DPS 12.06.2007 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Hania!!!! BLEEEEE!!!!! Co Ty...????!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrul 12.06.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 No to ciasto to może bym jeszcze dał radę ale za "zupkę" dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 12.06.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Ha , ekologicznie rzecz ujmując, to jedno z niewielu białek zwierzęcych, nie podrasowanych antybiotykami. Kury ekologiczne, dziobią własnie takie mięsko - zdrowe, beztłuszczowe, antycholesterolowe Więc może hodowla dżdżownic w kompostniku, to sposób na ofertę kulinarną? W mentalności zakorzeniło się już sushi, robaleowe - kałamarnice, ślimaki, więc może czas już na inne skąposzczety? Luby, bywając w Chinach twierdzi, że jedzenie to tylko kwestia przyzwyczajeń i przesądów. Bo przecież w głowie się nie mieści, że " dzicy ze wschodu" zjadają święte krowy !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 12.06.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Hanka poproszę o więcej zdjęć lub linki. Najlepiej również do przepisów . Przed umieszczeniem w jedzeniu trzeba je odpowiednio wyczyścić z ziemi aby nie zgrzytały między zębami. --------------------------------------------- "świnia zje wszystko, nawet i gówno. A człowiek nawet i świnię" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 12.06.2007 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Byle nie w piątki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 12.06.2007 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Nie stosowałem nigdy dżdżownic. Wybrałem bakterie (Ekokompost http://www.hantpol.pl ).Do dżdżownic zniechęciło mnie :- Trudności w zimowym przechowywaniu- Powolny na wiosnę rozwój kolonii dżdżownic.- Większe niż dla bakterii wymagania (temperatura, wilgotność)- Pilnowanie aby nie uciekły (siatki, przegrody) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arabella 19.08.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Też szykuję się na kalifornijki.... z bakteriami kompostowymi nie nawiążesz kontaktu, nie będa łaskotały miedzy palcami... i też truno przechować je zimą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 02.10.2007 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2007 Czas przenieść je w cieplejsze miejsce .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Terror 03.10.2007 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Na przetwarzanie wszystkiego co wyrzucamy do kompostownika bardzo dobre są mikroorganizmy,sa to bakterie które świetnie wszystko rozkładaja,wystarczy popsikać roztworem ,namnozonych bakterii.Takich samych mikroelementów używa się w przydomowych oczyszczalniach scieków.[/img] Ale kolega rozumie różnicę między mikroelementami a bakteriami-mikroorganizmami? Bakterie to małe żyjątka faktycznie doskonale do przerobu róznych świństw na inne przydatniejsze rzeczy (czasem). A nawert tona mikroelementów tego nie spowoduje, co najwyżej sprasowanie a nie przetworzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 16.11.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Tak a propos zimowania w domku. Przerzuciłem je do takiego duzego plastiku do rozrabiania cementu , dałem jedzonko i przykryłem pokrywa. Po kilku dniach chcialem sprawdzić jak sie czuja i zdjałem pokrywe. Cale towarzystow niezaleznie od wieku znajdowało sie na sciankach i pokrywie tworzac malownicze acz z lekka obrzydliwe kłebowisko. Wywalilem z powrotem na dół zdjałem pokrywe i od tej pory siedza w ziemi i nie wypelzaja na zewnatrz. To tak ku przestrodze jak ktoś zimuje w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 19.11.2007 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 One lubią być pod kamieniami. Może mają za mało powietrza lub podłoże jest zbyt mokre i za bardzo gnijące. Ja kiedyś część z nich ugotowałem dałem za dużo pokarmu. Teraz są w garażu przy 8C ..... trochę im pewnie zimno ... Aha pojemnik wstaw w miskę a ten pojemnik przekłuj na dnie - tam zbiera się woda w której one giną !. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 19.11.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Nie, powodem była chyba ciemność która powodowała u nich cheć wspinania sie do góry za wszelka cene. Jak zdjałem pokrywe to straciły ochote do wedrówek i siedza grzecznie . Wyglada nawet ze nie przeszkadza im zbytnio zbierajaca sie na dnie woda, zreszta duzo jej nie jest a w tej chwili to bardziej błotnista maz w której wija sie calkiem zwawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 20.11.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Obyś ich nie potopił tzn. części. Ziemia ma być wilgotna nie mokra, woda ma wychodzić z niej kroplami gdy ściśzniesz to w garści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 20.11.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Nie, powodem była chyba ciemność ) )). One zyja pod ziemią i ciemność im nie przeszkadza, a wrecz odwrotnie unikają światła. Powodem wychodzenia jest zbyt wilgotne podłoże, co zresztą każdy z nas może zaobserwować na chodniku po długotrwałych deszczach gdy nasze dżdżownice wychodza z ziemi. W sytuacji zamknięcia pojemnika oprócz zbyt wilgotnego podłoża także powietrze stało się pełne pary wodnej (pewnie na ściankach pojemnika się skraplała) i zwierzęta zaczęły się dusić. W żadnym wypadku na dnie nie powinna zbierać się woda ! To nie są zwierzęta wodne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 21.11.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Nie, powodem była chyba ciemność ) )). One zyja pod ziemią i ciemność im nie przeszkadza, a wrecz odwrotnie unikają światła. Powodem wychodzenia jest zbyt wilgotne podłoże, co zresztą każdy z nas może zaobserwować na chodniku po długotrwałych deszczach gdy nasze dżdżownice wychodza z ziemi. W sytuacji zamknięcia pojemnika oprócz zbyt wilgotnego podłoża także powietrze stało się pełne pary wodnej (pewnie na ściankach pojemnika się skraplała) i zwierzęta zaczęły się dusić. W żadnym wypadku na dnie nie powinna zbierać się woda ! To nie są zwierzęta wodne ! Potwierdzam, to nie są zwierzęta wodne Dlatego pojeminka zbyt szczelnie nie przykrywać i odprowadzać wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.12.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Macie ich trochę wolnych??Może mi by coś podżerały??Nie musiałbym płacić za wywożenie...Tylko czy ich wydalanie nie jest równe ilości zjadanych śmieci??Bo i tak i tak śmierdzący problem by pozostał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 27.12.2007 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Macie ich trochę wolnych?? Może mi by coś podżerały?? Nie musiałbym płacić za wywożenie... Tylko czy ich wydalanie nie jest równe ilości zjadanych śmieci?? Bo i tak i tak śmierdzący problem by pozostał... można kupić na allegro ... mozna też z lasu , ale te "nasze" są leniwe i nieskore do sexu to co wydalą ma mniejszą objętość, nie śmierdzi i można wywalić wszędzie ... nawet do kwiatków w pokoju (tylko uważać aby jaj nie przenieść ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 27.12.2007 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Nie no...jaj to ja sobie nie zamierzam robić....poważnie pytałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 28.12.2007 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Nie no...jaj to ja sobie nie zamierzam robić....poważnie pytałem... Wszystko co napisałem to prawda z lekkim radosno-świątecznym zabarwieniem. A i te kalifornijskie nie przeżyją naszej zimy w ogrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generał 17.01.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Na balkonie mam drewniane skrzynki i do każdej wrzuciłam kilka zwykłych dżdżownic z podwórka. MIędzy kwiatami regularnie zakopuję im resztki organiczne, które szybko znikają. Co zauważyłam: nie ma brzydkich zapachów, rośliny rosną bardzo bujnie, są ładne, więc nie stosuję nawozów sztucznych. Na wiosnę wrzucam nowe dżdżownice, bo w zimie ziemia wskrzynkach zamarza. Dzięki dżdżownicom ziemia w skrzynkach jest żyzna i od lat nie zmieniam jej, a na wiosnę przekopuję ją i dorzucam sporo zielonego nawozu,czyli znowu resztek roślinnych. Dziwi mnie, że w moich skrzynkach nie ma dużych dżdżownic tylko malutkie, chude i czarne/ pewnie to ich potomstwo/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.