rustin 10.10.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2013 Mam blaszaka na działce który stoi na 4 wylanych słupkach cementowych. Z racji , że podnoszę teraz blaszaka też muszę. Mam plan aby go podnieść z jednej strony lewarkiem tzw żabą i podłożyć pustaki. Na tych słupkach planuję dać na zaprawę cementową 2 bloczki fundamentowe a potem na to postawić blaszak. Czy to jest dobry pomysł? Czy w bloczku fundamentowym da sie wiercić otwory aby zakotwić garaż? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 10.10.2013 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2013 Pomysł OK. Z tego co pamiętam to blaszaka da się podnieść w 4 osoby i tymczasowo przenieść w inne miejsce, to może być wygodniejsze. Albo podnosić go po trochu z każdej strony i podstawić jakieś tymczasowe pieńki i wtedy podmurować na raz wszystkie 4. W bloczku spoko można wiercić, ja przewiercił bym się głęboko aż do wylewanych słupów i zakotwił długą szpilką wklejaną na żywicę (kotwa chemiczna). Widzę jednen problem, nie wiem czym podnosisz teren ale ziemia ogrodowa z czasem napewno lekko siądzie. Trzeba to wziąć pod uwagę planując poziomy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6127454 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 10.10.2013 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2013 tak wiem, w garażu dlatego będzie gruz,na to ziemia i piach a potem jakaś kostka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6128470 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 11.10.2013 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Dzisiaj trochę pobawiłem z garażem. Poprzednik który to robił wylał 4 fundamenty,postumenty na których stopi garaż i zatopił w nich kątowniki z garażu na których stał. Dzisiaj po obcinałem je gumówką i popodkładałem po 1 bloczku . Problem w tym , że prawdopodobnie było za płytko wykopane i zalane bo wszystkie są popękane i sie ruszają. Powysadzało je pewnie w zimie. Czy teraz postawić na tych postumentach blaszaka na bloczkach tak jak chciałem czy mi będzie cały czas już ten blaszak pracować jak za płytko wylane i będzie się krzywił? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6129389 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 11.10.2013 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 W takim wypadku ja wylał bym nowe słupy. Jak masz miejsce to możesz wylać lekko obok garażu i potem postawić garaż już na nowych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6129600 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 11.10.2013 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Sęk w tym , że muszę go szybko podnieść aby nawieźć ziemi a nie mam czasu wylewać słupów. Chyba, że kiedyś no i problem największy w tym , że tam jest pełno kamieni to jak wykopać dół na ten słup?Narazie postawie go na pustakach aby był wyżej, Chyba przez zimę nie pękną czy nie będą się kruszyć jak będą w ziemi? Tak myślałem , że dam na te pustaki i niech stoi ze 2-3 lata tak a potem się zobaczy , może sie coś wybuduje innego? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6130534 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jm1964 13.10.2013 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2013 Prowizorki są najtrwalsze Mam 2 blaszaki - jeden stał 20 lat na 6 czerwonych cegłach rzuconych w trawę( na 4 był za długi) - ale to jest blaszak międzynarodowej klasy - waży lepiej niż tonę, wykonany z blachy falistej min. 1 mm i kątownika 5 jeszcze w latach 70-tych. Wtedy, to były blaszaki - nie to co teraz . Raz przez ten czas podnosiłem jeden róg łomikiem, bo się trochę zapadł i drzwi się zacinały. Teraz jest po gruntownym "remoncie", także posadowienia i poziomowaniu - w 2003 został wymazany wiadrem mocno przeterminowanej farby i wtedy też wskoczył na rządek starych cegieł. Trzeba będzie któregoś roku podnieść łomikiem jeden róg, bo się znowuż drzwi zacinają. Reasumując: "nie ma co upiększać", jak powiedział pewien operator, składając żuraw hydrauliczny przez dojechanie nim do drzewa Chciałem przez to powiedzieć, że pomysł postawienia garażu na 4 (a lepiej 6) bloczkach położonych w piachu jest jak najbardziej racjonalny. Garaże blaszane właśnie do tego są i tak działają. A jakbyś miał więcej bloczków, żeby ułożyć je po obwodzie, to rozłozysz obciążenie liniowo i nawet na kiepskim gruncie będzie stał, że ho-ho! wykonasz baardzo solidną prowizorę na minimum 100 lat. Natomiast szczerze polecam bloczki betonowe, bo pustak szczególnie nie ceramiczny ciągnie wodę i na deszczu i mrozie nie jest wieczny. Ale 2-3 lata - wytrzyma nawet na zmurszałych pustakach. Kotwienie - po co? Jak przyjdzie tornado, to poleci razem z fundamentami, a jak nie przyjdzie, to wg dostępnej wiedzy blacha (w tym: ocynkowana) jest cięższa od powietrza i sam raczej nie odleci Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/183653-podniesienie-gara%C5%BCu-blaszanego/#findComment-6132392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.