Wojty 04.05.2005 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 geno - jareko pewnie chodzilo o to ze jak lejesz beton z pomby czy gruszki to leci pod takim cisnieniem, ze zapewni mu to równomierne ułozenie miedzy zbrojeniem - zwłaszcza ze w ławie jakby nie patrzec malo tych pretów.sama jak dzwonilam po betoniarnich pytając się o mozliwość wypożycznia wibratotora spotkałam ie z taką opinia. I tak sie troche zastanawiam czy moze faktycznie przy fundamentach nie machnac reka na to wibrowanie i tak mam je przewymiarowane - 50/80 B20 i oczywiście na dno bede lała chudziaka B10 z wytwórni. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-634674 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 04.05.2005 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 A my wibrowaliśmy beton w fundamentach i potem w słupach żelbet. Chociaż był to beton lany z gruszki. I faktycznie - różnica widoczna gołym okiem. Naprawdę siada. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-634718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 05.05.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 geno - jareko pewnie chodzilo o to ze jak lejesz beton z pomby czy gruszki to leci pod takim cisnieniem, ze zapewni mu to równomierne ułozenie miedzy zbrojeniem - zwłaszcza ze w ławie jakby nie patrzec malo tych pretów. sama jak dzwonilam po betoniarnich pytając się o mozliwość wypożycznia wibratotora spotkałam ie z taką opinia. I tak sie troche zastanawiam czy moze faktycznie przy fundamentach nie machnac reka na to wibrowanie i tak mam je przewymiarowane - 50/80 B20 i oczywiście na dno bede lała chudziaka B10 z wytwórni. jak masz glinę jako podłoże lub zbędny tysiac zł na chudziaka to go lej. jest on tak potrzebny jak zającowi dzwonek, folia tak samo. budujemy domy albo parterowe albo z poddaszem a więc 2 razy mniejsze niz domy kostki. przy kostkach nikt nie wkładał folii, nie lał chudziaka. lali beton urobiony w betoniarce circa B10-b15 jak sie trafiło. lali taczkami, i jakoś qrna stoi. a wibrowali łopatą. hiehiehie. dzis lejemy b20, mocny tylko dziury w nim zostają. nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu. a i jeszcze jedna rzecz, mnie budowalańcy chcieli naciąc na metalowe stemple. cena stempla niewielka 30 groszy ale to tylko pręt. z głowicą , podpora i statywem wychodzi złotówka za dobę za stempel. a stac to musi 28 dni albo i więcej. nie dajcie w to sie zrobic. efekt taki sam jak przy sosnowych, róznica dla wykonawcy bo musi porobic trochę i popasowac stemple. i zakupy zawsze połowe tego co najster mówi. inaczej popłyniecie finansowo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-634929 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.05.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 geno - jareko pewnie chodzilo o to ze jak lejesz beton z pomby czy gruszki to leci pod takim cisnieniem, ze zapewni mu to równomierne ułozenie miedzy zbrojeniem - zwłaszcza ze w ławie jakby nie patrzec malo tych pretów. sama jak dzwonilam po betoniarnich pytając się o mozliwość wypożycznia wibratotora spotkałam ie z taką opinia. I tak sie troche zastanawiam czy moze faktycznie przy fundamentach nie machnac reka na to wibrowanie i tak mam je przewymiarowane - 50/80 B20 i oczywiście na dno bede lała chudziaka B10 z wytwórni. Ja włąśnie widziałęm "sprawną" inzcaej ekipę i zamisat zrobić cacy to powyginali zbrojenie gdyż dyszę skierowali bezpośrenio na zbrojenie , ława miałą strzemiona co 50 cm ni i klops. Nawet pompą nigdy nie wykonasz dobrej otuliny , szcególnie w najniższych warstwach - nia pracuje od miesiąca w budownictwie trochę tego widziałem. Shago -> kup sobie np. najnowszego golfa a jak się coś zepsuje to naprawiaj młotkiem i przecinakiem. Co mnie obchodzi jak robiono 20 lat temu - nie było innych możliwości, 100 lat temu też nie ale przy remontach teraz czasem muszę sę za głowę łapać. Nie wylewając chudziaka narażasz zbrojenie na korozję - chyba ,że zastosujesz inne zabezpieczenia - ja ci otulina odpadnie keidyś to dopiero będziesz miał nx1000zł na naprawy. Chyba ,że budujesz altankę na mniej niż 50 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-635182 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaZa 05.05.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Zdecydowanie wibrowac, sama pompa nie jest tego w stanie dobrze zrobic. Widzialem to u siebie i bylem zachwycony, beton pieknie sie ukladal i osiadal, wyszlo z niego mnostwo powietrza. Rezultat z pewnoscia wart tych 80 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-635228 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.05.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Jak komuś szkoda tych 80 zł lub nie możliwości wynajęcia i do tego lubi wysiłek - to można sztychować prętem ,łopatami - byle dosyć dokładnie z tym ,że to jest praca dosyć męcząca - jeśli ławy wykonuje wykonawca a nie sam nwestor własnymi siłami to po prostu wymóc to na nim - zostawić bez sztychowania czy wibrowania nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-635250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 05.05.2005 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 [jak masz glinę jako podłoże lub zbędny tysiac zł na chudziaka to go lej. jest on tak potrzebny jak zającowi dzwonek, folia tak samo. budujemy domy albo parterowe albo z poddaszem a więc 2 razy mniejsze niz domy kostki. przy kostkach nikt nie wkładał folii, nie lał chudziaka. lali beton urobiony w betoniarce circa B10-b15 jak sie trafiło. lali taczkami, i jakoś qrna stoi. a wibrowali łopatą. hiehiehie. dzis lejemy b20, mocny tylko dziury w nim zostają. nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu. a i jeszcze jedna rzecz, mnie budowalańcy chcieli naciąc na metalowe stemple. cena stempla niewielka 30 groszy ale to tylko pręt. z głowicą , podpora i statywem wychodzi złotówka za dobę za stempel. a stac to musi 28 dni albo i więcej. nie dajcie w to sie zrobic. efekt taki sam jak przy sosnowych, róznica dla wykonawcy bo musi porobic trochę i popasowac stemple. i zakupy zawsze połowe tego co najster mówi. inaczej popłyniecie finansowo. co do sluszności stosowania chudego betonu nie bede wiecej pisać - bedzie i basta - nawet nie chce myslec co by bylo gdyby go nie bylo - wiem to i z teorii i praktyki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-635567 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 06.05.2005 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Nie wylewając chudziaka narażasz zbrojenie na korozję - chyba ,że zastosujesz inne zabezpieczenia - ja ci otulina odpadnie keidyś to dopiero będziesz miał nx1000zł na naprawy. Chyba ,że budujesz altankę na mniej niż 50 lat. co ty nie powiesz, wsadż pręt 12 w ziemie goły i niczym nie zabezpieczony na głębokośc 3 metrów i odkop za 100 lat, jak skoroduje to stawiam browara. i niech mi ta otulina odpada, ma duzo miejsca pomiędzy ziemią a 60 tonowym budynkiem. odpadnie i tak bedzie sobie leżała. juz dawno pisałem że zbrojenie w fundamenty pojawiło sie stosunkowo niedawno, więc i bez zbrojenia nic sie nie zawali. co do golfa to jazda jest taka sama niezaleznie czy 1 czy 5, ważne ile ma lat. po 20 latach i z 5 golfa nic nie zostanie. im więcej nowości tym większy kłopot. kiedyś na drodze golf ci sie rozkraczył, wziałeś młotek, łupnałeś i działało, a dzis bez komputera nie podchodź. do tego zmierzasz? a co do 50 letniej altanki, to za 50 lat prawdopodobnie mnie nie będzie, technologie beda jeszcze lepsze i kosztowniejsze i tak naprawde to mnie niewiele obchodzi. ktos chce niech buduje dom na 500 lat za 500 tysięcy, z chudziakami, wibratorami, foliami gdzie popadnie i długami w banku na koniec. mnie nie stac na to, a moje dzieci niech sobie same dom wybudują. za 50 lat przyjdzie ich czas. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-636850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 06.05.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Jak komuś szkoda tych 80 zł lub nie możliwości wynajęcia i do tego lubi wysiłek - to można sztychować prętem ,łopatami - byle dosyć dokładnie z tym ,że to jest praca dosyć męcząca - jeśli ławy wykonuje wykonawca a nie sam nwestor własnymi siłami to po prostu wymóc to na nim - zostawić bez sztychowania czy wibrowania nie można. tak na powaznie to spróbuj to wynająć. ja próbowałem i nikt nie miał. nawet firma co wylewa 100 metrów betonu dziennie. woj. lubelskie. pewnie tu nowe technologie nie dotarły. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-636855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 06.05.2005 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 co ty nie powiesz, wsadż pręt 12 w ziemie goły i niczym nie zabezpieczony na głębokośc 3 metrów i odkop za 100 lat, jak skoroduje to stawiam browara. i niech mi ta otulina odpada, ma duzo miejsca pomiędzy ziemią a 60 tonowym budynkiem. odpadnie i tak bedzie sobie leżała. juz dawno pisałem że zbrojenie w fundamenty pojawiło sie stosunkowo niedawno, więc i bez zbrojenia nic sie nie zawali. ROTFL - dobrze ,że mam dywan bo inaczej jak spadłem ze śmiechu z krzesła to bym się poobijał Temu prętowi to daję góra 6-7 lat....z tym zbrojenie w fundamentach ,które pojawiło się stosunkowo niedawni to mnie rozbawiłeś do łez - w domku jednorodzinnym pewnie,że się nie zawali w sprzyjających warunkach takich jak grunty niespoiste to i nawet może nie popęka ale ciekaw jest ile osób robi badania geotechniczne aby się o tym przekonać.... Mówiłęm już wielokrotnie - jak się oszczędza lub nie mażliwości wynajęcia - to sztychować - niemniej pominięcie tego elementu jest błędem.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-636918 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 07.05.2005 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2005 co ty nie powiesz, wsadż pręt 12 w ziemie goły i niczym nie zabezpieczony na głębokośc 3 metrów i odkop za 100 lat, jak skoroduje to stawiam browara. i niech mi ta otulina odpada, ma duzo miejsca pomiędzy ziemią a 60 tonowym budynkiem. odpadnie i tak bedzie sobie leżała. juz dawno pisałem że zbrojenie w fundamenty pojawiło sie stosunkowo niedawno, więc i bez zbrojenia nic sie nie zawali. ROTFL - dobrze ,że mam dywan bo inaczej jak spadłem ze śmiechu z krzesła to bym się poobijał Temu prętowi to daję góra 6-7 lat....z tym zbrojenie w fundamentach ,które pojawiło się stosunkowo niedawni to mnie rozbawiłeś do łez - w domku jednorodzinnym pewnie,że się nie zawali w sprzyjających warunkach takich jak grunty niespoiste to i nawet może nie popęka ale ciekaw jest ile osób robi badania geotechniczne aby się o tym przekonać.... Mówiłęm już wielokrotnie - jak się oszczędza lub nie mażliwości wynajęcia - to sztychować - niemniej pominięcie tego elementu jest błędem.... to wkładaj tego druta na 2 metry w ziemie i przysyp, zakład stoi. jeśli za 7 lat zerdzewieje i sie rozpadnie stawiam piwo i odszczekam że ostulina nieodpadnie gdy naciska na nią 60 ton. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-638084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
legar 08.05.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Zdecydowanie wibrowac, sama pompa nie jest tego w stanie dobrze zrobic. Widzialem to u siebie i bylem zachwycony, beton pieknie sie ukladal i osiadal, wyszlo z niego mnostwo powietrza. Rezultat z pewnoscia wart tych 80 pln. skąd taka pewność, że to uszło powietrze, a nie odparowała woda lub beton wtargnął w szczelinki? ...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-638511 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 08.05.2005 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 co ty nie powiesz, wsadż pręt 12 w ziemie goły i niczym nie zabezpieczony na głębokośc 3 metrów i odkop za 100 lat, jak skoroduje to stawiam browara. i niech mi ta otulina odpada, ma duzo miejsca pomiędzy ziemią a 60 tonowym budynkiem. odpadnie i tak bedzie sobie leżała. juz dawno pisałem że zbrojenie w fundamenty pojawiło sie stosunkowo niedawno, więc i bez zbrojenia nic sie nie zawali. ROTFL - dobrze ,że mam dywan bo inaczej jak spadłem ze śmiechu z krzesła to bym się poobijał Temu prętowi to daję góra 6-7 lat....z tym zbrojenie w fundamentach ,które pojawiło się stosunkowo niedawni to mnie rozbawiłeś do łez - w domku jednorodzinnym pewnie,że się nie zawali w sprzyjających warunkach takich jak grunty niespoiste to i nawet może nie popęka ale ciekaw jest ile osób robi badania geotechniczne aby się o tym przekonać.... Mówiłęm już wielokrotnie - jak się oszczędza lub nie mażliwości wynajęcia - to sztychować - niemniej pominięcie tego elementu jest błędem.... to wkładaj tego druta na 2 metry w ziemie i przysyp, zakład stoi. jeśli za 7 lat zerdzewieje i sie rozpadnie stawiam piwo i odszczekam że ostulina nieodpadnie gdy naciska na nią 60 ton. Zdajesz sobie sprawe ,że wypisujesz bzdury z sufitu? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-639060 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 09.05.2005 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Zdajesz sobie sprawe ,że wypisujesz bzdury z sufitu? co za problem, załóz sie, po co sie mamy tu przekonywać jak ty wiesz swoje i ja wiem swoje? boisz sie czegoś? ja stawiam 100 zł przeciw funtowi kłaków że drut zbrojeniowy fi 12 leżący w gołej ziemi za 7 lat nie skoroduje, o tyle o ile nie wystawisz go na powierzchnie. lub nie zapewnisz mu dostępu tlenu, ty twierdzisz że nic z niego nie zostanie. nie ma innego wyjscia jak sprawdzic w praktyce tą teorie. jak sie okaże że masz racje to publicznie to obwieszcze. więc nie wiem co cie powstrzymuje przed małym doświadczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-639382 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 09.05.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Bez przesady z tą niedostępnością tlenu na 2 metrach to po pierwsze po drugie w zależności od rodzaju gruntu może dojść jeszcze wiele czynników dodatkowo powodujących korozję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/18312-zag%C4%99szczanie-betonu-dwa-pytania/page/2/#findComment-640017 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.