Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zachwytek


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 544
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ceramika zakupiona do obu łazienek czeka u cioci w sąsiedztwie - jeden kibelek już nawet wisi w dolnej łazience (zapomnieliśmy tylko o jednej baterii umywalkowej do dolnej łazienki musimy zamówić)

Druga łazienka będzie robiona na samym końcu - jest bez okna i trochę wilgoci w niej siedzi, grzejemy podłogówką i drabinką. 10cm wylewek trochę schnie... Jak przeschnie wylewka na górze to skończymy płytki na podłodze. To może będzie już w przyszłym tygodniu. Zbyszek będzie w międzyczasie robił obudowę kominka, montował parapety, potem układał płytki w kuchni i salonie itd. Trochę zejdzie bo robi to tylko popołudniami i w soboty i jest bardzo dokładny:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ojojoj nie było mnie u Was miesiąc a tu taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie zmiany :jawdrop::jawdrop: przecież Wy już lada chwila możecie mieszkać:) super Wam to idzie :) gratuluję postępów. Parapety śliczne już można coś na nie postawić ;) hihi my też zamontowaliśmy w Wielką Sobotę na wykusz z konglomeratu, wszystko super tyle że ze skazą na szczęście ten bubel wszedł między okna uffff

 

Pozdrawiamy Was serdecznie:*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę 26 kwietnia i wczoraj 28 kwietnia przygotowywaliśmy pokoje na poddaszu do gruntowania.... (nie mamy jeszcze wykończonych parapetów niestety to później - nie wiem kiedy:mad:). Dzisiaj po ściągnięciu grzejników mąż rozpoczyna gruntowanie. JESTEM Z NIEGO DUMNA :p. potem poprawki i zaczynamy malowanie docelowe :wave:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj i dzisiaj mąż zagruntował 2 pokoje, p.pokój i klatkę schodową

 

_DSC3311.jpg

 

_DSC3312.jpg

 

_DSC3310.jpg

 

niestety tak jak myślałam parapety do dzisiaj nie wykończone, grzejniki nie zdjęte :mad::mad::mad:

Podobno jutro mają być "fachowcy" chyba chcą uczcić święto pracy - pracą. Mój mąż zresztą też. Jutro dalszy ciag gruntowania szkoda zmarnować wolny dzień od pracy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za to na grządce

 

- wschodzi rzodkiewka i groszek

 

_DSC3319.jpg

 

- sałata i kalarepa na razie się trzymają (dopóki nie zwęszą ich ślimaki:P)

 

_DSC3320.jpg

 

- borówka i porzeczka będą już w tym roku owocować:p

 

_DSC3321.jpg

 

- maliny w kącie ogrodu też rosną

 

_DSC3315.jpg

 

- rabarbar czeka na zasadzenie (ciągle pada i jest mega błoto):sick:

 

_DSC3317.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Danusia :)

Dzieje się u Was.. teraz taki etap, że każdy krok widać,

Potem się człowiek narobi, a efektów nie widać....

Czym gruntujecie ściany?

Podobają mi się skrzynki z warzywami, to masz kupione? Na ślimory w zeszłym roku miałam coś do sypania z obi i pomagało, okropna gadzina zeżarła mi dzwonki alpejskie...

My niestety jeszcze nie mieszkamy, trochę nam się przeciągnęło, a jak nie wyszło na święta , to trza wyluzować...

Postaram się uzupełnić dziennik, strasznie go zaniedbałam ;(

Pozdrawiam weekendowo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...