Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dystrybucja powietrza z centrali wentylacyjnej


Recommended Posts

Jeśli świeże jest ciepłe , to wylotowe jest bonusem z którym można różne rzeczy robić. Można ogrzewać poddasze,eliminując straty ciepła przez sufit,można wstępnie podgrzewać ZWU. Zimą ma 5oC a może mieć 15-18oC. Można pędzić tym powietrzem małą PC.

 

nie jest bonusem bo zanim wyrzucisz je z domu to najpierw podgrzewasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 163
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

problem polega na tym, że rozwiązanie jakie proponujesz u siebie ma sporo wad (odporność pożarowa budynku spada na ryj,

 

Nieprawda. Próbuję Ci powiedzieć, że pianka PIR jest jednym z lepszych materiałów ognioodpornych nie mówiąc już o płytach PIR laminowanych powłoką aluminium.

 

a jak do 100m3/h powietrza dojdzie Ci choćby 30m3/h lewizny o temp. -20'C (tyle przelatuje małą dziurką, a na strychu jest ich cała masa),

 

Z całym szacunkiem, ale jest to nie prawda. Skąd te 30m3/h ma Ci się niby wtłaczać do chałupy, skoro masz rekuperator z kontrolowanym nawiewem i wywiewem ...

 

Ale to będzie Twój problem i nic mnie to nie obchodzi, natomiast gdybym ja taką fuszerę odwalił u klienta to już bardzo by mnie to zabolało.

 

Tu nie ma żadnego problemu. To ty sztucznie próbujesz go stworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. Próbuję Ci powiedzieć, że pianka PIR jest jednym z lepszych materiałów ognioodpornych nie mówiąc już o płytach PIR laminowanych powłoką aluminium.

 

 

 

Z całym szacunkiem, ale jest to nie prawda. Skąd te 30m3/h ma Ci się niby wtłaczać do chałupy, skoro masz rekuperator z kontrolowanym nawiewem i wywiewem ...

 

 

 

Tu nie ma żadnego problemu. To ty sztucznie próbujesz go stworzyć.

 

 

Jak dmuchnie mocniej to coś się zawsze może dostac przez nieszczelności. Wentylacja domowa zazwyczaj nie pracuję na nadcisnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2-3'C ?

Nydar, przecież całe poddasze będzie w podciśnieniu. Jeśli tam zaciągnie tylko 30 m3/h z zewnątrz, to będzie mega super szczelne poddasze, znacznie lepsze niż wymagania dla domu pasywnego. Według mnie, przy pracującej więźbie, zaciągnie więcej z zewnątrz jak z piętra niżej :-)

Przy bardzo optymistycznym zaciągnięciu 30m3/h zimnego powietrza z zewnątrz, po zmieszaniu się ze 120m3/h powietrza ciepłego, uśredniona temperatura dla warunków obliczeniowych wyniesie 8'C, a nie 18-19.... I tutaj cała koncepcja leży i kwiczy, bo rekuperator nic nie odzyska, będzie wiecznie zalodzony. A wszystko by oszczędzić 2k na kanałach, przy koszcie domu 500k...

W normalnych warunkach, przy delikatnym nadciśnieniu na strychu, ucieka tam ciepłe powietrze z poddasza i gdzieś "znika", znaczy się ucieka nieszczelnościami na zewnątrz. Jeśli genialnie wstawicie tam wyciąg z rekuperatora, to z nadciśnienia robi się podciśnienia i wszystkimi dziurami powietrze zewnętrzne wali do środka.

 

A odporność pożarowa leci na ryj, bo jeśli poszczególne pomieszczenia na poddaszu będą miały zwykłe otwory w suficie, to nimi płomienie przedostaną się na poddasze. Zresztą polecam ściągnięcie i poczytanie sobie Warunków Technicznych dla budynków, i poczytanie działu o odporności pożarowej. Ale już wiem, a po co, skoro my som mondrzejsze od pokoleń inżynierów, które te warunki opracowywały przez lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2-3'C ?

Nydar, przecież całe poddasze będzie w podciśnieniu.

 

A skąd taki wniosek ?

 

Jeśli tam zaciągnie tylko 30 m3/h z zewnątrz, to będzie mega super szczelne poddasze, znacznie lepsze niż wymagania dla domu pasywnego. Według mnie, przy pracującej więźbie, zaciągnie więcej z zewnątrz jak z piętra niżej :-)

Przy bardzo optymistycznym zaciągnięciu 30m3/h zimnego powietrza z zewnątrz, po zmieszaniu się ze 120m3/h powietrza ciepłego, uśredniona temperatura dla warunków obliczeniowych wyniesie 8'C, a nie 18-19....

 

Co za bzdury i to z ust instalatora ...

 

W normalnych warunkach, przy delikatnym nadciśnieniu na strychu, ucieka tam ciepłe powietrze z poddasza i gdzieś "znika", znaczy się ucieka nieszczelnościami na zewnątrz. Jeśli genialnie wstawicie tam wyciąg z rekuperatora, to z nadciśnienia robi się podciśnienia i wszystkimi dziurami powietrze zewnętrzne wali do środka.

 

Centrala wentylacyjna z rekuperatorem ma przeważnie dwa wentylatory - jeden nawiewa, drugi wyciąga :) Najczęściej z tą samą wydajnością, chociaż są takie, które można sterować niezależnie.

 

A odporność pożarowa leci na ryj, bo jeśli poszczególne pomieszczenia na poddaszu będą miały zwykłe otwory w suficie, to nimi płomienie przedostaną się na poddasze.

 

I po sznurku od prania pójdą do sąsiada ...

 

Zresztą polecam ściągnięcie i poczytanie sobie Warunków Technicznych dla budynków, i poczytanie działu o odporności pożarowej. Ale już wiem, a po co, skoro my som mondrzejsze od pokoleń inżynierów, które te warunki opracowywały przez lata...

 

Gdybyś wiedział co tam jest zapisane to byś napewno tej informacji tu nie przytaczał...

A tu kolejne opracowanie na temat odporności ogniowej dla pianki PIR:

http://sipur.pl/dok/37_1_.pdf (spełnia najwyższą klasę odporności dla budynków)

Edytowane przez Barth3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To załóż firmę, pomontuj ludziom kilka takich instalacji, i poczekamy na opinie :-)

Dokładnie wiem, jakie one będą...

A może macie jakieś inne materiały na temat PIR, niż ze strony stowarzyszenia producentów?

 

Barth, gdzie znalazłeś bzdury z ust instalatora? Nie umiesz policzyć uśrednionej temperatury, to zapytaj jak to się liczy, a nie obrażaj tych, co wiedzą....

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowana większość osób chce poczuć natychmiast różnicę. Nie interesuje ich za bardzo stężenie CO2, tylko zapach świeżego powietrza. U dwóch klientów będę wymieniał rekuperator 350-tkę na 500-tkę, ponieważ uważają, że mają za słabą wymianę (a w każdym pomieszczeniu jest większa wymiana, niż wynika z norm, wydajności na osobę, wydajności na kubaturę czy cokolwiek innego). Anemostaty ułożone oczywiście prawidłowo, tak by powietrze jak najdłużej przechodziło przez pomieszczenie. Dlatego idę w stronę coraz wydajniejszych systemów, bo ludzie oczekują efektu otwartych okien, a nie wymiany 20m3/h/osobę. A jak przychodzi zima, i higrometr nurkuje, to każdy reku jaki sprzedaję (prawie zawsze Janki z silnikami DC) można skręcić do ok. 100 m3/h, i jest OK.

Wasze 20 m3/h to mają bez żadnej wentylacji, przez nieszczelności. I najtaniej, nawet kominów grawitacyjnych nie trzeba :-)

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze 20 m3/h to mają bez żadnej wentylacji, przez nieszczelności. I najtaniej, nawet kominów grawitacyjnych nie trzeba :-)

 

zauważ, że teraz mówią o 20-25 m3/osobę a jakiś czas temu promowali całkowitą wymianę na poziomie 20-30 m3 bez względu na liczbę osób

więc po mału odrywają braki swojej teorii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ,to się kolegom coś myli. Z przyczyn oczywistych WW będzie zawsze efektywniejsza od WM mieszającej.Zamiast wciskać klientom większe rekuperatory wystarczy zmienić układ anemostatów wyciągowych.Wy zarobicie i klient będzie zadowolony. Wy jesteście praktykami - instalatorami.wytłumaczcie mi dlaczego z taką niechęcią podchodzicie do WW .Przecież przy WW potrzebne są rury,anemostaty i może być rekuperator.

O co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie słyszałem o czymś takim jak WW. Po drugie jeśli jest to taki układ jaki wykonałeś u siebie w domu, to z mojego instalatorskiego punktu widzenia jest to 3,4 razy droższe w budowie niż porządna WM z kanałów PE i skrzynek ze stali nierdzewnej o trwałości >50lat. Taki układ nie spełnia żadnych norm polskich, które mnie obowiązują, co jest kompletnie nie do przyjęcia zarówno dla mnie, jak i dla moich klientów. Po trzecie nie nadaje się do 90% budynków z uwagi na rozmieszczenie pomieszczeń, a nikt nie będzie burzył swojego budynku w stanie surowym ani zmieniał pozwolenia na budowę, bo można inaczej wykonać wentylację. Po 4 jakieś centralne nawiewy przy podłodze po GWC będą nieprzyjemne zimą. Po piąte to cały układ nie jest zbytnio sterowalny ani regulowany, więc 90% klientów będzie niezadowolonych, bo tu za słabo wieje, tu za mocno itp. A jeden zadowolony klient średnio daje 2-3 polecenia na kolejną robotę, 1 niezadowolony zniechęci do mnie z 20 następnych. Więc jest chyba oczywiste, że jeśli nie chcę za rok sprzedawać w Biedronce, to od WW muszę się trzymać na kilometr, mimo tego, że jesteś jej bardzo zadowolonym użytkownikiem :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nydar jak czytam o strumieniu powietrza, który przemieszcza się za użytkownikiem po domu i wentyluje tylko to pomieszczenie w którym użytkownik w tej chwili przebywa albo o darmowym grzaniu strychu do temp +16 przy -20 na zewnątrz to do czego mam nabrać chęci? może mam słaby wzrok, ale jakoś tego nie widzę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewentylowanie. Skoro zamiast 2-3 wyciągów na piętrze będzie 7-8, to aby osiągnąć zadowalającą wydajność na każdym z nich zapewniającą sprawne usuwanie zużytego powietrza z zapachami np. w kuchni czy WC, muszę dostarczyć nie np. 150m3/h na piętro, ale 300-400. Wiosną, latem, jesienią przewentylowanie nikomu nie szkodzi (a jest nawet pożądane), to zimą mamy za niską wilgotność, albo za słabe wyciągi z kuchni i łazienek. Więc zasadnicze pytanie, po co robić 8 wyciągów, skoro można 3 na piętro? Jeśli w każdym pokoju zrobię nawiew 50m3/h i wyciąg 50 m3/h, to mając 5 pokoi w domu mam już 250m3/h. Ale muszę też doprowadzić dodatkowe powietrze, by zrównoważyć wyciągi z WC, kuchni, łazienki - kolejne 200m3/h. Więc zamiast 250 m3/h robi się min. 450 m3/h, a to już za dużo. Natomiast robiąc tradycyjnie (tak jak sam robię i większość instalatorów), czyli doprowadzając powietrze do pokoi, a odbierając TO SAMO powietrze z WC, kuchni itp. sumaryczna wymiana powietrza jest o połowę niższa. Więc i wilgotność zimą jest OK.

I zasada, że do pomieszczeń mieszkalnych dostarczamy czyste, przefiltrowane powietrze.

 

Rozumiem, jak działa to u Ciebie, masz bardzo pomysłowe i skuteczne wymienniki, sprzyjający układ pomieszczeń i dzięki temu nawiewane powietrze przy podłodze jest na tyle ciepłe, że nie ma uczucia ciągnięcia po podłodze. Natomiast gdybym montował ludziom układy do odzysku ciepła ze ścieków w ilości kilkunastu sztuk rocznie, to za 5 lat zajmowałbym się głównie grzebaniem w g... i przetykaniu wymienników :-) Przy rekuperatorach co najwyżej przesyłam mailem namiary do zamówienia filtrów i tłumaczę telefonicznie, jak wyczyścić czerpnię ścienną :-)

 

Wiem jak jest przy kolektorach - montuję sporo instalacji, a po roku dwóch trzeba skontrolować stan anody magnezowej, no i jest kłopot z tymi serwisami i wymianami, dezorganizuje pracę w małej firmie. A głupio powiedzieć klientowi, że koszt anody to 50zł, a wymiany 100zł, przecież to niby 10 minut roboty... Teraz zaczynam montować anody tytanowe :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...