Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Węgiel to śmierć


KvM

Recommended Posts

Piszesz kompletne bzdury. Prezentujesz poglądy typowe dla ludzi niezorientowanych.

Myślę, że jestem równie dobrze zorientowany, a może nawet bardziej.

Bardziej niż Ty, który piszesz i argumentujesz jak najęty za kasę internetowy naganiacz.

 

... Tyle, że instalacje grzewcze w Polsce to jest biznes. Jesteście dymani przez producentów dorgich, rozbudowanych instalacji. Pół biedy gdy jest to cokolwiek poza węglem. Wtedy to są tylko koszty finansowe.

Ludzie są dymani przede wszystkim przez zamordystyczne posunięcia rządzących. Gdyby nie podatki i akcyzy nałozone na paliwa ropopochodne nikt nie palił by węglem. Chyba żeby musiał. Wierzysz w ten kit, że w w przypadku węgla chodzi o ekologię? Dla mnie jest jasne: podpisano umowy na ogromne ilości rosyjskiego gazu i nie ma bata, trzeba będzie ten gaz jakoś zagospodarować.

 

Odpowiadając konkretnie.

W aucie elektrycznym akumulatorów się nie wyrzuca. Służa jeszcze wiele lat w systemach fotovolaticznych, gdzie ich mniejsza pojemność nie jest problemem.

Typowa gwarancja na nie w aucie to 7 lat.

Tylko ciągle kupno auta elektrycznego to ekstrawagancja, a nie ekonomia. Wystarczy wziąć kalkulator do ręki i sobie policzyć.

 

Podobnie z żarówkami. Mam wszystkie energooszczędne od ok 10 lat i nie mogę się doczekać aż się popsują bo chcę wymienić na LED. Niestety pada jedna raz na dwa lata. LEDowa mi nie padła jeszcze żadna (Ale mam ich mało)

Ja miałem energooszczędne jeszcze wcześniej i te najstarsze pracowały zwykle najdłużej. Teraz mi przeszło i część oświetlenia mam na led, ale własnej konstrukcji, część na świetlówkach, a w wielu miejscach wróciłem do halogenów. Na szczęście jeszcze nikt nie nakazuje, czym można sobie dom oświetlać, czym nie można.

Naprawdę, nie widzisz, że władza traktuje nas jak bezrozumne bydło, które trzeba ostrzyc do gółej skóry i wielkim kijem przymuszać do jedynie słusznego ekokieratu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 428
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nikt Ci nie każe kupować aut elektrycznych. Ciekaw jestem na co Twoim zdaniem naciągam za kasę. Jak byłem tak i jestem przeciwnikiem gazu. Jeśli myślisz, że zmiana ogrzewania na gazowe jakoś wpłynie istotnie na kontrakty z Rosją to się grubo mylisz. Argument jest taki sam jak ten, że lobby naftowe ma super technologie na auta elektryczne tylko je trzyma żeby sprzedawać ropę.

Jest to kompletna bzdura, bo ani użytkownicy prywatni nie są głównym odbiorcą gazu, ani auta osobowe nie są głównym rynkiem zbytu dla ropy.

Na chwilę obecną prawdopodobnie wybiorę jakąś formę spalania drewna. Pewnie jestem zatrudniony w lasach państwowych. No i jeszcze siłą rzeczy opłaca mnie jakiś producent pieców. Póki co myślę o tanim polskim piecu na drewno albo o drogim włoskim rozwiązaniu na pelety. Czyli są już trzej sponsorzy mojej działalności

Ale przecież chcę dom ocieplić, żeby nie dać zarobić lasom. Musi mnie więc sponosorować producent styropianu, wełny i pianek poliuretanowych.

Podaję stawki

1000 zł producent pieca polskiego

2000 zł producent pieca włoskiego

3000 zł producent styropianu

Razem 6000

to oczywiście na miesiąc

No i potem dostanę drugie tyle od kopalni żeby już tak na ten węgiel nie najeżdżać, bo się zdradzę, że jednak palę węglem

Przejrzałeś mnie na wylot.

A zapomniałem o rządowej pensji. Oni też mi płacą żeby zmniejszyć kolejki u onkologów.

Edytowane przez KvM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneksu do poradnika ciąg dalszy. Jeżeli wraz z wymianą starego śmieciucha planowałeś również termomodernizacje domu, odłóż w czasie również i to. Pieniądze które zamierzałeś na to przeznaczyć wpłać na lokatę, sfinansujesz w ten sposób wyższe koszty ogrzewania. W 2020 potraktuj rzecz kompleksowo - uzyskasz dopłatę do wymiany źródła ciepła, do wykonania termomodernizacji chaty oraz wyrównanie różnicy w kosztach ogrzewania. Jeżeli tylko odpowiednio dużo będzie takich jak Ty świadomych inwestorów a budujący nowe domy również wykażą się należytą świadomością, powinno się wreszcie udać wybić całość tego śmiecia wciąż jeszcze zamieszkującego nasz kraj. Dla ewentualnych niedobitków zorganizuje się getta w cieniu kominów elektrowni, to szybko załatwi sprawę do reszty. A potem będzie już pięknie. Prąd to śmierć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci nie karze kupować aut elektrycznych.

Ale ktoś na górze ma zamiar zakazać spalania węgla, nie wnikając czy z mojego komina dymi, czy nie dymi. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat nakażą też kupowanie aut elektrycznych.

 

...

Jest to kompletna bzdura, bo ani użytkownicy prywatni nie są głównym odbiorcą gazu, ani auta osobowe nie są głównym rynkiem zbytu dla ropy.

Nie są głównym odbiorcą, ale są istotnym odbiorcą. Gospodarstwa domowe spalają prawie 30% gazu w Polsce. To jest istotny i liczący sie udział, który zdecydowanie wzrośnie, gdy ludzie nie będą mieć tańszej alternatywy. Drewna i pelletu dla wszystkich nie starczy.

I kto tu pisze bzdury?

 

...

Pewnie jestem zatrudniony w lasach państwowych.

...

NIc z takiego klepania w klawisze nie wynika, chyba że jak dziennikarz, dostajesz gażę od wierszówki. :-)

Edytowane przez gondoljerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną prawdopodobnie wybiorę jakąś formę spalania drewna.

 

no to w takim razie proszę http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,133895,14662270,Zapach_jesieni.html#Cuk

i przyjemnej lektury :)

 

a dla tych, którym nie chce zgłębiać się całości:

cyt.

"Swoją drogą ilość substancji powstających przy spalaniu drewna jest oszałamiająca. Teoretycznie produktami spalania drewna powinien być dwutlenek węgla, woda (para) i oczywiście uwalniana energia. Okazuje się jednak, że skład drewna różni się w zależności od tego, z jakiej części drzewa pochodzi (kora, korzeń, rdzeń, gałęzie) ale i od tego w jakich warunkach środowiskowych (skład gleby, powietrza, temperatura) wzrastało. Drewno oprócz węgla, wodoru i tlenu, posiada domieszki przeróżnych pierwiastków. Wilgotne drewno znacznie pogarsza warunki spalania w palenisku - niższa temperatura - gorsze spalanie. Bardzo ważnym czynnikiem jest też ilość i sposób dostarczania tlenu.

Edytowane przez pionan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ktoś na górze ma zamiar zakazać spalania węgla, nie wnikając czy z mojego komina dymi, czy nie dymi. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat nakażą też kupowanie aut elektrycznych.

 

 

Nie są głównym odbiorcą, ale są istotnym odbiorcą. Gospodarstwa domowe spalają prawie 30% gazu w Polsce. To jest istotny i liczący sie udział, który zdecydowanie wzrośnie, gdy ludzie nie będą mieć tańszej alternatywy. Drewna i pelletu dla wszystkich nie starczy.

I kto tu pisze bzdury?

 

 

NIc z takiego klepania w klawisze nie wynika, chyba że jak dziennikarz, dostajesz gażę od wierszówki. :-)

 

Nie ma takiej opcji by z Twojego komina nie dymiło i nie truło. Przy dobrym piecu może truć trochę mniej i to wszystko. Bez filtrów nie da się zejść że spalaniem poniżej pewnego poziomu zanieczyszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to w takim razie proszę http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,133895,14662270,Zapach_jesieni.html#Cuk

i przyjemnej lektury :)

 

a dla tych, którym nie chce zgłębiać się całości:

cyt.

"Swoją drogą ilość substancji powstających przy spalaniu drewna jest oszałamiająca. Teoretycznie produktami spalania drewna powinien być dwutlenek węgla, woda (para) i oczywiście uwalniana energia. Okazuje się jednak, że skład drewna różni się w zależności od tego, z jakiej części drzewa pochodzi (kora, korzeń, rdzeń, gałęzie) ale i od tego w jakich warunkach środowiskowych (skład gleby, powietrza, temperatura) wzrastało. Drewno oprócz węgla, wodoru i tlenu, posiada domieszki przeróżnych pierwiastków. Wilgotne drewno znacznie pogarsza warunki spalania w palenisku - niższa temperatura - gorsze spalanie. Bardzo ważnym czynnikiem jest też ilość i sposób dostarczania tlenu.

 

Dzięki za tego linka. Wynika z niego, że drewno choć o wiele lepsze od węgla też może wcale nie być idealne przy złym spalaniu. W tej sytuacji prosty piec na drewno odpada. Coś szybko tracę pracodawców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia o czym mówimy. Dane z 2009 r., ale pewnie niewiele się zmieniło.

Cytat za http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/SE_zuzycie_energii_gosp_dom_2009.pdf

 

Analiza struktury zużycia energii ogółem w gospodarstwach domowych w podziale na

poszczególne nośniki energii wskazuje, że Polska była liderem w zużyciu węgla kamiennego

w tym sektorze i znacząco różniła się od pozostałych krajów unijnych. Zużycie węgla

kamiennego przypadające na 1Ma w Polsce było dziesięciokrotnie większe niż w EU-27. Udział

tego nośnika w zużyciu energii ogółem w gospodarstwach domowych w Polsce kształtował się na

poziomie 30%. Dla porównania dla następnego w kolejności użytkownika węgla kamiennego,

Irlandii, wskaźnik ten wyniósł 8%, a średni wskaźnik dla UE-27 w 2009 r. to 3%.

A to jest jednoznaczne:

Udział Polski w zużyciu tego nośnika w sektorze gospodarstw domowych całej Unii Europejskiej wynosił 73%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze woda na młyn kobra64;) .

Źródło to samo.

 

W strukturze i poziomie średniego rocznego zużycia poszczególnych nośników energii

w gospodarstwie domowym nastąpiły niewielkie, ale korzystne zmiany. Na skutek

bogatszego wyposażenia gospodarstw domowych w urządzenia elektryczne zaobserwowano

wzrost średniego zużycia energii elektrycznej. Mimo to, pod względem zużycia energii

elektrycznej w gospodarstwach domowych w odniesieniu do liczby mieszkańców, Polska

zajmowała przedostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej.

 

Podkreślenie moje.

 

I tak trzymać.

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ale jak przeczytasz to na spokojnie, to widzisz bezsens tego porownania? "

 

Ale jak przeczytasz na spokojnie ten wątek - to widzisz i bezsens i głupotę.

Jest tak jak jest.

Będzie tak, jak realnie może być.

Nie tak, jakbyśmy chcieli.

Jeden bogaty KvM, który dla idei założy sweterek zamiast uruchomić ogrzewanie - tego nie zmieni!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze mała tabelka.

 

Niestety, wymaga trochę wysiłku i wczytania "ze zrozumieniem" :).

 

Emisja tylko z gospodarstw domowych /bez elektrowni i elektrociepłowni/.

 

[ATTACH=CONFIG]215546[/ATTACH]

 

Tabelka fajna, do pełni danych brakuje tylko porównania emisji dla 1kWh. Należy dodać, że emisja Co2 jest obojętna dla zdrowia. W tabelce brak jest jednak najbardziej trujących metali ciężkich. Pewnie jest to zawarte ogólnie w zakresie "pyły". Tyle, że pył pyłowi nie równy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Watek "smierdzi" i to nie palonym weglem, a ostra "prowokacja". To prawda.

Argumenty czesto po obu stronach irracjonalne, ale nie ma powodu, zebys swoja zacna osoba ta irracjonalnosc potegowal. ;)

 

Możesz mi podać przykład tego nieracjonalnego argumentu z mojej strony? I na czym konkretnie polega jego irracjonalność ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ale jak przeczytasz to na spokojnie, to widzisz bezsens tego porownania? "

 

Ale jak przeczytasz na spokojnie ten wątek - to widzisz i bezsens i głupotę.

Jest tak jak jest.

Będzie tak, jak realnie może być.

Nie tak, jakbyśmy chcieli.

Jeden bogaty KvM, który dla idei założy sweterek zamiast uruchomić ogrzewanie - tego nie zmieni!

:lol:

 

Adam M.

 

Specjalnie bogaty nie jestem, biedny też nie, ale rzeczywiście w Polsce oszczędzają głownie bogaci. Pewnie Często dlatego są bogaci bo oszczędzają. Biednych stać na palenie pieniędzmi w piecu. Faktem jest, że nie utrzymuje w domu temperatury powyżej 20 stopni gdyż uważam ja za niekomfortową. Niestety marnuje sporo energii śpiąc przy otwartym oknie także zimą. Dzieci też śpią, co w istotny sposób pomaga przy alergii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi podać przykład tego nieracjonalnego argumentu z mojej strony? I na czym konkretnie polega jego irracjonalność ?

 

Prosze:)

Za najwiekszych trucicieli juz sie wzięli. Zostały tak naprawdę dwie rzeczy. Niska emisja (węgiel ) i palenie tytoniu. W zakresie innych rzeczy dokonał sie ogromny postęp na przestrzeni ostatnich lat. Nawet współcześnie produkowane auto sa niemal nieszkodliwe w trakcie eksploatacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...