Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odrestaurowanie 100-letnich drzwi - co i jak? FOTO


Recommended Posts

Witam,

 

Powraca temat mieszkania mojej babci. Chciałbym zabrać się teraz za drzwi. Są 3 pary takich właśnie, jak na załączonych zdjęciach.

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś dał znać, jak się za to zabrać.

 

Najłatwiej byłoby je zeszlifować i pomalować na nowo, ale pomyślałem także o użyciu opalarki, aby zedrzeć łatwo wszystkie warstwy farby, wtedy przeszlifować i pomalować lakierem bezbarwnym. Tu się nasuwa pytanie, słyszałem od znajomego, że kilkadziesiąt lat temu, czasami drzwi w tym stylu były wykonywane z różnych kawałków drewna, załączonych ze sobą. Efekt całego zabiegu może nie być zadowalający.

drzwi1.jpgdrzwi2.jpg

 

Proszę, doradźcie, ile w tym prawdy i czy macie może jakieś lepsze sposoby na stare drzwi?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam okazję odnawiać kiedyś wiekowy kredens. Moim zdaniem, lepiej użyć opalarki lub chemicznych środków do zmiękczenia starych powłok farby olejnej, jeśli jest dużo frezów i zakamarków. Szlifierka szybko się rozprawia z mniej skomplikowanymi powierzchniami.

 

Co do stanu drzwi pod farbą, może być różnie. Rzeczywiście mogą wyjść na jaw pewne braki lub wady - można się wtedy albo pobawić i uzupełnić co trzeba szpachlówką do drewna, albo nawet wymienić fragmenty listewek, jeśli zajdzie taka konieczność. Niemniej rozważ, czy chcesz lakierować te drzwi bezbarwnie - mogą wcale nie zyskać na urodzie. Wszystkie ubytki i mankamenty wyjdą wtedy na światło dzienne. Może słuszniej byłoby je pomalować kryjącym matowym kolorem (np. farbą akrylową), tylko na świeżo, bez starych warstw pod spodem, ewentualnie zabejcować na ciemno? Jasne zniszczone drewno wygląda na zaniedbane, na ciemnym jakoś szlachetniej wygląda ta patyna lat... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rzeczową odpowiedź :) Czyli tak czy siak, muszę zdjąć te warstwy farby, a wtedy dowiem się, jak faktycznie wyglądają te drzwi. Marzę o tym, aby były z ładnego drewna i żebym nie musiał ich malować, ale niestety nie wiem, co mogę tam zastać. Jeszcze raz dzięki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez opalarki ani rusz. Najłatwiej.

Ale licz się z tym, że stara farba będzie także we wgłębieniach (np dziura po gwożdziu ) i tej nie usuniesz. Dlatego jak dobre byś nie czyścił - efekt będzie taki jak pisał Bury Kocur.

Moim zdaniem te drzwi na lakierze bezbarwnym ze szlachetnych staną się "tanią tandetą". Ciemny kolor owszem, ale jednak biały (lub inny jasny ,np. lekko szary, kremowy itp) to jest to, co je wyróżnia.

Ew. zaryzykowałbym jeszcze zrobienia czegoś typu białej lazury - by było dominowało białe, ale z rysunkiem drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja sugestia - opalarką zlikwiduj tyle farby ile dasz radę.Następnie skrzydła przekaż do lokalnej firmy produkującej drewnianą stolarkę otworową, żeby zdjęli filongi i powierzchnię "przetarli" na maszynie. Następnie niech Ci te skrzydła polakierują profesjonalnie - najlepiej lakierami Remmers lub Sikkens.

 

Drzwi będziesz miał jak nowe a sam lakierując to spitolisz i jeszcze gorzej będą wyglądały niż teraz na fotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam za odpowiedzi.

Pytanie do Finlandii, czy powiesz mi coś więcej na temat białej lazury? Co to jest, jak to wygląda?

Generalnie widzę, że będę musiał wspomóc się firmą zajmującą się stolarką, ale wykorzystywanych materiałów już nie będę im narzucał.

Z drugiej strony chcę też ciąć koszta, a wiadomo, że jeśli mówi się o renowacji mebli, to cena idzie mocno w górę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij sam, bo sądzę że cena fachowej usługi zbije z nóg. Chyba że nie musisz liczyć pieniędzy.

Popytaj w sklepach z farbami - mają próbki, zobaczysz jak to może wyglądać. Teraz modne jest białe, a że niektórym się źle kojarzym, to wymyślono białe lazury, czyl ilakiery transparantne - czyli takie, pod którymi widac rysunek drewna. Bywa to także nazywane drewnem bielonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja własnie odrestaurowuje stara komodę używam do tego piaskarki wszystko pięknie schodzi nawet w najdrobniejszych zakamarkach a jest ich sporo. Najlepiej było by znaleźć zakład zajmujący się sodowaniem wtedy nawet inwazji w drewno nie będzie i taki zakład zrobi to w jeden dzień potem lekko papierkiem przejechać i polakierować najtaniej i najszybciej. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Finlandia! Teraz już wiem dokładnie o co chodzi. Nawet kiedyś się z tym spotkałem. O cenę renowacji aż boję się pytać, więc będę działał sam :) Przynajmniej w takim zakresie prac, w jakim dam radę....

 

Pytanko do Jędruli, posiadasz może jakieś zdjęcia z wykonywanych prac? Chętnie ja i forumowicze byśmy oglądneli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Zdjęć nie posiadam, zajmuje się tym amatorsko komoda ma być prezentem dla teściowej. Piaskarkę zbudowałem sam i idzie w niej wszystko od stali po drewno bez większej inwazji na drewno tu akurat 100 letni fornir postaram się jutro zrobić zdjęcia i jak mi się uda to dodam. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...