kobra64 29.09.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 kobra64 Szczęściarz z Ciebie. Wieliczka to prawie dzielnica Krakowa. Dotacja do 90% i jeszcze zwrot kosztów od różnicy węgiel - inny nośnik. W Wieliczce mówi się, że Kraków został zbudowany pod Wieliczką. Dociekliwi łatwo mogą się doinformować, dlaczego. Ale ja mieszkam nieco poza Wieliczką. Z północnych okien mojego domu mam doskonały widok na kominy elektrowni Łęg. Prąd to śmierć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 29.09.2013 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Człowieku, w tym kraju nie ma już żadnego przemysłu, sprzedano i złodziejsko uwłaszczono społeczny majątek, nie kontrolujemy systemu bankowego, duża część społeczeństwa żyje na granicy ubóstwa, ludzie umierają na prozaiczne choroby, a dentyści ze Szwecji przyjeżdżają tu na żywo zobaczyć próchnicę zębów, której u nich nie ma od trzydziestu lat. Jesteśmy zadłużoną Katangą Europy, montownią dla koncernów, która nie ma już własnej gospodarki. Tak właśnie ja widzę rozwój, o którym piszesz. Człowieku, wierz sobie w co chcesz. Ja widzę ciągle nowe sklepy, supermarkety i zwykle kolejki w nich. ciągle więcej aut na ulicach, nowe domy, nowe hale fabryczne , nowe biurowce . Kto w tych kolejkach stoi Marsjanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lysy1l 29.09.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Szkoda mi na Ciebie czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 29.09.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Mój ojciec miał nosa przenosząc się z Bieżanowa do Warszawy. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 29.09.2013 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Tu nie o zamożność chodzi. Znam ludzi znacznie zamożniejszych niż ja, którzy budują ogromne i drogo wykończone domy ze śmieciuchem w kotłowni. Znam ludzi mniej zamożnych, którzy budują tak jak piszesz, ale tylko dlatego że też wybrali ogromny metraż. Ja wyszedłem z prostego założenia - zrezygnowałem z 10 metrów domu na rzecz izolacji, wentylacji, okien i drzwi. Do tego odpowiednia orientacja budynku (tu jest problem z architektami, którzy o energooszczędności nie wiedzą nic). Zaoszczędziłem też nie budując ogromnej kotłowni ze składem na węgiel (spory koszt) i usuwając komin. Dom ma tak niskie obliczone zapotrzebowanie na ciepło że ogrzeję go czym chcę, nawet jeśli pomyłka w obliczeniach / wykonaniu wyniosłaby 50%. Dalsze obniżenie kosztów ogrzewania byłoby możliwe dzięki powietrznej pompie ciepła, której koszt nie byłby większy niż całej kotłowni węglowej i komina właśnie dzięki niskiemu zapotrzebowaniu na ciepło (ale z tego i tak rezygnuję). A rodzina mi mówiła, że 123 metry to mały dom dla trzyosobowej rodziny. I tak to działa w Polsce. Na Zachodzie nikt nikomu nie powie, że buduje mały dom, mnie mówiono "ja bym takiego nie budował". To jest typowe dla polskiej mentalności. Niektórzy jeżdżą wypasionymi furami a pala w domu opony a co się nie spali to wywożą do lasu. Dom 300 m i narzekanie, że w Polsce źle. Niestety źle przez takie myślenie i postępowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 29.09.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Widzę nowy temat o zagadnieniu polityczno-ekonomiczo-energetycznym. Dam od siebie parę groszy.Generalnie odejście od węgla ma sens jeśli robi się to na całym świecie, a tak tylko w Unii są obostrzenia, a w USA i Chinach jadą na całego.Do tego nasz super rząd sprzedał pakiety na emisje CO2, dlatego teraz tak gorączkowe akcje, jak modernizacje bloków energetycznych w elektrowniach i coraz to śmielsze mówienie o tym, że do głosu zaczyna i zacznie dochodzić gaz ziemny, jako wazne paliwo w polskiej energetyce. Specjaliści mówią, o tym, że mniej więcej za 10 lat będzie pozyskiwane do 30% energii elektrycznej z gazu. To+stosowanie kotłów fluidalnych, wysokosprawnych filtrów oraz spalanie biomasy ma nam pomóc w ograniczeniu emisji.Także coraz większy wkład procentowy mają farmy wiatrowe, oczywiście jest to na razie bardzo mały procent,ale z roku na rok sukcesywnie rosnie. Co do dopłat do OZE. Uważam , że ktoś kręci na tym niezłe lody. U nas w Polsce nikt nie zrobi takiej akcji , skoro Pan czy Pani X nie będzie miał/miała zysku z tego. Należy inwestować w OZE, bo paliwa kopalne się kończą, stopniowo ale się kończą. U nas nie ma takiego wsparcia dla tych którzy chcą postawić na energię odnawialną, jak w krajach starej EU. Co do atomu. Z tego co pamiętam, rzad dał jasno do zrozumienia, że nie będzie u nas takiej elektrowni na pewno do 2025. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 29.09.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Pierwszą rzeczą którą powinni zabronić to sprzedaży "prostych" piecu na węgiel. To tzw "kopciuchy" powodują smród i smog. Tam człowiek nie ma szans na poprawne i czyste spalanie , a na pewno nie amator. Powinny być piece tylko z elektroniką i podajnikiem i dodatkowo tylko i wyłącznie te w sprzedaży co mają certyfikat ekologiczny minimum klasy B ... Sądzę że jak już chodzi właśnie i eliminację takich "kopciuchów" które nie spełniają żadnych norm , nie mają żadnej elektroniki i itd ... Takie "proste" piece na węgiel powinny być zakazane w sprzedaży , tak samo jak "pseudo" ekologiczne oczyszczalnie ścieków drenażowe , bo takie "oczyszczalnie" niczym nie różnią się od dziurawego szamba ... Zakaz sprzedaży piecy bez podajnika i bez elektroniki wyeliminował by syf i smog ... Tylko kto na to się zdecyduje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 29.09.2013 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Poradnik jak wydoić państwową kasę w związku z planowanymi dopłatami do wymiany kotła węglowego na inne źródło ciepła do 2020 roku. Kupujesz w 2018 roku działkę w pięknej okolicy z dala od sieci gazowej, zamawiasz projekt wielkiej chaty , uzyskujesz pozwolenie na budowę, w kotłowni planujesz śmieciucha za 2 tysiące złotych. W 2019 rozpoczynasz budowę, montujesz niskotemperaturową instalację grzewczą i rzeczonego śmieciucha w kotłowni. W 2020 roku zgłaszasz się do urzędu sprawującego nadzór nad programem wymiany kotłów węglowych na inne źródła ciepła po 90% dofinansowanie wymiany posiadanego śmieciucha na gruntową pompę ciepła wraz z wymiennikiem i wykopami pod wymiennik. Na skutek Twojej i Tobie podobnych działalności, budżet zostaje zrujnowany na tyle, że trzeba ciąć wypłaty emerytur oraz podnieść podatki. Nie mogące z obciętych emerytur wykupić leków babcie masowo umierają. Przedsiębiorcy nie wyrabiający na podwyższone podatki likwidują zakłady, robotnicy którzy utracili pracę umierają z głodu. Ich dzieci kradną i trafiają do więzień, a że więźniowie muszą jeść, kąpać się, ubierać i mieć dozór, budżet popada w dalszą ruinę. Umiera więcej babć i rośnie liczba padających przedsiębiorstw. I znów okazuje się, że - prąd to śmierć. W dodatku Twoja pompa musi dostać prąd, więc elektrownie spalają coraz więcej węgla, aby zaspokoić Twoje i Tobie podobnych potrzeby energetyczne. Syf z ich kominów zabija coraz więcej ludzi. Prąd to śmierć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 29.09.2013 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 kobra64 Piękna prognoza. W Łęgu już teraz wyłapują 99,8% pyłów, więc nie masz tak źle. Powietrze jak w Himalajach.http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11965463,Trzeci_komin_w_Legu__Miasto__nie__bo_zepsuje_widok.htmlŻałuję, że nie zostałem w Bieżanowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 29.09.2013 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Takie "proste" piece na węgiel powinny być zakazane w sprzedaży , tak samo jak "pseudo" ekologiczne oczyszczalnie ścieków drenażowe , bo takie "oczyszczalnie" niczym nie różnią się od dziurawego szamba ... Będą chyba zakazane od 2015, w Niemczech już są zakazane z tego co słyszałem. Na Śląsku jest jak pisałem - ludzie budują duże domy i opalają węglem bez względu na poziom zamożności. Ale widać jakąś zmianę na lepsze mimo wszystko. Poza tym chyba od przyszłego roku i przez kolejne lata zaostrzane będą przepisy dotyczące izolacyjności przegród i energochłonności budynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek76 29.09.2013 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Akcja propagandowa jak z eternitem hehe, nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 30.09.2013 06:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Widzę nowy temat o zagadnieniu polityczno-ekonomiczo-energetycznym. Dam od siebie parę groszy. Generalnie odejście od węgla ma sens jeśli robi się to na całym świecie, a tak tylko w Unii są obostrzenia, a w USA i Chinach jadą na całego. Do tego nasz super rząd sprzedał pakiety na emisje CO2, dlatego teraz tak gorączkowe akcje, jak modernizacje bloków energetycznych w elektrowniach i coraz to śmielsze mówienie o tym, że do głosu zaczyna i zacznie dochodzić gaz ziemny, jako wazne paliwo w polskiej energetyce. Specjaliści mówią, o tym, że mniej więcej za 10 lat będzie pozyskiwane do 30% energii elektrycznej z gazu. To+stosowanie kotłów fluidalnych, wysokosprawnych filtrów oraz spalanie biomasy ma nam pomóc w ograniczeniu emisji. Także coraz większy wkład procentowy mają farmy wiatrowe, oczywiście jest to na razie bardzo mały procent,ale z roku na rok sukcesywnie rosnie. Co do dopłat do OZE. Uważam , że ktoś kręci na tym niezłe lody. U nas w Polsce nikt nie zrobi takiej akcji , skoro Pan czy Pani X nie będzie miał/miała zysku z tego. Należy inwestować w OZE, bo paliwa kopalne się kończą, stopniowo ale się kończą. U nas nie ma takiego wsparcia dla tych którzy chcą postawić na energię odnawialną, jak w krajach starej EU. Co do atomu. Z tego co pamiętam, rzad dał jasno do zrozumienia, że nie będzie u nas takiej elektrowni na pewno do 2025. To nie jest ani temat ekonomiczny, ani polityczny ani nawet ekologiczny, ale zdrowotny. Polacy się nawzajem trują i to jest sedno sprawy. Co gorsza uważają, że wszystko jest w porządku dopóki sami nie zachowują na raka pluc lub inna chorobę powodowana czynnikami zewnętrznymi. Jednocześnie narzekają jak w tym kraju strasznie jest źle paląc nie tylko węglem ale i śmieciami. Potem jako pierwsi krzyczą, że do lekarza straszne kolejki. Ludzie myślcie o sobie, sąsiadach, własnych dzieciach. Sensownie przemyślany i wykonany dom może w dzisiejszych czasach mieć niskie zapotrzebowanie na energie. To jest podstawa oszczędzania na ogrzewaniu a nie palenie węglem czy innymi śmieciami. Oczywiście jest też problem domów już wybudowanych. Ja też mam taki problem przed sobą ale na pewno nie będę truł siebie, dzieci i sąsiadów węglem i śmieciami żeby było trochę taniej na ogrzewaniu i dużo drożej na leczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 30.09.2013 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 @KvM jesli temat o zdrowiu , to dlaczego chwyciłeś się tylko węgla. Dlaczego nie walczysz z wszechobecną chemią w żywności. Nie propagujesz silników elektrycznych w samochodach i przesiadki na rowery.Szkodliwości promieniowania linii wysokiego napięcia, nadajników telefonii komórkowej. Przecież to temat zdrowotny. Tylko chwyciłeś się jednego surowca , bo ktoś czuje interes w tym żeby państwowy przemysł węglowy wykończyć , a potem przejąć w prywatne ręce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 30.09.2013 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Kup apteczkę bo musisz, kup trójkąt, kup kamizelkę odblaskową. Żmień żarówki na energooszczędne, zmień samochód na elektryczny, zmień kocioł itp. Nie ma najmniejszego znaczenia, że żarówka zanim się zwróci to się zepsuje. Nie ma znaczenia, że prąd do samochodu trzeba gdzieś wyprodukować, a ze starych akumulatorów będziemy budować śmieciowe himalaje. Kocioł weźmiesz na kredyt i dotację dostaniesz. Bankierzy już zacierają ręce. Pod hasłami ekologii i zdrowia można ludziom wiele rzeczy wmówić. Potem pozyteczni inaczej idioci bija pianę na listach internetowych. Ech!Ty KvM inteligentnie piszesz, więc zwyczajnie nie wierzę, że nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 30.09.2013 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Aneks do poradnika dla zamierzających wydoić państwową kasę. Jeżeli Twój stary śmieciuch padł i zamierzasz go wymienić, zastanów się czy nie uda się go jakoś pospawać. Jeżeli nie - kup i zamontuj najtańszego syfa dostępnego na rynku. W 2020 uzyskasz większe dofinansowanie na wymianę źródła ciepła i większe wyrównanie do wyższych kosztów ogrzewania. Być może uda się zabić więcej babć i doprowadzić do upadłości większej liczby przedsiębiorstw. Prąd to śmierć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 30.09.2013 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 @KvM jesli temat o zdrowiu , to dlaczego chwyciłeś się tylko węgla. Dlaczego nie walczysz z wszechobecną chemią w żywności. Nie propagujesz silników elektrycznych w samochodach i przesiadki na rowery.Szkodliwości promieniowania linii wysokiego napięcia, nadajników telefonii komórkowej. Przecież to temat zdrowotny. Tylko chwyciłeś się jednego surowca , bo ktoś czuje interes w tym żeby państwowy przemysł węglowy wykończyć , a potem przejąć w prywatne ręce. Bo jesteśmy na forum budowlanym a ja akurat jestem na etapie wyboru ogrzewania. Dokonując wyboru nie kieruję się wyłącznie ekonomią, ale też innymi skutkami jaki ten wybór przyniesie. Jak już pisałem uczyniono bardzo wiele by sprawić aby samochody były mniej szkodliwe. Obecnie nawet auta z dieslami (nowe) są prawie nieszkodliwe. Podobnie zrobiono bardzo wiele by wyeliminować zanieczyszczenia z elektrowni węglowych. W zakresie tzw. niskiej emisji nie zrobiono prawie nic. Z tego co czytam powoli ta sytuacja zaczyna być prawnie zmieniania. Jednak mądrzy ludzie wyprzedzają zmiany prawne. Przede wszystkim starają się nie szkodzić innym. Tak więc jest to temat o zdrowiu, ale nie ogólnie, ale konkretnie zdrowiu które ma związek ze spalaniem węgla w domowych piecach. Lub co gorsza śmieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 30.09.2013 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Kup apteczkę bo musisz, kup trójkąt, kup kamizelkę odblaskową. Żmień żarówki na energooszczędne, zmień samochód na elektryczny, zmień kocioł itp. Nie ma najmniejszego znaczenia, że żarówka zanim się zwróci to się zepsuje. Nie ma znaczenia, że prąd do samochodu trzeba gdzieś wyprodukować, a ze starych akumulatorów będziemy budować śmieciowe himalaje. Kocioł weźmiesz na kredyt i dotację dostaniesz. Bankierzy już zacierają ręce. Pod hasłami ekologii i zdrowia można ludziom wiele rzeczy wmówić. Potem pozyteczni inaczej idioci bija pianę na listach internetowych. Ech! Ty KvM inteligentnie piszesz, więc zwyczajnie nie wierzę, że nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi. Piszesz kompletne bzdury. Prezentujesz poglądy typowe dla ludzi niezorientowanych. Zrobienie porządnego ocieplenia domu to inwestycja na lata i wymaga jeśli już minimalnego wkładu finansowego jeśli jest to pomyślane od początku. Przykładem jest dom jeziera i wiele innych. Gdzie wyższe wydatki na ocieplenie zostały niemal w całości skomensowane niższymi kosztami instalacji grzewczej. Tyle, że instalacje grzewcze w Polsce to jest biznes. Jesteście dymani przez producentów dorgich, rozbudowanych instalacji. Pół biedy gdy jest to cokolwiek poza węglem. Wtedy to są tylko koszty finansowe. Odpowiadając konkretnie. W aucie elektrycznym akumulatorów się nie wyrzuca. Służa jeszcze wiele lat w systemach fotovolaticznych, gdzie ich mniejsza pojemność nie jest problemem. Typowa gwarancja na nie w aucie to 7 lat. Podobnie z żarówkami. Mam wszystkie energooszczędne od ok 10 lat i nie mogę się doczekać aż się popsują bo chcę wymienić na LED. Niestety pada jedna raz na dwa lata. LEDowa mi nie padła jeszcze żadna (Ale mam ich mało) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 30.09.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 (edytowane) Bo jesteśmy na forum budowlanym a ja akurat jestem na etapie wyboru ogrzewania. Dokonując wyboru nie kieruję się wyłącznie ekonomią, ale też innymi skutkami jaki ten wybór przyniesie. Jak już pisałem uczyniono bardzo wiele by sprawić aby samochody były mniej szkodliwe. Obecnie nawet auta z dieslami (nowe) są prawie nieszkodliwe. Podobnie zrobiono bardzo wiele by wyeliminować zanieczyszczenia z elektrowni węglowych. W zakresie tzw. niskiej emisji nie zrobiono prawie nic. Z tego co czytam powoli ta sytuacja zaczyna być prawnie zmieniania. Jednak mądrzy ludzie wyprzedzają zmiany prawne. Przede wszystkim starają się nie szkodzić innym. Tak więc jest to temat o zdrowiu, ale nie ogólnie, ale konkretnie zdrowiu które ma związek ze spalaniem węgla w domowych piecach. Lub co gorsza śmieci. Powiem tak po ludzku. Chłopie tylko nie rozumiesz że ten kraj nie patrzy na zdrowie obywatela, tylko na interesy pewnych grup lobbingowych. Takie zmiany musza iść stopniowo z możliwością państwa i ludzi. Nie tak jak nam się tu proponuje. Edit: Znaczy się że jak jesteś na forum budowlanym i etapie wyboru ogrzewania , to pokarmu nie przyjmujesz. Inne rzeczy nie szkodzą? Edytowane 30 Września 2013 przez rybniczanin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 30.09.2013 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Powiem tak po ludzku. Chłopie tylko nie rozumiesz że ten kraj nie patrzy na zdrowie obywatela, tylko na interesy pewnych grup lobbingowych. Takie zmiany musza iść stopniowo z możliwością państwa i ludzi. Nie tak jak nam się tu proponuje. Edit: Znaczy się że jak jesteś na forum budowlanym i etapie wyboru ogrzewania , to pokarmu nie przyjmujesz. Inne rzeczy nie szkodzą? Dokładnie. Mamy wszechobecne lobby + cicha zmowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KvM 30.09.2013 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Powiem tak po ludzku. Chłopie tylko nie rozumiesz że ten kraj nie patrzy na zdrowie obywatela, tylko na interesy pewnych grup lobbingowych. Takie zmiany musza iść stopniowo z możliwością państwa i ludzi. Nie tak jak nam się tu proponuje. Edit: Znaczy się że jak jesteś na forum budowlanym i etapie wyboru ogrzewania , to pokarmu nie przyjmujesz. Inne rzeczy nie szkodzą? Ciągle nie rozumiesz, że pewne rzeczy szkodzą bardzo, a inne mniej lub tylko trochę. Każde lekarstwo to trucizna, a szkodzi nawet czysta woda w nadmiernej ilości. Spalanie węgla jest realnym problemem zdrowotnym w Polsce i nie tylko dlatego wprowadza się zmiany. Tak samo jak wprowadza się zmiany w konstrukcji aut. Jakimś cudem ludzie żyją coraz dłużej, a nie coraz krócej. W Polsce wzrost długości życia zatrzymał się w latach osiemdziesiątych, a teraz znowu idzie w górę nieprzerwanie od dwudziestu lat. Jakie lobby za tym stoi? A odnośnie żywienia. Wiesz jaki kraj stosuje najwięcej chemii w uprawach? Japonia. A teraz sprawdź gdzie jest najdłuższa średnia życia na świecie. Może da Ci to coś do myślenia na temat tej straszliwej chemii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.