stół i krzesła- pięknie się prezentują Stoliki w sypialni super , choć nie zazdroszczę przebojów z wykonawcą..... Lu napisz proszę czym malowałas biblioteczkę? Pędzlem czy wałkiem? Pytam bo kupiłam komodę z Seart, oczywiscie w stanie surowym i dziś maznęłem ją primerem, ale tak się umęczyłam, machajac pędzlem, że mam już dość Potwierdzam, że po pomalowaniumebla podkładem z super głakiej powierzchni zrobił się jeż Dziękuję za pochwały. Na pytania o malowanie odpowiadam, ale (!) koniecznie musisz pokazać efekt Pędzlem nie malowałam, jedynie wąskim poprawiałam w trudno dostępnych miejscach. Ale nie lubię malowania pędzlem. Użyłam wałka, a potem czegoś takiego: http://www.art-equipment.pl/galerie/p/pedzel-gabkowy-plaski_325.jpg Fantastyczna rzecz! Doskonale wprowadza farbę w szczeliny, nie zostawia zacieków, smug, można ciągnąć wąską powierzchnią i tą szeroką. Polecam gorąco! Tylko jedno ale... na tym "jeżu" gąbka bardzo się niszczy i przeciera, dlatego jeden taki pędzel nie wystarczy. Ok, teraz czekam na Twoje zdjęcia Jak to jak? Łomem Myślami Cię ściągnęłam. Prawie łomem. Dużym śrubokrętem płaskim zaczęłam się dobierać do zawiasów. Wyważyłam je trochę, ale drzwiczki ciągle się trzymają (nawet niespecjalnie widać ) Obluzowane drzwiczki uniosłam (na tyle, ile się dało), włożyłam drugi klucz i otworzyłam. W zamku złamało mi się tylko pióro klucza. Tak jakoś szczęśliwie się ułożyło, że zmieścił się tam drugi klucz i zdołałam go przekręcić. Ale ponieważ się siłowałam i przekręcałam ten drugi klucz trzymając go kombinerkami, to temu drugiemu kluczowi łeb ukręciłam. Dwa klucze do wyrzucenia. Kredens stoi. Grrr... koniecznie tą szafeczkę co jest pod lustrem, po bibliotece to będzie pikuś O, w sumie pomysł ok. Tylko, że chciałam odchudzić zawartość przedpokoju. Zamiast szafeczki ławeczka, a to co w szafeczce (a nie ma tam nic sensownego poza pastą do butów) - do białej szafy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.