Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mugatko, dzień dobry! :)

 

Dziewczyny, wróciłam z Zary właśnie i kupiłam poszwę na kołdrę, do której wzdychałam

http://static.zarahome.net/8/photos/2013/V/4/1/b/1185/000/250/BH/BL/1185000250_1_1_3.jpg?timestamp=1365696245762

Ale nie mam poszewek :(

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!

Jeśli nie, będę coś kombinować... (DYI)

 

Powinnam w końcu odpowiedzieć na Wasze pytania, bo tyle się ich nazbierało. Tylko że ja ciągle jestem w jakimś biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marimag

Bingo bo Ci odpowiada czy Bingo znam ten obrazek ???

Bingo bo mi odpowiada. Jedyne, czego nie biorę, to futrzak. Mam uraz do futrzaków.

 

Venus:

Ja bym symetrię zrobiła na bufecie, tj 2 lampy (podobne, ale jednak różne), nad bufetem koniecznie obraz/lustro w kształcie dużego słońca oczywiście kupione za rozsądną cenę np 200 zł a nie 900 Stół ustawiony równolegle jak bufet Kanapę może jedną na środek i na jej plecach konsola ze zdjęciami?

To wszystko to jest BARDZO dobra koncepcja, ale uwierz mi, nie starczy miejsca. Zrobię zdjęcie, zobaczysz.

Kanapy miałam już raz ustawione w L z jedną przez środek pokoju. Było ok. Ale konsolka za plecami już się nie zmieści :( czego bardzo żałuję.

 

Marimag budżet nie jest istotny, ponieważ czasami coś, co z pozoru może kosztować majątek, można zdobyć w dobrej cenie. Poza tym nie trzeba kupować wszystkiego w najbliższym tygodniu. Dom nauczył mnie cierpliwości. Tu się liczą pomysły. Gdybym miała je wszystkie wdrożyć do 10 września br nie byłoby żadnej frajdy, naprawdę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki, czyli najpierw trzeba kupić docelowy stół ;)

 

Wtedy zobaczymy :yes:

 

mnie wiele razy coś wydawało się za małe lub za duże (to najczęściej) a jak zrobiłam makietę/prototyp to okazywało się idealne, więc na spokojnie szperamy za stołem :popcorn: Napisz do HazelWood w sprawie stołu, robią na pewno takie na toczonych nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, dziękuję za doniesienia. Na szczęście i tak nie przewidywałam włochacza na fotelu. Na pewno ma swój urok, ale pewne mieszkanie bardzo mnie zmęczyło włochaczami rozłożonymi po fotelach i kanapach, więc ja raczej dziękuję.

Po zamieszaniu dnia wczorajszego (start roku szkolnego, brrr!) wracam ze zdjęciami. Jestem w dość marnej formie. Dianę coś łamie, oby to nie było to, co u mnie. Też mnie łamało aż mi gardło rozwaliło i opadłam zupełnie z sił wewnętrznych i zewnętrznych. Dzisiaj zrobiłam trochę porządków, mocno na siłę, bo najchętniej przespałabym cały dzień.

Wracam do pokoju na dole. Powiesiłam zasłony, ułożyłam dywan, pownosiłam resztę gratów, a głównie książek, ponieważ one zajmują bufet wylewając się wręcz z niego. Potrzebuję porządnej biblioteczki, tym bardziej, że to nie są moje wszystkie książki. Jeszcze raz pokazuję Wam pokój z 4 stron. Pomysły na biblioteczki?

DSC_0534.jpg

 

Na tym zdjęciu nie patrzymy na zegar (pamiętacie?). I udajemy na razie, że nie ma halogenów na drutach. Już wyjaśniam dlaczego: możliwe, że podłączenie do tych punktów świetlnych wykorzystam w zupełnie inny sposób (klasyczne kinkiety, oświetlenie biblioteczki, porządnie zrobione halogeny na drucikach/szynach), to będzie zależało od ostatecznego rozstawienia mebli.

Tutaj czekałabym na wasze propozycje głównej lampy. Nie wiem, czy pojedyncza lampa czy kilkuramienny żyrandol... Plafon?

Stół do wymiany. Krzesła zostają, ale myślę o zmianie koloru tapicerki (Venus :) )

 

DSC_0535.jpg

 

Oto widok na przeciwległą stronę. Bufet ma już nadstawkę i jest zapełniony książkami. Oczywiście, że chciałabym go lekko zaaranżować, jak na bufet przystało, ładne naczynia (trochę ich mam), ale na razie musi pełnić funkcję biblioteczki. Drzwi do wymiany Chciałabym z maksymalnie jak największym przeszkleniem, raczej 8 ramek, szkło fazowane. Piękne ramy dookoła. Rozmarzyłam się... :rolleyes:

 

DSC_0536.jpg

 

Tutaj do poprawki galeria. Lżejsze rameczki, głównie w małych obrazkach. Nie wiem, co zrobić z trzema ramkami ze starym Rzymem. Rzym kocham miłością absolutną, zdjęcia to moja wielka zdobycz. Ramki pasują do nich idealnie, ale czy idealnie pasują do całości? Obraz z dzbanem kupiłam ze względu na zieleń. Kiedyś wisiał nad zieloną sofką i pięknie nawiązywał do jej zieleni. Lubię go i zostawiam. Przydałyby mu się ramy... chyba... Jakie?

Kanapa potrzebuje nowego pokrowca. Pisałam, że chciałabym kontrastowe lamówki. Och, gdyby można byłoby znaleźć piękną solidną tkaninę w kolorze aqua (jaśniuteniutki turkus). Czy dla wywalczenia symetrii powinnam zdobyć jeszcze jeden taki sam stolik?

 

DSC_0537.jpg

Czy tutaj powinna stanąć biblioteczka? A może zrobić pewnego rodzaju zabudowę, w którą wstawiłabym kanapę (szarą) albo kredens?

Nie wiem czy to widać, ale w 2 obrazkach na tej ścianie zmieniłam passepartout na białe. Nie wiem, jak mogłam wsadzić w ramy taką kombinację :confused:brązów i beżów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iw mnie już totalnie rozkłada :(

w koncu jakiś szerszy podgląd ze zdjeć, fajne krzesła, a pokrowiec z lamówkami to super pomysł jak zobaczę jakis taki materiał dam znać. co do biblioteczki to ja bym jednak oddzielna biblioteczkę zrobiła niż zabudowę. A symetria stolikowa myślę ze nie jest potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikea - nigdy nie wiem do końca czy za nią przepadam czy się jej boję.

Chyba Narendil pisała kiedyś (a może Illusion???), że z Billy można wyczarować ładną biblioteczkę, no i proszę... chyba zaraz pojadę!!!

:lol2::lol2::lol2:

 

http://1c6162ac207f6525cfd8-84665c880233094a565668f32cb79f8e.r10.cf2.rackcdn.com/2013/01/besta-and-billy-with-lights.jpg

 

http://1c6162ac207f6525cfd8-84665c880233094a565668f32cb79f8e.r10.cf2.rackcdn.com/2011/11/kates-bookshelves-and-table_thumb.jpg

Edytowane przez **lw**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziooooołem!

;)

Czołem, dziewczęta! Luizo, przepraszam, że zasiałam zamęt i zniknęłam, ale jestem w ciągłym niedoczasie. Żeby nie było - mam parę pomysłów na Twoją sypialnię, nie zapomniałam o temacie. Ale widzę, że teraz pokój dzienny na tapecie, zatem sypialnia na razie idzie ad acta.

 

Będzie długo, uprzedzam grzecznie ;)

 

układ pokoju

 

Znowu zrobiłam wyklejkę (i znowu przepraszam za jej prymitywizm). Przyjęłam, że pokój ma 4x5m (chyba jest ciut większy, ale tak na pi razy oko).

Teraz jest tak:

 

Luiza-pokoj-dzienny-1.jpg

 

Mam nadzieję, że jest jasne, co który prostokącik oznacza ;). Starałam się zachować kolory oryginałów.

Poza tym, co sama pisałaś, mnie tutaj przeszkadza (wizualnie) ustawienie sof - zbyt duża odległość między nimi, żeby swobodnie rozmawiać. Jakoś tak bez sensu...

Galeria do uporządkowania. Proponowałabym Ci, żebyś sfotografowała sobie ściany stojąc jak najbardziej na wprost (żeby objęło całe), w paincie powycinała obrazki i pobawiła się w wyklejanki różnych wariantów tego, co masz, plus puste prostokąciki w te miejsca, które wymagałyby uzupełnienia. Zobaczysz, jakich formatów i kolorów Ci brakuje. Rzym zostaw (może niekoniecznie w takim ustawieniu), bo jest piękny. Dzbanek też daje radę. Ta symetryczna układanka z serduszkiem, słonkiem i czterema fotkami - rozparceluj ją jakoś, bo wygląda co najmniej dziwnie. No ale to są drobiazgi, naprawdę na sam koniec, podobnie jak inne dodatki typu lampy, stoliki czy poduszki.

 

A, i jeszcze jedno mi się przypomniało: co Ty z tą symetrią??? Chyba za bardzo wzięłaś sobie do serca porady MagdyZZZ dotyczące focal point i symetrii ;). Jeśli już, to radziłabym symetrię raczej nieoczywistą, a nie taką, gdzie po dwóch stronach osi masz dwa identyczne dzbanuszki, dwie identyczne lampy, obrazki, itd. Wybacz, ale takie dosłowne aranżacje zazwyczaj wychodzą bardzo... no nie wiem, jak to napisać, żeby nie urazić ;).

Coś jak tu:

biblioteka-41.jpg

 

Zbyt dosłownie rozumiane symetryczne kompozycje w 9 na 10 przypadków wyglądają na wysilone i takie "za bardzo".

 

Jeśli chodzi o nowe ustawienie, to - jeśli chcesz dodać regały i większy stół - obawiam się, że musiałabyś się pozbyć jednej z sof, bo zrobi się strasznie ciasno. Domyślam się, że to byłby wybór baardzo ciężki, bo jedna to wygodny, choć niezbyt urodziwy łapciuch (szara), a druga - piękna elegantka, ale pewnie z tych, co to wymuszają pozycję na baczność (zielona). Ja bym poszła na kompromis, wywaliła szaraka, ale dokupiła jeden lub dwa fotele. Nie muszą być do kompletu z sofką, nawet nie powinny. Coś prostego, niestylizowanego i niepowykręcanego.

 

No to teraz moje propozycje (bo mam aż dwie ;)):

 

Nr 1 -

 

Luiza-pokoj-dzienny-2.jpg

Po lewej stronie zabudowana na całą szerokość ściany biblioteczka. Stół (zrobiłam większy) przy ścianie obok drzwi. Bufet pod oknem po prawej. Sofa pod biblioteczką (lekko odsunięta), plus dwa fotele (dodałam też mały stoliczek kawowy). Na ścianie z bufetem - dla przeciwwagi wizualnej biblioteczki i dla ładnego widoku z sofy - bardzo gęsta galeria, tak od wysokości metra nad podłogą, pod sam sufit.

 

 

Nr 2 -

 

Luiza-pokoj-dzienny-3.jpg

Bibliteczka na prawej ścianie - nieco krótsza, bo otwierają się tam drzwi. Stół pod oknem. Bufet przy drzwiach (czyli tak, jak teraz), sofa i jeden fotel po lewej stronie, drugi fotel (idealne miejsce do czytania) pod biblioteczką. Wyobraź sobie, że siadasz sobie z książką w takim kąciku...

 

biblioteka-22.jpg

 

Cd. w kolejnym poście, bo skończył mi się limit na obrazki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz moja ulubiona część programu – BIBLIOTEKA

 

Na początek – broń Cię Panie Boże, zrobić sobie nawis z półek nad sofą! Wygląda to zazwyczaj dość tragicznie, coś jak tu:

 

biblioteka-49.jpg

 

No, chyba żebyś miała mieszkanie o pięciometrowej wysokości, to wtedy śmiało ;)

 

biblioteka-44.jpg

 

Proponowałabym zabudowę do samego sufitu, wykończoną na górze taką samą listwą, jak masz wokół sufitu. Jeśli bardzo potrzebujesz miejsca na przechowywanie, to na dole możesz zrobić zakryte szafki, ale ostrożnie - łatwo można osiągnąć efekt meblościanki. Jeśli jesteś na tyle rozrzutna ;), żeby zrobić półki wyższe niż wysokość przeciętnej książki, to tył półek możesz wykleić lub pomalować. Oczywiście jeśli zamierzasz upchnąć książki pod sam korek, to taka robota nie ma najmniejszego sensu, bo żadnego tyłu (ani boku) nie będzie widać. Narendilka coś o tym wie ;).

 

Tutaj bardzo ładne realizacje, z kolorowym tyłem półek: (EDIT: raczej chyba szarawym, niż kolorowym ;))

biblioteka-48.jpg

 

biblioteka-47.jpg

 

 

Tutaj klasyka, z filmu "Lepiej późno niż później" z Diane Keaton i Jackiem Nicholsonem:

 

biblioteka-36.jpg

 

 

 

Cdn.

Edytowane przez barbe-cue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz oczywiście pójść w bardziej nowoczesne klimaty i zrobić półki biegnące przez całą ścianę (super to wygląda), albo na ukrytych wspornikach (coś takiego jak LACK ikea),

 

biblioteka-37.jpg

 

biblioteka-43a.jpg

 

 

albo na systemie ściennym, np. Alfa (tak się to chyba nazywa)

 

biblioteka-50.jpg

 

Tak czy siak, bardzo fajne rozwiązanie. Być może za 10 lat, kiedy znudzi mi się moja obecna biblioteka, zrobię sobie właśnie takie.

A właśnie, właśnie – moja biblioteczka. Pytałaś o billego by Ikea. Moja to właśnie poczciwy bilak plus pionowe (wąskie - maskujące połączenia regałów) i poziome (szerokie – maskujące połączenie z sufitem i podłogą) listwy z mdf, na dole na to drewniany cokół (jak w całym mieszkaniu), na górze – listwy sufitowe. Wrzucam na chwilę.

 

[ciach]

 

PS. Billy jest oczywiście sztukowany - na górze dodane dwie półki z rozciętego regału, plus kombinowana dziura na ti-wi.

Edytowane przez barbe-cue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, temat biblioteka :lol2:

To coś bliskiego memu sercu.

Dom bez książek, moim zdaniem, jest niepełny.

 

Kiedyś dawno temu wklejałam u siebie jak z Billy'ego wyczarować cuda.

Przyznaję, że biblioteczka Basi była moim natchnieniem.

Po cichu dodam, że to co wyczarowała na żywo zapiera dech w piersiach :o

Tylko książki na porozkładane nieco chaotycznie :p

Basiu, :hug:

 

U mnie stanęło na regałach Besta. I styl nieco inny niż u Ciebie :)

Ale swoje ulubione zdjęcia Ci wrzucę.

Nie obrazisz się, Luizo?

 

Po kliknięciu na obrazki uzyskasz instrukcje, jak co było robione.

 

http://2.bp.blogspot.com/_BRTGDICWJ3Q/TFCiiHnvbkI/AAAAAAAAA9o/dYOYHnvf9vA/s640/Bookcase+and+trim.jpg

 

http://justagirlblog.com/wp-content/uploads/2012/03/bookcase_thumb.jpg

 

http://4.bp.blogspot.com/_BRTGDICWJ3Q/TTaMTB6IRXI/AAAAAAAABvw/E2J8KwwfG3g/s640/january+044p.jpg

 

Ten jakiś taki niepełny. Biblioteczka bez książek. też coś :lol2:

http://1.bp.blogspot.com/-u-GrAWzoyaw/TwivoA0tgEI/AAAAAAAAAcc/U9XEffP4blg/s1600/rounded+530.jpg

 

I to, o czym pisała Basia, oklejone plecy szafek.

http://4.bp.blogspot.com/-pINThBkNCxI/UflE13JNXsI/AAAAAAABHSg/u6twNEqG97Y/s640/finished_billy-781373.jpg

 

Tylko uważaj, żeby nie wyszło jak u mnie :lol2:

Chyba zbyt skąpa byłam, jeśli chodzi o miejsce do przechowywania. A taką ładną tapetę wygrzebałam.

fotel_podnozek.jpg gazetnik.jpg

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, temat biblioteka :lol2:

To coś bliskiego memu sercu.

 

No tak, obie zwęszyłyśmy temat jak świnia trufle ;).

 

 

Przyznaję, że biblioteczka Basi była moim natchnieniem.

Po cichu dodam, że to co wyczarowała na żywo zapiera dech w piersiach :o

Lejesz miód na me serce.

Tylko książki na porozkładane nieco chaotycznie :p

 

Po pierwsze, to jeśli ktoś jeszcze nie wie, idealnie symetryczne i idealnie uporządkowane interiory budzą we mnie autentyczną grozę. No boję się i już ;). Ja, i owszem, muszę mieć równiutko, dokładnie i co do milimetra, ale moja oś symetrii jest nieco zwichrowana i zawsze stoi gdzieś z boku. Dlatego nawet zdjęcia robię takie raczej z ukośną perspektywą (co sama ostatnio ze zdziwieniem odkryłam).

Po drugie, czekaj tylko, aż mój małżonek dorwie się do układania. Myślę, że będzie jeszcze gorzej, niż u Ciebie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko uważaj, żeby nie wyszło jak u mnie :lol2:

Chyba zbyt skąpa byłam, jeśli chodzi o miejsce do przechowywania. A taką ładną tapetę wygrzebałam.

[ATTACH=CONFIG]210061[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]210064[/ATTACH]

 

 

E, co chcesz! Kot miał ładny widok. I Jakub, dopóki nie osiągnął wzrostu powyżej 100cm ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...