belgijska pralinka buduje plaski i betonowy(jak najwiecej sie da

[lukasz69karolina]

przepiękne te płytki!! robią wrażenie... widziałabym je na ścianie w czarnym kibelku

błyszczące drobinki to chropowate są?? jak tak, to będzie zapewne ciężko to doczyścić

 

co do płytek na salon itd to ja powiem zgodnie z moim przekonaniem - osobiście nie lubię łączeń na podłodze... akceptuję je tylko w drzwiach więc u mnie będzie pod Twego męża wiatrołap, kuchnia, salon korytarz - wszystko ta sama podłoga... ale jeśli drzwi w wiatrołapie już są to można zmienić na inną płytkę wg mnie

osobiście uważam, że na pewno zróżnicowanie rozmiaru tych płytek wyglądałoby świetnie!! niesztampowo... zwykłe gresowe też tak można różnie układać, tylko trzeba poprzycinać je sobie

[belgijska pralinka]

witaj karolino

ja tez nie lubie laczen kurcze czasem brak polskiej klawiatury bardzo utrudnia pisanie i zrozumienie)

i tez chce zeby cale pietro bylo z jednego materialu zrobione tylko ze maz chce czarne polozyc i na dole okolo 40m2 i na pietrze salonowym kuchnia ,jadalnia i salon)100m2,w sumie to mi tez sie te czarne podobaja i widzialam je polozone na zywa sa cudne twarde i blyszczace i podobno nawet jak cos spadnie w kuchni ciezkiego to nie latwo je zniszczyc,ale ja zawsze marzylam o drewnie w salonie albo chociaz drewnopodobnych .No nic zobaczymy

wybralam dzis sprzet do kuchni Siemens: piekarnik z samoczyszczeniem ,lodowka amerykanska z czarnego szkla ,mikrofala zmywarka okap do zabudowy nad wyspa kuchenka indukcyjna ,zmywarka i kaftiernik zastanawiam sie czy wszystko Siemensa to doby wybor?

[lukasz69karolina]

no to sprawa jasna - jak zawsze o tym marzylas to takie bierz

a meza mozna zaswsze przekonac wieczorkiem - no wiesz hihi

 

/ja tez pisze teraz bez ogonkow polskich, bo nadaje z telefonu/

 

 

a Siemens to dobra marka - jesli pasuje Ci wszystko z jednej marki to super tylko brac, bedzie pasowalo idealnie...

u mnie niestety sie tak nie da i bedzie kazdy sprzet z innej wsi

Edytowane 25 Września 2013 przez lukasz69karolina

[_Chloe_]

Rozumem,że wiatrołap jest na poziomie 0, a salon na 1? Jeśli marzą Ci się płytki imitujące drewno, to warto przekonać męża:-). Z tego co piszesz, może cudnie wyglądać taki mix wielkości. Aż jestem ciekawa.

Żeby nie było - płytki są piękne:yes:

[belgijska pralinka]

chloe -piekny nick:)podgladam Twoje zmagania

wejscie tak jak piszesz jest na poziomie 0, a salon +1.Widzialam te plytki u kogos na forum w lazience jasno -czarnej ale nie moge znalezc kto to byl-wiem tyle ze dom byl piekny,co do moich plytek to zobaczymy ,troche juz zamowione i jak przyjada to zdecydujemy gdzie je polozyc.Moje drewnopodobne uloze napewno tylko moze w sypialni swojej.

Dzis klada strop a w poniedzialek zalewanie ,juz 40procent naszgo budzetu pochlonely wykopy i cala reszta /ze stropem/ale podobno teraz to juz z gorki,metale i slupy leza tez na budowie ,teraz tylko cegla ,cegla i cegla fasadowa +steropian i kolor,

wskocze zaraz na budowe to cykne fotki

[belgijska pralinka]

mamy pierwszy strop

potrzebuje inspiracji do siedziska i szaf pod schodami

[tomekwa]

Dopisuję się do podglądaczy. Trochę szkoda, że nie w PL ale projekt ciekawy. Piszesz, że dużo betonu... z tego co widzę, to przy moim tyle co nic

[belgijska pralinka]

[belgijska pralinka]

tak wygladaja od dolu i tak juz zostana tylko pomalowane na bialo

mysle intensywnie o kuchni ,projekt juz mam ale problem ze sprzetem ,dzis odwiedzilam salon siemensa i rozczarowalam sie ekspresem i tym ze duzy piekarnik rozni sie mocno od mikrofali :bash:jak to zgrac a po drugie jak przekonac meza ze kupienie ekspresu do kawy wbudowanego to nie wyrzucenie kasy w bloto.Mam ekspres de longhi stojacy na blacie i starasznie wkurza mojego meza ze wszystko szybko sie konczy i kiedy by nie podszedl tocos trzeba uzupelnic ,myslelismy ze te wbudowane sa podlaczone do wody i miejsca na kawe ma duzo ,ze odplyw jakis bezposredni a tu lipa ,odechcialo sie automatycznego za taka kase.jako ze jeszcze nie znam dobrze forum to moze ktos mi podpowie czy sa testowane sprzety albo chociaz opinie uzytkownikow

[lukasz69karolina]

jejuśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś ale sufit!!!

wyszedł milion razy lepiej niż mój w jakim to pomieszczeniu nie tynkujecie tylko malujecie na biało?

ja mam plan nawet nie malować, tylko taki surowy zostawić... mąż coś się krzywi - ale mu tłumaczę jaka to oszczędność, bo mniej kasy pójdzie na tynki:rotfl:

 

co do ekspresu to ja się nie wypowiem dokładnie, bo mnie na jakikolwiek do zabudowy zwyczajnie nie stać... ale chyba mimo wszystko wolałabym nablatowy, bo wygodniej z niego korzystać

Edytowane 27 Września 2013 przez lukasz69karolina

[belgijska pralinka]

dzieki ,sama jestem pod wrazeniem,jest taki gladki i bez szpar .Narazie tj poziom 0 i chcemy pomalowac wiatrolap i korytarz,a reszta /biuro ,silownia/takie zostana

[duś1719506024]

a propos kawiarki

jeśli rzeczywiście pijecie dużo kawy, to inwestycja może i ma sens (niestety nie jestem na tyle smakoszem, aby ocenić czy nie psuje on smaku najlepszej choćby kawy). i to oczywiście jeśli lubicie taką ziarenkową.

tymczasem mój brat kawy w zasadzie nie pije (jego wybranka w ogóle) i jedyną zaletą wbudowanej maszyny jest fakt, że nie zajmuje miejsca na blacie, którego oni mają akurat nie dużo. kawę u nich piję ja i mój brat za każdym razem wku... się, że życzę sobie spienione mleko i burdel im robię (czyli kolejna uwaga - sprawdźcie jak czyszczenie tego ustrojstwa).

natomiast stojąc jakiś czas temu przed dylematem co do ekspresu do kawy u siebie doszłam do wniosku, że w domu piję kawę w zasadzie 2x w tygodniu, ew. z rana jeśli zdążam albo stary się nade mną zlituje. ogółem piję sporo kawy, ale zawsze albo w pracy, albo u mamy, albo w knajpach. stanęło na kapsułkach, bo inwestowanie w saecco wydało mi się przy moim trybie życia bez sensu (+ w kawę, która pewnie by prędzej u mnie zwietrzała). i chyba faktycznie wybór jest trafny.

 

nie namawiam oczywiście na kapsułki, bo to nic nadzywczajnego, ale zwróćcie uwagę na wasze nawyki. koniecznie zastanówcie się też nad kosztami bieżącego używania kawiarki (co ile trzeba wymieniać jakieś filtry itd.) i weźcie pod uwagę czy ewentualny serwis (którego w żadnym wypadku nie unikniecie) nie będzie oznaczał demontażu połowy kuchni.

(po cichu chyba jednak namawiałabym więc na fajna wypaśną machinę wolnostojącą)

[nicol21]

hej,

plytki bardzo fajne! ale salonu nie chcecie miec w drzewie tylko w plytkach? i jesli dobrze przeczytalam to sypialnie w plytkach tez? robicie podlogowke?

my postawilismy na drewno w salonie i jestesmy do niego juz baaardzo przekonani, jak dla mnie plytki w salonie czy sypialniach zupelnie nie wchodza w gre, nie z powodu wygladu [bo jest wiele plytek rewelacyjnych] ale z powodu zimna i tego ze gorzej sie chodzi na bosaka. ale wiadomo ze jesli macie wyjscei na ogrod to jest bardzo praktyczne.

co do drewnopodobnych to zalezy tez jakie. u nas mamy kawalek przed kominkiem i nie sa zle, ale tez rewelacyjne nie sa [ale tak to jest przy zakupach przez net] i chyba kupowalabym jedna dlugosc, bo jak postwisz w kuchni meble to moze wyjsc na dosc rozdrobniona sieczke.

 

pozatym drewnopodobne plytki jakos nie lacza mi sie z surowymi betonami.... sama nie wiem czemu.

 

kwestia kawiarki - jak pisze duska.... nie dosc ze sprzet drozszy to tez potem serwis moze wiecej kosztowac, ale z drugiej strony ten wyglad..... ehhhhh.

 

ze sprzetow kuchennych to odradzam zdecydowanie zmywarke z whirpoola / bauknecht (de facto ten sam producent) bo strasznie nie domywa!

[belgijska pralinka]

dzieki dziewczyny ,co do kawiarki to przekonalyscie mnie .Placic tyle kasy i znow wysluchiwac narzekam malzonka ,a on pije duzo kawy,poczekam az moj de longi padnie i kupie inny

nicol u nas ogrzewanie podlogowe dlatego plytki ,zawsze bylam za drewnem ale i w tym domu co mieszkamy i w nowym beda plytki ,ale jedno musze pochwalic ,plytki sa super w utrzymaniu,a przy dzieciach to co raz cos jest wylane.Znajomi polozyli drewno i juz 3 razy odnawiali a nawet teraz powiedzieli ze wymienia na plytki.wiem wiem ze to zalezy jak je uzytkujemy ,u jednych sa piekne latami,wiem ze u nas dlugo piekne by nie byly:)

[koktajl]

ja też chyba bym wolała kupić wypasioną wolnostojącą kawiarkę niż taką wbudowaną ale ze średniej półki (może po prostu włożyć ją do szafki lub spiżarkiżeby nie zajmowała miejsca na blacie i wtedy funkcje a nie wygląd będą ważne?) No i tak jak dziewczyny pisały powyżej- w razie czego wysyłasz do naprawy a tak musi zawsze ktoś przyjechać z serwisu (nie wiem ile w Belgii kosztuje ale w Polsce chyba jest między 120-150 zł za godzine-muszą wliczyc w to dojazd jeszcze no i potem części ewentualnie)

[_Chloe_]

Ależ szybko rośnie ten Wasz domek!

Powiem Ci,że sufit wygląda rewelacyjnie - aż żal z nim coś robić

[belgijska pralinka]

witam w niedzielny poranek;)

mam dylemat z innej beczki chociaz troche zwiazany z budowa.Otoz mamy wesele na Hawajach 25 listopada i tak mnie korci zeby tam poleciec ,pewnie nigdy taka okazja nam sie nie trafi ale .....budujemy dom i kasa potzrebna ,taki pobyt to okolo 15-20 tys zlotych i tu moj dylemat ,co zrobic zaszalec czy podejsc praktycznie,albo rzuce moneta

[lukasz69karolina]

Hawaje... o ja!! o ja!!

LECIEĆ!! jeśli tylko możecie sobie na to finansowo pozwolić, niepatrząc chwilowo na budowę...

na budowę zawsze się potem kasa jakoś znajdzie - najwyżej przez jakiś czas będziesz spać na materacu na podłodze i mieć kartony zamiast mebli aż uzbierasz kaskę wydaną na Hawaje ale jak sama powiedziałaś

...pewnie nigdy taka okazja nam sie nie trafi ...

[_Chloe_]

Leć kobieto! Na starość nikt nie wspomina wanny za 20 tysięcy ale egzotyczną wycieczkę tak:D

[kurczak81]

Dziewczyny mają rację, jak możecie to lecieć, bo później może się już nie trafić taka okazja Super to U Was rośnie