Odpadający tyk - prośba o poradę

[Bruxenka]

Witam,

 

czytałam już kilka wątków z tym związanych ale mimo to potrzebuję pomocy. Wynajmuje mieszkanie 5 lat i od dwóch lat w dwóch miejscach w pokoju odpada mi tynk. Na ścianie placek 30 na 30 cm i na suficie jest mała dziurka ale widać że "wisi" taki sam placek. Wiem, że muszę opukać i skuć, i potrafię posługiwać się szpachelką ale....

 

nie wiem jaki kupić grunt. Tam gdzie były porady podawano pojemniki 20l a mi potrzeba pewnie nie więcej niż 1l. Nie mogę np. na stronach marketów budowlanych znaleźć informacji, czy w danym gruncie znajdują się składniki zapewniające jego chropowatość (wyczytałam, że taki grunt najlepszy pod tynk) i jaki tynk użyć?

 

Jeśli chodzi o sufit czytałam, że można podkleić i znowu to samo, jaki klej?

 

Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

 

Pozdrawiam

[EWBUD]

Kup jakiś najmniejszy grunt do elewacji - są takie po 3,5 kg, on zawiera piasek i uszorstni powierzchnię od tynk.

Na takie małe poprawki to rozwiązanie będzie ok.

[Bruxenka]

Dziękuje za odpowiedź, czy taki się nada http://allegro.pl/majsterpol-grunt-podklad-pod-tynk-mozaikowy-5-kg-i3536950281.html#tabsAnchor ?

 

nie mogę znaleźć mniejszego opakowania :/

 

A w kwestii tynki i kleju (do zaklejenia sufitu gdzie tynk odpada) ma ktoś jakieś rady ?

 

I jeszcze jedna kwestia. Za max rok albo dwa będzie tutaj generalny remont z równaniem ścian itp. więc i tak szlag trafi to co robię teraz ale lubię żyć w czystości stąd moje pytanie:

 

Czy muszę kłaść grunt pod tynk? Bo grunt jest drogi i w dużych opakowaniach względem moich potrzeb (potrzebuje max kilograma). Jeśli usunę odpadający tynk i oczyszczę powierzchnie a na to dam sam tynk to odpadnie czy potrzyma się 2-3 lata?

 

Pozdrawiam

Edytowane 21 Września 2013 przez Bruxenka

[Bruxenka]

Mam pecha stara rudera z wielkiej płyty, ściany krzywe jakby wszyscy którzy je budowali ciągle byli pod wpływem. Właściciel nic w mieszkaniu nie robi od 10lat (info od poprzednich lokatorów) , powiedział, że zrobi remont jak się wyprowadzę także wszystko zawsze robię sama. Remontowałam już przedpokój ale na zasadzie zatkania dziur w ścianie wielkości pięści gipsem (i się trzyma) ale tam nie odpadał tynk. Malowałam wszystko ale tu się boję, że zaraz mi odpadnie cała ściana. Sama wymieniałam krany, uszczelki, naprawiałam toaletę także albo ja coś z tym zrobię albo nikt :/

 

także ponawiam pytanie czy muszę kłaść grunt pod tynk?

[miko.kras]

Doradziłbym Ci tak jak ewbuxxxo. Tak na marginesie to uważam, że nie ma sensu inwestować w wynajmowane mieszkanie. Najlepiej dogadać się z wlascicielem..

[Bruxenka]

Z właścicielem nie ma rozmowy i ma to gdzieś. Też nie lubię inwestować w nie swoje ale jak mi odpada tynk to nie potrafię tak mieszkać.

 

Czy ktoś może mi powiedzieć CZY MOŻNA ( a nie jak powinno być bo wiadomo, że powinno być z podkładem) położyć tynk na oczyszczoną powierzchnie bez podkładu. Czy taka naprawa utrzyma się rok albo dwa?

 

Bo jak nie to zrobię jak w przedpokoju... gipsem załatam i tyle :/ (trzyma się drugi rok)

[adam_mk]

" Na ścianie placek 30 na 30 cm i na suficie jest mała dziurka "

 

Małe to jest!

Gips się potrafi dobrze trzymać a jest tani.

Zagipsuj, wyrównaj i będzie.

 

Adam M.

[Bruxenka]

powiększy się jak to obskrobie. Proszę niech mi ktoś powie czy mogę położyć tynk bez gruntu i utrzyma się to rok, dwa?

[adam_mk]

Nawet dwadzieścia - jak dobrze zrobione.

 

Adam M.

[Bruxenka]

DZIĘKUJE Adamie