Mały dom we Wrocławiu.

[santoszwp.pl]

Dziwnie podchodzicie do tego - kupno bez vatu nie musi oznaczać zadnych krętactw - mozna przecież materiały zakupić z drugiej ręki, warto zawsze negocjować i zbijać ceny - w ten sposób też można odzyskać vat, są jeszcze odpowiednie rabaty - jak kupowałem eps200 na płyte to miałem propozycje że jakbym znalazł jeszcze dwie osoby co by brały taka ilość jak ja to byłoby 20% taniej - nie udało się ale......oczywiście pewnych materiałów nie da sie kupić z drugiej ręki choćby XPSa

[fotohobby]

W takich sytuacjach nawet jak ktoś "podkabluje" to tego nie udowodni Hipokrytą nigdy nie byłam i nie będę.

 

Bezmyślne to jest podawanie jakichkolwiek cząstkowych danych na tym forum. Mi się to nigdy nie zdarzyło - jestem bezpieczna . Ale nie wszyscy myślą kilka kroków na przód - np. moderatorkę namierzyłam bardzo szybko jak potrzebowałam jej danych

 

Jest IP, są (a pewnie i będą) zdjecia dzialki i budowy, jest jej lokalizacja. Ktoś chciałby zadać Ci pare pytań, to nawet sie nie spostrzeżesz, jak będzie na Twoim podwórku.

[fotohobby]

Dziwnie podchodzicie do tego - kupno bez vatu nie musi oznaczać zadnych krętactw - mozna przecież materiały zakupić z drugiej ręki, warto zawsze negocjować i zbijać ceny - w ten sposób też można odzyskać vat, są jeszcze odpowiednie rabaty - jak kupowałem eps200 na płyte to miałem propozycje że jakbym znalazł jeszcze dwie osoby co by brały taka ilość jak ja to byłoby 20% taniej - nie udało się ale......oczywiście pewnych materiałów nie da sie kupić z drugiej ręki choćby XPSa

 

 

No właśnie.

Kup tyle XPS z drugiej ręki (choć ja akurat sporo sprzedawałem, po tym, jak zmieniłem koncepcję płyty, ktoś trafił okazję).

Kup 2 tony stali z drugiej ręki - oczywiście w odpowiednim sortymencie....

 

Z drugiej ręki, to możesz kupic 100 dachówek i 230 m PEX'a, bo komuś zostało.

To, ze większa ilośc = rabat, to też nic odkrywczego, ale widzisz, nie tak często uda je się zebrać odpowiednią ilość.

 

Rozumiem jeszcze, że ktoś ucieka z 23 na 8% VAT, kupując z usługą, przez wykonawcę.

Ale zakładanie oszczędności poprzez plany zakupu na lewo ?

[luntrusk]

Skuteczność polskich urzędów jest bardzo słaba. Prawo polskie ma takie luki, że aż się prosi by z nich korzystać I wszystko legalnie Polacy myślą, że jak ktoś nie robi tego co wszyscy to zaraz jest oszust, krętacz, złodziej. A znajomość polskiego prawa i tym bardziej luk prawnych pomaga a nie przeszkadza w życiu. Ale nie o tym jest mój dziennik.

 

Kupowanie bez VAT-u nie oznacza krętactw tylko umiejętne stosowanie polskiego prawa.

 

fotohobby tyle napisałeś odpowiedzi na mojego posta, że chyba Cię mój post "ruszył" .

Edytowane 26 Lutego 2014 przez luntrusk

[santoszwp.pl]

....

 

Z drugiej ręki, to możesz kupic 100 dachówek i 230 m PEX'a, bo komuś zostało.

 

ale jak kupie od 4 osób to już mam 1000m pexa a tyle mi poszło na podłogówkę

 

 

To, ze większa ilośc = rabat, to też nic odkrywczego, ale widzisz, nie tak często uda je się zebrać odpowiednią ilość.

 

ale wystarczy ze zbierze akurat na materiały drogie w zakupie ze względu na ilośc ot choćby beton komórkowy, styropian, dachówka, wełna czy inne ?

 

Strasznie się czepiasz szczegółów - mozna by wnioskować że już coś napisałeś do US:confused:

[fotohobby]

 

Kupowanie bez VAT-u nie oznacza krętactw tylko umiejętne stosowanie polskiego prawa.

 

fotohobby tyle napisałeś odpowiedzi na mojego posta, że chyba Cię mój post "ruszył" .

 

Na Twój tylko jednego.

Nie bedę Ci zadawał trudnych pytań o to, jak w świetle prawa można kupowac materiały budowlane bez VAT, kiedy nie przysługują odliczenia

Chociaż może.... W końcu jeszcze trochę mam do kupienia

[santoszwp.pl]

Nie Ty jeden - ja też parę rzeczy i cholera - teraz jak już nie moge odliczać przyszedł czas na zakupy z których mogłem troche wyrwać z US - łazienki, panele, drzwi i takie tam inne.....faq

[fotohobby]

ale jak kupie od 4 osób to już mam 1000m pexa a tyle mi poszło na podłogówkę

 

A kupiłeś, czy tylko teoretyzujesz ?

Jak kupiłeś, to mam nadzieję, że w Twojej okololicy, bo jednak płacić 4x za przesyłkę, to troche bez sensu.

 

[ale wystarczy ze zbierze akurat na materiały drogie w zakupie ze względu na ilośc ot choćby beton komórkowy, styropian, dachówka, wełna czy inne

 

A kupiłeś tak, czy tylko teoretyzujesz ?

Rozumiem, że w praktyce stworzenie grupy zakupowej, która W JEDNYM CZASIE, zakupi dachówki JEDNEGO PRODUCENTA w jednej hurtowni (to akurat jest najłatwiejsze) jest tak często spotykane ?

I wszyscy będą budować z tych samych bloczków ?

Podpytaj ludzi handlujacych tu na Forum styropianem, jakie tam sa marże. Jak na zamawiasz allegro, to wystarczy, ze przekroczysz minimum logistyczne i masz transport za free, a sprzedawca, który tego styropianu nigdy nie zobaczy na swoim placu, ma z tego parę procent. Producent tez nie wiecej.

A Ty byś chciał 20%, tylko za to, ze zamówisz 100, zamiast 30 m3.

 

Strasznie się czepiasz szczegółów - mozna by wnioskować że już coś napisałeś do US

 

Nie - po prostu dziwi mnie naiwnośc pewnych ludzi, którzy zakładają, że bedą oszczędnosci na tym, ze material kupią na czarno.

I jeszcze chwalą sie tym na forum.

Edytowane 26 Lutego 2014 przez fotohobby

[santoszwp.pl]

kupiłem kolego w ten sposób wełne rokcwoola - wiec wiem o czym mówie - dzieki temu ze znalazłem dwie inne osoby (sąsiad i kuzyn) kupiłem ją w cenie zwykłej szklanej średnio 4zł taniej na m2

[fotohobby]

Ależ oczywiście, że pewne koszty można sobie w ten sposób zmniejszyć, szczegolnie, jeśli dzięki takiemu zamówieniu przekracza się minimum logistyczne i odpada koszt transportu

Piszesz, że dostaliście 4zl taniej w tej hurtowni, to pozostaje mi tylko wierzyć, że faktycznie nie było innego dostawcy, ktory dałby taką cenę każdemu z Was z osobna i ze była to cena o 4 zł niższa, niż najlepsza oferta na rynku.

No i pozostaje pytanie, dlaczego nie zamowiliscie tez bloczkow i dachowek ?

 

EDIT: poza tym, nie ma sensu kontynuowania dyskusji o zakupach grupowych, skoro autorka wyraźnie napisała, że chce szukać oszczędności kupując bez VAT'u i wykorzystujac "luki prawne"

Taki eufemizm

Edytowane 27 Lutego 2014 przez fotohobby

[_Melatonina]

Skuteczność polskich urzędów jest bardzo słaba. Prawo polskie ma takie luki, że aż się prosi by z nich korzystać I wszystko legalnie Polacy myślą, że jak ktoś nie robi tego co wszyscy to zaraz jest oszust, krętacz, złodziej. A znajomość polskiego prawa i tym bardziej luk prawnych pomaga a nie przeszkadza w życiu. Ale nie o tym jest mój dziennik.

 

Kupowanie bez VAT-u nie oznacza krętactw tylko umiejętne stosowanie polskiego prawa.

 

fotohobby tyle napisałeś odpowiedzi na mojego posta, że chyba Cię mój post "ruszył" .

 

bo otworzyłaś oczy, ze można inaczej i taniej

Edytowane 27 Lutego 2014 przez _Melatonina

[luntrusk]

Czas wielki bym zaczęła szukać kierownika budowy - znalezienie dobrego chyba graniczy z cudem Kierownik, który tylko podbija "książeczkę" i odbiera poszczególne etapy mnie nie interesuje. Ciekawe czy kierownik może się zmieniać w ciągu całej budowy czy "zawieram umowę" tylko z jednym kierownikiem. Chyba muszę pojeździć po budowach i się zapytać jak to jest w rzeczywistości

 

Jak ktoś ma lub zna bardzo dobrego kierownika we Wrocławiu i okolicach to poproszę namiary

[_Melatonina]

Czas wielki bym zaczęła szukać kierownika budowy - znalezienie dobrego chyba graniczy z cudem Kierownik, który tylko podbija "książeczkę" i odbiera poszczególne etapy mnie nie interesuje. Ciekawe czy kierownik może się zmieniać w ciągu całej budowy czy "zawieram umowę" tylko z jednym kierownikiem. Chyba muszę pojeździć po budowach i się zapytać jak to jest w rzeczywistości

 

Jak ktoś ma lub zna bardzo dobrego kierownika we Wrocławiu i okolicach to poproszę namiary

 

możesz zmieniać - nie ma z tym problemu; muszisz jednak zglosic to w pinb;

najlepszym kierbudem jest niestety, ale inwestor, czyli TY

 

aha - stawka za dobrego kierbuda: ok: 9000-12000; zapewniam, ze się zwróci - zdrowie psychiczne jest wiecej warte...

Edytowane 27 Lutego 2014 przez _Melatonina

[santoszwp.pl]

skad masz takie stawki - ja zapłaciłem 1200:eek:

[santoszwp.pl]

Ależ oczywiście, że pewne koszty można sobie w ten sposób zmniejszyć, szczegolnie, jeśli dzięki takiemu zamówieniu przekracza się minimum logistyczne i odpada koszt transportu

Piszesz, że dostaliście 4zl taniej w tej hurtowni, to pozostaje mi tylko wierzyć, że faktycznie nie było innego dostawcy, ktory dałby taką cenę każdemu z Was z osobna i ze była to cena o 4 zł niższa, niż najlepsza oferta na rynku.

No i pozostaje pytanie, dlaczego nie zamowiliscie tez bloczkow i dachowek ?

 

EDIT: poza tym, nie ma sensu kontynuowania dyskusji o zakupach grupowych, skoro autorka wyraźnie napisała, że chce szukać oszczędności kupując bez VAT'u i wykorzystujac "luki prawne"

Taki eufemizm

 

dachówki poszły przez wykonawce na 8% wiec nie było potrzeby, bloczki tak jak pisałem załatwiłem bardzo tanio....irytuje Cię że inni mogą bo nie możesz się oprzeć aby nie być złośliwym ale cóz....Twój wybór, pzdr.

[fotohobby]

Ależ mnie nic nie irytuje, ze swoich cen jestem zadowolony, uciekanie na 8% VAT jest OK, sam w tym roku tak będę robił, w przypadku kotła już tak zrobiłem

Natomiast dziwi mnie, że jedna osoba wprost pisze, że planuje oszczedności poprzez zakupy na czarno, a druga jakoś tego nie rozumie, pisząc naiwnie, że:

 

Dziwnie podchodzicie do tego - kupno bez vatu nie musi oznaczać zadnych krętactw - mozna przecież materiały zakupić z drugiej ręki, warto zawsze negocjować i zbijać ceny

 

Sam widzisz, że nawet tego pexa trudno kupić z drugiej reki, nie mowiac o stali, czy XPS, a grupowe zakupy udają się dość nieczęsto i też nieczesto dają 23% oszczędnosci. To trochę wprowadzanie w błąd inwestorów - ktorym się potem kosztorysy rozjeżdzają z rzeczywistością, bo bez faktury nie dało sie kupić, a z drugiej ręki też nie bardzo...

 

 

skad masz takie stawki - ja zapłaciłem 1200

 

A ile razy byl na budowie ? Strzelam - 15 ?

Tyle, żeby podbic dany etap ?

Przeciez luntrusk pisze, że ją taki kierownik nie interesuje, a za odpowiednią opiekę trzeba odpowiednio zapłacić.

Edytowane 27 Lutego 2014 przez fotohobby

[santoszwp.pl]

ale na wiecej razy mi nie był potrzebny a w razie watpliwosci telefon mam - a 12000 za kierbuda to chyba jakas pomylka, pexa nietrudno kupić - pytanie tylko jakie kto odcinki potrzebuje, poza tym co mnie interesuje ze ktos chce cos na czarno kupić - co ja mam do tego - ja nie zazdroszcze a jak sie komus udalo to jego szczescie, jego oszczednosc - tak samo jak go złapią to jego bedzie i wina i kara - skupiam sie na swoim podwórku i nie rozliczam wszystkich ze zrodel zakupu materialów budowlanych

[fotohobby]

Ja nie zazdroszczę, bo w końcu żadeń rewolucyjny pomysł, tylko zwracam uwagę, że rozgłaszanie tego wszem i wobec jest mało rozsądne. Juz raz kolezanka kasowała swoje posty i prosiła o wykasowanie innych użytkowników, bo tez coś bez zastanowienia napisała.

 

Z tym pexem, to wiesz, każdemu cos zostaje, ale najczęściej w takich odcinkach, że niewiele da się z tego zrobić. To, że mi zostalo 179 metrów nie oznacza, że da sie z tego wyciąć trzy pętle - bo to 119, 41 i 19m. Ilu byś musial znalezc takich klientów, zeby swoje 1000m skompletować ?

 

Co do kierownika - ja też nie potrzebuję go wiecej niz 16, 17x na budowie.

Ale jak ktos czuję potrzebe czestszych wizyt to musi odpowiednio więcej zapłacic.

[_Melatonina]

skad masz takie stawki - ja zapłaciłem 1200:eek:

 

zapłaciłeś za pieczątki w DB.

 

prawdziwy kierbud zajmuje sie nawet negocjacją cen z dostawcami materiałów.

 

fikcyjny bierze podwójnie - od Ciebie za pieczątkę oraz od Twoich robotników, żeby się ich nie czepiał za bardzo

 

prawda stara, jak świat

[luntrusk]

Gdybym zapłaciła 9 tyś - 12 tyś za dobrego kierbuda to na pewno by moje zdrowie zaczęło szwankować Ja rodowita Poznanianka: "kocham się jak Polacy a rozliczam jak Żydzi" Więc kierownik z założenia ma być "tani" (nie koniecznie najtańszy) i dobry.

 

Ile razy go będę potrzebowała to nie wiem. Sami z mężem będziemy budować dom + jedna osoba, która będzie nami kierować na trudniejszych etapach budowy. Kierbud chcę by przeliczył wszystko drugi raz z mojej "książki projektowej" i był w trakcie najważniejszych prac (i bym nie musiała się o to prosić...). I obowiązkowo był pod tel, "nie marudził, że czasu nie ma, że coś jest nie istotne, itd".