panfotograf 13.09.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Miesiąc temu odkryłem że przy zbiorniku oczyszczalni zapadła się ziemia. Po otwarciu zbiornika zobaczyłem że zbiornik jest zapadnięty. Człowiek który mi to robił nie kwapi się z naprawą. Pytanie: ile lat gwarancji jest na takie instalację (mam fakturę, ale nie otrzymałem pisemnej gwarancji od wykonawcy). Co mogę zrobić jeśli wykonawca mi tego nie naprawi - czy trzeba go pozwać do sądu czy są jakieś inne łagodniejsze formy perswazji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 14.09.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Reklamację na towar niezgodny z umową można składać w ciągu 2 lat od momentu kiedy został on zakupiony /wydany/. Przez cały ten okres mamy uprawnienia do tego by żądać doprowadzenia naszego produktu do stanu zgodnego z umową. Wystarczy faktura zakupu - gwarancja nie jest potrzebnaAle ....jeśli masz fakturę tylko na zbiornik /oczyszczalnię/, a nie masz faktury na instalację dostawca oczyszczalni może udowodnić błędy w montażu /powie - ja tego pana nie znam/, wówczas gwarancji nie ma.Masz do wyboru: sąd polubowny, rzecznik konsumentów, w ostateczności sąd powszechny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 14.09.2013 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Jeśli dwa lata już minęły to mogę tego pana pocałować w nos, mimo iż to jego wina że nie obsypał zbiornika suchym betonem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 14.09.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Jak na to nie patrzeć: sąd polubowny, rzecznik konsumentów, sąd powszechny.Często wystarczy pismo z kancelarii adwokackiej o zamiarze skierowania sprawy na drogę sądową. Pozostaje jeszcze FM, FB i inne z informacją do niego o dokonanym wpisie; może wystarczy informacja o samym zamiarze. Musisz być tylko pewny, że masz rację, co by się nie skończyło sprawą przeciwko Tobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hydraulik_ 15.09.2013 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2013 A sprawdziłeś jakie ma kwalifikacje i uprawnienia .Czy odbył jakieś szkolenie u producenta (dostawcy zbiornika)? Czy jak kupujesz samochód,telewizor ,pralkę to sprawdzasz jego nazwę (producenta)?Ja jak budowałem dom to zapraszałem doradcę technicznego od producenta dachówek , stropu, okien, folii,wylewki,itp. Oni chętnie przyjeżdżają .To nie daje gwarancji sukcesu ,ale zmniejsza prawdopodobieństwo błędu.Ja tych spotkań nawet nie organizowałem .Proponowałem wykonawcy organizowanie takiego spotkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 22.01.2014 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Wykonawca wreszcie się zjawił (trzeba było go postraszyć SMSem że wezmę kogoś innego do naprawy a jemu wyślę fakturę). Niestety trzeba było zamówić koparkę, odkopać cały zbiornik, delikatnie wyciągnąć go do góry (koparką), nalać gorącej wody (żeby wrócił do właściwego kształtu). Całość (pod spód też) obsypać suchym betonem. Za wszystko zapłacił wykonawca (choć po robocie przyszedł do mnie po jakieś pieniądze - dałem mu stówkę, bo więcej w portfelu nie miałem) i był z pomocnikiem. Szacunkowy koszt prac 500-1000 zł. tylko dla tego że nie chciało mu się obsypać zbiornika suchym betonem PODCZAS MONTAŻU. No niestety "Chytry (a raczej leniwy) dwa razy traci". Dobrze że wzięło go sumienie i uniósł się honorem i naprawił. Także jak WAM montują oczyszczalnię to sprawdzajcie czy obsypują suchym betonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 27.01.2014 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 pytanie czy sam nie byłeś powodem tego iz zbiornik się zapadł od nadmiernego nacisku....nad nim....zbyt duza waga (grunt + coś jeszcze)bo to jest czesto przyczyna....iż później ludzie jeżdża cięzkimi róznymi maszynami po zbiorniku i płaczą że coś im się zapadło....ale trzeba się cieszyć że firma na którą trafiłeś była na tyle (nie mozna powiedzieć że uczciwa) ale że dba o klienta....i o swoją opnię pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 28.01.2014 00:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 W miejscu zbiorników leżą do dziś palety i gałęzie - teraz zasadzę roślinki i ustawię kamienie, żeby nikt tam niczym nie wjechał.Do opróżnienia nieczystości stałych wzywam beczkowóz zimą (kiedy ziemia jest zamarznięta). Ale pamiętam jak wykonawca udawał że obsypuje zbiorniki suchym betonem. tzn. wtedy gdy koparka obsypywała ziemią zbiorniki, on od czasu do czasu rozsypywał worek z cementem. I przy naprawie - odkopywaniu zbiornika znalazłem jedynie kilka brył stwardniałego cementu. A przecież cały zbiornik powinien być zabetonowanySuchy beton wykonuje się dokładnie mieszając cement z piaskiem/żwirem w określonych proporcjach. Wtedy nie wiedziałem że zbiorniki muszą być obetonowane - gdybym wiedział o razu bym protestował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 28.01.2014 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) wiesz zbiornik od oczyszczalni nie musi byc zabetonowany suchym betonem....przeczytaj instrukcje....montażu....to zalezy od warunków jego posadowienia....na jakiej głebokosci.....w jakim terenie....czy będzie tamtedy coś cięzkiego jeździć itp....ja nie mam go zabetonowanego i nic się nie dzieje....uzytkuje go juz 4,5 roku co dwa lata na wiosnę wywożę ...dlatego myślę że z punktu widzenia poproawności wykonania wykonawca pewnie dobrze to wykonał ...dostając pewnie od ciebie informacje co będzie późniejna tym leżeć oprócz ilości ziemi przykrywającej zbiornik...pozdrawiam... Edytowane 28 Stycznia 2014 przez bigrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 28.01.2014 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 (edytowane) wiesz zbiornik od oczyszczalni nie musi byc zabetonowany suchym betonem.... Życie pokazuje że musi. W karcie gwarancyjnej pierwszego zbiornika (Plasterpur Soltralenz - który się nie zapadł), w metryce instalacji jest rubryka "Obsypka z chudego betonu" i mój wykonawca zaznaczył TAK. I co będę miał zrobić jeśli on też się zapadnie? Nasłać na wykonawcę kolesi z bejzbolami? Podejrzewam że takiej obsybki też tam nie ma - pozostaje modlitwa że się nie zapadnie. wykonawca pewnie dobrze to wykonał Jak to dobrze wykonał? skoro zbiornik się zapadł?! Dziękuję za takie dobre wykonanie. Nic tylko kopa w dupę takiemu dobremu wykonawcy. Ziemi jest tyle ile było. A nawet jeśli bym dosypał 20-30 cm to chyba zbiornik musi mieć zapas wytrzymałości, a nie na styk. Wiesz co by było gdyby obliczano wytrzymałość ścian i stropów na styk? Edytowane 28 Stycznia 2014 przez panfotograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 29.01.2014 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 ale widzisz...ja mam najtańszą z mozlwych oczyszczalni FAMILY i mi zbiornik się nie zapadł....a musze się przyznać że ze względu na lekki spadek terenu jest na nim 60 cm ziemi....i nic....teraz na wiosnę bedzie 4,5 roku użytkowania.... sam oczyszczalnie wykonałem i chodzi aż miło żadnych problemów z niczym...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.