pablomoc 19.09.2013 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Witam, Potrzebuję spawarki do pospawania ogrodzenia. Nie musi to być coś super ekstra. Raczej myślę o czymś z dolnej półki. Doświadczenia w spawaniu nie maż żadnego. Tyle co pomagałem przy spawaniu i się napatrzyłem. Doradzicie coś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 19.09.2013 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 myślę o czymś takim http://allegro.pl/spawarka-transformatorowa-300a-kraftdele-230v-400v-i3543983209.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dafi Pe 21.09.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2013 (edytowane) a jaki budżet w ogóle przewidujesz na zakup? Jak do 300 zł, to coś takiego powinno robić, ale szukałbym w marketach, co prawda ciut drożej, ale z reklamacją lepiej itp Edytowane 21 Września 2013 przez Dafi Pe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radziej3city 22.09.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2013 Jeżeli twoje doświadczenie jest zerowe to darowałbym bym sobie w ogóle kupowanie jakiejkolwiek spawarki.Zmarnujesz sobie tylko materiał i czas a efekt będzie mizerny.Poproś może lepiej jakiegoś znajomego który się już w to bawił a może Ci pomoże.Co do spawarek to już nie ta epoka na spawarki transformatorowe.Szukaj lepiej,jak już masz coś kupić,spawarki invertorowej.Taką pospawasz każdym rodzajem elektrody a i jest bardziej odporna na spadki napięcia przy długim kablu.Dla amatorów najlepszym rozwiązaniem byłby półautomat,ale to już parę złoty więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miko.kras 22.09.2013 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2013 Odradzam kupno i wydawanie pieniędzy na sprzęt, który pozniej ma "leżeć" . Lepiej wydać je na fachowca, który zrobi to profesjonalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radziej3city 22.09.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2013 Odradzam kupno i wydawanie pieniędzy na sprzęt, który pozniej ma "leżeć" . Lepiej wydać je na fachowca, który zrobi to profesjonalnie. Dobrze gadasz.Nie wszystko da sie samemu zrobić.Nie raz chcąc oszczędzić wychodzi 2 razy drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 24.09.2013 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2013 chodzi o to że nie zamierzam spawać okrętu podwodnego, chcę przyspawać zawiasy do bramy itp. Fachowca nie będe wołał bo zapłace drożej o ile wogóle będzie miał kaprys przyjechać do takiej pierdoły. A znajomych w okolicy nie mam co się tym zajmują (mieszkam kilka lat w tym rejonie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 24.09.2013 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2013 Jeśli chcesz spawać w pionie i jak piszesz nie masz doświadczenia to jest to jedna z najtrudniejszych pozycji do nauki. Gorzej było by spawać już tylko w pozycji sufitowej. Ale jestem zdania że jak ktoś coś potrafi zrobić ja też to zrobię więc życzę powodzenia.Jak napisał któryś z kolegów poszukaj spawarki invertorowej, jakiś czas temu kupiłem takie urządzenie w Niemczech i jestem bardzo zadowolony. Mam też maskę z automatycznie ściemnianym "szkłem" z taką przyłbicą spawanie jest rewelacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 26.09.2013 06:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Jeśli chcesz spawać w pionie i jak piszesz nie masz doświadczenia to jest to jedna z najtrudniejszych pozycji do nauki. Gorzej było by spawać już tylko w pozycji sufitowej. Ale jestem zdania że jak ktoś coś potrafi zrobić ja też to zrobię więc życzę powodzenia. Jak napisał któryś z kolegów poszukaj spawarki invertorowej, jakiś czas temu kupiłem takie urządzenie w Niemczech i jestem bardzo zadowolony. Mam też maskę z automatycznie ściemnianym "szkłem" z taką przyłbicą spawanie jest rewelacyjne. spawać będę w poziomie bo słupki jeszcze nie obsadzone, wszystko co trzeba chce pospawać a dopiero potem obsadzać, nie mam dużych funduszy na spawarkę. Te 300zł to w sam raz . Tym bardziej że nie będę jej rególarnie używał. Wydaje mi się że szybko się uczę bo wiele rzeczy (wykończeniówka itp) robiłem sam i to pierwszy raz i jakoś wyszło bardzo dobrze Lubie wyzwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dafi Pe 26.09.2013 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Jeśli chcesz spawać w pionie i jak piszesz nie masz doświadczenia to jest to jedna z najtrudniejszych pozycji do nauki. Gorzej było by spawać już tylko w pozycji sufitowej. Ale jestem zdania że jak ktoś coś potrafi zrobić ja też to zrobię więc życzę powodzenia. Jak napisał któryś z kolegów poszukaj spawarki invertorowej, jakiś czas temu kupiłem takie urządzenie w Niemczech i jestem bardzo zadowolony. Mam też maskę z automatycznie ściemnianym "szkłem" z taką przyłbicą spawanie jest rewelacyjne. Inwertorówka byłaby najlepszym zakupem z tego względu, że taką spawarką łatwiej wskrzesza się łuk, a co za tym idzie po prostu łatwiej jest rozpocząć spawanie. Odporność na przegrzanie też jest większa - dłużej można spawać bez przerw na stygnięcie. Fajną inwertorówkę idzie znaleźć już za 500 zł. Prawda jest jednak taka, że zanim weźmiesz się za spawanie konkretnych, to poćwicz na jakiś kawałkach, które nie są ważne Zawsze możesz też się popytać forumowiczów Przyłbica samościemniająca jest super - zwłaszcza do nauki spawania, ponieważ nie naświetli się oczu (wiem po sobie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dagobath 26.09.2013 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Tak jak wyżej szukaj inwertera. Łuk jest dużo bardziej stabilny, możliwość pracy na długim przedłużaczu, praca na agregacie czy mniejsze zużycie prądu choć sama spawarka jednak jest delikatniejsza i wymaga większej troski. Do tego pamiętaj o dobrych i SUCHYCH elektrodach.... Na wiosnę też rozglądałem się za spawarką - skończyło się zakupem kombajnu 3w1 MMA/MIG-MAG/TIG i powiem że półautomatem MigMag to każdy po kwadransie prób zupełnie przyzwoitą spoinę jest w stanie wysmażyć. Więc jak planujesz jeszcze coś poza ogrodzeniem spawać rozważ zakup półautomatu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 26.09.2013 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Napewno macie rację i doceniam wasze rady Rozglądam się dookoła domu i myśle co by tu było do spawania w przyszłości i poza ogrodzeniem za bardzo nic nie widzę. Nie będę ukrywał, że nie mam ochoty wydawać 500 zł na spawarkę tylko dlatego żeby było trochę łatwiej wole wydać 300 zł no chyba że macie jeszcze jakieś argumenty ? wytłumaczcie mi na chłopski rozum (bo ze spawaniem miałem jedynie kontakt wzrokowy) na czym polega różnica pomiędzy spawarką transformatorową a inwentorową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 26.09.2013 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 1. Ciężar2. metoda "uzyskania" prądu do spawania. W transformatorowej prąd na wyjściu uzyskiwany jest za pośrednictwem transformatora. W inwertorowej szczerze mówiąc nie wiem ale przez otwory chłodnicze widzę że to elektronika.A tak na marginesie czemu nie wypożyczysz na czas spawania maszyny z wypożyczalni. Zapłacisz parę złotych za porządny sprzęt którym łatwiej będzie Ci pracować.I na koniec. Spawarką transformatorową też wykonasz prace które planujesz. Swego czasu spawałem samym transformatorem na zmiennym prądzie bez diod prostowniczych. To była zabawa. Łuk kręcił się gdzie mu się chciało ale na koniec elementy i tak były pospawane.Miłej pracy i daj znać jak skończysz.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radziej3city 26.09.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Transformatorowa spawa prądem zmiennym a invertor stałym.Transformatorówką pospawasz tylko rutylówką a invertorową rutylową,rutylowo-celulozową,zasadową,kwasówką,nierdzewką itd.Poza tym invertor waży gdzieś ok.6kg gdzie transformatorowa o tej samej mocy ok.25kg.Sama róznica w prądzie spawania to niebo a ziemia.Tak jak pisalem wcześniej to chociażby możliwość spawania na dłuższym przedłużaczu co przy transformatorowce staje się bardzo kłopotliwe.Co do twojego pomysłu spawania zawiasów do słupków przed ich zalaniem.Uważam że nie jest to dobry pomysł ze względu na duże prawdopodobieństwo błędu przy idealnym ustawieniu słupka w pionie co może pózniej skutkować problemem z otwieraniem furtki czy bramy.Zreszta łatwiej i mniej problemowo jest ustawiać zawias przy pomocy elementu który będzie na nim pracował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 26.09.2013 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 tak więc zakupię transformatorową, mam nadzieję że pogoda pozwoli co nieco w tym roku jeszcze zrobić a jak nie to na wiosnę. Co do spawania na nie zalanych słupkach to jeszcze się zobaczy. Wyjdzie w praniu. Jak już będę zaczynał co nieco robić to będę pewnie pytał o porady dotyczące już samego spawania tak więc do usłyszenia w tym temacie dzięki za rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 27.09.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 Transformatorowa spawa prądem zmiennym a invertor stałym.Transformatorówką pospawasz tylko rutylówką a invertorową rutylową,rutylowo-celulozową,zasadową,kwasówką,nierdzewką itd.Poza tym invertor waży gdzieś ok.6kg gdzie transformatorowa o tej samej mocy ok.25kg.Sama róznica w prądzie spawania to niebo a ziemia.Tak jak pisalem wcześniej to chociażby możliwość spawania na dłuższym przedłużaczu co przy transformatorowce staje się bardzo kłopotliwe.Co do twojego pomysłu spawania zawiasów do słupków przed ich zalaniem.Uważam że nie jest to dobry pomysł ze względu na duże prawdopodobieństwo błędu przy idealnym ustawieniu słupka w pionie co może pózniej skutkować problemem z otwieraniem furtki czy bramy.Zreszta łatwiej i mniej problemowo jest ustawiać zawias przy pomocy elementu który będzie na nim pracował. Nie znam się na tych urządzeniach tak dobrze ale wydaje mi się że obecne spawarki transformatorowe mają mostkowy układ diod prostowniczych który powoduje że może prąd nie jest stuprocentowo stały ale na pewno nie jest zmienny. Tak mi się wydaje chociaż pewności nie mam. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radziej3city 27.09.2013 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 Nie znam się na tych urządzeniach tak dobrze ale wydaje mi się że obecne spawarki transformatorowe mają mostkowy układ diod prostowniczych który powoduje że może prąd nie jest stuprocentowo stały ale na pewno nie jest zmienny. Tak mi się wydaje chociaż pewności nie mam. Pozdrawiam Czyli jak z tym prądem jest według Ciebie.Może jest w 50% zmienny i w 50% stały:-)A tak na poważnie to nie znam się na budowie spawarek ale od 18lat spawam różne instalacje na rafineriach itp.i o tym akurat mam pojęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dafi Pe 27.09.2013 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 Prawda jest taka, że jak nauczy się wskrzeszać łuk i odpowiednio prowadzić elektrodę, to pospawa się i tym i tym. Osobiście wybrałbym inwertorówkę, ponieważ ma więcej plusów niż zwykła transformatorowa, ale nie pogardziłbym też takową i życzę powodzenia w robieniu ogrodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mnowak355 29.09.2013 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Czyli jak z tym prądem jest według Ciebie.Może jest w 50% zmienny i w 50% stały:-)A tak na poważnie to nie znam się na budowie spawarek ale od 18lat spawam różne instalacje na rafineriach itp.i o tym akurat mam pojęcie. Mniej więcej chodzi mi o to: Dając sam mostek Gretza na wyjściu swojej spawarki (transformatora) tylko częściowo wyprostowałeś ten prąd . Gdybyś wykres tego prądu zobaczył na ekranie np. oscyloskopu to miały by one przebieg takich ,,kocich łbów - czuli bruku " Taki prąd jest niestabilny podczas spawania i powoduje częste gaśnięcie łuku . Aby to usprawnić i poprawić - bardziej wyprostować jest właśnie ten uklad (dławik , kondensatory , mostek) . Układ ten pilotuje - nie pozwala zgasnąć dla łuku elektrycznego podczas spawania . Tak właśnie jest z tym prądem wg. mnie:bye: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radziej3city 29.09.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 I TY się nie znasz:-)Wykład walnąłeś że głowa mała.Szczerze mówiąc to nic mi to nie mówi.Jestem bardziej praktykiem i niż teoretykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.