Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Proszę o wytłumaczenie - szybki spadek temperatury na piecu


MARTINOS

Recommended Posts

witam,

 

proszę o wytłumaczenie zjawiska + info czy tak ma być.

 

Instalacja otwarta.

 

Jak na zdjęciu: są dwie pompy

1. CWU - idzie w górę do bojlera

2. CO - idzie w górę ku grzejnikom.

 

Zawór 3D otwarty. Np. 30% na instalację, 70% powrót.

 

Piec grzeje CWU. Nagrzewa się i wyłącza. Temperatura na piecu 65 stopni.

Pompka CO nie pracuje. Pomimo tego rura powyżej pompki jest ciepła/bardzo ciepła. Niektóre grzejniki są ciepłe.

 

Temperatura na piecu w ciągu 30 minut spada do 30stopni a nawet poniżej --> np. rano bywa i 25stopni.

W przypadku kiedy jest grzanie CO (temperatura w grzejnikach jest cieplejsza) to temperatura spada do ~35stopni.

 

Czy to jest normalne?

piec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rura będzie ciepła

odpowiada za to ten piękny zielony zawór różnicowy. zaczyna działać grawitacja

ciepła woda prze od dołu na zawór, który się otwiera. płynie więc sobie woda na układ.

rada

zakręcić termostaty na kalafiorach w pomieszczeniach lub zamknąć jeśli jest zawór głowny na układ CO- to jest jednak mocno ryzykowne ze względu na zabezpieczenie kotła przed przegrzaniem- w momencie wystąpienia temperatury krytycznej załączy się pompa CO a że zawór będzie zamknięty to nie będzie miała gdzie tłoczyć i .....

 

ps karoka był szybszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ach ta grawitacja... ja ostatnio się przekonałem jak dobrze u mnie działa gdy po włączeniu grzałki w bojlerze miałem ciepłe grzejniki na piętrze, normalnie to przy zmianie sposobu grzania CWU zamykam zawór ale tym razem mi się zapomniało. Uświadomiło mi to że mam duże straty w cwu przy przepalniu ( pali śię ze 2-3godziny miedzy 19-22) rano ciepła woda jeszcze jest ale popołudniu już niema. Mógłbym to zminimalizować zamykając codziennie po paleniu zawór ale wolał bym to zautomatyzować. Orientuje się ktoś czy są dostępne zawory 1” termostatyczne z kapilarą „normalnie zamknięte”? tzn otwierają cię dopiero po przekroczeniu nastawionej temperatury . Ile takie coś może kosztować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak samo. Nawet jak całkowicie zamknę zawór 3d i rura na piecem jest zimna to przy grzaniu CWU niektóre grzejniki są ciepłe lub bardzo ciepłe. :p

Latem wszystkie mam zakręcone i jest OK. Teraz już mam grzejniki odkręcone i tak na oko czas grzania wody wydłużył się o 60%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jedna z przewag głowic termostatycznych nad pokojówką - ustawiasz je na jakąś temperaturę w pomieszczeniach i powyżej niej grzejnik jest zamknięty, przebicia grawitacyjnego nie będzie. A jak trzeba, to się otworzy i z przebicia zagrzeje pomieszczenie.

 

no i chyba będę musiał wstawić... tylko nie wiem czy to u mnie będzie ot tak prosta wymiana wykęręć/wkręć czy potrzebne będą jakieś "modernizacje" i pomoc fachowca. wieczorem podeślę fotkę. Ja mam niestety takie stare (ponad 20 lat) grzejniki płytowe ze zwykłym zaworem --> wrzucam przykładowe zdjęcie.

Tylko boję się, że może być ciężko o nowe zawory w takim rozmiarze - zarówno gwinty jak i wymiar...

Jak to wygląda w praktyce?

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gwintami nie będzie problemu. Tzn. z rozmiarem, bo zerwać się zawsze mogą, 20 lat to jednak szmat czasu. Może być z rozstawem, np. może wyjść potrzeba skrócenia i ponownego nagwintowania rurek na zasilaniu ( bo to stal chyba jest ). Przy okazji jak już woda będzie spuszczona to pasowałoby też dołożyć zawory na powrotach, bo w starej instalacji może ich nie być. Jak masz narzędzia, chęci i cokolwiek pojęcia o robocie z metalem - dasz sobie rady. Ale ja bym to na razie zostawił jak jest, bo prędzej czy później i tak zrobisz remont instalacji i powywalasz te swoje grubaśne rury, wtedy będzie dobry czas do wprowadzanie takich modernizacji.Bo to wcale tak taniutko nie wyjdzie - na każdy grzejnik zawór, głowica, zawór na powrót, jakieś śrubunki, może redukcje - pewnie koło 150 PLN na grzejnik się uzbiera materiału.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisze Kobra

teraz nie warto ruszać tematu

zimą i tak będzie działać jak chcesz

a koszt przy własnym wkładzie to idąc po taniości jakieś 60zł za kompletny zestaw zawór z głowicą termostatyczną i zaworem powrotnym w markecie dla rury 1/2 cala, dla rurki 3/4 będzie drożej. jeśli nie masz zawórów na powrotach to na 100% trzeba będzie górą przedłużać aby wcisnąć zawory powrotne- dodatkowy koszt przedłużek dochodzi(około 10-15zł) na każdy kalafior.

jak kalafiory dobre i nie zniszczone to po sezonie wymiana zaworów a jeśli brzydkie i wołają o wymianę to wstrzymać się z inwestycją do ich wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja. Rozmawiałem nawet teraz ze znajomym i też powiedział, że szkoda tego ruszać jeśli grzeje i nie cieknie. Cięzko też byłoby liczyć, że z każdego kaloryfera łatwo byłoby coś wykręcić i potem wkręcić na ten sam gwint. Ja się nie znam także zdaję się na opinie tych, którzy mają jakieś pojęcie.

 

Liczyłem też na polepszenie komfortu. Mam 2 piętra: zimniejszy dół i cieplejszą górę. Pokojówka jest na dole. Ja ustawię np. 20 stopnie to na dole jest OK. Ale na górze jest już 24 stopnie. Innej regulacji jak zamykanie grzejników nie ma - a to trochę jest bez sensu.

 

Ale spoko jakoś dam radę oby tylko jakoś reszta funkcjonowała :yes:

Dzięki za informacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przegrzewasz górę to taka inwestycja zmieni ten stan. regulacja termostatami daję tę przewagę iż możesz mieć w każdym pokoju inną temperaturę.

pokusiłbym się jednak przed wymianą kalafiorów o policzenie poprawnie mocy jakie mają mieć poszczególne nowe kalafiory. zostanie trochę grosza w kieszeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

No to szykuje się do weekendowej wizyty hydraulika. Na początek musimy znaleźć wszystkie "ciekawostki" mojej instalacji i ewentualnie znaleźć jakieś rozwiązanie.

Grawitacja u mnie szaleje.:D

 

1. Zasilanie CO "wyciąga" całe ciepło z pieca w kilkadziesiąt minut. Np w chwili obecnej u mnie termometr na piecu pokazuje 28 stopni. Termometr powrotu 27 stopni. A to chyba zbyt zdrowe dla pieca nie jest. A nie mam takiej możliwości aby zawór 3D ręcznie przykręcać po każdym grzaniu.

 

2. Przy włączonej pompce CWU większość grzejników jest gorąca. Nie chodzi o jakieś przebicie i letnie kaloryfery. One są po prostu gorące. Zaciąga powrót. Czy wstawienie zaworów zwrotnych coś by dało? Nie wiem. U mnie z tego co widzę są 3 powroty i niestety wiekszość rur jest pod podłogą :bash:

na razie jest jazda na mega stratach bo np. dziś ranne grzaznie wody zamiast trwać max. 30-45min trwało prawie 2 godziny. jednocześnie nagrzewajac a raczej przegrzewajac dom o blisko 3 stopnie.:p

 

czekam na info Kniazia - on ma w weekend wstawiać zawory termostatyczne do starych kaloryferów. Zobaczę jak to wygląda w praktyce.

Jak mam w 2 grzejnikach wstawiać zawór + głowica+ powrót + robić ewentualne pasowania i gwintowania + robocizna to może wyjść kosmos.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...