anpi 07.05.2004 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Czy ktoś z Was to już przerabiał? Mam wodę po drugiej stronie ulicy (jakieś 6 m szerokości). Na jakie koszty się szykować i gdzie szukać ekipy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.05.2004 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Czy ktoś z Was to już przerabiał? Mam wodę po drugiej stronie ulicy (jakieś 6 m szerokości). Na jakie koszty się szykować i gdzie szukać ekipy? ja za przecisk pod torem 6m (rurą osłonową dł.9m) zapłaciłem 1,5tysiaka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310256 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 07.05.2004 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Dzięki za info. A jak szukałeś ekipy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310257 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.05.2004 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 Dzięki za info. A jak szukałeś ekipy? szukałem po firmach ktore wykonują roboty ziemne związane z instalacjami wodnymi i elektrycznymi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 07.05.2004 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 My płaciliiśmy podobnie, a wykonawcę polecono nam w gminie. Podobnie, jak geodetę i jeszcze parę rzeczy. Z urzędnikami gminnymi trzeba rzyć dobrze (czytaj: pozwolić im dorobić) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 07.05.2004 16:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 My płaciliiśmy podobnie, a wykonawcę polecono nam w gminie. Podobnie, jak geodetę i jeszcze parę rzeczy. Z urzędnikami gminnymi trzeba rzyć dobrze (czytaj: pozwolić im dorobić) Ja też tak pomyślałem i pierwsze co zrobiłem to spytałem w Wodociągach, gdy odbierałem warunki na wodę. Ale pani udzieliła mi odpowiedzi w stylu: "ja nic nie wiem". Może dlatego, że przeszkodziłem jej w drugim śniadaniu (tak na marginesie - pół godziny przed końcem pracy). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.05.2004 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 My płaciliiśmy podobnie, a wykonawcę polecono nam w gminie. Podobnie, jak geodetę i jeszcze parę rzeczy. Z urzędnikami gminnymi trzeba rzyć dobrze (czytaj: pozwolić im dorobić) Ja też tak pomyślałem i pierwsze co zrobiłem to spytałem w Wodociągach, gdy odbierałem warunki na wodę. Ale pani udzieliła mi odpowiedzi w stylu: "ja nic nie wiem". Może dlatego, że przeszkodziłem jej w drugim śniadaniu (tak na marginesie - pół godziny przed końcem pracy). wodociagi sobie odpuść słyną z tego że łupią ile się da!! lepsze sa małe firmy z tej branży lub elektrycznej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-310283 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 10.05.2004 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2004 wodociagi sobie odpuść słyną z tego że łupią ile się da!! lepsze sa małe firmy z tej branży lub elektrycznej Z własnego doświadczenia: Ponieważ cierpię na chroniczny brak czasu, więc sprawę przyłącza wody do celów budowlanych załatwiał w moim imieniu mój ojciec. Pan, z którym załatwiał formalności w "moim" Zakładzie Gosp. Komunalnej (ZGK)zaproponował wykonawstwo. Miało to kosztować 1500-1700 złotych. Ojciec, człowiek z zasady upierdliwy, a także trochę znający się na takich sprawach, popełnił błąd taktyczny: zastrzegł, że przyłącze musi być zgodne z posiadanym przeze mnie projektem wod-kan i zażyczył sobie kosztorysu obawiając się, że pan będzie oszczędzał na niektórych materiałach. No to pan widząc, co się święci, przedstawił kosztorys, a jakże. Porządny, szczegółowy, oparty w 100% na projekcie. Za "jedyne" 4200... Na to ojciec zaczął oczywiście poszukiwać innego, tańszego wykonawcy. Obdzwonił coś ok. 10 okolicznych firemek i osób prywatnych. WSZĘDZIE rozmowa była następująca: - Chciałbym wykonać przyłącze wodne - Nie ma sprawy, bardzo proszę - Ile takie coś kosztuje ? - Ok. 1500 zł. A gdzie to ma być zrobione ? - W miejscowości X - Oooooo, Paaanie ! Daj pan spokój, to nie mój rejon, zgłoś się Pan do ZGK ! - ??? - Panie, u nas jest podział, ja to panu mogę zrobić, ale nikt tego nie odbierze, będą się każdej śrubki czepiać, że nie taka ! No i tak okazało się, że "rzeczywistość skerzeczy"... Trzeba było stulić uszka, podwinąć ogonek i z pokorą przeprosić się z panem z ZGK. Który owszem, wykonał przyłącze. W wersji uproszczonej, oszczędnej. Za niecałe 1500 złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18296-przebijanie-si%C4%99-pod-ulic%C4%85/#findComment-311484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.