Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

co z cenami po 1 maja


pchlistosc

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 128
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 Po stylu waszych ataków na moją osobę widać, że jednak coś do was dotarło z mojej wypowiedzi.

 

Wiesz co Wowka dotarło ale już dawno że nasze kolejne rządy są nieudolne i nie martwią się o Polskę tylko o swoje konta, a z nas próbują ściągać coraz to większe haracze, dlaczego więc my mamy być do samego końca fer. Przecież takie kraje jak Słowacja które były ileś lat za nami już dawno nam dokopały i to dzięki czemu głównie dzięki obniżkom obciążeń fiskalnych obywateli i przedsiębiorców, a u nas co tylko do góry i jeszcze raz do góry, więc my musimy im pokazać że to przynosi efekt odwrotny, może jeden z drugim pójdzie po rozum do głowy i zaczną ułatwiać życie, a tym samym nakręcać gospodarkę i wtedy wzrosną dochody budżetowe.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 Po stylu waszych ataków na moją osobę widać, że jednak coś do was dotarło z mojej wypowiedzi.

Dlaczego jednak przejawia się to agresją?

 

Nie wydaje mi sie aby komukolwiek z nas pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 przeszkadzało to, że są jednostki do bólu postępujące zgodnie z tzw. "prawem". Jeżeli ktoś ma ochotę łożyć w nieskończoność na bezduszny aparat władz to OK.

Natomiast uważam że to co miesięcznie odprowadzam do US i ZUS jest wystarczajacą dużą kwotą (utrzymuję średnio: jednego lekarza, jednego nauczyciela, jedenego policjanta i np. pół szeregowca) i nie godzę się aby mimo to dokładać mi jeszcze jeden podatek (22%VAT) tylko dlatego że mam jeszcze te parę groszy i zdecydowałem się na budowę wlasnego domu, dając przy tym zarobić setkom moich rodaków. A już tym bardzie nie godzę się aby podatek ten wprowadzał rząd (na trzy miesiące przed dymisją) o 6% poparciu w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wowka: wybacz, widać że kierują Tobą szlachetne pobudki, ale trochę się zagalopowałeś w osądach. Jest zasadnicza różnica między małymi firmami produkcyjnymi (np. wyrób pustaków betonowych, tartaki) i dorabiającymi sobie kradzieżami pseudo-robotnikami budowlanymi

Zastanawiam się jak ktoś mogł wpaść na pomysł podniesienia VAT-u nie zdając sobie sprawy z tego że to na dłuższą metę morderstwo dla rynku budowlanego.

 

Pozdrowionka

Adamski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamski- właśnie w takiej małej firmie pracuje moja siostrzenica.

Tą firmą jest osiedlowy sklep spożywczy. Szefowa nakazała personelowi sprzedawać część towaru poza kasą fiskalną. Personel jest przyjęty oficjalnie na 1/2 etatu a pracują codziennie po 12 godzin na dobę i to przez 6 dni w tygodniu. Część personelu pracuje całkowicie na czarno gdyż "szefowa" kazała pracownikom napisać "in blanco" podanie o pracę bez daty. Sama ma przygotowane wszystkie inne dokumenty bez daty i w razie kontroli jest po wstawieniu daty z dnia ubiegłego "udowadniać" kontrolującemu, iz po prostu jeszcze nie zdążyła zgłosić pracownika w ZUS. Za byle jakie (często wydumane) przewinienie pracownik jest zwalniany. I ten zwolniony pracownik nie ma prawa do zasiłku gdyż nie może udokumentować, że pracował w wymiarze czasu pozwalający na nabycie odpowiednich uprawnień. O składakach emerytalnych i ubezpieczeniu chorobowym też nie ma co nawet mówić. Płatny urlop? To też fikcja.

Czy to nie jest okradanie! -w tym przypadku zwłaszcza okradanie pracownika?

A "szefowa" sklepu z pewnością usprawiedliwia się (o ile wogóle o tym myśli) fakt, że musi płacić wysokie podatki, benzyna coraz to droższa, że Vat na pewne art. spożywcze skoczył z dniem 1 maja z o lub 7% na 22%, że.... usprawiedliwień jet wiele.Rozmawiałem z siostrzennicą. Nie chciała słyszeć o jakichkolwiek kontaktach z Państwową Inspekcją Pracy czy tez innymi instytucjami. Jest zadowolona, ze wogóle pracę posiada. U innych pracodawców sytuacja jest podobna. Dziewczyny które "przewijają się" przez sklep to potwierdzają.

 

Kochani. Jestem przekonany, że wśród Waszych krewnych lub w gronie przyjaciół są liczne osoby w podobnej sytuacji. Czy nie mają one wrażenia, że są okradane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka: przeczytaj od początku ten wątek i zobacz jak szybko przeskakujesz między porównaniami. Czy gdzies tutaj ktoś popierał sposób w jaki niektórzy pseduwłaściciele firm traktują swoich pracowników. Zdaje się że zaczynaliśmy od sposobów na ominięcie płacenia 22% VATu tak aby wybudować ten swój domek, a Ty mi tutaj z takimi porównaniami ... Nikt nie popierał paserstwa, eh szkoda gadać i pisać ...

Mam wrażenie że Wowka masz jakiś dołek i źle trafiliśmy z tym wątkiem. Przepraszam (i nie kpię) w imieniu nas wszystkich - naprawdę nikt z nas nie miał niczego złego na myśli. Wszyscy jak szaleni latamy do pracy, staramy się wiązać koniec z końcem tak aby przed następnym pomysłem ministra finansów postawić chociaż część chałupki. Wyobraź sobie że jestem w tej szczęśliwej sytuacji że nie mogę skorzystać z żadnej (!!!) ulgi budowlanej i jakoś muszę to znieść. Tak więc nie wymagaj ode mnie abym był szczęśliwy z powodu podniesienia VATu. Jakoś ten dom buduję, staram się na wszystko mieć faktury i gwarancje, ale też rozumiem innych gdy korzystają z sytuacji mogąc kupić jakiś towar nie płacąc przy tym VATu.

Pozdrawiam i życzę spokojnego dnia

Adamski

 

PS.

Co do siostrzenicy - niestety masz rację. Ja także mam do czynienia w rodzinie z takimi pracodawcami :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i podawac jak najwiecej miejsc gdzie jest tanio i solidnie. Ja jestem na poczatku tej wyboistej drogi i informacje o cenach sa mi jak najbardziej potrzebne.

 

No u mnie tez się zaczynają wyboje.

Próbuje się dogadywać z Silką (xella) co do materiału. Toz to jakaś paranoja, albo moje miasto jest chore (pewnie i to i to):

po przedstawienu w hurtowni ile potrzebuję materiału (a potrzebuje dużo - jakieś 6-7 TIRów samej silki) powiedzieli że postarają się.

No i sie postarali: cenę wynegosjowali z producentem, ale ja mam zapłacić za transport materiału od producenta do hurtowni, i z hurtowni do mnie na plac :o :evil:

Paranoja jakaś! Na jutro jestem umówiony by poznać szczegóły tej operacji, ale coś czuję że wychodzi to drożej niż w detalu. No chyba że upustu od producenta jest na tyle dużo, że pokryje te koszty i jeszcze zostanie. Nie ukrywam że przy tej ilości liczyłem że dostanę z dostawą na miejsce jakieś 10% taniej niz w detalu :( (chyba sie przeliczyłem - albo jeszcze nie ochłonęli po szale przedpierwszomajowych zakupów i nie zależy im na klientach).

 

Pozdrawiam

lekko wkurzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam że przy tej ilości liczyłem że dostanę z dostawą na miejsce jakieś 10% taniej niz w detalu :( (chyba sie przeliczyłem - albo jeszcze nie ochłonęli po szale przedpierwszomajowych zakupów i nie zależy im na klientach).

 

Pozdrawiam

lekko wkurzony

 

Rydzu powiedz jak mogą ochłonąć jak firmy produkcyjne nie wyrabiają z produkcja bo hurtownicy sprzedali wirtualne materiały, które dopiero co się produkują. Najlepszym przykładem jest mój przypadek, jak kupowaliśmy w grudniu cegły, to marudzili że będą musieli to to trzymać na placu i że im miejsca nie wystarczy, a tu niespodzianka zajeżdżam 28 kwietnia po towar ( bo umówiliśmy się tak że przed 30 zwiozą na plac), a oni na to że ok zadzwonią jak będzie transport. Na drugi dzień przyjeżdż 8 palet, a reszta po 1 maja bo jeszcze nie wyprodukowali :o . Tak wożą że do dziś dnia jeszcze 12 palet brakuje. Całe szczęście że mi aż tak bardzo się nie spieszy no i w tym tyg już mają być.

 

Do WOWKI jak dalej masz doła to zapraszam zrobimy jakąś flaszeczkę i minie ci zły humor, a może żona wyjechała w delegację? To w tej kwestii ci nie pomogę. Apropo faktur to na razie mam na wszystko, ale teraz to będę starał się co nie co zaoszczędzić.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla większości budujących koszt budowy jest wręcz niewyobrażalny. Pomijając kwestię uczciwości i przestrzegania prawa trudno budującym przełknąć taką pigułkę, jaką nam podarowały kolejne rządy. W przeciągu kilku lat - nawet nie uwzględniając zmian cen materiałów - koszt wybudowania domu o wartości 150tys. wzrósł ze 125tys. (ulga budowlana) do 170tys (VAT).

 

Dzbanek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 Po stylu waszych ataków na moją osobę widać, że jednak coś do was dotarło z mojej wypowiedzi.

Dlaczego jednak przejawia się to agresją?

 

Napiszcie proszę dlaczego razi Was aż tak bardzo fakt, że jest ktoś kto stara się postępować zgodnie z przepisami prawa. W sumie ktoś jednak płaci te podatki z których opłacani są nauczyciele w szkołach Waszych dzieci, opłacany jest wymiar sprawiedliwości, wojsko i wiele innych sfer życia publicznego. Opłacana jest także ta niewydolna służba zdrowia. Może gdyby tych rzetelniejszych było więcej to i służby publiczne stały by na wyższym poziomie. Może .....

Z Waszych wypowiedzi wynika, że to ja wraz z innymi "nieudacznikami - altruistami" finansujemy przedsięwzięcia ogólnospołeczne z których jak się domyślam i Wy skwapliwie korzystacie.

Korzystacie bo przecież się Wam należy - no nie?

Podzielam taki pogląd, że Wam się także należy gdyż jesteśmy członkami tego samego społeczeństwa.

Nie potrafię tylko zrozumieć, że fakt iż finansuję i Wasze bezpieczeństwo, Waszą opiekę medyczną, naukę Waszych dzieci i wiele innych przedsięwzięć spotyka się z taką krytyką.

Niemniej powtarzam - każdy odpowiada za siebie.

 

Pozdrawiam

Sorki, że się wtrącam, ale mimo wszystko finansujesz i Swoje bezpieczeństwo, Swoją opiekę medyczną, naukę Swoich dzieci i wiele innych przedsięwzięć, które i Tobie służą. Nie chodzi o to by się licytować, kto dla kogo ile daje i kto jest lepszy. Napisałeś, że każdy sam dokonuje wyboru. I racja. Jego decyzja i jego sumienie. Jednak moralizatorski ton nie jest tu na miejscu... Też próbuję wbić pierwszą łopatę w ziemię i same problemy. Ceny z kosmosu. Kłamstwa płynące z ust elit władzy (tfu... na samą myślą mną wstrząsa). Brak jakiejkolwiek logiki w działaniach rządu "k...w" :wink: Unia stała się zasłoną dymną aby zniszczyć wszystko. Przecież VAT 22% nie był konieczny. A jednak wszedł. Sprzedaż hut stali i sytuacja na rynku, szczególnie związana z dużym popytem na stal i koks w Chinach, spowodowały dodatkowo drastyczny wzrost cen stali - nawet ponad 2-krotnie. Obietnice 7% VAT na materiały z usługą budowlaną to mrzonka... Nie dziw się więc reakcjom inwestorów, jakich doświadczasz. Nawet banki udzielające kredytów hipotecznych obniżyły ilość potrzebnych faktur dla rozliczenia kredytu do... 0%. To o czymś świadczy. Chwała Ci jeśli chcesz postępować lege artis ale postaraj się zrozumieć i tych, którzy znaleźli się w takiej sytuacji jak opisałem powyżej. Dlatego też zgadzam się z MEDYKiem.

Jeśli zatem uważasz, że powinno być sprawiedliwie to może należy podnieść generalnie nasze zarobki? Dlaczego PAN POSEŁ (sic) zarabia miesięcznie 10000 ZLP podstawowej pensji? Do tego cash na biuro poselski, darmowy telefon, samochód, przejazdy itp itd. I wszystko z naszych podatków, a tenże jegomość jeszcze tworzy prawo, które łupi obywateli. Ponieważ zdrowy rozsądek obciążeń finansowych już dawno przekroczył krzywą Leffera ludzie starają się jak najbardziej ograniczyć te obciążenia. I nie ma co się na nich wkurzać bo takie są prawa ekonomii :D Jeśli podatki zostaną w rozsądnym stopniu zredukowane wzrosną zarówno wpływy do budżetu (oczywiście nie z dnia na dzień :wink: ) jak i zmniejszy się bezrobocie i poprzez wzrost koniunktury na rynku pośrednio mogą wzrosnąć też zarobki. Dodatkowym czynnikiem, który w dużym stpniu może pomóc w tej sytuacji jast pobudzenie budownictwa i to budownictwa indywidualnego. A to można osiągnąć tylko zmniejszając obciążenia tego sektora. I jest to lepsze rozwiązanie niż jakieś tam ulgi czy zwroty kosztów.

Stąd reasumując...

1.) Nie chodzi o to by popierać handel kradzionym towarem.

2.) Jednak chęć obniżenia swoich obciążeń poprzez ograniczenie płacenia drakońskich podatków wydaje mi się w pełni zrozumiała. Mam nadzieję, że i dla Ciebie.

3.) Zgoda, złe prawo trzeba zmieniać, ale kto to ma zrobić? Skorumpowany PAN POSEŁ? Raczej nie jest tym zainteresowany.

4.) Jeśli ktoś tworzy tak zawiłe prawo, to pewnie ma w tym jakiś ukryty interes... w mętnej wodzie można wyłapać więcej ryb, zaś staw nie jest taki duży... Niewiele już zostało do rozdrapania :roll:

5.) To, że ktoś próbuje zmniejszyć swoje obciążenia nie oznacza zaraz, że w ogóle nie płaci podatków, stąd podejrzewam, że większość, o ile nie wszyscy, forumowicze utrzymują ten przybytek płaczu, a nie tylko, jak piszesz "ja (czyli Ty :wink: ) wraz z innymi "nieudacznikami - altruistami".

6.) Może gdyby służby publiczne stały by na wyższym poziomie, to i tych rzetelniejszych było więcej :p . Może...

7.) A coż się niby komuś należy ???? A coż otrzymał bezpośrednio od Ciebie ktoś z wywoływanych przez Ciebie do tablicy ????

8.) Równie dobrze można napisać, że każdy z forumowiczów finansuje i Twoje bezpieczeństwo, Twoją opiekę medyczną, naukę Twoich dzieci i wiele innych przedsięwzięć, które i Tobie służą. Sorki, ale każdy kij ma dwa końce. Czemu nie kierujesz tych słów do rolników, którzy nie płacą TAAAAAKICH podatków ani TAAAAAKIEGO ZUSu jak inni obywatele ??? Czyżby w Polsce byli w takim razie równi i równiejsi ???

 

Nie chcę, abyś odebrał mój post jako "napaść" na Twą osobę, ale demagogia to ne je ono... 8)

 

Pozdrawiam

(sorki, jeśli trochę chaotycznie 8) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 Po stylu waszych ataków na moją osobę widać, że jednak coś do was dotarło z mojej wypowiedzi.

Dlaczego jednak przejawia się to agresją?

 

Nie wydaje mi sie aby komukolwiek z nas pchlistosc , MEDYK, a&z, Kon111 przeszkadzało to, że są jednostki do bólu postępujące zgodnie z tzw. "prawem". Jeżeli ktoś ma ochotę łożyć w nieskończoność na bezduszny aparat władz to OK.

Natomiast uważam że to co miesięcznie odprowadzam do US i ZUS jest wystarczajacą dużą kwotą (utrzymuję średnio: jednego lekarza, jednego nauczyciela, jedenego policjanta i np. pół szeregowca)

W Niemczech starczyłoby Ci chyba tylko na 1/2 lekarza :lol:

i nie godzę się aby mimo to dokładać mi jeszcze jeden podatek (22%VAT) tylko dlatego że mam jeszcze te parę groszy i zdecydowałem się na budowę wlasnego domu, dając przy tym zarobić setkom moich rodaków. A już tym bardzie nie godzę się aby podatek ten wprowadzał rząd (na trzy miesiące przed dymisją) o 6% poparciu w kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i podawac jak najwiecej miejsc gdzie jest tanio i solidnie. Ja jestem na poczatku tej wyboistej drogi i informacje o cenach sa mi jak najbardziej potrzebne.

 

No u mnie tez się zaczynają wyboje.

Próbuje się dogadywać z Silką (xella) co do materiału. Toz to jakaś paranoja, albo moje miasto jest chore (pewnie i to i to):

po przedstawienu w hurtowni ile potrzebuję materiału (a potrzebuje dużo - jakieś 6-7 TIRów samej silki) powiedzieli że postarają się.

No i sie postarali: cenę wynegosjowali z producentem, ale ja mam zapłacić za transport materiału od producenta do hurtowni, i z hurtowni do mnie na plac :o :evil:

Paranoja jakaś! Na jutro jestem umówiony by poznać szczegóły tej operacji, ale coś czuję że wychodzi to drożej niż w detalu. No chyba że upustu od producenta jest na tyle dużo, że pokryje te koszty i jeszcze zostanie. Nie ukrywam że przy tej ilości liczyłem że dostanę z dostawą na miejsce jakieś 10% taniej niz w detalu :( (chyba sie przeliczyłem - albo jeszcze nie ochłonęli po szale przedpierwszomajowych zakupów i nie zależy im na klientach).

 

Pozdrawiam

lekko wkurzony

 

Może w tej sytuacji skusisz się na POROMUR od Jopka ? :wink: :lol:

A tak swoją drogą walcz z nimi, niech hurtownia płaci za transport od producenta, zaś przy tak dużym zamówieniu sznująca się firma powinna wziąć koszty transportu na siebie.

Spróbuj pertraktować bezpośrednio z producentem albo skorzystaj z innej hurtowni.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamski myśle dokładnie tak samo, a ten wątek mocno zboczył z kursu,

cały czas śledzę równolegle wszystko co dotyczy "zakupu materiałów razem z usługą" - to jest moja podstawowa nadzieja na ominięcie podwyżek.

Jak to nie wypali to liczę jeszcze na zwrot różnicy 22 - 7% VAT.

Obym się nie przeliczył :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz jest paranoja nie sprawdzajac cen w innych hurtowniach ide do mojej "sprawdzonej" hurtowni BUDINPOL (cytujcie nazwy hurtoni ktore piostepuja nieuczciwie) i z moim super rabatem kupuje dysrbit w wiaderkach 10 kg po 32 PLN brutto.Po dwoch dniach znajduje ten sam produkt w Castoramie tylko w wiaderkach 20 kg po 50 PLN.

Ale jest i pozytyw jeden z dekarzy zaproponowal sprzedaz towaru wraz z uslugo z stawka 7 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamski- właśnie w takiej małej firmie pracuje moja siostrzenica.

Tą firmą jest osiedlowy sklep spożywczy. Szefowa nakazała personelowi sprzedawać część towaru poza kasą fiskalną. Personel jest przyjęty oficjalnie na 1/2 etatu a pracują codziennie po 12 godzin na dobę i to przez 6 dni w tygodniu. Część personelu pracuje całkowicie na czarno gdyż "szefowa" kazała pracownikom napisać "in blanco" podanie o pracę bez daty. Sama ma przygotowane wszystkie inne dokumenty bez daty i w razie kontroli jest po wstawieniu daty z dnia ubiegłego "udowadniać" kontrolującemu, iz po prostu jeszcze nie zdążyła zgłosić pracownika w ZUS. Za byle jakie (często wydumane) przewinienie pracownik jest zwalniany. I ten zwolniony pracownik nie ma prawa do zasiłku gdyż nie może udokumentować, że pracował w wymiarze czasu pozwalający na nabycie odpowiednich uprawnień. O składakach emerytalnych i ubezpieczeniu chorobowym też nie ma co nawet mówić. Płatny urlop? To też fikcja.

Czy to nie jest okradanie! -w tym przypadku zwłaszcza okradanie pracownika?

A "szefowa" sklepu z pewnością usprawiedliwia się (o ile wogóle o tym myśli) fakt, że musi płacić wysokie podatki, benzyna coraz to droższa, że Vat na pewne art. spożywcze skoczył z dniem 1 maja z o lub 7% na 22%, że.... usprawiedliwień jet wiele.Rozmawiałem z siostrzennicą. Nie chciała słyszeć o jakichkolwiek kontaktach z Państwową Inspekcją Pracy czy tez innymi instytucjami. Jest zadowolona, ze wogóle pracę posiada. U innych pracodawców sytuacja jest podobna. Dziewczyny które "przewijają się" przez sklep to potwierdzają.

 

Kochani. Jestem przekonany, że wśród Waszych krewnych lub w gronie przyjaciół są liczne osoby w podobnej sytuacji. Czy nie mają one wrażenia, że są okradane...

Tak są takie przypadki; u mnie :

Najpierw zarżnięte rolnictwo - musiałem się przeprowadzić.

Potem zarżnięty przemysł - musiałem szukać pracy w obcym kapitale.

Teraz będą zarzynać budownictwo - tu nie wiem jak się skończy.

Dzięki Bogu nad moim zdrowiem czuwa Bóg na razie robi to lepiej niż państwo.

Jak pójdziemy na emerytury to będzie chyba super tyyyle kasy ma być.

 

Nie wiem dlaczego masz pretensje do szefowej? Czy szefowa spowodowała tak duze bezrobocie.

 

Życzę Ci aby 15% różnicy w cenie materiałów budowlanych pomogły Twojej siostrzenicy w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że w każdym jednym drażliwym temacie prym wiedzie wowka

Ludzie radzą sobie jak mogą w tej sztucznej i beznadziejnej sytuacji, ale strażnik praworządności czuwa :lol: :lol: :lol:

 

A tak wogóle to mam taką sytuację. Kupuję beton gotowy z dowozem i pompą na budowę. Czy powinni naliczyć mi za sam beton 22% czy wpisać usługę i naliczyć 7%? Jak to jest czy ktoś wie?? Poza tym miały być zwroty tych 15% i co :o cisza na ten temat.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o tzw. zwroty dla indywidualnych inwestorów różnicy 15%VAT to rząd zarzekał sie ze jeszcze przez 1 maja odpowiednie przepisy będą ogłoszone - oczywiście na obietnicach sie skonczyło.

Skądinąd wiadomo, ze w sejmie jest projekt nowelizacji ustawy o VAT, przywracający VAT 7% na materiały budowlana dla tzw. budownictwa społecznego -zdefiniowanego jako ogół inwestycji na cele mieszkaniowe. Jest to projekt opozycji dlatego marszałek sejmy bedzie robił wszystko aby poszczególne czytania tego projektu odciągnąć maksymalnie w czasie. Aktualnie pozostaje nam liczyć na korzystną dla nas interpretacje przez MF juz uchwalonej ustawy o VAT. Ale znając przebiegłość i dwulicowość ministra Raczko - będziemy czekali do następnej wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...