jjana 04.10.2013 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Moim założeniem przy urządzaniu było to, żebym meble mogła spokojnie przestawiać: z dziecięcego do sypialni, z salonu do jadalni itd. A drugie było takie, że nie kupuję mebli za "nie wiadomo ile", żeby mi było szkoda za 10 lat się rozstać. Są pewne klasyki, które się nie znudzą - i za to uważam Hemnes, jednak jak za 10 lat będę miała kryzys wieku średniego i chcąc się odmłodzić zechcę wyrzucić meble to mam mieć poczucie, że się zamortyzowały I jeszcze: może znajdę w starych zdjęciach pokoi mojej córki, w którym mieszkała przez prawie dwa lata. Był właśnie b. lekki i każdy, kto wchodził robił "wow". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 takie coś znalazłam...http://img.pakamera.pl/i1/5/303/kocyki-12168037_376465303.img standardowy koc chyba ma rozm 180x120 - kusiłoby mnie to na zimowe wieczory. Chociaż czy to nie za bardzo dziecięce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Chodzi Ci o to żółte z kropkami czy chevron? Moim zdaniem oba pasują do chłopięcego - zależy z czym zestawisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 to jest jedno - dwustronny koc.Do chłopięcego tak - ale miałam na myśli salon. Jjana a co masz w oknie w kuchni? U mnie brak płotu, coś wisieć musi - i ciągle mi nic nie pasuje.Kuchnia biała na wysoki połysk zaraz może jakieś fotki mam to wkleję.Męczący to temat dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 (edytowane) tu jeszcze bez szkła na bokach i z okropieństwem - zdjęcie z fleszem to się okropnie błyszczy ( zaraz po przeprowadzce)http://forum.muratordom.pl/showthread.php?56188-Pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami&p=5451438#post5451438 post. #15776 Teraz jest kinkiet na wzór spotline light eye - bo takie mam nad stołem, i szary lacobel do wysokości kafelek na ścianach po prawej i lewej od okna - bo niestety bez ściany wyglądały tragicznie. W sumie zależałoby mi na "ociepleniu" tego co jest.Najlepiej jakbym wymieniła blat na dębowy - ale to dopiero ewentualnie przy wymianie agd ( jest do wymiany) więc raczej nie w najbliższym pół rok. Edytowane 4 Października 2013 przez Magda_lena85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Spotkanie miałam Magda kuchnia fajna (później obejrzę dokładniej). Ta roleta za bardzo się świeci moim zdaniem. Na razie w oknie w kuchni nie mam nic, ale będę miała roletę identyczną jak w oknach w salonie (ew. z ciemną lamówką). Roleta z Dekorii, chyba tkanina Jupiter - mogę sprawdzić - prosta, zwykła, moim zdaniem b. ładna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 widziałam zwykła klasyczna - tylko mam jedno "ale" okno ma 2 m więc taka dlugość niestety ale po czasie nie wisi prosto - tylko robi się ala łuk. Teraz mam inne powieszone ale kupowałam dwa oddzielne po metrze i łączą się na środku - z dworu nie widać, od wew jest ok - i są idealnie prosto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 a spotkałyście się dziewczyny w swoich inspiracjach jeszcze z czymś innym - na karnisz niż typowa roleta??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 A czemu musi być na karnisz? Nie może być prosta czepiana do sufitu? Ja mam chyba 1,90 szerokości. Jeszcze się nie wygięło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 bo karnisz już wisi - i nie przeżyję jak będzie wisiał bez niczego... ( no ok w grudniu to lampki powieszę).Malowanie było na wiosnę - więc nie ściągnę i nie zagipsuję dziur teraz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Magda, Ty masz naprawdę bardzo ładną kuchnię. Lubię takie - proste, bez szaleństw, spójne. Jedyne co mi nie gra to ta roleta. Moim zdaniem taka, jak ja mam pasuje idealnie. Co bym zrobiła? Kupiła taką do sufitu, tylko na tyle szeroką po bokach, żeby zasłonić ewentualne dziury w ścianie po karniszu. Rolety i tak nie ściągasz do samego końca, więc widać nie będzie. dyskutować można na temat koloru - biel lub szarość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.10.2013 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 to lampki będą cały rok wisieć:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 wtedy by musiały haha:) jak tylko będzie płot - nie będzie nic - ale teraz ludzie patrzą non stop czy zjadłlam żółtko z jajecznicy czy białko Jjana - ale mi dałaś pomysł tego moja blond głowa by nie wymyśliła. Przemyślę a owszem:) chociaż jakby dziury zagipsować, nr farby mam - to może by się nie odznaczało ? hmmm - mąż mnie kiedyś udusi za te pomysły... najpierw umywalka teraz kuchnia.... a on biedny ogródek musi robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Magda, ja mam tyle koncepcji na zmiany, że dziury już nie raz mąż gipsował. I powiedz swojemu, że Ty to pikuś. Mój Karlstada dwa razy skręcał i rozkręcał, pakował w paczki, bo się zdecydować nie mogłam. Już nawet w busie leżał, żeby go do Ikei odwieźć, tylko jak siedzieliśmy w samochodzie to coś padło, bus nie odpalił, a nasz był za mały, żeby zapakować. Pojechaliśmy do I. - stwierdziłam, że jednak dobry wybór. Moi koledzy z pracy do tej pory polewkę ze mnie mają, a męża świętym obwołali. Może mu nawet imprezę kanonizacyjną zrobią Jak masz gips i numer farby, a w dodatku zasłonisz roletę, to jaki problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 :rotfl: hehehe padnę problemu nie ma - chęci muszą być tylko moje i męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 04.10.2013 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 :rotfl: hehehe padnę problemu nie ma - chęci muszą być tylko moje i męża. NO ale zagipsowac i pomalować to sama chyba potrafisz, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Możesz mu zacytować, to Cię ucałuje z radości, że tylko dziury po karniszach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.10.2013 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 potrafię - ale czy ja będę potrafiła sama nową roletę zamontować? bo wiecie - jak go nie ma "myk" zrobię a on nawet po 10 latach nie zauważy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 04.10.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Jak wiertarkę utrzymasz i obsłużysz to uda się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 04.10.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Chyba trzeba było coś wiercić. Ja jestem noga w takich rzeczach - na ścianie. W meblach mogę wiercić. a nie masz kolegi/sąsiada/ brata? To kilka minut robioty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.