Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa dla 150m2 domu- opłaca się?


morsuk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 163
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad obniżeniem kosztów ogrzewania mojego domu (ok 150m2) i w związku z tym myślę nad zakupem pompy ciepła. Dodam, że na scianach 15 styropian i 25 cm wełna poddasze. Powiedzcie czy zakup takiej pompy to dobre rozwiązanie? Będzie się to opłacać?

 

W przypadku posiadania instalacji ogrzewania podlogowego na pewno byloby ekonomiczniej od wegla, ale przy grzejnikach wyjdzie pewnie w podobnej cenie. Oczywiscie zyskiem ogromnym bedzie komfort obslugi takiego ogrzewania ( przy kosztach mysle o pompie PW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1tona czarnego zlota to ca 1900kWh... A wiec mozna policzyc ile poszlo i podzielic przez 2.5... Potem pomnozyc z cena pradu.

 

Ale zaraz bedzie od forumowiczow ze bez sensu bo w 5 lat sie nie zwroci....

A komfort bezcenny :)

Zaraz zaraz bo coś mnie tu zainteresowało.

Czyli jak spaliłem 6T grochu przez zimę to rachunki tego będą tak wyglądały?

6 x 1900 = 11400

11400 / 2,5 = 4560

4560 x 0,6 ( z opłatami) = 2736 zł na sezon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... No tak.... O ile zalozenie 1900kWh jest poprawne.

Dom potrzebuje pewnej energii do utrzymania... powiedzmy 22*C w domu.... Chyba nie istotne skad pochodzi...

Musisz dostarczyc 11400kWh... Tak?

 

Ale moze zle przeczytalem... O z tony wegla jest wiecej kWh...

Ale zasada ta sama.... ;)

Liczyłem to co było założone. I to wychodzi że na progu sprawności 30%? Skoro ogrzałem swój dom i CWU tym grochem za 750zł/T i zeszło mi 6T czyli 4500zł a pompą by wyszło 2750zł i to za cały okrągły rok razem CWU?

To znaczy że u mnie pompa się szybko spłaci?

Coś mi się to wyliczenie nie widzi aby pompa dała radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 ton czyli realnie uzyska się 20 000 kWh - 24 000 kWh. Pompa ciepła zużyje ok. 10 000 kWh co da 6800zł przy normalnej taryfie. Czyli wychodzi że jeżeli tona węgla jest kupowana poniżej 1100zł/t to węgiel jest korzystniejszy.
No ale to co podajesz nie zgadza się z tym wyżej.

 

PS

 

Pomyłka o jedno zero?

Edytowane przez zbigmaz01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
W porównaniu ze standardowym ogrzewaniem. Obecnie palę węglem i drewnem.

Zamiana w/w na pompę ciepła nie będzie opłacalna,rachunki pozostaną na podobnym poziomie.

Nad zmianą można pomyśleć jedynie przy okazji awarii kotła czego oczywiście nie życzę.

Jeśli chodzi o zmniejszenie rachunków za ogrzewanie można przeliczyć i pomyśleć nad doizolowaniem domu.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Oplacalna w jakim sensie? Nie zwroci sie?

Jezdzisz Alfa czy Kopcacym Golfem dieslem z 88'?

Opłacalna w sensie,że gość kupił nowy kocioł za np.10tys.zł a teraz wpakuje następne 20tys.zł(powietrzna 9kW) tylko dlatego,żeby rachunki były na podobnym poziomie co ma obecnie.

Jeśli kocioł jest sprawny to wymiana na pompę przyczyniłaby się tylko do poprawy komfortu użytkowania a nie zmniejszenia rachunków za ogrzewanie.

 

O systemie grzewczym myśli się na etapie budowy,o rachunkach za ogrzewanie myśli się jeszcze przed budową,wtedy jest najtaniej,poprawianie błędów zawsze jest droższe.

 

Dopiero co Arturek pisał, że do domów słabo ocieplonych opłaca się montować pompkę.

Naucz się czytać ze zrozumieniem...nie dziwie się,że palisz węglem jak nie rozumiesz tego co ktoś pisze ;)

Zapodaj ten cytat to jak dziecku słowo po słowie wytłumaczę co autor miał na myśli ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiana w/w na pompę ciepła nie będzie opłacalna,rachunki pozostaną na podobnym poziomie.

Nad zmianą można pomyśleć jedynie przy okazji awarii kotła czego oczywiście nie życzę.

Jeśli chodzi o zmniejszenie rachunków za ogrzewanie można przeliczyć i pomyśleć nad doizolowaniem domu.

 

Potwierdzam. Masz w sumie najtańsze możliwe ogrzewanie. Pompa ciepła zaś to drogi gadżet i nie znam instalacji gdzie by się to cudo opłaciło w porównaniu do węgla i drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Potwierdzam. Masz w sumie najtańsze możliwe ogrzewanie. Pompa ciepła zaś to drogi gadżet i nie znam instalacji gdzie by się to cudo opłaciło w porównaniu do węgla i drewna.

 

I tu się mylisz,rachunki za ogrzewanie pompą ciepła będą na podobnym poziomie co węgiel,instalacja pompy ciepła na etapie projektu domu będzie na podobnym poziomie co instalacja systemu grzewczego opartego na węglu :)

 

Rachunki za ogrzewanie to nic więcej jak tylko uzupełnianie strat ciepła domu przez źródło ciepła i oczywistym jest,że im mniejsze straty ciepła tzn im dom jest lepiej zaizolowany tym rachunki za ogrzewanie będą niższe.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ma "lookać" w podpis jak podajesz tam niecałkowitą prawdę ?

Pisałeś już gdy ktoś "pociągnął" Cię za język że kosztował Cię sezon grzewczy więcej (chyba coś około 1800-1900zł) , bo zapomniałeś do zużycia CO dodać zużycie CWU ..

Ale w podpisie dalej bzdury ...

Jakoś wszyscy co podają to koszt łączny (CO+CWU) , a nie kombinują aby "stuningować" wynik ...

 

Dodatkowo wątpie aby ktoś ma ma już dom , zagospodarowaną działkę itd zdecydował się na pompę gruntowa , właśnie z powodu kosztów (dewastacja ogrodu) lub pionowe odwierty. Jak już to zdecyduje się na pompę powietrzną bo można ją zamontować bez demolki domu i ogrodu, a pompa powietrzna to średni COP = 2.5 ...

Pompa gruntowa to średni COP = 3,5 , więc wiadomo rachunki niższe ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Rozumiem ze tak samo rozumujesz kupujac samochod... Czy ogrodzenie...

Tak samo rozumuje kupujac samochód czyli nie idę do salonu po nowego focusa 1,6 w benzynie a po roku czy dwóch nie oddaje go na złom i nie idę po do salonu po nowego mondeo w dieslu.Koszt paliwa będzie na tym samym poziomie ale komfort jazdy będzie lepszy w mondeo.

Tego nie zrobiłbym.

Z ogrodzeniem podobnie,po roku czy dwóch sztachet nie wymieniam na nowe stalowe czy alu.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ma "lookać" w podpis jak podajesz tam niecałkowitą prawdę ?

Pisałeś już gdy ktoś "pociągnął" Cię za język że kosztował Cię sezon grzewczy więcej (chyba coś około 1800-1900zł) , bo zapomniałeś do zużycia CO dodać zużycie CWU ..

Ale w podpisie dalej bzdury ...

Jakoś wszyscy co podają to koszt łączny (CO+CWU) , a nie kombinują aby "stuningować" wynik ...

 

Jesli masz kopoty, zeby skojarzyc co oznacza stwierdzenie: "Sezon grzewczy", to nie miej do mnie pretensji. :)

Jaki jest sens podawania zuzycia na cele CWU, skoro jeden w roku zuzywa 80m3 a inny 200m3 CWU? Porownanie grzania CO to juz inna sprawa, bo odnosi sie do domu, ktorego parametry masz w stopce.

 

Na "pociesznie" Ci powiem, ze za sezon CWU zamknie sie kwota ponizej 600 zl (jesli z tego cos wogole wywnioskujesz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka sprawnosc mozna zalozyc... 4000kWh z 1 tony...

5000kWh?

Przy 6 tonach mamy 30000kWh!

A wiec 12000kWh przy PC...,

W 2 taryfach 24/7 za 0.54:-

( srednio)

Mamy...6480:-

Nie wiem ile tona wegla kosztuje....

Ale ile jest wart komfort i brak syfu w domu... i srodowisku?

 

Komfort - OK. Ale z tym syfem to wiesz: pompa żre prąd. W Polsce prąd robi się z węgla. Elektrownie w Polsce spalają węgiel z najmniejszą sprawnością ze wszystkich użytkowników tego paliwa. Średnio potrzebują ok. 3 kW do wyprodukowania jednego. Ergo - ogrzewając prądem czy pompą stajesz się największym producentem syfu w środowisku. A poza tym to cała ta dyskusja... o kant dupy. Arturo, tak ze 70% inwestorów budujących w moich okolicach to ludzie, których... nie stać na budowę domu. Nie mający szans na kredyt. No i nie czytający Muratora i ujeżdżający Golfy z wczesnych lat 90 - tych. Oni się zastanawiają, czy jak założą styro 7 zamiast 10, to jakimś cudem im na klej wystarczy. A pod wylewki nikt nie zajrzy przy odbiorze budynku, więc tam styro można sobie odpuścić, może na tynki ( nie gipskartony, tylko zwykłe tynki tradycyjne ) albo ze 3 okna się uzbiera. Kocioł węglowy kupią za 2 - 2,5 tysia, albo chętnie przyjmą od kogoś, co postanowił wymienić. I jakimś cudem tę chatę sklecą i będą się z niej cieszyć jak murzyn z blaszki. I takich domów najwięcej stoi po wioskach i małych miasteczkach. Dorośnij, chłopaczku. Popatrz na świat taki, jaki jest naprawdę. Ludzie pracują za 1,5 - 2 tysiaki na rękę i budują domy. Tak, tak, Varmepumpecośtam. W 2013 roku takie rzeczy i tacy ludzie. Trzeba by ich jakoś schować gdzieś przed normalnymi ludźmi, murem ogrodzić albo chociaż drutem kolczastym. Ja ich w sezonie grzewczym co dzień widuję, po parę worków węgla swoimi klekotami przyjeżdżają. Nie do zniesienia normalnie. A tak w temacie - człowiek zadał pytanie, czy będzie opłacalne przejście na pompę ciepła. Ze względów finansowych - bo napisał, że zastanawia się nad obniżeniem kosztów ogrzewania. Otóż - nie będzie. Może by było, gdyby wydał ze 40 tysi na instalację pompy gruntowej. Po jakichś 25 latach bezawaryjnej pracy pompy nakłady pewnie by się zwróciły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...