Izlolacja termiczna podłogi - cekawe podejście do tematu

[Ifarrg]

Witam.

 

W jednym z artykułów w necie znalazłem obszerny opis kosztów ponoszonych na poszczególnych etapach budowy. Szczególnie zaciekawił mnie fragment zacytowany poniżej

 

"Największy wpływ na izolacyjność termiczną podłogi ma grubość ocieplenia. Standardowo wynosi ona 10-15 cm. Abyśmy jednak stracili jak najmniej ciepła, podpodłogową izolację można zwiększyć nawet do 50 cm. Wbrew pozorom nie będzie to rozwiązanie bardzo drogie. Owszem, trzeba zapłacić za styropian, ale nie musimy już zamawiać piasku i układać go warstwami. A koszt piasku potrzebnego do ułożenia pod podłogą o powierzchni 100 m2, wraz z robocizną i wypożyczeniem maszyn, to około 3 tys. zł.

 

Jeśli całkowicie zrezygnujemy z piasku i ułożymy pod podłogą 50 cm styropianu o współczynniku przewodzenia ciepła x równym 0,038 W/ (mK), razem z robocizną zapłacimy za niego 5,5 tys. zł. Rzeczywisty koszt styropianu - po odjęciu ceny piasku - wynosi więc jedynie 2 tys. zł. Dzięki takiej inwestycji ilość energii traconej rocznie przez podłogę o powierzchni 100 m2 spadnie z 2517 kWh do 364 kWh. Oznacza to też, że w ciągu roku nie wydamy na ogrzewanie domu: węglem - 172 zł, gazem - 431 zł, olejem - 754 zł."

 

Czy spotkał się ktoś z tak wykonaną izolacją termiczną podłogi? 50 cm styropianu? Jak to równo ułozyć, jak dociążyć, żeby potem zbytnio nie pracowało? Dla mnie temat na czasie, bo właśnie miotam się między różnymi izolacjami podłogi i fundamentów i ile osób, tyle teorii...

 

Cały artykuł w tym linku

[Crisiano]

...a styropian po 100zl/m3, pewnie w super promocji XPS albo EPS200, bo chyba autor zdaje sobie sprawę jaki twardy musi być ten styropian przy takiej grubości... No chyba żeby maczał w tym palce miszcz TB.

[Ifarrg]

Hehe, TB kładzie 30 Tutaj aż 50. Ile na to by musiało iść betonu, żeby to jakies stabilne było?

 

A tak na mmarginesie to ta publikacja jest na stronie dosyć poczytnego czasopisma z branży budowlanej...

 

 

 

Pomijająć już tą niedorzeczność z 50 cm styro, to spotkał sę ktoś z takim podejściem do tematu, że styro zamiast piasku albo styro na piasek, ale pod chudziak?

[perm]

Hehe, TB kładzie 30 Tutaj aż 50. Ile na to by musiało iść betonu, żeby to jakies stabilne było?

 

A tak na mmarginesie to ta publikacja jest na stronie dosyć poczytnego czasopisma z branży budowlanej...

 

 

 

Pomijająć już tą niedorzeczność z 50 cm styro, to spotkał sę ktoś z takim podejściem do tematu, że styro zamiast piasku albo styro na piasek, ale pod chudziak?

Jest to wypowiedź Ludomira Dudy, dr chemii który próbuje, jak może zrobić karierę jako specjalista od domów energooszczędnych. Niestety jego wypowiedzi i opracowania świadczą o wiedzy w temacie dziurawej jak rzeszoto. Wraz z tezami racjonalnymi prezentuje pomysły każące wszystko co pisze traktować z dużą ostrożnością. Myli się też w dosyć prostych obliczeniach co jako audytorowi nie powinno się zdarzać. Raczej traktowałbym jego wypowiedzi z lekkim przymrużeniem oka.

Styro można dać jako wypełniacz pod wylewkę, jeżeli znajdziemy taki tańszy od piasku. Jeżeli nie to nie ma sensu. Różnica w stratach ciepła pomiędzy 20 cm styropianu a 50 nie uzasadnia takiego wydatku. Są jeszcze zalecenia producentów styropianu w których z reguły podaje się maksymalną dopuszczalną grubość warstwy np 30 cm.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez perm