zbigor 04.09.2013 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Kontynuując zwiedzanie sklepów z podłogami byłem dziś w salonie firmy koop - pierwszy raz spotkałem sie z tą marką- i sprzedawca zachwalał bambus skręcany. Podobno idealny do podłogówki i twardszy od Jatoby. Ktoś z profesjonalistów mógłby przybliżyć temat? Do tej pory uważałem bambus za gatunek słabo nadający sie na podłogi i latwo ulegający uszkodzeniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 04.09.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Kontynuując zwiedzanie sklepów z podłogami byłem dziś w salonie firmy koop - pierwszy raz spotkałem sie z tą marką- i sprzedawca zachwalał bambus skręcany. Podobno idealny do podłogówki i twardszy od Jatoby. Ktoś z profesjonalistów mógłby przybliżyć temat? Do tej pory uważałem bambus za gatunek słabo nadający sie na podłogi i latwo ulegający uszkodzeniom. przystępnie to są to rozdzielone włókna bambusa i topione w odpowiednim kleju, poddane następnie potężnemu sprasowaniu. Otrzymane płyty tnie się na elementy parkietowe i lakieruje. Jest bardzo twardy i stabilny. Potrafi pękać od czoła. Do ułożenia bambusa potrzebna jest wiedza o jego wilgotności równoważnej dla 20C/50%RH. Mocne i wytrzymałe podłoże z równie mocno zespoloną z nim powierzchnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigor 04.09.2013 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 są to rozdzielone włókna bambusa i topione w odpowiednim kleju, poddane następnie potężnemu sprasowaniu. Rozdzielanie włókien i klejenie ? A to ci historia . Taki proces powoduje że produkt finalny przypomina chyba bardziej płytę osb niż drewnianą podłogę. Czy te kleje nie są jakoś szkodliwe? Moja córka ma alergie i nie chciałbym jej dodatkowo obciążać jakimiś wyziewami z podłogi. A czy firma Kopp to jakiś znany producent czy dopiero sie uczą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wowe 06.09.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Zdecydowanie po takim procesie nie przypomina już naturalnego drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 06.09.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Rozdzielanie włókien i klejenie ? A to ci historia . Taki proces powoduje że produkt finalny przypomina chyba bardziej płytę osb niż drewnianą podłogę. Czy te kleje nie są jakoś szkodliwe? Moja córka ma alergie i nie chciałbym jej dodatkowo obciążać jakimiś wyziewami z podłogi. A czy firma Kopp to jakiś znany producent czy dopiero sie uczą? Jeżeli możesz to zrezygnuj. Są różne kleje mniej lub więcej zawierają rakotwórczego formaldehydu. W tym produkcie jest go tak dużo jak w płycie OSB. Gdyby włókna w płycie OSB były również podobnie rozrywane to płyta byłaby zewnętrznie podobna do tego bambusa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigor 06.09.2013 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Jeżeli możesz to zrezygnuj. . Jasne ze mogę. Podłoga będzie kładziona prawdopodobnie na przełomie lata/jesieni 2014, ale już robię rozeznanie jaka ma być. Planuję podłogówke , na to posadzka anhydrytowa i na to jak najtwardsze drewno olejowane, żeby śladów po szpilkach nie było za bardzo widać. Plan był taki że Jatoba ale moja ładniejsza połowa twierdzi że Jatoba jest brzydka. Spodobał sie jej bambus karmelowy, ale skoro to mieszanka kleju i trawy to odpuszczę. Nie wiedomo co z tego wylezie. Na całe szczęście mam jeszcze duuuużo czasu na decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel_krak 09.09.2013 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 (edytowane) Żeby nie robić zamętu bo chyba trochę się go tutaj wkradło... zasięgnąłem nieco konkretnych informacji u źródeł wertując raporty z badań jakie przeszedł ten produkt zanim został wprowadzony na światowe rynki już wiele lat temu i gdzie zdobył sobie opinię niezwykle trwałego i bardzo odpornego na zużycie materiału. Bambus skręcany idealnie sprawuje się w pomieszczeniach mieszkalnych oraz użytkowych i jako jeden z niewielu materiałów podłogowych jest odporny na typowe uszkodzenia, których nie wytrzymują inne gatunki drewna, a myślę tu choćby o tego typu powszechnych usterkach jak ślady po szpilkach. Gęstość tego materiału to ponad 1000kg.m3. Jesli do tego dodamy znakomitą przewodność cieplną to okazuje się, że jest on również idealnym przewodnikiem ciepła i spisuje się swietnie na wodnych systemach ogrzewania podłogowego. Parametry dla tych, którzy projektują kompletne systemy ogrzewania są dostępne w raportach z badań, które wykonywał Instytut Technologii Drewna w Poznaniu i liczne certyfikowane instytuty w Europie (choćby CSTB) )Warto to mieć na uwadze zasięgając opinii o jakichś produktach, które nas interesują. Ponadto bambus skręcany, obojętne czy karmelowy czy naturalny ma całkowicie pomijalną emisję formaldehydu. Badania dla tego typu podłóg były robione w Instytucie Technologii Drewna w Poznaniu. Podejrzewam,że o wiele więcej jest go w byle szafce z MDFu:) Swego czasu miałem tego typu problem z klientem, który złożył reklamację na korek - podobno śmierdziało w pomieszczeniu, w którym został zamontowany. Zrobiono więc badania komorowe na emisję ( badania robiło PZH, na koszt fabryki korka, które potem klient musiał zwracać a nie kosztowało to złotówki) Okazało się, że klient w trakcje remontu zainstalował sobie boazerię panelową, kupił meble z mdf...i to właśnie one były przyczyną tego"zapaszku". A zawartość formaldehydu w lepiszczu, którego używa się do produkcji bambusa skręcanego jest w tej chwili ściśle kontrolowana, ten produkt trafia na nasz rynek od lat ale na świecie sprzedaje się go już o wiele dłużej i opinie są naprawdę pozytywne. Jest to po prostu produkt, który znalazł sobie swoje miejsce na światowym rynku podłóg, a jego produkcja jest ciągle unowocześniana i wprowadzane są coraz to ciekawsze wzory jak np. bambus skręcany antyczny,tygrysi, ryflowany lub gładki...To się po prostu podoba i naprawdę dobrze sprawuje nawet w bardzo obciążonych pomieszczeniach. Więc nie warto słuchać potocznych opinii na ten temat tylko podejmować decyzje samemu opierając się na sprawdzonych informacjach, które bez trudu można znaleźć choćby na stronach poważnych instytucji badawczych. to nic nie kosztuje a są one o wiele bardziej wiarygodne niż obiegowe opinie krążące w internecie. niejeden z nas się już pewni o tym przekonał Edytowane 9 Września 2013 przez Pawel_krak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 09.09.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Bambus skręcany to jakby ująć najkrócej- trawa+żywica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spt 10.09.2013 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Witam Bambus skręcany, jak i finish parkiet bambusowy -To "tykająca bomba" Nawet jezeli uzyjemy najlepszych/drogich gruntów i klejów z wysokiej półki, jest bardzo wysokie ryzyko że podłoga z czasem nam sie poprostu odklei. Dlaczego...??? zbyt słaba adhezja, wręcz jej brak z deszczułkami parkietu może być spowodowany zawartością formaldehydu który uzywany jest w technologi produkcji owego "skręta" bambusowego. Jezli ktoś ma już połozony "finish bambus" lub bambus skręcany na nieodpowiednim kleju ,mogą sie spodziewać braku "przyczepności". Podobnie bedzie w przypadku gotowego lakierowanego uv "bambusa"-finish. Taki parkiet jest lakierowany dwustronnie. Pytanie: mamy pewnośc ze klej podczas krystalizacji "zwiąże" z lakierem w części spodniej deszczułki parkietu ???, jezeli tak to na jak dlugo???, Dlaczego przed klejeniem "surowego" parkietu-deski na płycie OSB nalęży ją przeszlifować??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 10.09.2013 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Żeby nie robić zamętu bo chyba trochę się go tutaj wkradło... zasięgnąłem nieco konkretnych informacji u źródeł wertując raporty z badań jakie przeszedł ten produkt zanim został wprowadzony na światowe rynki już wiele lat temu i gdzie zdobył sobie opinię niezwykle trwałego i bardzo odpornego na zużycie materiału. Bambus skręcany idealnie sprawuje się w pomieszczeniach mieszkalnych oraz użytkowych i jako jeden z niewielu materiałów podłogowych jest odporny na typowe uszkodzenia, których nie wytrzymują inne gatunki drewna, a myślę tu choćby o tego typu powszechnych usterkach jak ślady po szpilkach. Gęstość tego materiału to ponad 1000kg.m3. Jesli do tego dodamy znakomitą przewodność cieplną to okazuje się, że jest on również idealnym przewodnikiem ciepła i spisuje się swietnie na wodnych systemach ogrzewania podłogowego. Parametry dla tych, którzy projektują kompletne systemy ogrzewania są dostępne w raportach z badań, które wykonywał Instytut Technologii Drewna w Poznaniu i liczne certyfikowane instytuty w Europie (choćby CSTB) )Warto to mieć na uwadze zasięgając opinii o jakichś produktach, które nas interesują. Ponadto bambus skręcany, obojętne czy karmelowy czy naturalny ma całkowicie pomijalną emisję formaldehydu. Badania dla tego typu podłóg były robione w Instytucie Technologii Drewna w Poznaniu. Podejrzewam,że o wiele więcej jest go w byle szafce z MDFu:) Swego czasu miałem tego typu problem z klientem, który złożył reklamację na korek - podobno śmierdziało w pomieszczeniu, w którym został zamontowany. Zrobiono więc badania komorowe na emisję ( badania robiło PZH, na koszt fabryki korka, które potem klient musiał zwracać a nie kosztowało to złotówki) Okazało się, że klient w trakcje remontu zainstalował sobie boazerię panelową, kupił meble z mdf...i to właśnie one były przyczyną tego"zapaszku". A zawartość formaldehydu w lepiszczu, którego używa się do produkcji bambusa skręcanego jest w tej chwili ściśle kontrolowana, ten produkt trafia na nasz rynek od lat ale na świecie sprzedaje się go już o wiele dłużej i opinie są naprawdę pozytywne. Jest to po prostu produkt, który znalazł sobie swoje miejsce na światowym rynku podłóg, a jego produkcja jest ciągle unowocześniana i wprowadzane są coraz to ciekawsze wzory jak np. bambus skręcany antyczny,tygrysi, ryflowany lub gładki...To się po prostu podoba i naprawdę dobrze sprawuje nawet w bardzo obciążonych pomieszczeniach. Więc nie warto słuchać potocznych opinii na ten temat tylko podejmować decyzje samemu opierając się na sprawdzonych informacjach, które bez trudu można znaleźć choćby na stronach poważnych instytucji badawczych. to nic nie kosztuje a są one o wiele bardziej wiarygodne niż obiegowe opinie krążące w internecie. niejeden z nas się już pewni o tym przekonał opierałem się nie na zaletach tego produktu dotyczące twardości wynikającej z masy jaką uzyskał po potężnym ciśnieniu jakie się stosuje w trakcie klejenia. Produkt najczęściej pochodzi bezpośrednio z Chin i Wietnamu. Tam bywa różnie z jakością kleju. Opieram swoją opinię na badaniach przeprowadzanych przez Waren Stiftungstest. Następnie przekazałem też informację z doświadczenia parkieciarza i rzeczoznawcy. Jeżeli już kupować bambus to najlepiej od znanych firm, które we własnych zakładach produkcyjnych w Chinach robią parkiety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fulmen 11.09.2013 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2013 Witam Bambus skręcany, jak i finish parkiet bambusowy -To "tykająca bomba" Nawet jezeli uzyjemy najlepszych/drogich gruntów i klejów z wysokiej półki, jest bardzo wysokie ryzyko że podłoga z czasem nam sie poprostu odklei. Dlaczego...??? zbyt słaba adhezja, wręcz jej brak z deszczułkami parkietu może być spowodowany zawartością formaldehydu który uzywany jest w technologi produkcji owego "skręta" bambusowego. Jezli ktoś ma już połozony "finish bambus" lub bambus skręcany na nieodpowiednim kleju ,mogą sie spodziewać braku "przyczepności". Podobnie bedzie w przypadku gotowego lakierowanego uv "bambusa"-finish. Taki parkiet jest lakierowany dwustronnie. Pytanie: mamy pewnośc ze klej podczas krystalizacji "zwiąże" z lakierem w części spodniej deszczułki parkietu ???, jezeli tak to na jak dlugo???, Dlaczego przed klejeniem "surowego" parkietu-deski na płycie OSB nalęży ją przeszlifować??? Pozdrawiam [ATTACH=CONFIG]211419[/ATTACH] Witam Od kilku ładnych lat prowadzę sklep http://www.parkiet.nas.pl z podłogami, tarasami itp. ( wystarczy reklamy ). Dodatkowo sam osobiście prowadzę wiele prac parkieciarskich nawet na osobistych kolanach z wynikiem kilku tyś m2 wykonanych podłóg ( żadna praca nie hańbi ). Śmiem zatem twierdzić, że kwestia doboru kleju leży po stronie wykonawcy ( tego z odpowiednią wiedzą ) i jak dotąd wszystkie jego rodzaje z deklaracją producenta kleju do tych zastosowań nie zawodzą. Kleje dwuskładnikowe w wersji poliuretanowej jak i poliuretanowo-epoksydowe czy nawet droższe polimerowe ( przez znaną osobistość branży parkieciarskiej nazwanego "idioto odpornym" ) nie dają szans na odklejenie się rzeczonej trawy od podłoża. Deska bambusowa jest bardzo stabilnym materiałem i miewałem "alarmy" od klientów w kwestii zalań od drobnego wiadra z wodą po przelanie się wanny i najgorszy efekt to wymiana 8 m2 desek...ale w tym wypadku były to fekalia z szamba. Fachowcy jak Jarekkur mogą podpowiedzieć czy np dąb miałby jakiekolwiek szanse w kontakcie z wodą...zalewową... Ogólnie materiał zachowuje się naprawdę dobrze i jest wart polecenia. Jego wygląd jest już rzeczą gustu. Co do kwestii "bambus skręcany" to jest to dość luźne tłumaczenie angielskiego "strand wooven bamboo floring". W Polsce przyjęła się nazwa bambus prasowany. Włókna skręcone poddaje się prasowaniu w podwyższonej temperaturze i powstaje fryz do produkcji deski. Dodatkowo jest barwiony ( do wyrównania kolorystyki i przy okazji ustalenia jakiejś fikuśnej nazwy ) następnie lakierowany 7-mioma warstwami lakieru UV ( co odpowiada 3 warstwom lakieru nanoszonego tradycyjną metodą ) i to on jest emitentem rzeczonego formaldehydu. Co do formaldehydu to ten tajemniczy "gość" jest emitowany przez niektóre tekstylia, papier, kosmetyki czy leki, zatem jesteśmy i tak na niego skazani. Podłoga bambusowa oferowana przeze mnie ma emisję formaldehydu E0 gdzie normy europejskie Przewidują E1. Mówiąc "po polsku" emisja jest zdecydowanie poniżej norm ( również poniżej emisji z mydła czy innych środków czystości ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spt 14.09.2013 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Witam Flumen Deklaracja producenta to jedno, za odklejenie odpowiadać bedziesz ty jako wykonawca na swoich "osobistych kolanach":D Kilka lat wstecz robiłem eksperyment, który polegał na przyklejeniu bambusa prasowanego,"tygrys" i finish deski uv, na róznych klejach: Poliuretanowo-epoxydowy 2k, Poliuretanowy 2K , Poliuretanowy 1K, Silanowy 1k. pow. klejenia wynosiła 1m.2. Po 5 tyg. zaczynałem zrywać próby "bambusowe", tylko dwie zrywałem dlużej gdzie ślady kleju były widoczne na posadzce i spodniej części deszczułki, na pozostałych sześciu próbach brak śladów po kleju od spodu parkietu. Test przeprowadzałem w mieszkaniu na 2 pietrze, zamieszkane. Fakt bambus jest w miarę stabilny i twardym materiałem na podłogę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wowe 30.10.2013 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2013 Ciekawe jak taka podłoga z bambusa będzie wyglądała za 10, 20 lat w porównaniu z dębem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monkey222 30.10.2013 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2013 Dla mnie bambus jest dziadostwem patrzac na stosunek ceny do jakości. Zawsze jak go układaliśmy to klienci z zcasem dzwonili z zapytaniem czy to normalne ze tak bardzo sie rysuje i ze tak widac biale rysy. Ponadto tak jak kolega wyzej napisal. ciekawe co bedzie po bambusach za 10- 20 lat bo po debach i innych litych beda biegac jeszcze wnuki i prawnuki w przyszlosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wowe 27.11.2013 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Ja wychodzę z założenia, że lepiej wydać trochę więcej ale mieć porządną podłogę na dłużej tak żeby się dało cyklinować a nie na 3 lata i do śmieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 12.01.2014 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2014 Tak sobie czytam ten watek jako że podłoga bambusowa mi się podoba zdecydowanie bardziej niż nasze krajowe i jak widzę główny argument na NIE " bo to chińskie" to zastanawiam się czy piszący sprawdził swoje rzeczy które posiada. Najlepiej te dobrych znanych marek np. Apple może Ifonik ? dobra amerykańska firma z produktem "made in china", buty nike : "made in china" , to tylko tak na szybko sprawdziłem to co mam w zasięgu wzroku u siebie. Ostatnio szukałem granitu bo musze dorobić sobie parapety i rozmawiając ze sprzedawca napomknąłem, ze ten którym mam na pewno nie jest chiński ( bo sprawdzałem i nie maja takiego) , na co sprzedawca rzekł tonem autorytetu: " to i dobrze bo przynajmniej nie będzie truć". Zacząłem sie zastanawiać się czy to Bóg pokarał Chiny tak ze nawet kamień z ziemi wydobyty jest trujacy czy tez może sprzedawce pokarał odbierając mu 5 klepke ?Ale wracając do tematu zastanawiam się jak może się " strasznie rysować deska bambusowa bardziej niz nasze rodzime parkiety skoro jest twardszą niż dębowa ?Do cyklinowania potrzebuje twardszy papier korundowy niż parkiet debowy. Moja deska do miesa ( bambus klejony i nielakierowany) będąc codziennie moczona i co jakiś czas traktowana tłuczkiem nie rozwarstwia się i nie puchnie, na ale faktycznie jest porysowana od noża.No to może teraz jakiś fachowiec mi wytłumaczy jak to z tym Chińskim trującym bambusem jest bo ja już sam nie wiem ? PStak dla ułatwienia, nie sprzedaje parkietów bambusowych, chińskich kamieni, iphonów ani żądnych rzeczy które jego są ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 12.01.2014 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2014 Tak sobie czytam ten watek jako że podłoga bambusowa mi się podoba zdecydowanie bardziej niż nasze krajowe i jak widzę główny argument na NIE " bo to chińskie" to zastanawiam się czy piszący sprawdził swoje rzeczy które posiada. Najlepiej te dobrych znanych marek np. Apple może Ifonik ? dobra amerykańska firma z produktem "made in china", buty nike : "made in china" , to tylko tak na szybko sprawdziłem to co mam w zasięgu wzroku u siebie. Ostatnio szukałem granitu bo musze dorobić sobie parapety i rozmawiając ze sprzedawca napomknąłem, ze ten którym mam na pewno nie jest chiński ( bo sprawdzałem i nie maja takiego) , na co sprzedawca rzekł tonem autorytetu: " to i dobrze bo przynajmniej nie będzie truć". Zacząłem sie zastanawiać się czy to Bóg pokarał Chiny tak ze nawet kamień z ziemi wydobyty jest trujacy czy tez może sprzedawce pokarał odbierając mu 5 klepke ? Ale wracając do tematu zastanawiam się jak może się " strasznie rysować deska bambusowa bardziej niz nasze rodzime parkiety skoro jest twardszą niż dębowa ? Do cyklinowania potrzebuje twardszy papier korundowy niż parkiet debowy. Moja deska do miesa ( bambus klejony i nielakierowany) będąc codziennie moczona i co jakiś czas traktowana tłuczkiem nie rozwarstwia się i nie puchnie, na ale faktycznie jest porysowana od noża. No to może teraz jakiś fachowiec mi wytłumaczy jak to z tym Chińskim trującym bambusem jest bo ja już sam nie wiem ? PS tak dla ułatwienia, nie sprzedaje parkietów bambusowych, chińskich kamieni, iphonów ani żądnych rzeczy które jego są ;P w tym co piszesz jest sporo racji. Jesat to bardzo twarda deska. Rysuje się lakier jak każdy inny na podłodze. Wada jest takiej deski, że nie jest monolitem. Deska bambusowa to klejone wzdłuż lub w poprzek a ostatnio całe ścinki pod ogromnym ciśnieniem w klejach mocznikowych. Kleje te zawierają formaldehyd. Jest zatem pytanie ile tego formaldehydu zawiera taki kg kleju. Norma dopuszcza stężenie 0,05ppm w m3 powietrza. Przy zakupie warto zapoznać się z deklaracją zgodności o ile wyrób jest datowany przed 1 lipca 2013r. po tej dacie nowe przepisy unijne od 1 lipca wymagają tzw certyfikat użyteczności. Oczywiście jak to zwykle bywa, mimo, że od kilku lat było wiadomo o wejściu przepisów unijnych od 1 lipca 2013r. nasza kochana władza miała to w d... jak i inne sprawy. Na razie trudno w Polsce o taki certyfikat. Poza tym należy przy bambusie uważać aby go za często nie nawilżać i lepiej jak ułożony zostanie bez dociskania. W trakcie podwyższonej wilgotności w momencie pęcznienia potrafi pękać. Wilgotność bambusa mierzyć tylko w wago-suszarce, lub taki pomiar musi zrobić ktoś z dużym doświadczeniem z bambusem. I jeszcze jedno. Bambus jest lakierowany z czterech stron. Jest to raczej ochrona przed zawilgoceniem w trakcie transportu (morskiego). Lakier od spodu jest często lakierem z olejów syntetycznych i należy bardzo ostrożnie i z pomyślunkiem podejść do sprawy klejenia bambusa do podkładu podłogowego. Najlepiej wykonać próby wytrzymałości klejenia. Bywa tak, że klej trzyma a lakier puszcza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 18.01.2014 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Bambus skręcany to jakby ująć najkrócej- trawa+żywica. itp i jak w starym kawale gdzie "w Moskwie na placu czerwonym dają wszystkim za darmo zegarki" wszystko się zgadza. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli ktoś kiedyś miał wędke ( no w ostateczności podpórke do kwiatków) wykonana z bambusa wie ze z trawa która widzimy na co dzień mało ma wspólnego. Duze bambusy które miałem okazje widzieć miały średnice ponad 20 cm i grubość ścianki tak na oko około cm a siekiera się od nic odbijałą. Wiec mamy materiał wyjściowy o całkiem dobrych parametrach. Jeśli chodzi o technologie zgoda w 100% materiał klejony zywica, tak samo jak będąca ostatnio na topie podłoga przemysłowa. Co do tej nasiąkliwości to nadal moje wątpliwości budzi ta deska do krojenia ( nie jest lakierowana) która mocze codziennie i ani się nie odkształca ani nie pęka, nie traci wymiarów, no i jest dopuszczona do żywności, ale widać bambus był mutant albo technologia kosmiczna ( za 30 zeta to pewnie chińska technologia kosmicza bo oni maja wszystko tanie nawet kosmos). Jeśli chodzi o lakier i odklejanie to jeszcze nie mam żadnych doświadczeń wiec może za jakieś pól roku będę mógł coś napisac i zdawać relacje na bieżąco z zachowani się podłogi. PS dla tych którzy nie znali kawału dodam pointe : generalnie wszystko się zgadza tylko nie w Moskwie a w Leningradzie , nie na placu czerwonym tylko na Newskim prospekcie i nie daja zegarki tylko kradna portfele, ale poza tymi szczegółami wszystko się zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wowe 30.01.2014 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 Popękane deski bambusa często się zdarzają ale lakieru zostającego z klejem jeszcze nie widziałem. Ciekawe, dobrze wiedzieć - polecasz jakieś rozwiązania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Urszula30 31.01.2014 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 O skręcanym to nie słyszałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.