Mały dom we Wrocławiu.

[luntrusk]

Trochę kalkulacji - jeśli ktoś może skorygować moje informacje to poproszę

 

Jeśli dobrze kalkuluję to mogę oszczędzić na wszystkim gdzie marża jest duża. Czyli w teorii na każdym materiale z wyższej półki, mało popularnym (wydaje się nielogiczne), gdy mówimy o hurcie.

 

Obecnie interesuje mnie ile kosztuje wytworzenie styropianu XPS i EPS oraz stali (poszukam tych informacji w necie). Nie wiem czy dobrze myślę (nie moja działka) ale na produkt końcowy materiału produkowanego w innym kraju niż nasz składa się:

- koszt wytworzenia

- cło

- VAT

- transport

- marża (dla producenta, sprzedawcy, itd)

 

To oznacza (na razie w teorii), że można zaoszczędzić więcej niż "tylko" 23%. I powiem szczerze, że mnie to więcej interesuje by zaoszczędzić. Jak? - to już moje zmartwienie i moja w tym głowa Już wiem, że oszczędzę. Ale nie wiem do ilu negocjować. 23% - to zdecydowanie za mało.... dla mnie. Jeszcze przedwczoraj wydawało mi się, że to jest dużo Już wiem, że to bardzo mało bo za dużo zarabia druga strona na mnie.

Edytowane 28 Lutego 2014 przez luntrusk

[fotohobby]

Ile razy go będę potrzebowała to nie wiem. Sami z mężem będziemy budować dom + jedna osoba, która będzie nami kierować na trudniejszych etapach budowy. Kierbud chcę by przeliczył wszystko drugi raz z mojej "książki projektowej" i był w trakcie najważniejszych prac (i bym nie musiała się o to prosić...). I obowiązkowo był pod tel, "nie marudził, że czasu nie ma, że coś jest nie istotne, itd"

.

 

 

No cóz, powodzenia.

W każdym razie, wydaje mi się, że w okolicach Wroclawia dobrzy inżynierowie budownictwa mają co robić (i za co) i wizja przeliczania projektu, bycia 3 lata "obowiazkowo pod telefonem" za marne 2 tyś zł z butów ich nie wyrwie...

 

To oznacza (na razie w teorii), że można zaoszczędzić więcej niż "tylko" 23%. I powiem szczerze, że mnie to więcej interesuje by zaoszczędzić. Jak? - to już moje zmartwienie i moja w tym głowa Już wiem, że oszczędzę. Ale nie wiem do ilu negocjować. 23% - to zdecydowanie za mało.... dla mnie.

 

 

Coraz weselej

Uderz do jakiegoś dużego developera we Wrocławiu u spytaj jaką cenę dostaje na XPS na przykład, albo stal

To generalnie są produkty niskoprzetworzone i niskomarżowe.

23% ??

Edytowane 28 Lutego 2014 przez fotohobby

[paroofka]

Najlepiej sam sobie zrób XPSy - zaoszczędzisz całą furę kasy Wyobraź sobie negocjacje z producentami samochodów albo sprzętu elektronicznego. Poznanie ceny produkcji nic nie zmieni. Dlaczego iPhone kosztuje 3x więcej niż zwykły tel. robiony w tym samym zakładzie? Bo to marka. Tak samo z autami Renault robionymi na jednej taśmie z samochodami Dacia i Łada (2 x tańszymi). Tak po prostu jest. Jak ci cena nie odpowiada, to kupujesz tańszy zamiennik, a nie negocjujesz cenę w tak dziwaczny sposób.

[luntrusk]

Napisałam, że nie wiem jaka jest marża. VAT - myślałam, że na wszystko jest 23%, mogę się mylić.

 

Śmiech to zdrowie Deweloper - hmmm.... mam lepsze dojście.

 

Co do kierownika budowy to na to co piszesz też jest sposób. Kierownik nie ma być dostępny przez trzy lata. Ma być przy zalaniu płyty, stropu - to obowiązkowo. Obowiązkowo też chcę drugiego przeliczenia. Ma tez służyć wiedzą. Nie musi być z Wrocławia, nawet zakładałam, że nie będzie stąd. Wrocławscy projektanci, budowlańcy są "rozpuszczeni" bo są rozchwytywani bardziej niż okoliczni.

[luntrusk]

paroofka - o mnie się nie martw, ja sobie poradzę Ja baba jestem a nie chłop Widzę, że jesteś z Wrocławia - mieszkam tu drugi rok i ludzie w nim mieszkający są bardzo rozrzutni. Narzekają, że im ciężko ale lekką ręką wydają swoje nieraz ciężko zarobione pieniądze

 

Ja mam "żydowskie" podejście do życia. I wiem, że można dobrze i tanio. Na szczęście takich osób jak ja jest więcej. Choć raczej nie we Wrocławiu

[fotohobby]

Kierownik budowy pełni swoje usługi do momentu zakończenia budowy. Chyba, że zatrudnisz innego.

Jak się dowie, ze ma być pod telefonem przez ten czas, bo w trzecim roku będziecie właśnie cos istotnego robili i zawracali mu głowę, to sobie odpowiednio policzy.

To przeliczenie projektu, to tez nie wiem, czemu ma służyc ?

Twoj projektant nie ma uprawnień, czy co ? Uczy sie dopiero ?

Jak jest sens 2x płacic za to samo ?

[luntrusk]

Za liczenie nie zapłacę mu drugi raz. To ma być bonus dla mnie. Nie ufam żadnemu projektantowi - uważam, że papier przyjmie wszystko. Dlatego dobry kierbud, który gratisowo przeliczy mi to co przede wszystkim liczył mój konstruktor, chcę by przeliczył daną rzecz na każdym etapie budowy jeszcze raz. Jak wyniki się będą zgadzać tzn, że jest ok. Ponowne przeliczenie na budowie to podstawa dla mnie. Bez tego nie zatrudnię kierbuda na swoją budowę.

[fotohobby]

Umówny się, że zrobi to gratis, ale do ceny swoje doliczy

 

Ty naprawdę myślisz, że ktos będzie przeliczal projekt za free, zeby tylko załapać sie na 3-letnią robotę u Ciebie za te marne 2 tysie ?

Może jakiś absolwent ze świeżymi uprawnieniami, bo chyba nie dobry, polecany, rozchwytywany kierbud

 

Stal 25% taniej i kierownik przeliczający jeszcze raz projekt za free te założenia są po prostu świetne

 

I jeszcze to:

Nie ufam żadnemu projektantowi

 

[_Melatonina]

Za liczenie nie zapłacę mu drugi raz. To ma być bonus dla mnie. Nie ufam żadnemu projektantowi - uważam, że papier przyjmie wszystko. Dlatego dobry kierbud, który gratisowo przeliczy mi to co przede wszystkim liczył mój konstruktor, chcę by przeliczył daną rzecz na każdym etapie budowy jeszcze raz. Jak wyniki się będą zgadzać tzn, że jest ok. Ponowne przeliczenie na budowie to podstawa dla mnie. Bez tego nie zatrudnię kierbuda na swoją budowę.

 

nie ma dobrze, tanio i szybko.

 

na razie bardzo teoretyzujesz.

 

te zyczenia, ktore wypisalas u gory masz w standardzie u tego kierbuda, ktory bierze te 12tysia.

 

ten za dwa nie bedzie rozumial, co do niego mowisz

[luntrusk]

Szybko, tanio, dobrze - wybierz dwa.

 

Ja wybieram tanio i dobrze. Jak kierbud nie będzie rozumiał co do niego mówię to znajdę takiego, który nie będzie tak rozpieszczany przez inwestorów

Moja budowa będzie się ciągnęła przez 3 lata, z wykończeniem góry nawet cztery. Dla większości inwestorów to wieczność

[_Melatonina]

Szybko, tanio, dobrze - wybierz dwa.

 

Ja wybieram tanio i dobrze. Jak kierbud nie będzie rozumiał co do niego mówię to znajdę takiego, który nie będzie tak rozpieszczany przez inwestorów

Moja budowa będzie się ciągnęła przez 3 lata, z wykończeniem góry nawet cztery. Dla większości inwestorów to wieczność

 

osiwiejesz przez 4 lata

[santoszwp.pl]

osiwiejesz przez 4 lata

 

weź się stuknij - co Ty wypisujesz- spójrz chociażby na budowę Netbeta, Jarka P albo Tomka Antkowiaka i zobacz ile czasu już budują, na jakim są etapie i ile im jeszcze brakuje a potem wypisuj dyrdymały.....

[luntrusk]

Dziś mąż przygotowywał całe przedpołudnie motor Jest tak pięknie, że sezon się już dla nas zaczął. Po obiedzie jedziemy pozwiedzać okolicę i powdychać świeżego powietrza

[_Melatonina]

weź się stuknij - co Ty wypisujesz- spójrz chociażby na budowę Netbeta, Jarka P albo Tomka Antkowiaka i zobacz ile czasu już budują, na jakim są etapie i ile im jeszcze brakuje a potem wypisuj dyrdymały.....

 

wypraszam sobie taki ton a jak czapeczka uwiera, to ja zdejmij.

 

idac twoim tokiem myślenia dluzej znaczy lepiej?

czy to raczej wytłumaczenie wlasnejj nieporadności?

 

mnie nie bylo stać na budowanie na raty.

[pompiarz1984]

wypraszam sobie taki ton a jak czapeczka uwiera, to ja zdejmij.

 

idac twoim tokiem myślenia dluzej znaczy lepiej?

czy to raczej wytłumaczenie wlasnejj nieporadności?

 

mnie nie bylo stać na budowanie na raty.

... no to teraz pojechałaś po bandzie!! nie każdego stać żeby budowę w tydzień ogarnąć. Santosz ma racje, po za tym to klub samorobów także chyba już nie masz żadnych wątpliwości dlaczego czas realizacji jest tak długi!!! nieporadność - dobre sobie:/

Edytowane 1 Marca 2014 przez pompiarz1984

[luntrusk]

Znam wielu takich dla, których budowa domu - nawet trwająca tylko rok - to horror. Dla innych budowa to samorealizacja, wyzwanie, a nawet przyjemność.

 

Dla mnie gehenną była by budowa domu na kredyt zaciągnięty na całe życie. Nie chcę i nie będę nigdy niewolnikiem banku. Nie rozumiem też Polaków, którzy zaciągają kredyty a potem narzekają jak im źle się żyje w Polsce. Ich życie, ich wybory i konsekwencje.

 

Moje życie to moje wybory. Moim wyborem było wynajmowanie mieszkania przez kilka lat i zainwestowanie wszystkiego co zarabiamy z mężem w kilka projektów. Jednym z nich jest budowa domu za gotówkę. Droga jaką obrałam już mi się opłaciła a "plony" w przyszłości będą jeszcze większe Już teraz wiem, po dokonanych wyborach w czasie kryzysu gospodarczego, że w wieku 40 lat nie będę musiała już pracować do końca życia (bo pieniądz będzie pracował na mnie). Pewnie będę pracować dla przyjemności.

 

Ktoś napisał o nieporadności. Polska to Państwo ludzi mało przedsiębiorczych - to opinia nie tylko moja, ale przede wszystkim kolegów i koleżanek z innych krajów. I ja się z nią zgadzam. Polak jest chytry z natury i mądry po szkodzie. Dlatego wielu Polaków narzeka i wini rząd za swoje niepowodzenia. To też oczywiście tylko moja opinia. Trochę nie na temat budowy

Edytowane 1 Marca 2014 przez luntrusk

[netbet]

nieporadność - dobre sobie:/

 

... no bo jak się czyta te wszystkie dzienniki samorobów to:

- same problemy

- jeszcze raz problemy

- nieporadność i niezdarność króluje

- nieporadność i niezaradność idą zawsze w parze

- większość ma dwie lewe ręce i brak mózgu i nie wie że wolniej znaczy taniej i lepiej....

- ... i takie tam...

 

luntrus... ogarnij się... czasem / dużo tego jest / piszesz brednie.

jak zaczniesz budować z kierem za dychę i bez VATu ...

...to pogadamy za rok najwcześniej...

 

na razie są to dewagacje trzeżwego co będzie jak chlapnie setę.

[luntrusk]

netbet - ja nie bredzę. Wiele osób buduje bez VAT-u i ja też będę (oczywiście nie wszystko). Nie znasz mojego podejścia do pieniądza skoro uważasz, że jestem w stanie wydać lekką ręką na kierbuda dowolną kwotę.

 

Obecnie prowadzę rozmowy z kolegą z woj. lubuskiego i to o czym piszę udało mu się przeprowadzić na jego budowie. Lubuskie to bardzo biedna część Polski przez co rozsądniejsze podejście ludzi do pieniądza. Netbet nie rozumiesz tego bo Łódź nie słynie "ze skąpstwa". Aglomeracje nie wymuszają kontroli pieniądza tylko jego konsumpcję.

 

Netbet pomieszkał byś trochę w Poznaniu to zauważył byś ogromną różnicę w podejściu do tematu rodowitego Poznaniaka i osoby z innej części kraju.

Edytowane 1 Marca 2014 przez luntrusk

[netbet]

zacznij budować i opisuj rzetelnie w dzienniku..

może "odkryjesz amerykę" na tanie budowanie .... no i oczywiście samorobne...bez ekip

 

tym tropem idąc - dasz radę postawić dom z poddaszem 150m2 za mniej niż stówę...

 

ale...

 

chciałbym zobaczyć kiedyś w dzienniku kilka zdjęć:

- jak zalewasz płytę

-jak zalewasz strop

- jak sama kładziesz murłaty na wieńcu

 

niby nic ...ale mnie i pewnie jeszcze kilka osób takie zdjęcia bardzo (... . .)

 

NETbet

 

p.s

ja też czasem coś wyrwałem bez VATu... ale czasem i mało ... a nie WSZYSTKO!

[fotohobby]

p.s

ja też czasem coś wyrwałem bez VATu... ale czasem i mało ... a nie WSZYSTKO!

 

Bo luntrusk nie zdaje sobie sprawy, że choć wielu chciałoby tak kupować, to niewielu chce tak sprzedać. I nie wszystko.

XPS jest sztandarowym przykładem i stal chyba tez, po wszystkich kontrolach ktore miały miejsce w zwiazku z odwróconym VAT'em na nią.