Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dystrybucja powietrza z centrali wentylacyjnej


Recommended Posts

Nie bierzesz pod uwagę że stratyfikacja jako zjawisko występuje.Stąd błędne rozumowanie. WW iWM nie tworzą takich samych stężeń pod sufitem. W tym właśnie tkwi ta subtelna różnica.Jeżeli nie uznasz lub raczej zaprzeczysz uwarstwianiu się powietrza w obrębie domu ,to możemy się tak przekonywać do us...ej śmierci,co sensu zbytniego nie ma.Przytaczał Barth opracowania ludzi z tytułami .Też błądzą?

Wdzięczny był bym za jakąś informację,a może hipotezę ,dlaczego stężenie CO2 i pary wodnej najwyższe jest pod sufitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 163
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wracając do wcześniejszego pytania, skoro na wywiewie zarówno z WM, jak WW uzyskamy identyczne stężenia, to jest problem z logicznym uzasadnieniem tezy, że pod sufitem w pomieszczeniu z WW zbiera się "brudniejsze" powietrze,

 

To nie tak. Ciepłe powietrze nie zbiera się pod sufitem z powodu różnicy ciśnień spowodowanych nawiewem/wyciągiem, tylko z powodu zjawiska konwekcji. A to, że ciepłe próbując ulecieć powoduję, że prze na sufit. To nie jest tak, że wyciągając więcej jak nawiewasz, zrobisz na poddaszu podciśnienie i z tego powodu ciepło odwróci kierunek i pójdzie w dół.

 

skoro jak widać z logicznego rozumowania bilansowego, stężenie przy WM i WW jest pod sufitem dokładnie takie same - obie wentylacje wyciągają spod sufitu....

 

WW wyciąga brudne, ciepłe powietrze niemalże odrazu (z zasady konwekcji). W WM powietrze świeże miesza się z brudnym i zanim dotrze do wyciągów w kibelku to stężenie jest znacznie wyższe niż przy WW.

 

Skoro pod sufitem jest takie same, to może przewaga WW objawia się tym, że przy podłodze jest więcej świeżego powietrza, co byłoby zrozumiałe, skoro są tam nawiewy.

Jednak z czystszego powietrza przy podłodze to tylko pies z kotem się ucieszy, człowieka interesuje wysokość około metra od sufitu, bo tym oddychamy.

 

Pod sufitem, czyli ponad głową. Źródłem CO2 jest jest człowiek. Wydycha te ciepłe powietrze z CO2, które ulatuje ku górze. Świeże natomiast podciągane jest z podłogi za pomocą komina, który tworzy się przy człowieku (ze względu na źródło ciepła jakim jest ciało człowiek - 36oC). Te zjawisko dostarcza człowiekowi świeżego powietrza (widać do na rysunkach na temat wentylacji wyporowej).

 

Aby dalej kombinować i wysnuwać wnioski, potrzebne byłyby szerokie badania stężeń CO2 i pary wodnej na różnych wysokościach w zależności od rozmieszczenia anemostatów, rodzaju ogrzewania, a i tak na koniec dojdzie się do wniosku, że przepływ powietrza jest tak zależny do właściwie wszystkiego, że obowiązujących zawsze i wszędzie reguł po prostu nie ma...

 

Są takie badania i były przytaczane w wątku o WMG. Ja natomiast mam zamiar tą teorię przećwiczyć u siebie. Mam to dość solidnie przemyślane, ale może pojawią się jeszcze konstruktywne uwagi, które będą warte wdrożenia lub spowodowania zmian w konfiguracji wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...