Czy na taki sufit można kłaść gładź?

[Michalll193]

Witam to mój pierwszy temat na tym forum.Gdzieś wyczytałem że jak chce się położyć gładź na np. sufit to musi on być równy.Jestem początkujący i dlatego mam pytanie, czy na taki sufit jak ten na zdjęciu mogę dać gładź bez obawy że będą potem jakieś problemy?Reszta sufitu jest równa oprócz tej na zdjęciu.

 

Edit:Te pęknięcia są bardzo małe zaś pozostałości po tym czymś co wygląda jak gips bardzo cienkie

Edytowane 22 Września 2013 przez Michalll193

[zeusrulez]

Uważam, że tak czy owak byłby lepszy gips szpachlowy. Chociaż gładzią to też zrobisz, tylko musi być trochę gęstsza.

Możesz również kupić na pierwszą warstwę gips szpachlowy a na kolejną gładź.

Mi b.dobrze pracowało się na szpachlowym franspola. Bardzo łatwo się go szlifowało.

Te pęknięcia to napraw. Wyskrob rowki podobne do tych jak fazowane krawędzie płyt g/k. Wypełnij uniflott'em czy też vario. Odczekaj aż wyschnie. Na to kolejna warstwa tej samej spoinówki i wklej taśmę papierową, taśmę namocz w wodzie. Przyłóż się do szpachlowania tych spoinówek !!!

 

Pozdrawiam

Z

[Mikolaus]

Ja bym te pęknięcia powiększył, potraktował unigruntem, gładzią polimerową i taśmą flizelinową. A tych pozostałości nie można zeskrobać?

[zeusrulez]

Ja bym te pęknięcia powiększył, potraktował unigruntem, gładzią polimerową i taśmą flizelinową. A tych pozostałości nie można zeskrobać?

 

Gładź polimerowa to chyba nie najlepsze rozwiązanie to naprawy tego sufitu.

[Wójtala1719510313]

Na początku należałoby sprawdzić czy skrawki tych "wybrzuszeń" nie będą łatwo odpadały, jeżeli tak - trzeba je zrzucić. Wszelkie pęknięcia powinno się otworzyć i uzupełnić na nowo.

[Michalll193]

Dziękuje za rady, jednak mam parę pytań.Nie za bardzo rozumiem tego co napisał zeusrulez "podobne do tych jak fazowane krawędzie płyt g/k." i jeszcze to z taśma papierową.Jak mam ją wkleić.?Co do pęknięć to czy można je wypełnić masą gipsową?Bo to co mam teraz do dyspozycji to masa gipsowa, gładź oraz środek gruntujący.Co do tych skrawek tych wybrzuszeń to trzymają się tam bardzo dobrze, jak je chciałem zdrapać to razem z kawałkiem tynku odchodzi.Te skrawki są też przy lampie na suficie, wygląda to tak jak tam kable szły.Chciałbym właśnie wiedzieć co robić z tymi wybrzuszeniami, bo jestem początkujący i nie chce tego źle zrobić.

[zeusrulez]

Dziękuje za rady, jednak mam parę pytań.Nie za bardzo rozumiem tego co napisał zeusrulez "podobne do tych jak fazowane krawędzie płyt g/k." i jeszcze to z taśma papierową.Jak mam ją wkleić.?Co do pęknięć to czy można je wypełnić masą gipsową?Bo to co mam teraz do dyspozycji to masa gipsowa, gładź oraz środek gruntujący.Co do tych skrawek tych wybrzuszeń to trzymają się tam bardzo dobrze, jak je chciałem zdrapać to razem z kawałkiem tynku odchodzi.Te skrawki są też przy lampie na suficie, wygląda to tak jak tam kable szły.Chciałbym właśnie wiedzieć co robić z tymi wybrzuszeniami, bo jestem początkujący i nie chce tego źle zrobić.

 

Tam gdzie masz te pęknięcia na suficie, to "wyskrobujesz" takie rowki jak przy fazowaniu płyt. Może nie tak głębokie ale w tym stylu.

Wypełniasz to najlepiej masami typu vario, uniflott. Czekasz aż zwiąże i na te rowki kładziesz tą samą masę - pas o szerokości 10cm i na ten pas wklejasz taśmę papierową lub fizelinę. Po wklejeniu taśm gładzisz to do "perfekcji" <- najlepiej jak potrafisz, bo ciężko cokolwiek zrobić jak ten gips zwiąże, o szlifowaniu zapomnij. I na to wszystko pierwsza warstwa szpachlu, kolejna i szlifowanie.

Jeśli szkoda wydać Ci 30 zł to w ostateczności może być gips szpachlowy, taki z worka który musisz wymieszać z wodą, a nie gotowe masy.

 

"Te skrawki są też przy lampie na suficie, wygląda to tak jak tam kable szły.Chciałbym właśnie wiedzieć co robić z tymi wybrzuszeniami, bo jestem początkujący i nie chce tego źle zrobić"

 

To po prostu na pierwszą warstwę gips rozrabiasz gęściejszy i grubiej szpachlujesz.

 

DOBRA RADA.Jeśli robisz to pierwszy raz w życiu, to odpuść, sufit szpachlować jest ciężej niż ściany. Znajdź lepiej kogoś kto Ci to zrobi.

 

Pozdrawiam

[Michalll193]

chciałem jeszcze spytać czy jeżeli skończył mi się gips szpachlowy to muszę kupić drugi takiej samej firmy czy może być inna firma?Bo nie wiem czy jest to jakaś różnica.Obecnie mam gips szpachlowy firmy "Dolina nidy". Jeszcze chciałem się spytać czy gips szpachlowy można rozpoznać jeżeli znajduje się w nie opisanym opakowaniu?

[G.N.]

Możesz dokończyć innym gipsem, nic się nie stanie.

Co do rozpoznawania gipsu szpachlowego od normalnego budowlanego to raczej nie sądzę żebyś na oko rozpoznał po wyglądzie proszku ale łatwo można określić rodzaj gipsu robiąc małą próbkę. Gips szpachlowy w temp. pokojowej wiąże w czasie 40 do 90 minut (zależnie od rodzaju, producenta itd). Budowlany w około 5 min. Rozrób małą próbkę w proporcji 1:2 woda/gips i zobacz za ile zwiąże.

[Michalll193]

a jak można rozpoznać gips szpachlowy od gładzi ?Bo mam 4 worki nie opisane. Różnią się jedynie kolorami. 2 są lekko ciemniejsze przy czym te jaśniejsze mają taki sam kolor jak gładź(kolor suchych mieszanek). Nie wiem czy ten kolor ma znaczenie ale może ułatwi to rozpoznanie.Materiały te były przeznaczone tylko do tego sufitu więc zakładam że jest to gładź albo gips szpachlowy.Wyczytałem też że obie mieszanki zachowują swoje parametry przez ok 60 minut.Bo rozumiem że nie można pół sufitu zrobić gładzią a drugie pół gipsem?Jeszcze chciałem spytać czy jeżeli zrobię pierwszą warstwę sufitu gipsem to czy przed nałożeniem 2 warstwy gładzi lepiej jest wyszlifować tą 1 warstwę?

[MATRON]

Gips szpachlowy jest szary i twardszy w obróbce, gładź jaśniejsza hm dziwne że nie opisane są worki co do pytania czy szlifować pierwszą warstwę to zależy jak położona jest ta warstwa

[Michalll193]

a jeżeli robię gipsem szpachlowym 1 warstwe to czy przed nałożeniem gładźi , nałożyć też grunt?Bo przeczytałem właśnie kilka sprzecznych wersji.Jeszcze co do tego gruntowania.Powiedzmy ze pokryje gruntem cały sufit.1 dnia zrobię 1/4 sufitu 2 dnia 2/4 itd.Czy tak mogę zrobić czy muszę następnego dnia na cały sufit nałożyć gładź

[nowoczesn]

Gładź najlepiej nałożyć całość od razu, ponieważ może się Ci rozwarstwiać. Nałożysz 1 warstwę odczekasz dzień i nałożysz drugą i na drugi dzień zeszlifujesz, zagruntujesz białą farbą gruntującą i pomalujesz.

[Michalll193]

czyli pierwszą warstwę gipsu szpachlowego nie gruntuje, nakładam na to gładź ale pierwszą warstwa gipsu oraz druga gładzi chyba wystarczy?I dopiero na koniec przed malowaniem gruntuje?Przepraszam za moje nachalne pytania ale nie chce tego zepsuć

[wimanek]

Jestem początkujący i dlatego mam pytanie

Ja też i też mam pytanie Czy ten sufit jest sufitem z trzciny "ordeka" ? Patrząc na zdjęcia mam takie wrażenie. Jeżeli chcesz to zrobić porządnie na długie lata i żeby po roku pęknięcia nie wyszły ponownie to zrób to tak:

Wyczyść porządnie cały sufit ze starej farby, zagruntuj i na cały sufit zatop w gipsie szpachlowym siatkę taką jak do dociepleń . Siatkę dajesz na sufit i trochę wypuszczasz na ściany powiedzmy z 10cm. Potem na wszystko gładź i gra gitara . Jak będziesz to lepił siatką miejscami to za jakiś czas na pewno znowu popęka.