Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zachwytek


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 544
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A propos samodzielnych prac to jaka to oszczędność jak dodatkowo trzeba zagospodarować dziecko( jakaś niania bo babcie odpadają) a mąż chyba musiałby zmienić pracę bo przy aktualnej to jest praktycznie cały czas poza domem. Nasza budowa wykonywana przez ekipy trwa już prawie 3,5 roku to samodzielnie chyba z 10 lat byśmy budowali:sick:. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się już więcej nie odzywam. Nikogo do niczego nie namawiałam (w sensie budowania samodzielnie- też się nie rzuciliśmy na stawianie sso). Budowlańcy jak to budowlańcy. Beznadziejni są w większości. Łapią dużo robót i zawsze są z nimi problemy. My chyba mieliśmy jedną ekipę bezproblemową... od elewacji. Reszta zawsze podpadła. Dobry budowlaniec... można go poznać po tym jak i kiedy bierze pieniądze i jak kończy robotę... jak już wziął pieniądze.

Zbudowaliśmy Słodką Zosię z Atrium i wiemy, że to fajny domek i dosyć prosty :-) (Siostra Zachwytka bez garażu). Ale z "fachofcami" trzeba uważać i ich pilnować :-)

 

Trzymam kciuki za szybką pracę i dobrych budowlańców i fachowców :yes:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy sąsiada z Bielska i też kibicujemy, czy rozpoczęte jakieś roboty????

Gremlinko ja chciałabym dużo sama ale jak nasze łąpki nie potrafią to cóż. A Twoją Słodką Zosię oglądałam śliczna.... Moją faworytą też była, ale że z garażem samodzielnym byłby problem na naszej działce (musiałby być za domem i dużo odśnieżania). Stanęło więc na Zachwytku przynajmniej domek dla jednego samochodu. Wielkim plusem Słodkiej Zosi jest okienko w małej łazience, w Zachwytku nie ma!!!

Wykonawcę mamy jednego do stanu developerskiego - mocno podwyższonego mam nadzieję że się sprawdzi, będziemy na bieżąco zdawać relacje, jak tylko uda się zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gremlinka chylę czoła przed każdym, kto sam potrafi i robi prace budowlane/wykończeniowe. Ale nie zawsze i nie dla każdego to oszczędność, poza tym zawsze jest druga strona czyli np. czas, czas, czas. A ekipy są momentami po prostu tragiczne. U nas jest bardzo wąskie grono takich z których jesteśmy zadowoleni. Ścisła czołówka zostanie ogłoszona po zakończeniu prac;) aby Ci którzy aktualnie robią mieli szanse się załapać do tej ELITY.

Pilnować trzeba jak dzieci na każdym kroku i ogólnie naszym nowym Inwestorom należy życzyć jak najmniej problemów z wykonawcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Heloł ;)

Jak leci robota? Coś cichutko u Ciebie w dzienniku , więc myślę ,że ruszyliście ;)

Z tymi fachowcami i fachoffcami różnie bywa... Trza pilnować, a i ta się nie upilnuje, a najgorsi to ci, których można do rany przyłożyć . Doradzają, po towar jadą sami, bo niby -po co macie przepłacać za towar , jak tam jest taniej- a nie piją na budowie, a flaszki i puszki w gruzie pochowane.

Osiwieć można. No i na dodatek człowiek zadowolony...... dopóki oczy nie otworzy...

Wiadomo, nie wszystkich do jednego wora, przed nami jeszcze parę ekip będzie, to się zobaczy.

Staramy się dużo robić sami ,bo jak wiadomo oszczędności, no i na ile sił starczy.

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To my mieliśmy szczęście. Było kilka ekip i wszystko poszło po planie. Tylko elektryk jakiś niedokładny się trafił. Dużo robiliśmy sami i dużo oszczędziliśmy, ale właśnie czas, czas jak to napisła janiseya.

Coś się zaczyna kręcić? Byle pogoda dopisała...pozdrawiam i czekam na relację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy po przerwie...

Wszystko zaczęło się 25 września...

była koparka, wykopała co trzeba... łącznie ze starymi korzeniami...

DSC_0204.JPG

DSC_0209.JPG

 

potem przyjechała grucha...

DSC_0222.JPG

 

potem chłopcy murowali...

DSC_0230.JPG

 

a dzisiaj fundamenty wyglądają tak...

DSC_0008.JPG

 

i zrobiła to mała inwestorka

 

DSC_0237.JPG

Edytowane przez krawczykowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy stan zero!!!!!:wave:

DSC_0028.JPG

 

Przepraszam za śmiałość.

 

1. A gdzie rury od kanalizacji. Czy aby z rozpędu nie zostały zalane ;-)

 

2. W projekcie macie schody (betonowe). Nie widziałem fundamentu czy choćby śladu wypuszczenia zbrojenia z chudziaka czy decydujecie się na drewniane?

 

3. Na zdjęciach widziałem wieńce pod ściany wewnętrzne nośne ale nie widziałem wybloczkowanej stopy fundamentu pod komin.

 

Proszę o oświecenie.

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...