Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samodzielne wykonanie instalacji C.O. porady - technologia, materiały


rayden

Recommended Posts

Witam,

 

 

Z powodów mocno ograniczonego budzetu mam zamiar wykonać samodzielnie wykonać

instalację CO. Do ogrzania mam 3 kondygnacje (piwnica, parter, poddasze użytkowe).

 

Założenia mam takie: Ogrzewanie za pomocą grzejników (ok 17-20 szt)

Nieeee chce prowadzić podłogą pod wylewką bo nieee i już! (ryzyko ze ja lub ktoś inny

kiedyś przewierci rurę to będzie masakra).

z drugiej strony chciałbym schować rury w ścianie, rury pionowo schodzą do piwnicy.

Możliwość pracy grawitacyjnej (często brakuje prądu po kilka dni zwłaszcza w zimie)

Nie chciałbym się zarypać z tą instalacją - technologia możliwie "szybka"

Oczywiście rozwiązanie trwałe.

Piec węglowy na ekogroszek.

 

Wpierw myślałem o twardej miedzi i rozwiązaniu trójnikowym teraz zastanawiam się nad

rozwiązaniem z rozdzielaczem/rozdzielaczami i zastosowaniu alupexa lub miękkiej miedzi.

Chciałbym aby rozdzielacze były w piwnicy. Nie chcę robić per kontygnacja bo to wymusza prowadzenie pod

podłogą i wymaga miejsca na szafkę rozdzielacza którego za bardzo nie ma.

 

Prosiłbym osoby które same wykonały taką instalację o porady bo osoby które

wykonują takie instalacje zawodowo pewnie będą jedynie odradzać zabieranie

się za samodzielne wykonanie instalacji.

 

Jeśli chodzi o alupexa myślałem o Vavinie (tigris) lub Gebericie.

W kontekscie miedzi myślałem o SANCO

 

Róznica w cenie ~3 zł/18zł /mb (rura ok 16mm) przemawia na korzyść PEX

Do pexa potrzbuję zaciskarki (koszt spory - ale myślę że bym ją odsprzedał)

nie wszystko jestem w stanie wygiąć.

 

Zastanawiam się jeszcze nad poprowadzeniem wody PEX-em

zawsze brałem pod uwagę tylko "EKOPLASTIK" i zgrzewanie

ale może PEX by się również nadał a byłoby prościej i szybciej.

 

Pozdrawiam i góry dzięki za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób tej instalacji bo po pierwsze nie masz wiedzy a po drugie nie będzie to działać. Przepraszam jeżeli cię obrażę ale twoje pomysły są z lekka chore.

 

Ja przed wylewkami/tynkami zrobiłem u brata i u siebie dokumentację fotograficzną. W dobie aparatów cyfrowych to żaden problem. Zawsze przed kłuciem/wierceniem patrzę jak idą rurki/kable energetyczne/alarmy itp.

 

Częściej wiercisz w ścianach niż w podłodze, więc argument słaby.

 

Jak nie stać cię na fachowca to nie stać cię na ogrzewanie grawitacyjne, które charakteryzuje się dużymi średnicami rur (cal i więcej w miedzi od 28mm wzwyż). Miedź to cholerne koszty, stal raz że mniej trwała, na pewno nie posiadasz gwintowników, palnika spawalniczego itp.

 

Rozdzielacze w piwnicy to kolejny chory pomysł. Pomyśl ile pójdzie tego alu-pex`a od rozdzielaczy i z powrotem. Raz, że strasznie podniesie koszty dodatkowe kilkadziesiąt metrów, dwa te kilkadziesiąt metrów więcej to są odczuwalne dodatkowe opory przepływów dla pompy. Ponadto przy tak znacznych różnicach długości pętli pojawi się problem kryzowania kondygnacji a o odpowietrzaniu nie wspomnę.

 

Pexów nie trzeba koniecznie zagniatać - są końcówki skręcane. Ja mam tak wykonaną instalację i nic nie cieknie.

Pex ma 16mm - jak sobie tak rozprowadzisz wodę od punktu do punktu i ktoś będzie brał prysznic a w tym czasie automat zacznie pobierać wodę lub ktoś spuści wodę z WC to się zdziwisz nagłym spadkiem ciśnienia zimnej wody i nagłym ciepłem.

 

Jeżeli dla ciebie kosztem jest kupno zaciskarki to już współczuję instalacji. Bo to koszt jest a z twoim dziwnym podejściem i żyłowaniem kasy to na pewno będziesz tę instalację robił 2 razy. Raz ty nie mając pojęcie a drugi raz fachowiec co będzie musiał wszystkie błędy poprawiać. Teraz ci brakuje wiedzy a co dopiero mówić o doborze pomp, naczyń wzbiorczych, przeponowych, zaworów zwrotnych itd.

 

Przemyśl jeszcze raz. Bo fachowcy nie bez powodu próbują cię odwieść od tego pomysłu.

 

Pozdrawiam i życzę działającej instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mark3k

Skoro często brakuje prądu to zrób normalną instalację cO (oby działała tak jak sobie życzysz), a o grawitacji zpomnij. Kup agregat 2kW ( to i tak z dużym zapasem, ale włączysz częściowo oświetlenie i sprzęt AGD) i zapas paliwa = problem rozwiązany.

Życzę powodzenia w samodzielnym wykonaniu działającej instalacji CO.

Choć muszę przyznać, że moja samodzielnie wykonana instalacja CO + CWU działa znakomicie i dobór grzejników (ich mocy) również prawidłowy z wyliczonym 25% nadmiarem (zamierzonym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytać jeszcze trochę muszę. Ale z tego co już wyczytałem to grawitacja to przede wszystkim spore przekroje instalacja równoległa.

Można by to zrobić w twardej miedzi instalacja odkryta ale się żonie nie podoba poza tym pionów dużo (aż 7).

Szacunkowo koszt samej miedzi wychodzi mi kolo 3 tys zł.

Nie wiem czy to dużo czy mało bo na piec planuję przeznaczyć ok 8 tys zł(15KW z podajnikiem na ekogroszek), na grzejniki też mi wychodziło ok 8 tys (może z lekkim nadmiarem). Rozdzielacze, pompka, zawory, min miedzi piec-rozdzielacz pewnie mniej niż 2 tys nie zejdę.

Może dać spokój z grawitacją i kupić generator w razie awarii prądu.

 

Kolego yaiba83

Za stal się nie zabieram, co do prowadzenia alupexa czy czegokolwiek w podłodze pomysł mi się nie podoba może i prawdopodobieństwo nie jest wielkie ale jak trafię na rurę to będzie kaplica. O ile wyobrażam sobie rozkucie ściany (1 pion) na zamieszkałym domu to na pewno nie kucie podłogi przez całe mieszkanie. Z podobnych przyczyn zdecydowałem się zrobić prąd metodą tradycyjną (peszel + przewody).

Ja u siebie w bloku mam instalację zrobioną w alupexie + 0 dokumentacji. Potrzebowałem założyć progi w drzwiach to bałem się przewiercić głębiej niż 5 cm. Dziś ledwo się trzymają.

Co do fachowości to nie wiem czy Ty kolego u każdego klienta liczysz przepływy, siedzisz nad katalogami i starannie dobierasz elementy instalacji? Z moich obserwacji wśród fachowców jest szalony pośpiech. Nawet jak fachowiec wie jak instalacja powinna być prawidłowo wykonana rzadko robi to jak powinien ważne żeby szybko zrobić zabrać

pieniążki i jechać na następną robotę.

Większość 'lepszych' fachowców to ci co pracowali u kogoś 2-3 lata i potem przeszli na własną działalność. Nie mają stosownego przygotowania teoretycznego, widzieli może co się zwykle kładzie przy odległościach X,Y i Z. Ci gorsi to samozwańcy uczący się na własnych błędach. Robią roboty bez umowy, gwarancji itp to może im ktoś hmm.....

U kolegi instalator wykonał instalację na alupexie

oczywiście wszystko w podłodze. Ale rozdzielacze zarówno z parteru jak i poddasza obydwa umieścił przy piecu. Może to nie jest najlepsze rozwiązanie ale kolega jakoś nie narzeka na problemy z C.O.

Co do zdjęć to można instalację sfotografować tylko gdzie te zdjęcie trzymać? na DVD,karcie SD czy dysku Googla? Może za 2 lata wszystko będzie ok ale za 10-15 lat to się będę zastanawiał gdzie mam te zdjęcia i czy nawet jak znajdę np kartę SD to aby się na pewno otworzą? Osobiście bym sobie zrobił papierowy album z tych cyfrowych zdjęć.

Sorki za mój pesymizm ale już nieraz miałem problem z ważnymi danym i niestety im ważniejsze tym większa kupa była (prawa Murphiego).

Edytowane przez rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Progi bardzo dobrze montuje się na silikon - u siebie tak montowałem ze względu na ogrzewanie podłogowe w wybranych pomieszczeniach. Trzyma jak cholera.

 

Odnośnie przewierconego alu-pexa - łata się kawałek, który został przewiercony a nie wymienia cały odcinek od rozdzielacza do grzejnika.

 

Do archiwizacji nie polecam płyt CD - za to dyski przenośne tak. Żaden komputer nie wytrzyma ci 15lat więc do tej pory będzie kilka razy zmieniany. Kwestia odnalezienia tego - wszystko zależy jak kto jest zorganizowany. Ja zawsze na kompie w wiadomym miejscu mam dokumenty, strategiczne zdjęcia itp.

 

Dobra mnie to tam rybka - chciałem tylko pomóc by nie brnąć w niepotrzebne problemy.

 

Ale na koniec jeszcze jedna kwestia - jak zdecydujesz się puścić wszystkie pexy ścianą a trochę tego pójdzie to pomyśl jakie głębokie i ile bruzd będziesz musiał wykonać. Bo jak nie ocieplisz tych pexów to ściana będzie gorąca, czy tynk to przeżyje trochę powątpiewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok sprawie dokumentacji to mam nadzieję że jakoś przetrwa, czy się znajdzie gdy będzie potrzebna to się okaże.

Znalazłem parę artykułów z minimum teorii potrzebnej do obliczeń (min. http://www.instsani.webd.pl i materiał "Obliczenia hydrauliczne

instalacji centralnego ogrzewania").

Ściągnąłem sobie parę programików wspomagających min od Purmo.

Trochę dziwi mnie dość niska moc grzejników dobranych przez program, zwykle jest to 600-800W. Ele pomieszczenia mam niewielkie więc

chyba wszystko OK. Całkowite zapotrzebowanie na moc grzewczą wychodzi mi 13KW czyli tyle ile mniej więcej przewidywałem

(piec 15 lub 20 KW max).

Co do instalacji w ścianie to moi rodzice mają taką instalację. Jest już dosyć stara bo wykonana ok 2000r.

Sama instalacja mocno pokombinowana, jeden fachowiec obiecał że zrobi ojciec kupił materiał wg zestawienia.

Finalnie po roku proszenia się za wykonanie instalacji zabrał się inny fachowiec.

Instalacja w zamierzeniu miała być grawitacyjna, z miedzi z możliwością odcięcia kondygnacji.

Miedzi wystarczyło na 2m parteru, na dokup miedzi brakło środków wiec powstał miks miedź PP (ekoplastik).

Instalacja miała problemy z zapowietrzaniem się. Ojciec wezwał tego fachowca co robił instalację, ten przyszedł ponarzekał

że materiały do d... założył odpowietrzniki na końcu 2 pionów (w sumie 3 piony) i do dziś to jakoś działa.

Chodzi nawet bez pompki. Trzeba uważać wtedy bo łatwo zagotować wodę, wymiana ciepła jest gorsza nie grzeją wszystkie grzejniki (piwnica - grzejniki na poziomie kotła, poddasze gdzie fachowiec nie widząc innej możliwości puścił rury w podłodze - o ile dobrze pamiętam - tylko jeden grzejnik wyszło przy okazji ogrz. podłogowe).

Co do ocieplenia rur to są ocieplone, o ile dobrze pamiętam szła taka cieka koszulka na rurę (folia + pianka ok 2mm).

Tynki cem-wap. Pęknięć brak, Na ścianie nie czuć ciepła.

Odkryte rury w piwnicy izolowane grubą pianką ok 6-8 mm.

Edytowane przez rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubą pianką 8 mm bym nie nazwał. Szare najpopularniejsze otuliny mają 13mm, ale to tam szczegół.

Rury PP do centralnego to trochę niebezpieczny pomysł. Poprawnie pracują do 90*C. Jak się zagotuje woda w instalacji to może być po rurach.

Trochę mnie przeraża to co piszesz. Z jednej strony rozumiem brak funduszy, ale to co zostało wykonane budzi grozę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rury PP do centralnego nadają się jak każde inne tylko od umiejętności palacza zależy ich wytrzymałość.

Kol. rayden. Jeżeli upierasz się przy C O grawitacyjnym i nie wkładanie rur w wylewki to masz tylko jedno wyjście. Musisz wykonać instalacje z górnym zasilaniem. Poczytaj o tym w necie i jak prawidłowo ją wykonać. W dużym skrócie to wygląda tak. Od kotła w piwnicy zasuwasz grubym zasilaniem na strych. Na końcu zasilania dajesz naczynie zbiorcze . Pod naczyniem wstawiasz trojaki i rozprowadzasz w kierunku ścian. Następnie pionami na dół do grzejników i powroty też na dól do kotłowni i tam spinasz w jeden powrót i do kotła. Oczywiście zachowując odpowiednie spadki i Srednice rur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubości otulin oczywiście podałem 'na oko' nie mierzyłem. Instalacje w domu rodziców pamiętam z czasów wykańczania ich domu 98-2001

min kiedy wypełniałem i tynkowałem te 'kanały' wykute pod rury.

Z ciekawości zmierzę średnice rurek w piwnicy. Instalacja w domu rodziców sprawuje się dobrze, najsłabszym jej punktem jest piec oraz komin.

Piec jest niewielki, prosty (bez regulacji ciągu, dmuchawy, itp), słaby ciąg w kominie (komin 150, wylot zbyt nisko w stosunku do kalenicy). Albo nie chce się palić jak się rozpali to ciężko utrzymać równomierne powolne spalanie. Nieraz już zagotował wodę.

Z awarii jakie pamiętam to wymiana pompki po ok 10 latach pracy oraz boilera z wężownicą (kamień).

Wiem że złymi praktykami nie ma się co chwalić, niemniej jakby sprawdzić kilkanaście instalacji wybranych losowo to można by niezłe kwiatki znaleźć (jak nadmieniony przykład instalacji kolegi z dwoma rozdzielaczami umieszczonymi na parterze opodal kotła, gdzie schodzą się rury od grzejników z obu kondygnacji opory pewnie są różne ale instalatorowi udało się to skorygować)

 

U mnie w domu byłby problem z górnym rozprowadzeniem. Strych mam szczątkowy (w najwyższym punkcie jakieś 1.3 metra. Strop poddasza lany (trumna).

między płytą stropu a krokwiami jest z 30 cm. W chwili obecnej jest tam ułożone ocieplenie 25cm.

Edytowane przez rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witaj w klubie ja wlasnie skonczylem robic instalacje CO i CWU sam wszystko w pex-al-pe Wavina parter i użytkowe poddasze kazde pietro rozdzielacz 0 podlogowki :) same grzejniki stalowe plytowe purmo. zastanawialem sie nad kupnem zaciskarki ale stwierdzilem ze bezpieczniej bedzie, nigdzie nie łączyć rur pod tynkiem tak ze zero zlaczek w calym domu ;). Aktualnie jestem na etapie podłączania kotła Kociolek ogniwo eko plus 16KW Instalacja CO bedzie podlaczone do kotla przez wymiennik plytowy ze wzgledu na instalacje z pex. Niby prawie zerowe szanse zagotowania wody w kotle na eko groszek w piecu ze sterownikiem ale lepiej dmuchac na zimne :) CWU tez Pex instalacja rozdzielaczowa rozdzielacz w piwnicy do kazdego punktu odzielna nitka wszytsko ocieplone otulina standardowa wymiennik dwuplaszczowy obok kotla w ukladzie otwartym polaczony wymiennikiem z ukladem zamknietym z grzejnikami. z powodu malej pojemnosci wodnej ukladu otwartego przy piecu wyeliminowalem zawor 3-drozny powrot nie powinien spadac ponizej 50 stopni C. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Widzę że jednak jest (może niezbyt spore) grono osób które somodzielnie wykonują instalacje CO/CWU.

Ja też coraz bardziej skłaniam się w kierunku instalacji na PEX-ach rozdzielaczu i prowadzenie rur w podłodze.

Wobec tego co piszesz to chciałbym zapytać o kilka rzeczy:

 

1. Ile grzejników miałeś na poszczególnych kondygnacjach?

2. Ile czasu spędziłeś nad tą instalacja (w tyg po pracy, czy na urlopie ciągle od rana do wieczora)?

3. Jaki jest +/- koszt materiałów poza piecem, grzejnikami i wymiennikiem (wszystkie rury, złączki zawory rozdzielacze przejścia pompki

itp)?

4. Jak dużo przewymiarowałeś moc grzejników w stosunku do mocy obliczeniowej (np 75/65/20)?

5. Jakie przekroje rurek zastosowałeś?

 

Ja mam u siebie 3 kondygnacje. Parter, poddasze użytkowe oraz piwnicę. Powierzchnią mam małą (po ok 70m^2 podłóg na kondygnacje)

ale mam sporo małych pomieszczeń (pokoje 8-12m^2, łazienki korytarze itp) na poszczególnych kondygnacjach

Piwnica 4 pom ->3 grzejniki, parter 7 pomieszczeń(salon+kuchnia, mini łazienka + 3 pokoje, korytarze, wiatrołap ->10 grzejników,

poddasze 6 pomieszczeń (7 grzejników).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osób które wykonały samodzielnie instalacje Wod-kan, CO i CWU jest całkiem sporo. Trzeba sobie zrobić założenia co się chce i dużo czytać na temat stosowanych rozwiązań. No i mieć mimo wszystko troszkę pojęcia w tej kwestii oraz zdolności manualnych.

Osobiście wszystkie instalacje w domu wykonałem sam - Do CO i CWU to mam zastosowany bufor ciepła 1500l wykonany samodzielnie z przepływowym grzaniem CWU, podłogówka w 100% w całym domu. Działa super...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...