Jastrząb 04.10.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Marcin, ciekawe czy takie połączenie wody usunęłoby też ten zapach siarkowodoru? Siarkowodor to bardzo lotne bydle jest. Postaw w garnku, dobrze wybeltaj i zaczekaj 24h sladu zapachu nie zostanie To co na stacjach sprzedaja to raczej nie jest woda destylowana, otrzymuje sie to inaczej niz przed odparowanie, ale w tym przypadku dobrze zadziala. Na pewno nie zawiera zelaza czy maganu. Wode masz bardzo dobra. Barwa moze pochodzic od zelaza. Nalej sobie wody do butelki. Bedzie dosyc bezbarwna. Wybletaj i odstaw. Za pare godzin barwa sie zmieni. To sie utleni zelazo. Jak zaczekasz dluzej, ze 24h, to pomalutki opdanie saobie na dno, i zobi tam ciuniutki nalot. Czy jak nalejesz wody prosto ze studni to w zimnej wodzie od razu czujesz zapach siarkowodoru (zgnile jaja)? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 04.10.2013 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Marcin, szczerze mówiąc to ja nie czuję, ale może się tak nie koncentruję nad tym, wodę do picia herbaty, kawy, obiadu używam po przegotowaniu, do picia to mineralną. A podczas mycia nie czuję, ale ciągle w pośpiechu jestem.... i myślami wokół wielu spraw. Dziś powącham ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.10.2013 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Marcin, szczerze mówiąc to ja nie czuję, ale może się tak nie koncentruję nad tym, wodę do picia herbaty, kawy, obiadu używam po przegotowaniu, do picia to mineralną. A podczas mycia nie czuję, ale ciągle w pośpiechu jestem.... i myślami wokół wielu spraw. Dziś powącham ... Czemu pytam. Bo zapach siarkowodoru jest bardzo charakterystyczny (zgnile jaja), ale ulotny, a sanepidzie jakas pani siedzi i nosem wacha i okresla zapach jako akcpetowalny/lub nie A to kwestia poziomu akceptowalnosci. A woda z zelazem potrafi miec zapach, choc ciezki do okreslenia. Do tego jesli woda w butelce sobie dlugo stala, to w zasadzie wszystkim moze zaczac smierdziec marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 04.10.2013 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 No tak, jeszcze się może okazać, że zbiję to żelazo i mangan a mi Pani z Sanepidu napisze, że nie akceptuje zapachu .... i co wtedy?? Mam nadzieję, że się ulotni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 04.10.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 No tak, jeszcze się może okazać, że zbiję to żelazo i mangan a mi Pani z Sanepidu napisze, że nie akceptuje zapachu .... i co wtedy?? Wtedy "pani z sanepidu" musi określić jaki to zapach, jak silny i w jakich warunkach (na zimno czy na ciepło). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
biesieq 07.10.2013 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 WitamMam studnie od miesiąca głębokość 11m odwiert 24m lustro wody na około 6m i właśnie! Oddałem wodę do badania i mam następujące wyniki Żelazo 3080,0 mangan 1800,0 Jon amonowy 0,390 azotany <0,4 Bakterie grupy coli >200,0 Bakterie Escherichia coli 0 Enterokoki kałowe 10,0 Ogólna liczba mikroorganizmów po 48h >300 po 72 >300. Proszę o inf czy są to bardzo złe wyniki, wykonawca stwierdził że mogliśmy żle wykonać pomiar mimo iż staram się pompować wodę około 1h dziennie mogła być nie wypłukana lub przez rury które leżały na powietrzu /są to niebieskie rury/ studnia została skażona. Zaproponował wsypanie 100ml podchlorynu sodu /zapas wody w studni to około 600l i po 48h wypompować tą wode i oddac raz jeszcze do badan na obecność tylko bakteri Coli. Dodam że 2 lata w stecz sąsiad wylewał szambo z "ekologicznego szamba " jak stwierdził na moją działkę . Proszę o poradę czy warto badać raz jeszcze Dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
biesieq 07.10.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 A i odnośnie mojej studni jak naleję wody do szklanki to jest krystalicznie przezroczysta, ale po pewnym czasie robi się mętna i jak umyje samochód to zostają białe naloty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczak 07.10.2013 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 (edytowane) To, że woda w szklance robi się mętna to typowe - wytrąca się żelazo i "robią się ścieki". Jeżeli chodzi o białe naloty to najprawdopodobniej jest to kamień kotłowy, który jest następstwem twardej wody. Edytowane 7 Października 2013 przez Marczak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 08.10.2013 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 kolego biesieq w pierwszej kolejności porządne chlorowanie i nie bawiłbym się w 100 ml a spokojnie wlałbym 2-3 l 14% roztworu podchlorynu sodu. Zalej do studni i napełnij to wodą całą instalacje ( jeśli masz już gotową) tak żeby w każdym kranie było czuć zapach chloru. Następnie pozakręcaj krany i dolej jeszcze do studni jakieś 0,5 l podchlorynu i zostaw to najlepiej na całą noc (im dłużej tymn lepiej). Po tym czasie zrzucaj wodę z instalacji do tej pory aż chlor nie będzie wyczuwalny a nawet trochę dłużej bo pani w sanepidzie jak stwierdzi zawartość ponad normę chloru w wodzie to nie przeprowadzi dalszych badań. Dopiero po takim chlorowaniu musisz zrobić badania żeby stwierdzić czy jest to jednorazowe skażenie studni czy też bakterie nachodzą cały czas. I do tego czasu broń boże nie pij tej wody. Po tym badaniu można dopiero dobierać technologię uzdatniania. Po tych pierwszych badaniach fizykochemicznych już można przewidywać dwa stopnie filtracji ale nie wiadomo co z bakteriologią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczak 08.10.2013 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 (...) Po tych pierwszych badaniach fizykochemicznych już można przewidywać dwa stopnie filtracji ale nie wiadomo co z bakteriologią. Ja bym chyba tak czy siak nie ryzykował zdrowa rodziny i prowizorycznie założyłbym lampę bakteriobójczą gdyby znowu miało dojść do skażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 09.10.2013 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Myśle że badania wody po dobrej dezynfekcji układu pokażą co w trawie piszczy. Jeśli ponownie wyjdą bakterie to na pewno lampa nie zawadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 24.10.2013 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Za tydzień będę wiedziała, jaki będzie wynik, już żyję w stresie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 29.10.2013 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 No i klapa. mangan ok, żelazo ok, zapach błeeee nieakceptowalny i co ja mam zrobić????? (( Za tydzień będę wiedziała, jaki będzie wynik, już żyję w stresie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 29.10.2013 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 No i klapa. mangan ok, żelazo ok, zapach błeeee nieakceptowalny i co ja mam zrobić????? (( Przy badaniu powinno być określone według jakiej normy jest badanie, jak silny jest zapach i jakiego rodzaju. Jeśli jest to zapach "bo tak czuć" to takie badanie nie jest wiarygodne. Podaj co masz na badaniu (albo wrzuć skan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 29.10.2013 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 Zapach nieakceptowalny - siarkowodór , metoda badania PB-26/HK:2011. Tylko tyle niestety mam napisane. Niepewność rozszerzona -, stężenie dopuszczalne -. I opis, że woda wykazuje zapach siarkowodoru. Nie spełnia wymagań Rozporządzenia .... Przy badaniu powinno być określone według jakiej normy jest badanie, jak silny jest zapach i jakiego rodzaju. Jeśli jest to zapach "bo tak czuć" to takie badanie nie jest wiarygodne. Podaj co masz na badaniu (albo wrzuć skan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 29.10.2013 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 Gdzie Ty robiłaś to badanie? Oddaj wodę tutaj http://www.klarsan.pl/analiza lub do sanepidu będziesz miała profesjonalną analizę wody, a nie wynik "zapach nieakceptowalny"... Ale w sanepidzie tez dostaniesz takie okreslenie zapachu: Wyguglaj sobie mega dokladne wyniki badan z duzych wodociagow, w Wawie, Krakowie itp. Pol tablicy mendelejewa bedzie tam sprawdzone, ale zapach nadal bedzie akceptowalny/nieakceptowalny. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 29.10.2013 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 Definicja zapachu wody wraz z możliwymi do określenia parametrami:http://slownik.ekologia.pl/869_Slownik_hydrogeologiczny/7899_7_Z_0_Zapach_wody.html Przykład zastosowania w praktyce:http://www.czestochowa.pl/miasto_1/srodowisko/gosp_wodna/Jakosc%20wody%20w%20I%20kwartale%202007%20r..pdf/at_download/file Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczak 29.10.2013 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2013 O proszę, to dopiero są konkrety! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betusia35 30.10.2013 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2013 Hej, robiłam badanie w sanepidzie, może nie dokładnie opisałam, ale mam wynik zapach nieakceptowalny - siarkowodór. E tam, dzisiaj zaniosę wodę z ujęcia miejskiego, zobaczę jaki zapach ma woda miejska - na stronie wodociągów podają, że zapach jest "akceptowalny". A swoją drogą ja nie wiem, jak oni tę wodę badają, bo tak zwyczajnie na zimno to ona nie pachnie / nie śmierdzi. Mi na chwilę obecną zależy, żeby do odbioru mieć dokument, ale jak oni zobaczą, że dopiero za 3 razem zapach jest OK, to nie wiem, czy nie będą się czepiać ... Swoją drogą, wodę "niedobrą" trzeba jakoś uzdatnić. Gdzie Ty robiłaś to badanie? Oddaj wodę tutaj http://www.klarsan.pl/analiza lub do sanepidu będziesz miała profesjonalną analizę wody, a nie wynik "zapach nieakceptowalny"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jano76 12.01.2014 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2014 witam,mam podobny problem z woda,studnia wiercona glebokosc 17m,pompa glebinowa grundfos sq 3-55.zrobilem badania w sanepidzie wody ze zloza(metnosc 2,4,barwa powyzej 70,zapach nieakceptowalny,przewodnosc wlasciwa 393,stezenie jonow wodoru 7,9,amonowy jon 1,10,zelazo 2600ug/l,mangan200ug/l.znalazlem fachowca ,zamontowal mi hydrofor 100l,duzy filtr 300l ze zlozem typu birm,zwiry jako odzelaziacz i odmanganiacz ,oraz w samej studnijakies ustrojstwo ktore zasysa powietrze,metoda napowietrzania tak powiedzial.w czasie korzystania z filtra woda nadal miala kolor lekko zolty.zrobilem kolejny raz badania;metnosc 8,1,barwa 30,zapach nieakceptowalny,przewodnosc wlasciwa 392,stezenie jonow wodoru ph7,4,twardosc 205,utlenialnosc 7,2,amonowy jon 0,32,azotyny 0,029,azotany ponizej go,zelazo 410ug/l,mangan 150ug/l.powiedzmy ,ze filtr zaczal dzialac.fachowiec twierdzi ,ze jak przepuszcze wiecej wody to bede mial jeszcze lepsze wyniki,ok.wody przelecialo ok.12m3.azotyny 0,02,zelazo 1,117ug/l,mangan0,272ug/l,utlenialnosc8,0.w tej sytuacji nie wiem czy filtr dziala poprawnie,moze zastosowac cos innego,filtr mechaniczny,filtr weglowy ,prosze o porade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.