Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterownik SPP


czp01

Recommended Posts

Berdnard, już Ci to kiedyś mówiłem. Nie żebym w jakiś samozachwyt wpadał i twierdził że teraz jest cycuś i nic zmieniać nie trzeba, ale u Ciebie są tak nieszablonowe i odmienne warunki że nie podejdzie żaden ster. Z kolei ster dla Ciebie nie podejdzie innym. Udziwniać z 50cioma parametrami też nie ma co. Suma sumarum jakoś tego nie widzę ;/

Może dobre było by jakieś proste PLC?. Z nim sporo zrobisz wedle swojej myśli, tylko trzeba by ogarnąć temat całkowicie odmienny od twojego stylu życia. Hmm może by nie było tragedii bo istnieją sterowniki do których dosłownie wrzucasz klocki z gotowymi funkcjami...

 

Jarek, alarm nie osiągnięcia temperatury (czyli wygaśnięcia) można wyciągnąć do ok 2 godzin. Jest to sporo czasu i szansa na jego wystąpienie w normalnych warunkach pracy jest bliska zeru. Lipa może być u tych co zamiast zawleczek mają wstawione cokolwiek innego i przy zablokowaniu po prostu będą katować mechanizm. Skoro jednak nie osiąga tej zadanej to wypadało by jakoś zareagować...

Czemu masz chęć na wykastrowanie tej funkcji?, Tak jak teraz to działa całkiem przyzwoicie, pojawia się w tedy kiedy faktycznie coś się stanie (chyba że ktoś naprawdę przegnie pałę z jej ustawieniami)

Kasowanie zasypu w sensie małej ilości opału w zbiorniku czy sama procedura informowania o uzupełnieniu opału?. Jeśli to pierwsze to zgoda w 100%, będzie tak że info pojawi się tylko jeden jedyny raz.

 

Jacek, zdania w kwestii "samopida" do każdego stera nie zmienię- nie ma i nie będzie. Możliwość wpływu na kilka parametrów musi być. Nie żeby sobie wazelinować ale instalacje wiedziałeś jak zrobić prosto i skutecznie, bez samo regulujących się treblinek i innych dupereli. Bez tego jest dużo większa szansa na gorsze działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziekuję za błyskawiczną odpowiedź, ale nadal nie mogę... pewnie trzeba się jakoś zalogować ?

 

 

Nic nie trzeba, klikasz tu http://ekotlownia.pl/sterownik/19 u góry obrazka z kotłownią masz trzy zakładki (podstawowe dane, statystyki, komunikaty)

Klikasz w statystyki i powinien pojawić się wykres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jarek, alarm nie osiągnięcia temperatury (czyli wygaśnięcia) można wyciągnąć do ok 2 godzin. Jest to sporo czasu i szansa na jego wystąpienie w normalnych warunkach pracy jest bliska zeru. Lipa może być u tych co zamiast zawleczek mają wstawione cokolwiek innego i przy zablokowaniu po prostu będą katować mechanizm. Skoro jednak nie osiąga tej zadanej to wypadało by jakoś zareagować...

Czemu masz chęć na wykastrowanie tej funkcji?, Tak jak teraz to działa całkiem przyzwoicie, pojawia się w tedy kiedy faktycznie coś się stanie (chyba że ktoś naprawdę przegnie pałę z jej ustawieniami)

 

 

.

 

W pierwszej kwestii, to w zależności od instalacji, paliwa bywa,że lubię ustawiac na granicy a jak w nocy dowali większy mróz, to mi sra alarm i trzeba biegać po piętrach do kotłowni, tak się ze 2razy wściekłem wcześniej na cobrę, Twój tez mi "alarma" wypluł wcześniej... a ja chcę tak pracować, jak będzie mocniejszy mróz a będę miał ustawione 50st.c to najwyżej na wstawionych parametrach będzie sie kiwała na 47st.C, ale ja wiem,że żar jest i że się w kotle pali.

 

Włodka prosiłem, aby mi taką funkcję dodał w cobrze i w sofcie 33n jest, a przypasowała mi, bo była wcześniej na skorpionie plus.

To tez istotne na obiekty większe, ale nie będe się rozwijał.

 

Nie chcę tego co zrobiłeś kastrować, tylko chce mieć mozliwość wyboru wyłączenia tej funkcji, niech sobie wówczas uzna za wygaszony kocioł jak temp. spadnie np. <5st.C od progu załączenia pomp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zagraj w totka-prawie pod koniec podawania dostaje cynk dmuchawka szału -pobudki do pracy

tak czy siak spp bije konkurencję po główce jeżeli chodzi o grzanie podkreślam -w zimie w automacie to jest tylko moja opinia nie każdy user się musi z nią zgadzać- wolny kraj bo masz tzw pilota w rączkach

zdrówka

Edytowane przez berdnard
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie SPP dostał teraz dość trudne zadanie - ma prawidłowo spalić miał 19 MJ z bardzo szlakującym się popiołem. Pomaga mu w tym obrotówka Ardeo - zobaczymy jak sobie poradzą. W poniedziałek relacja i zdjęcia - w niedzielę nie chce mi się do zakładu jeździć. No chyba ze wygaśnie, tfu tfu przez lewe ramię. Miał był dość wilgotny, trochę się obawiam zawiechy w koszu. Pierwsza obserwacja - przestało przeciągać powietrze przez kosz ( u mnie kosz na stałe otwarty ) bo temp. podajnika spadła poniżej temp. w kotłowni ( w okolice podajnika leci powietrze z zewnątrz przez wentylację nawiewną, czuć jak wieje po kostkach ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie SPP dostał teraz dość trudne zadanie - ma prawidłowo spalić miał 19 MJ z bardzo szlakującym się popiołem. Pomaga mu w tym obrotówka Ardeo - zobaczymy jak sobie poradzą. W poniedziałek relacja i zdjęcia - w niedzielę nie chce mi się do zakładu jeździć. No chyba ze wygaśnie, tfu tfu przez lewe ramię. Miał był dość wilgotny, trochę się obawiam zawiechy w koszu. Pierwsza obserwacja - przestało przeciągać powietrze przez kosz ( u mnie kosz na stałe otwarty ) bo temp. podajnika spadła poniżej temp. w kotłowni ( w okolice podajnika leci powietrze z zewnątrz przez wentylację nawiewną, czuć jak wieje po kostkach ).

 

Nie ukrywam że trochę się wzoruje na Twoim sterze i ustawieniach :)

Ja paliłem miałem niby z Piasta 23MJ i nie wspominam tego zbyt miło , niesamowici mi się sklejał :(

Ale patrząc teraz sądzę że za słabo dmuchałem ..

 

Poradzono mi że dla mojej dmchawy wbs6 max nadmuch to 12-16 i nie przekraczałem tych ustawień i kocioł mi się syfił , opał sklejał i itd ...

i sądzę że niestety za słabo dmuchałem , bo obecnie na ekogroszku dmucham 20 i mam takie wrażenie że za słabo , bo robi się trochę sadzy w kotle (tła nie używam , bo dodatkowo u mnie jeszcze mocniej bujał wykresem ) , ale z drugiej strony widzę w popielniku trochę spieków ...

 

 

ja sądze że następny sezon wezmę znów miał ten niby z Piasta , ale chyba po prostu będe musiał mocniej dmuchać ...

Tyle że u mnie nie ma zbytniego wyboru i ceny też mało zachęcające ..

ten co brałem to po 600zł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poradzono mi że dla mojej dmchawy wbs6 max nadmuch to 12-16 i nie przekraczałem tych ustawień i kocioł mi się syfił , opał sklejał i itd ...

i sądzę że niestety za słabo dmuchałem , bo obecnie na ekogroszku dmucham 20 i mam takie wrażenie że za słabo , bo robi się trochę sadzy w kotle (tła nie używam , bo dodatkowo u mnie jeszcze mocniej bujał wykresem ) , ale z drugiej strony widzę w popielniku trochę spieków ...

 

 

Pewnie o mnie chodzi :p bo ja tak ustawiałem i u mnie chodziło ok i u kumpla też nawet chyba Jarek tez coś podobnie kręcił. Ty wzorujesz się na Kobrze ale z tego co kojarzę to on kręci mocniej bo ma przysłoniętą dmuchawę żeby zrobić większe sprężanie ja miałem otwartą na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie o mnie chodzi :p bo ja tak ustawiałem i u mnie chodziło ok i u kumpla też nawet chyba Jarek tez coś podobnie kręcił. Ty wzorujesz się na Kobrze ale z tego co kojarzę to on kręci mocniej bo ma przysłoniętą dmuchawę żeby zrobić większe sprężanie ja miałem otwartą na maxa.

 

Juz nie pamiętam ;-)

 

Ale u mnie przy nadmuchu 12-16 niesamowicie syfik się kocioł. Dodatkowo ogień był jak ze "znicza" ..

Zwiększenie nadmuchu zwiększało wysokość ognia i dotykał deflektora ...

Nie miało znaczenia przy przesłona zamknięta czy otwarta ...

 

Teraz jadę na nadmuchu 20 i przymknięte przesłonie (w tamtym sezonie tez miałem przymkniętą przesłonę) i szczerze mówiąc nie do końca jestem pewien czy nie zasłabo dmucham :)

 

Wzoruję się na Kobrze , ale przy takich ustawieniach jak on obecnie kocioł wchodzi mi w podtrzymanie , za duzo ciepła generuje i nie może go wykorzystać i muszę znów zjechać mocno z mocą aby mi nie kisił się bardzo długo w podtrzymaniu ...

 

Zastanawia mnie moc nadmuchu.

 

Czy jak kocioł pracuje na mniejszej proporcji np. 1:10 to trzeba dmuchać więcej/mniej niż w przypadku proporcji np. 1:5 ?

 

Pytam bo ten nadmuch nie daje mi spokoju :) Bo ciągle mi się zdaje że za słabo dmucham (bo trochę sadzy się w kotle odkłada) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...