Czy deskować dach i czy papować?

[parvula]

szczelność papy jest jej ZALETĄ a nie wadą !!!!!!!

 

Nie jest to odpowiedzią na moje pytanie.

[tomraider]

Czy dach deska+papa+dachówka może być wentylowany równie dobrze jak membrana+dachówka?

 

Dach deskowany kryty papą może być równie dobrze wentylowany jak kryty membraną . Skuteczność wentylacji zależy wprost od wiedzy i umiejętności dekarza który je wykona a nie od materiałów które użyje jeżeli te mają atesty budowlane.. Wykonując dach należy używać materiałów o podobnej trwałości , skoro dajesz dachówkę to liczysz że będzie ci służyć przynajmniej na 50 lat prawda? membrany nie mają takiej trwałości, nie da się wymienić membrany bez kosztownego demontażu praktycznie wszystkiego aż do krokwi.

[parvula]

Yhy. Dziękuję tomrider. Zaczynam się przekonywać do desek i papy...

[_olo_]

Faktycznie .Krótkie papiaki mają tendencję do wychodzenia z deski. Najlepiej jak przejdzie na wylot. Jak na papę idzie blacha, dachówka to dobrze jest dać od razu kontrę a papiaków jak najmniej. Z nadbitką trzeba uważać i lepiej przybić papę na krokwiach a między podkleić i też delikatnie żeby nie przeciekł lepik. Jan,

 

Najkrótsze papiaki to chyba 15-ki - myślisz, że nie nadadzą się do przybijania papy 4mm na boazerii 19mm ? Czy warto stosować podkładki pod papiaki ja np ta http://allegro.pl/podkladki-papowe-do-gwozdzie-papiaki-ocynk-i3609312811.html i jednocześnie ograniczyć ich ilość ?

 

Jak kleić papę do desek to czym - lepik czy jakieś inne substancje, czy to w ogóle trzyma do ofoliowanej od dołu papy ?

Edytowane 26 Października 2013 przez _olo_

[Jan P.]

Domniemuję ,że masz papę termo. To ją przygrzej do desek. Jan.

[_olo_]

Domniemuję ,że masz papę termo. To ją przygrzej do desek. Jan.

 

Może to głupie pytanie ale czy traktowanie papy i desek palnikiem nie zaszkodzi przypadkiem powłokom boazerii ? Nie przebarwią sie i nie zaczną łuszczyć ?

[Jan P.]

Umiejętnie. Grzej papę. Wystarczy punktowo. Jan.

[tomraider]

czy traktowanie.........desek palnikiem nie zaszkodzi przypadkiem powłokom boazerii ? Nie przebarwią sie i nie zaczną łuszczyć ?

 

Broń boże traktować deski palnikiem , puścisz dach z dymem. grzeje się tylko i wyłącznie papę , a obok stoi kolega z wodą lub gaśnicą, deski obserwujesz przez jakieś dwie godziny czy się nie zatli i nie rozpali. Pod papiaki nie stosuje się żadnych podkładek.

[_olo_]

Czy ktoś miał styczność z papami marki JARBIT z Jarocina - mam na myśli podkłady SBS PV 200, czy w jakimkolwiek stopniu istotny jest parametr temp płynięcia papy np 70st w przypadku papy Jarbitu lub 80st w przypadku podobnej papy Wernera - temp pod dachówką dochodzi (podobno) do 80st, warto zwracać uwagę na ten parametr jak i na dopuszczalną temp. rozwijania papy ?

[Andrzej Wilhelmi]

... temp pod dachówką dochodzi (podobno) do 80st...

 

Podobno a raczej na pewno pod czarną blachodachówką na południowej ekspozycji. Pod dachówką ceramiczną czy centową takie temperatury nie występują. Pozdrawiam.

[Adam626]

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi w tym wątku !. W szczególności dziękuję autorom Andrzej Wilhelmi, JanMistrz, Tomraider, Dachołaz Zrobiłem małe podsumowanie wiedzy, wydrukuję i przekażę majstrowi. Gdyby gdzieś był błąd w mojej notatce, alarmujcie

 

 

1.Założenia: dach kopertowy, około 20 stopni, kryty dachówką ceramiczną. Krycie wstępne papą na tekturze, dachówka układana bez zwłoki

 

2.Rodzaj papy na deskowanie

Na deskowanie Papa asfaltowa wierzchniego krycia na tekturze Icopal W400/1200 (15M2/ROLKA – cena 70zł/rolka = 4,7zł/m2) wymiary rolki: 15m x 1m, tektura: min. 375 g/m2, asfaltu: min. 1200 g/m2

 

3.Kiedy stosujemy papiaki a kiedy mogą być zszywki - tacker

Papiaki gdy krycie papą zostaje na dłuższy czas(np rok), a takerem jest łatwiej ale można zastosować tylko gdy od razu przybijamy na to kontry i jest przykrywany dach dachówką. Jeśli papa ma zostać na wierzchu na kilka lat, to papiak powinien być dłuższy niż grubość desek i papy (ma przejść deskę na wylot – bo krótkie papiaki mają tendencję do wychodzenia z deski.).

 

4.Sposób ułożenia papy

Montaż papy wierzchniego krycia równolegle do okapu, na zakładkę 10cm, posypką do góry. Dla pewności górną krawędź mocujemy papiakami lub takerem (miejsca wbicia gwoździ będą zakryte następnym szalem).

Papiaki(bez podkładek) lub zszywki przybijamy tylko górę pod zakładką którą smarujemy lepikiem na zimno(np lepik na zimno Izolbet-k cena 45zł/9kg) i następna warstwa . NIGDZIE nie ma prawa być widać papiaka (wszystkie pod zakładką). Dlaczego papiaki lub zszywki nie mogą wystawać nieprzykryte na papie? Bo papiak wbity w deskę stoi sztywno a papa pracuje i po dłuższym czasie wyrabia się dziura, Lepik z czasem kruszeje i nie uszczelnia. Dlatego nad papiakiem musi być zakład który przykryje nieszczelności

Dla lepszego mocowania papy, każda warstwa może mieć smarowane wzdłuż 3 pasy lepikiem szer ok 10 cm Kładziemy wzdłuż rynny. Papę przy kominach wywijamy do góry i przyklejamy

 

Można też przybijać tackerem papę tylko tam, gdzie będą szły kontrłaty, wówczas między kontry a pape zastosować lepik na zimno, przy dobrym wykonaniu nie będzie zacieków z gwoździ wbijanych przez kontry jak i z dziur zrobionych wcześniej. Czyli przybijamy tackerem, dajemy lepik i od razu przybijamy kontrłatę.

 

 

5.Wentylacja

Kalenica musi być otwarta po 5 cm na stronę i osłonięta folią wysokoparoprzepuszczalną. Dalej łata kalenicowa na wspornikach, na nią taśma kalenicowa i gąsiory. Wysokość posadowienia łaty kalenicowej musi umożliwiać swobodny przepływ powietrza pomiędzy gąsiorem a pokryciem.

Pamiętać o zostawieniu w kalenicy szczeliny wentylacyjnej PRZED położeniem papy (potem trzeba ciąć papę z deskami).

 

6.Uniknięcie efektu kieszeni na kryciu wstępnym

Można uniknąć efektu kieszeni wcinając deskę okapową w krokiew.

Krycie wstępne wyprowadza się na obróbkę..

Papę trzeba wyprowadzić na pas podrynnowy tak aby woda zebrana na kryciu wstępnym ściekała na deskę pod rynnę. Druga opcja to papę wyprowadzić tak aby skropliny ściekały do rynny. Ważne by nie było kieszeni (gdzie woda miałąby pod górkę) w której gromadziła by się woda

 

7.Montaż wróblówki

Szczególnie trzeba zwracać uwagę na prawidłowy montaż wróblówki przy dachówkach skrajnych bo tam najczęściej są szpary i tam mają koniec rynny i najchętniej się osiedlają

 

8.Schodki do chodzenia po papie, inne dziury w papie

można zrobić sobie schodki bezpośrednio na papie tylko trzeba mocować je w miejscu gdzie przykryje kontrłata. W papie nie może być żadnych otworów ani dziur po gwoździach, ani gwoździ i zszywek na wierzchu

 

9.Obróbka komina

Papa wywinięta i przyklejona do komina

 

10.Gwoździe

Na dachu stosuje się tylko wszelkie gwożdzie i wkręty wyłącznie ocynkowane lub ewentualnie ze stali nierdzewnej.

[tomraider]

6.Uniknięcie efektu kieszeni na kryciu wstępnym

Można uniknąć efektu kieszeni wcinając deskę okapową w krokiew.

 

Chodziło o zlicowanie nadbitki i krokwi poprzez wykonanie w krokwi wcięcia na nadbitkę.

[Jan P.]

A wcięcie deski okapowej przy foli. A tak lekcja odrobiona na 5. Jan.

[Andrzej Wilhelmi]

Zaistniało tu kilka błędnych założeń popartych nieodpowiednimi (niewłaściwymi) a nawet błędnymi argumentami.

ad. 2. Przy założeniu, że krycie docelowe następuje od razu to papa podkładowa. Nie ma ona grubej posypki, która unosi kontrłatę umożliwiając kapilarne podciąganie wody. Nie jestem zwolennikiem papy na tekturze bo nie jest ona elastyczna i nie obciska się na gwoździu, który ją przebija. Do tego gruba posypka utrudnia swobodny spływ skroplin (dłużej będzie wilgotna). Sumując te uwagi przy kącie nachylenia połaci 20* w ekstremalnych warunkach mogą wystąpić minimalne przecieki. W moim przekonaniu najodpowiedniejsza byłaby tu papa podkładowa termozgrzewalna modyfikowana na włókninie poliestrowej i wszystkie połączenia zgrzane. Minimalna grubość papy to 3 mm.

ad. 3. Ilość papiaków czy zszywek powinna być symboliczna bo jest potrzebna tylko do przytrzymania papy w chwili jej rozkładania na dachu. Przed montażem kolejnego pasa należy nabić kontrłaty i łaty korespondencyjne. Papiaki nie powinny wystawać z desek. Wystający od spodu gwóźdź jest najzimniejszym elementem. Na jego wystającej części wykrapla się (kondensuje) para wodna a w ujemnych temperaturach ten kondensat zamarza tworząc "szronowe stalaktyty". Wzrost temperatury powoduje ich topnienie i kapanie wody w warstwę izolacji cieplnej. Do "wychodzenia" z deski (z drewna) mają tendencję gwoździe miedziane.

ad. 4. Przy zastosowaniu papy termozgrzewalnej nigdy nie wyrobi się dziura. Tak dokładnie to nie papa pracuje a deska, w której sztywno jest osadzony papiak i stąd te obluzowania w papie na tekturze. W nawiązaniu do pkt. 3. skoro papiak stoi sztywno w desce to z niej nie wyjdzie. W tym miejscu nastąpiła sprzeczność użytego argumentu.

ad. 5. Wysokość posadowienia łaty kalenicowej jest uwarunkowana tym aby gąsior był jak najbliżej dachówek ale się z nimi nie stykał chodzi tu o pracę dachu i zminimalizowanie nawiewania śniegu. Przed śniegiem i deszczem chroni taśma kalenicowa, która ma odpowiednio profilowane otworki lub folię umożliwiającą odprowadzenie nadmiaru pary wodnej.

ad. 6. W przypadku deskowania i papy zjawisko tzw. "kieszeni" nie występuje. W przypadku wyprowadzenia krycia wstępnego na pas podrynnowy nie ma żadnych problemów natomiast w przypadku wyprowadzenia na pas nadrynnowy przy tym kącie nachylenia połaci potrzeba trochę finezji aby zmieścić wypłaszczenie okapu przed pierwszą łatą.

ad. 7. Wróblówka powinna być tak umiejscowiona aby pierwszy rząd dachówek tworzył jedną płaszczyznę z pozostałymi. Wróblówka kończy się równo z połacią ewentualne prostopadłe szpary pierwszych dachówek szczytowych należy zabezpieczyć przed ptakami odpowiednio wyprowadzoną obróbką blacharską. Obróbka szczytów powinna dochodzić do wierzchu łat. Radzę zastosować wróblówkę ze stopką.

ad. 8. Przy tym pochyleniu dachu żadne schodki nie są potrzebne. Wprawne osoby (a takimi są dekarze) nie mają żadnego problemu z poruszaniem się po dachu. W przypadku dachów bardziej stromych tak jak wspomniałem wcześniej montuje się tymczasowe łaty korespondencyjne na kontrłatach.

ad. 9. Dodatkowo za kominem tak jak nad oknem połaciowym należy zamontować rynienkę odprowadzającą.

ad. 10. Oczywiście najlepsze cynkowane ogniowo ale i galwanicznie też dobre. Z tą nierdzewką to trochę przesady stosuje się je do mocowania płytek kamiennych (łupka) czy płytek włóknocementowych.

Twój dekarz może być lekko zdziwiony zasobem Twojej wiedzy. Pozdrawiam.

Edytowane 2 Listopada 2013 przez Andrzej Wilhelmi

[Jan P.]

Co do papiaków to się nie zgodzę. Wychodzą z desek ,że nieraz wygląda jakby grzyby rosły. Długi papiak stoi sztywno a krótki wyłazi. Robię prawie 40 lat w "remontówce" i wiem co mówię. Jan.

[tomraider]

Długi papiak stoi sztywno a krótki wyłazi. Robię prawie 40 lat w "remontówce" i wiem co mówię. Jan.

 

To że krótki papiak nie wbity na przelot wychodzi z drewna to całkiem logiczne , deskowanie to góra 25 mm więc tarcie jest małe , a drewno schnąc obciska stożkowy czubek powodując wypychanie papiaka z deski. Ja mam papiaki przechodzące przez deskowanie i wystające jakieś 5 mm i nie obawiam się że spowodują skraplanie czy tworzenie stalaktytów z lodu, tak papiaki jak i deski i papa na nich mają jednakową temperaturę otoczenia , żadne z nich nie jest cieplejsze czy zimniejsze , jeżeli wykonując nieszczelną paroizolację dopuścimy do przelatywania pary wodnej przez izolację to wykropli się ona w już w samej warstwie izolacji a nie dopiero na papiakach czy deskowaniu.

Edytowane 3 Listopada 2013 przez tomraider

[Andrzej Wilhelmi]

Czy papiak będzie miał 25 czy 40 mm to jego trzymanie w desce jest 25 mm. Przewodzenie ciepła po stalowym gwoździu jest nieporównywalne z deską czy z papą. Szron powstaje najpierw na gwoździu potem na papie a na końcu na deskach. Z desek nie kapie. Warto czasem obejrzeć poddasze zimą. Gdy wykonuję krycie wstępne papą na płycie OSB grubości 12 mm wbijam po jednym papiaku w miejscu krokwi i to w zupełności wystarcza. Za solidne trzymanie papy odpowiada kontrłata. Mam trochę inne doświadczenia z papiakami. Zrywając papę w trakcie remontów starych dachów mam problemy z usunięciem papiaków szpadel nie wystarcza dopiero siekiera daje radę. Tak myślę, że tu bardziej trzyma gęsta sosna niż rzadki świerk. No ale każdy może mieć inne doświadczenia i własne przemyślenia. Pozdrawiam.

p.s.

" tomraider" gdyby paroizolacja była szczelna (co w budownictwie nie jest możliwe) szczelina wentylacyjna byłaby zbyteczna.

[tomraider]

gdyby paroizolacja była szczelna (co w budownictwie nie jest możliwe) szczelina wentylacyjna byłaby zbyteczna.

 

Zgadza się , a już raczej na pewno nie da się zrobić szczelnej paroizolacji rękami najemnej ekipy, paroizolacja ma raczej funkcję opóżniającą przenikanie pary do momentu jak jej nadmiar usunie wentylacja.im lepsza wentylacja tym czas nadwyżek jest krótszy i mniej przeniknie przez nieszczelności .

 

ps. Być może że w starych domach które Pan remontuje problemy z wyciąganiem papiaków wynikają z faktu że dekarze sikali na nie przed przybiciem ktoś tu na FM pisał już o takich metodach.

Edytowane 3 Listopada 2013 przez tomraider

[Andrzej Wilhelmi]

Zanurzałem gwoździe w oleju aby łatwiej wchodziły ale o moczu słyszę pierwszy raz:rolleyes:. Stary już jestem a jak widać całe życie trzeba się uczyć. Pozdrawiam:bye:.

[Truteń1719510061]

Nie wiem czy było ale fajnie wyjasnione z obrazkami

http://porady-budowlanka.blogspot.com/2011/06/zasady-ukadania-zakadkowych-dachowek.html