Koszt ekspoloatacji "zwykłej" żarowki 60 W i pytanie: Warto wyłączać?

[Gagata]

Ile to tak naprawdę kosztuje?

Koszt świecenia się takowej przez 1 godzinę?

[firewall]

17,581zł

[Lopesjus]

17,581zł

 

Jeśli 1kWh to ok 50gr, to żarówka 60W zeżre w tym czasie ok 3gr

[Gagata]

Czyli przez 10 h - 30 gr.

 

Czyli przez 10 dni po 10 h - 3 zł.

 

Czyli przez miesiąc (po 10 h dziennie) 9 zł.

Liczę 10 h dziennie ale zaokrąglam w górę - de facto nigdy nie ma to miejsca, pewnie średnio jest to ok. 2-4 godz. dziennie (czyli nie 9 zł a powiedzmy 4 zł jak nie mniej).

 

Czyli uwagi mojego męża, żeby gasić lampkę nad kuchnią, bo mamy za duże rachunki za prąd, są pozbawione sensu.

Dzięki .

[EWBUD]

Jeśli 1kWh to ok 50gr, to żarówka 60W zeżre w tym czasie ok 3gr

 

Jak rozumiem, gdybyś wiedział do czego zostaną wykorzystane Twoje obliczenia to nie pisałbyś tego ....

Facet ma zawsze rację...... a nawet jak nie ma racji to ..... ma rację i trzeba GASIĆ TO CHOLERNE ŚWIATŁO

[Gagata]

No oczywiście.

 

Kiedy facet świeci światło to na pewno dlatego, że go BEZWZGLĘDNIE POTRZEBUJE, a wręcz jest ono w ogóle NIEZBĘDNE, nie mówiąc już o tym, że robi to DLA DOBRA ŻONY a u kobiety to z całą pewnością FANABERIA.

:cool:

[firewall]

17,581zł

 

17,5 zł/h - straty moralne męża.Przy 100h/m-c wychodzi 1750zł/m-c. Przy 200h będzie 3500zł. Więc Gagato, zrozum męża.

[Lopesjus]

Czyli uwagi mojego męża, żeby gasić lampkę nad kuchnią, bo mamy za duże rachunki za prąd, są pozbawione sensu.

Dzięki .

 

Jaki facet przyznaje się do błędu, nawet wtedy gdy ma rację?

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

... żonaty...

[Greengaz]

17,581zł

 

Aby być dokładnym.

Trwałość przewidziano na ok. 1 000 godzin, Przy cenie 7 zł należy doliczyć 0,007 zł/h

co daje

17,581 + 0,007 = 17,588

Uwzględniłeś, bo nie chce mi się liczyć?

[Gagata]

17,5 zł/h - straty moralne męża.Przy 100h/m-c wychodzi 1750zł/m-c. Przy 200h będzie 3500zł. Więc Gagato, zrozum męża.

 

Cóż, sądzę, że mój mąż podpisałby się pod Twoimi wyliczeniami i nie widziałby w nich niczego dziwnego.....:rolleyes:

[Gagata]

Lopesjus - wychodzi, że mój mąż nie jest żonaty... może to i lepiej...

 

:cool:

[braza]

O matko, a ja wszystkie żarówki wymieniłam na energooszczędne i ledy!!! No i po co????

[Bracianka]

Czyli uwagi mojego męża, żeby gasić lampkę nad kuchnią, bo mamy za duże rachunki za prąd, są pozbawione sensu.

 

Normalnie muszę Mojemu to powiedzieć

[Gagata]

:wiggle:

[MaciekTyr.]

Do kwestii energooszczędności dochodzi kolejna kwestia - ciepło. Ta energia, która się "marnuje" w rzeczywistości nie znika, bo nie może, tylko stanowi ciepło. Jeśli zatem żarówka jest na dworze - to jest to strata, jeśli w ogrzewanym domu - to stratą jest nie koszt energii a różnica pomiędzy kosztem energii elektrycznej a tej, która się ogrzewamy. Czyli jeśli np. dogrzewamy się farelką, to strat nie ma w ogóle.

[pablomoc]

ogólnie żadne z urządzeń domowych powszechnego użytku nie zużywa dużo energii, co innego jak zsumuje się kosztu zużycia wszystkich urządzeń na raz. Najwięcej zużywa prądu lodówka i pompy w kotłowni bo chodzą na okrągło.

[Gagata]

O właśnie, a to mnie interesuje. Ile zużywa zamrażarka duża (taka "pozioma" otwierana od góry)? Jaki rząd?

Nie jestem teraz w domu i nie mogą sprawdzić parametrów ani jej zmierzyć (gdyby ktoś pytał).

[irqul]

Przykładowa skrzyniowa BOSCH GCM34AW20 klasa efektywności energ. A+ zużywa wg danych fabrycznych 334 kWh/rok. Oczywiście są to dane szacunkowe i zależą mocno od otoczenia.

[irqul]

W oddzielnym poście dorzucę, z własnej inicjatywy, koszt wysuszenia prania o suchej wadze 4,8kg.

Suszarka Bosch Maxx6Sensitive, program "suszenie do szafy", pralka-odwirowanie 1200obr/min - 2,22kwh

Pomiaru dokonano licznikiem miarodajnym, tym według którego płacimy za prąd, komisyjnie . Komisję stanowiły koleżanki żony podważające sens decyzji o zakupie suszarki. - Na prąd!? A ile to kosztuje?

Edytowane 5 Października 2013 przez irqul

[firewall]

zawsze można wysuszyć taniej. Oglądałem kiedyś program amerykański o domach energooszczędnych i sposobach zmniejszania zużycia energii. Pokazywali dwóch amerykańskich wynalazców którzy skonstruowali z kilkunastu kijów od mioteł i sznurka urządzenie do suszenia prania które nie zużywa energii. Wszyscy byli dumni - autorzy projektu, prowadzący program i pierwsi użytkownicy.

Wyglądało to mniej więcej tak:

http://dutchhouse.pl/pol_pl_Drewniany-stojak-na-pranie-HK-Living-1174_1.jpg