Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

par? uwag o Muratorze


Recommended Posts

Mam wrażenie że arykuły w Muratorze są coraz bardziej powierzchowne. Np w artykule o układaniu gontów papowych przydałoby się parę zdań i rysunków jak wykończyć krawędzie poziome (z rynną) i szczytowe, jakie błędy najczęściej są popełniane. A tak wydaje się, że materiały do artykułu zebrano z ulotek producentów.

Ceny materiałów powinny być zbierane anonimowo w hurtowniach a nie przez pod szyldem redakcji u producentów.

Reklamy które promują produkt a nie markę - są źródłem informacji i dlatego nie przeszkadzają.

Powyższe uwagi nasuneły mi się wspominając czarno(brązowo czasami)-białego Muratora.

Gdzie wszechświatowa nowość Mursa, gdzie domy z gliny, słomy, gipsu, gdzie starożytne przepisy na żywopłot pleciony z derenia. Gdzie słońce i psia buda.

Pozdrowienia

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sam się ostatnio złapałem na tym, że więcej pożytecznych informacji znajduję w konkurencyjnym czasopiśmie. Artykuły rzeczywiście stają się zdawkowe i coraz rzadziej poruszają rzeczy nieoczywiste, pułapki na które można natrafić przy poszczególnych pracach. Na szczęście sam dobór tematów jest moim zdaniem OK.

O wiarygodności cen publikowanych w artykułach było już dużo na Forum.

Może przydałby się jakiś "Kącik eksperta" prezentujący wybrane zagadnienie bardziej szczegółowo (rysunki techn.) i ostrzegający przed najczęściej popełnianymi błędami.

Tomek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym natomiast gorąco zachęcił redakcję do mniej skrępowanego wyrażania własnych opinii na temat różnych technologii i produktów. Bardzo mi tego brakuje, nawet jeśli miałaby to być subiektywna ocena autora artykułu. Nie chciałbym, aby Murator był jedynie suchym podręcznikiem budowlanym w odcinkach.

 

Chętnie poczytałbym też np. testy urządzeń (podłączanych i sprawdzanych przez redakcję), czy też wyniki badań określonych materiałów budowlanych zlecone przez Muratora jakiemuś instytutowi naukowemu budownictwa (mogłaby sobie dorobić np. Politechnika - od Salonu Muratora rzut beretem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Zgadzam sie z przedmowcami. Niestety, miesiecznik staje sie nie tylko cienszy objetosciowo... (kiedys byl dwa razy obszerniejszy), lecy takze bardziej powierzchowny. Za malo dyskusji, sporow, subiektywnych uwag. Zauwazam, ze internetowe Forum Muratora steje sie powoli ciekawszy, niz samo czasopismo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij ma dwa końce. Redakcja nie chcąc pewnie narazić się żadnemu z reklamodawców nie ocenia urządzeń, materiałów i technologii, ale z drugiej strony (jak widać z postów powyżej) naraża się czytelnikom. Mnie też brakuje w "Muratorze" obiektywnych testów produktów oferowanych na rynku. Jakoś nie boją się tego robić czasopisma komputerowe i nie znikają wcale z rynku. A tu by się przydało "wziąć w obroty" jakieś kotły, tynki czy okna i poddać je normowym czy też własnym testom i podać wyniki PT czytelnikom. I na koniec zrobić zestawienie: cena/jakość (lub cena/parametr).

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-25 11:51 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że redakcja (szczególnie pisma specjalistycznego o wąskim profilu reklamodawców w stos. np. do czasopism społeczno-politycznych) jest między młotem a kowadłem. Żeby nie podnosić ceny czasopisma nie może zrażać reklamodawców rozbuchanym krytycyzmem.

 

Spadek liczby reklam pociąga za sobą konieczność zmniejszenia objętości pisma lub podnoszenie jego ceny albo jedno i drugie.

Wzrost ceny pisma to oczywiście spadek liczby czytelników, a to z kolei wpływa na spadek reklamodawców bo mniej czytelników to wyższy koszt dotarcia do odbiorcy (przy zachowaniu tej samej ceny reklam oczywiście) i kółko się zamyka. Obniżanie ceny reklam to z kolei spadek przychodów itd. itd.

 

Jednakże reklamodawców też można wychować. Wytykając niedociągniecia wszystkim będą musieli się do tego przyzwyczaić. Pytanie tylko, jak dużo czasu na to potrzebują i czy inne pismo na rynku nie zaoferuje mniejszego krytycyzmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to zmierza w kierunku "albo albo". Albo jesteśmy pismem, które ma naprawdę doradzać ludziom jak szybko, tanio i poprawnie wybudować dom albo jesteśmy pismem, którego głównym celem jest nie wystraszyć reklamodawców próbując wartościować to co oferują. Bo można propagować to pierwsze jednocześnie reklamując coś co temu przeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zawartość zaczyna być powierzchowna i mniej ciekawa (a konkurencja nie śpi), to spada liczba czytelników i co za tym idzie spada też atrakcyjność dla reklamodawców i nie pomoże brak krytyki produktów. Poza tym takie pismo nie powinno być chyba katalogiem firm i produktów związanych z budownictwem, przynajmniej ja nie tego w nim szukam. Forum Muratora też dlatego jest popularne, bo można znaleźć na nim subiektywne, poparte doświadczeniem opinie.

Konkurencyjne pisma są tańsze (i niestety zaczynam mieć wrażenie że ostatnio ciekawsze) bez takiej ilości reklam jaka jest w Muratorze. Pewnie są mniejsze objętościowo, ale czy treści w nich mniej, to już nie jestem pewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę skasować, ale chyba mają świadomość po tym co czytają, że byłby to gwóźdź do trumny!

 

Skasowałem, bo mnie samego własna myśl przeraziła!

 

Ale nie, PanRopuch, to niemożliwe! Teraz sobie wyobraziłem taki by się nieopisany rwetes tu zrobił na forum jak by to spróbowali wdrożyć.

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-26 11:58 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...