Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

D?d?ownica kalifornijska zjad?a moje ?mieci


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 117
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ha :lol: , ekologicznie rzecz ujmując, to jedno z niewielu białek zwierzęcych, nie podrasowanych antybiotykami. Kury ekologiczne, dziobią własnie takie mięsko - zdrowe, beztłuszczowe, antycholesterolowe :D

Więc może hodowla dżdżownic w kompostniku, to sposób na ofertę kulinarną?

W mentalności zakorzeniło się już sushi, robaleowe - kałamarnice, ślimaki, więc może czas już na inne skąposzczety? :lol: :lol: :lol: :lol:

Luby, bywając w Chinach twierdzi, że jedzenie to tylko kwestia przyzwyczajeń i przesądów.

Bo przecież w głowie się nie mieści, że " dzicy ze wschodu" zjadają święte krowy !!!!!!! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanka poproszę o więcej zdjęć lub linki. Najlepiej również do przepisów :).

Przed umieszczeniem w jedzeniu trzeba je odpowiednio wyczyścić z ziemi aby nie zgrzytały między zębami.

 

---------------------------------------------

"świnia zje wszystko, nawet i gówno. A człowiek nawet i świnię"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stosowałem nigdy dżdżownic. Wybrałem bakterie (Ekokompost http://www.hantpol.pl ).

Do dżdżownic zniechęciło mnie :

- Trudności w zimowym przechowywaniu

- Powolny na wiosnę rozwój kolonii dżdżownic.

- Większe niż dla bakterii wymagania (temperatura, wilgotność)

- Pilnowanie aby nie uciekły (siatki, przegrody)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
Na przetwarzanie wszystkiego co wyrzucamy do kompostownika bardzo dobre są mikroorganizmy,sa to bakterie które świetnie wszystko rozkładaja,wystarczy popsikać roztworem ,namnozonych bakterii.Takich samych mikroelementów używa się w przydomowych oczyszczalniach scieków.[/img]

Ale kolega rozumie różnicę między mikroelementami a bakteriami-mikroorganizmami?

Bakterie to małe żyjątka faktycznie doskonale do przerobu róznych świństw na inne przydatniejsze rzeczy (czasem). A nawert tona mikroelementów tego nie spowoduje, co najwyżej sprasowanie a nie przetworzenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Tak a propos zimowania w domku. Przerzuciłem je do takiego duzego plastiku do rozrabiania cementu , dałem jedzonko i przykryłem pokrywa. Po kilku dniach chcialem sprawdzić jak sie czuja i zdjałem pokrywe. Cale towarzystow niezaleznie od wieku znajdowało sie na sciankach i pokrywie tworzac malownicze acz z lekka obrzydliwe kłebowisko. Wywalilem z powrotem na dół zdjałem pokrywe i od tej pory siedza w ziemi i nie wypelzaja na zewnatrz. To tak ku przestrodze jak ktoś zimuje w domu ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One lubią być pod kamieniami. Może mają za mało powietrza lub podłoże jest zbyt mokre i za bardzo gnijące.

Ja kiedyś część z nich ugotowałem :( dałem za dużo pokarmu.

Teraz są w garażu przy 8C ..... trochę im pewnie zimno ...

 

Aha pojemnik wstaw w miskę a ten pojemnik przekłuj na dnie - tam zbiera się woda w której one giną !.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, powodem była chyba ciemność która powodowała u nich cheć wspinania sie do góry za wszelka cene. Jak zdjałem pokrywe to straciły ochote do wedrówek i siedza grzecznie . Wyglada nawet ze nie przeszkadza im zbytnio zbierajaca sie na dnie woda, zreszta duzo jej nie jest a w tej chwili to bardziej błotnista maz w której wija sie calkiem zwawo ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, powodem była chyba ciemność )

 

:))). One zyja pod ziemią i ciemność im nie przeszkadza, a wrecz odwrotnie unikają światła. Powodem wychodzenia jest zbyt wilgotne podłoże, co zresztą każdy z nas może zaobserwować na chodniku po długotrwałych deszczach gdy nasze dżdżownice wychodza z ziemi. W sytuacji zamknięcia pojemnika oprócz zbyt wilgotnego podłoża także powietrze stało się pełne pary wodnej (pewnie na ściankach pojemnika się skraplała) i zwierzęta zaczęły się dusić. W żadnym wypadku na dnie nie powinna zbierać się woda ! To nie są zwierzęta wodne !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, powodem była chyba ciemność )

 

:))). One zyja pod ziemią i ciemność im nie przeszkadza, a wrecz odwrotnie unikają światła. Powodem wychodzenia jest zbyt wilgotne podłoże, co zresztą każdy z nas może zaobserwować na chodniku po długotrwałych deszczach gdy nasze dżdżownice wychodza z ziemi. W sytuacji zamknięcia pojemnika oprócz zbyt wilgotnego podłoża także powietrze stało się pełne pary wodnej (pewnie na ściankach pojemnika się skraplała) i zwierzęta zaczęły się dusić. W żadnym wypadku na dnie nie powinna zbierać się woda ! To nie są zwierzęta wodne !

 

Potwierdzam, to nie są zwierzęta wodne :)

Dlatego pojeminka zbyt szczelnie nie przykrywać i odprowadzać wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Macie ich trochę wolnych??

Może mi by coś podżerały??

Nie musiałbym płacić za wywożenie...

Tylko czy ich wydalanie nie jest równe ilości zjadanych śmieci??

Bo i tak i tak śmierdzący problem by pozostał...

 

można kupić na allegro ... mozna też z lasu , ale te "nasze" są leniwe i nieskore do sexu :)

 

to co wydalą ma mniejszą objętość, nie śmierdzi i można wywalić wszędzie ... nawet do kwiatków w pokoju (tylko uważać aby jaj nie przenieść :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Na balkonie mam drewniane skrzynki i do każdej wrzuciłam kilka zwykłych dżdżownic z podwórka. MIędzy kwiatami regularnie zakopuję im resztki organiczne, które szybko znikają. Co zauważyłam: nie ma brzydkich zapachów, rośliny rosną bardzo bujnie, są ładne, więc nie stosuję nawozów sztucznych. Na wiosnę wrzucam nowe dżdżownice, bo w zimie ziemia wskrzynkach zamarza. Dzięki dżdżownicom ziemia w skrzynkach jest żyzna i od lat nie zmieniam jej, a na wiosnę przekopuję ją i dorzucam sporo zielonego nawozu,czyli znowu resztek roślinnych. Dziwi mnie, że w moich skrzynkach nie ma dużych dżdżownic tylko malutkie, chude i czarne/ pewnie to ich potomstwo/.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...