kasiorekk 31.08.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Witam,w mojej miejscowości zakładana jest kanalizacja. Stąd pytanie: Jak głęboko i z jakim spadkiem powinna być wkopana rura kanalizacyjna aby woda w rurze nie zamarzała? Od domu do głównego przyłącza jest ok. 35m a grunt podczas zimy zamarza na ok.1m. Z góry dziękuję za odpowiedź, K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 31.08.2013 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Zgodnie z normą PN-92/B-01707 minimalny spadek przykanalika o średnicy 160 mm dla ścieków bytowo-gospodarczych oraz ogólnospławnych powinien wynosić 1,5% przykrycie rury zależy od strefy .powiedzmy 1 mJednak nie jest to wielkość krytyczna .W rurze kanalizacyjnej jest ciepło i nie jest wypełniona wodą .Często wyjście z budynku widuję na głębokości 0,5 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rain man 31.08.2013 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Zgadzam się z hydraulikiem. Z praktyki najczęściej stosowanym projektowym spadkiem dla dn160 jest 2%, choć realizowałem zadania gdzie dla tej średnicy układaliśmy kolektory (nie przyłącza) ze spadkiem 0,65% ale kluczowe znaczenie ma też ilość ścieku przepływającego przez dany rurociąg (większa ilość RLM),a co z tym idzie lepsze samooczyszczanie. Głębokości posadowienia kan. san. można generalnie podzielić na 3 strefy: 1,0; 1,2; 1,4m odpowiednio dla północnej, centralnej i południowej polski. Ps. Rzadko się zdarza aby grunt zamarzał powyżej 1m p.p.t. W lutym 2012 "wygoniłem" koparki aby podjąć próbę układania kanalizacji (głupota ale termin uciekał). Po długotrwałych kilkunastostopniowych mrozach (-14 do -21 w nocy) w drogach asfaltowych zmarzlina sięgała maksymalnie 0,70- 0,8m, a w terenach zielonych i podmokłych operatorzy mieli po 0,4- 0,7m zmarzliny. Generalnie trudno zamrozić ścieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tazz 31.08.2013 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 Sa kraje gdzie kanaliza jest wyprowadzana na zewnatrz (piony i wyjscia na scianie zewnetrzej), moj hydraulik mowil, ze w rosji tez takie widzial. Takze, nie ma obaw o scieki. Podobno za duzy spadek jest grozniejszy (zbyt duza predkosc) i w ekstremalnym przypadku moze sie zapychac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 01.09.2013 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Witam, w mojej miejscowości zakładana jest kanalizacja. Stąd pytanie: Jak głęboko i z jakim spadkiem powinna być wkopana rura kanalizacyjna aby woda w rurze nie zamarzała? Od domu do głównego przyłącza jest ok. 35m a grunt podczas zimy zamarza na ok.1m. Z góry dziękuję za odpowiedź, K Ja mam przykanalik bardzo plytko. Na poczatku sie martwilem ze zbyt plytko. Z domu wychodzi na jakie 0,5m i biegnie z nieduzym spadkime z 5m do studzienki rewizyjnej. Dalej biegnie juz glebiej. Po 4 zimach nic nigdy nie zamarzlo. Scieki sa cieple i przeplywaja przez rure a nie w niej stoja i sie wychladzaja. Jakby jakis paratacz zrobil "syfon" na rurze - troche w dol troche w gore, to tam by sie woda zbierala i faktycznie zamarzala. Mozna zrobic test po ulozeniu rury - nalac litr wody do jakiegos zlewu w domu. Jak ten litr po pewym czasie wyplynie na koncu to jest OK. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 01.09.2013 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Test jest do niczego bo w zagłębieniach jest już woda.Ale nawet jak trochę wody stoi i nawet zamarznie to kolejne spłukanie usunie lód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 02.09.2013 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Test jest do niczego bo w zagłębieniach jest już woda. Ale nawet jak trochę wody stoi i nawet zamarznie to kolejne spłukanie usunie lód. Jesli test sie wykona tuz po ulozeniu rury w wykopie to rura bedzie jeszcze sucha. Mi partacze tak ulozyli odplyw z rynien z 15m dlugosci. Nalalem wiadro a tu nic. Musieli rozkopywac, szczesliwi nie byli. Dalem do reki poziomice 2m i kazalem poprawiac. I uwazam ze przeplyniecie wody nie splucze lodu. Woda w takiej rurze plynie dosyc wolno. Jesli stojaca woda w syfonie zamarznie to przeplywajaca cienka stozka wody pod gorke tego lodu nie wypchnie. Co wiecej, za kazdym przeplywem wody lód bedzie przyrastal o jakis mikrometry. Do poki spadek na rurze jest caly czas, chocby minimalny i woda sie nie zatrzyma to strachu nie ma. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 02.09.2013 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Wież mi że lód spłynie.Wiem o takich kanalizacjach od wielu lat ,Nawet mam u siebie w domu jakieś 70 cm.(tam jest zawsze ciepło bo wentylacja pionów zasysa ciepłe "powietrze z kanalizacji ktura jest na głębokości np .4 m Ale z tym lodem i spłukiwanie mam do czynienia w pompach ciepła.Daje rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.