Nowe mieszkanie - oświetlenie od podstaw

[Oszolom]

Cześć.

Wielkimi krokami zbliża się odbiór nowego mieszkania od developera.

Idąc etapami planowania - wiadomo, najpierw łazienka, kuchnia, salon, meble itd - zaczynam powoli myśleć o oświetleniu.

Tak na początek byłym wdzięczny za jakieś wskazówki co robić a czego nie robić, póki jeszcze mogę coś zaplanować, zamontować itd.

 

Co na razie widzę odnośnie oświetlenia.

1. Na pewno LEDy - teraz już są takie żarówki (SMD, a może i inne o których nie wiem), dające ładne ciepłe jasne światło.

2. Jednak jako główne oświetlenie w salonie racze będzie mimo wszystko żarówka energooszczędna.

3. Mieszkanie jest dwu poziomowe więc będę musiał wymyślić, lub zdecydować się na jakiś system oświetlenia schodów. Jakieś propozycje?

4. W łazience zastanawiałem się nad oświetleniem listwą LED w miejscu fugi, wyczytałem że można. Na razie żona nie chce się zgodzić.

5. To co mi wpadło w oko i na pewno będę chciał zrobić to:

- listwa przypodłogowa z taśmą LED. Gdzie po drodze będzie jakiś czujnik ruchu. Takie coś widzę w głównych ciągach komunikacyjnych typu przedpokój, gdzie w nocy zapali się za pomocą czujnika taka listwa przy podłodze. Nie wiem tylko jak to zrobić?.

Wygląda to mniej więcej tak :

6. Kolejną rzeczą jaką ostatnio zauważyłem to lampki LED o zmieniającym się świetle. Fajna rzecz pod np. szafkę łazienkową, albo właśnie przy schodach. Zauważyłem to podczas wizyty w IKEI dlatego zdjęcie z tamtąd -

 

Nie myślałem jeszcze o kontaktach, i innych instalacjach.

 

Za wszelkie sugestie w góry dziękuję.

Wiadomo - dobrze zaplanowane działania i schematy oszczędzają później czas i pieniądze.