Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterownik SPP


czp01

Recommended Posts

W wątku o SKAM P dalsza część relacji z walki SPP + obrotówka Ardeo z miałem 19D z Piasta - zapraszam zainteresowanych. Bolek, nie wiem czy większa w tym zasługa palnika czy sterownika, ale jestem pod wrażeniem. Jako zestaw to to jest nie do podj...nia. Co prawda ciut nim trzęsie, no ale po takim syfie jakim go nakarmiłem to dziwne że się w ogóle pali i grzeje. A i spalanie jest OK - 11 kilo to jest około 4 zeta/doba. Całkiem całkiem. W poniedziałek - jak do tego czasu nic się nie wydarzy - zważę popiół. Jest go sporo, ale całkiem przyzwoity. Piast podaje dla tego miału zawartość popiołu do 25% - ciekaw jestem jak to wyjdzie. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jednak trochę nim telepie na tym miale - jest około 3 stopni oscylacji. Jakby moc miał ciut nisko ustawioną albo skok mocy w PID za mały ( teraz mam P=1 ). W poniedziałek przestawię P na 2 i wyłączę I kiedy adaptacja będzie rzędu 25% przy zadanej - zobaczymy na ile go to wyrówna. No i zrobię mu test na tym opale pod wyższym obciążeniem - ciekaw jestem co wtedy będzie na palniku i w popielniku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku o SKAM P dalsza część relacji z walki SPP + obrotówka Ardeo z miałem 19D z Piasta - zapraszam zainteresowanych. Bolek, nie wiem czy większa w tym zasługa palnika czy sterownika, ale jestem pod wrażeniem. Jako zestaw to to jest nie do podj...nia. Co prawda ciut nim trzęsie, no ale po takim syfie jakim go nakarmiłem to dziwne że się w ogóle pali i grzeje. A i spalanie jest OK - 11 kilo to jest około 4 zeta/doba. Całkiem całkiem. W poniedziałek - jak do tego czasu nic się nie wydarzy - zważę popiół. Jest go sporo, ale całkiem przyzwoity. Piast podaje dla tego miału zawartość popiołu do 25% - ciekaw jestem jak to wyjdzie.

Witam

kol a powiedz jak często odwiedzasz -piec albo kto ci zrzuca odchody z palnika i w jaki sposób

bo ta moja obrotówka sama se radzi przez cały okres od około połowy grudnia do nadal -co ty na to

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaglądam - samo spada na razie. No ale to jest praca na małej mocy, nie ma jakiejś wysokiej temperatury złoża to i popiół się mało spieka. Zobaczymy jak się uda w poniedziałek - dam mu popalić tak bardziej na ostro. Wtedy się zobaczy czy moja obrotówka sobie poradzi ze szlaką. Zresztą liczę na to, że sposób dmuchania SPP zminimalizuje tą szlakę - ale to się sprawdzi. Na razie popiołem jestem naprawdę bardzo mile zaskoczony - spodziewałem się wielkich skrzepów a spada nawet w miarę sypki popiół, spieki nie są wielkie. PS. Tak między kilogram a dwa kilo na godzinę jakby palił, to obraz palnika i popiołu byłby chyba miarodajny dla warunków zimowych - w poniedziałek postaram się go tak pogonić. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak

ja mogę sobie wył obrót -kiedy chce i mogę ni regulować z odpowiednią czestotliwością

ale NIE WIDZI MI SIĘ TEN TWUJ NA MIALE no chyba dasz kopniakiem SPP-porzumnie ale byś musial pomyśleć nad chwycyniym popiołku z odchodów spalania miału -badziewia 19 zzzz

co ty na te moje śluńskie bazgrołki powiysz;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobra , jak na taki szajsowaty opał to nieźle Ci idzie , ale no właśnie ale ...

Obecnie raczej temperatury jak późną jesienią , a nie zimą , choć u mnie temperatury na zewnątrz szaleją od -2 do nawet 6-10 stopni ...

Sądzę że zupelnie inny test byłby gdyby zapotrzebowanie na ciepło było sporo wyższe ...

 

U mnie na obecnym opale ciężko mi wysterować kocioł bo jak temperatura na zewnątrz jest wyższa niż 4-6 stopni to kocioł u mnie zaczyna się nudzić i co chwilę się odstawia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bernard, kopniak ( podbicie startu ) jest na 2, obrót na razie sobie radzi z rozrywaniem szlaki i zrzucaniem popiołu. . Jutro jak się nic po drodze nie wydarzy zrobię mu zimę, tak gdzieś od 10 do 16. Planuję go pogonić tak między 1 a 2 kilogramy na godzinę - myślę że w moim budynku i przy - 20 nie wciągnąłby tego więcej jak jakieś 30 - 40 kilo na dobę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około półtorej doby się paliło i było OK - nie było tego za wiele na palniku. W poniedziałek jak zajadę do zakładu to będzie przeszło 3 doby, wtedy zobaczę czy coś się tam wysoko spiętrzyło - ale nie spodziewam się, raczej nie miał problemu ze zrzucaniem bo i nie było to jakoś dramatycznie pospiekane. Wszystko się w poniedziałek okaże - dam nowe fotki palnika i popiołu no i zważę popiół z tych 3 dni palenia badziewiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no to siądzie na półkach najwyżej - częściej może trzeba będzie wyczyścić. SPP przy wyższym podbiciu startu lubi trochę podnieść, ale większość się osadza w komorze i na ruszcie, nie ma z tym jakiegoś problemu.

 

kol zęby i włosy mi już poszły w siną dal w tych sprawach

trochę mi to wygląda na przecukrowane te twoje powiedzmy hobby

ale fajnie piszesz-to cukruj dalej

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak mi jutro w popielniku nacukruje - jak na razie idzie na jakieś 28 - 30 kilo/doba. No to na pewno zimą tak do minus 10 - minus 15 więcej nie wciągnie. Na razie jakoś sobie radzi, jutro zrobię fotki palnika i popielnika, no i popiół zważę. Jak będzie OK, pozamykam okna i wrócę do nastaw wiosennych - miał 19D będzie się palił aż się skończy to co sobie nasuszyłem do tej próby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja zima nie wyszła najgorzej - relacja i zdjęcia w wątku o SKAM P. Teraz przywróciłem nastawy wiosenne, skręciłem 4D, pozamykałem okna i założyłem z powrotem głowice na kaloryfery. Miał 19D będzie się palił dokąd się nie skończy to co przygotowałem do tej próby, potem wracam do ekogroszku. Na następny test wybiorę coś z wyższym RI, może Jankowice albo coś podobnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Dzisiaj od mniej więcej 11 test palenia w trybie wymuszającym naprzemiennie pracę kotła z wysokim % ustawionej mocy i odstawienia. Ciekaw jestem porównania zużycia i jakości spalania z pracą ciągłą na małych mocach. Pali się nadal ten badziewiasty miał - dużo mi się tego nasuszyło i przy aktualnym zużyciu jakoś się nie chce skończyć. PS. 11.40 reset i kasowanie licznika - jak się to będzie jako tako palić to jutro sprawdzi się zużycie dobowe. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...