kobra64 23.10.2014 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2014 Na obecną chwilę i temperatury to w zakładzie zadowalałoby mnie tak między 4 a 5 kilo Jareta. Niestety za dzisiaj jest 7,4 - no ale to trzeci dzień grzania, więc wszystko jeszcze trochę mokre i zimne, liczę że coś będzie spadać. Przedwczoraj próbowałem fajkę miałem nakarmić - po kilkunastu godzinach odmówiła współpracy. Stanęła i już - w kolanie zator sobie zrobiła. Na szczęście to przewidywałem ( no ale spróbować warto ) i nasypałem tylko 20 kilo, nie było wiele wyciągania. Od wczoraj już Jaret się pali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wuwok 23.10.2014 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2014 Za tyle ile był wart. Nie wiem czy kupujący chciałby bym powiedział . Cena realna jak za tego typu sterownik ale szału nie było. Jedynie to co się zdziwiłem to tym jak mało było zainteresowanych kupnem sterownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 23.10.2014 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2014 U mnie tak samo, jak tylko spada <24 to zaraz raban........ musi być w widełkach 24-25.... chyba u minertu podobny temat tez był heheU mnie temat niezmienny.Ja dobrze się czuje przy 24 ale moja połówka i dziadkowie to już mają za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 24.10.2014 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Wczoraj u mnie w sypialni było prawie 25deg a żona spała pod podwójną kołdrą i kocem;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 24.10.2014 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Za tyle ile był wart. Nie wiem czy kupujący chciałby bym powiedział . Cena realna jak za tego typu sterownik ale szału nie było. Jedynie to co się zdziwiłem to tym jak mało było zainteresowanych kupnem sterownika. Mój poszedł za cenę bliską nowego bruli.Drugi za znacznie mniej. Co do zainteresowania,marne było, jak i w Twoim przypadku.Takie jak i sam sterownik.Bez kotła,nie jest łakomym kąskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 24.10.2014 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Wczoraj u mnie w sypialni było prawie 25deg a żona spała pod podwójną kołdrą i kocem;). Najzabawniejsze jest to, że spora część "groszków" utrzymuje temp. 23-25st.C, bo tak chcą najczęściej Panie ale już Ci grzejący gazem czy prądem... co by nie dorzucać oliwy do ognia dalej nie kończę... za "komfortową" uważają 19-20st.C.... i wówczas jest "tanio" :) Twój Pan, na sterowniku raczej nie straciłeś, kupiłeś jak rozumiem 2zestawy SPP+BET a na to wystarczyła cena w pobliżu nowego Bruli, każdy ma jednak jakies swoje gusta i jeszcze się nie spotkałem z sytuacja, aby z danego wyrobu było 100% zadowolonych. Spróbowałeś jednak innego, bardziej Tobie odpowiadał i OK. Nie ma co toporów wojennych wykopywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 24.10.2014 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Jarek j- a akurat jestem z tzw "zimnego chowu". Pamiętam jak w domu rodzinnym przed wymianą stolarki okiennej człowiek w dzieciństwie budził się rano i para leciała mu z ust z zimie. Dopiero po rozpaleniu grzybka przez tatę robiło się na powrót ciepło bo centralnego nie było. Jako nastolatek potrafiłem spać przy otwartym oknie przy takich temp jak teraz. Małżeństwo jednak zmienia człowieka;) Przy swoich starych upodobaniach zmieściłbym się w 1,5 tony na swoje 300m2 na cały rok bez problemu;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 24.10.2014 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Za dzieciaka u dziadków były kaflaki, więc coś o tym wiem..., kuchnia węglowa, w piwnicy pralnia węglowa....Później dziadek wstawiał kopciuszka węglowego do piwnicy i wówczas jak nahajcował, to w gaciach się latało a jak się u dziadków spało, to nad ranem jak mówisz para z ust.... - stare okna drewniane.... pewnie podobne do tych, co Ty też pamiętasz.Po zmianie na gazowy dziadkowie polubili swetry i temp. 19-21.... wieku jednak nie oszukasz i taka już konieczność była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an2lec 24.10.2014 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Skąd ja to znam Zimnolubni gazownicy i elektrycy oraz ciepłolubni węglarze to chyba ogólnopolska tendencja. Osobiście w domu utrzymuję kompromisowo 23st. Mnie jest za ciepło ale moja druga połówka dopiero powyżej tej temperatury odczuwa komfort cieplny. Chyba będę musiał się przyzwyczaić do wyższych temperatur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 24.10.2014 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 U mnie 22-23°C ale widzę że dużo zależy czy grzejnik ciepły czy zimny. Staram się za pomocą zaworu 4D utrzymywać taką temperaturę zasilania by głowice na grzejnikach nie domkły całkowicie przepływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 25.10.2014 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2014 Ja od dzisiaj na próbę załączyłem w strefach obniżenie temperatury zadanej w pomieszczeniach w zakładzie ( znaczy - stop pompy CO ) - bo niby i o co ma tam być 22 stopnie kiedy nikogo nie ma. Zobaczymy na dłuższą metę jak się to sprawdzi i czy da jakieś oszczędności w spalaniu. Na razie idzie dobrze, pytanie czy nie zeżre całej oszczędności kiedy mu przyjdzie odrabiać w poniedziałek i uruchomi pompę CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 26.10.2014 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 A nie chce Ci się jeszcze dołożyć i sprawdzić letniej blokady c.o.?Mógłbyś np. dodatkowo dać +16st.C na zewnątrz- blokada c.o.+14st.C- ponowny start c.o. w przyszłym tygodniu ma być jeszcze kilka cieplejszych dni, może by dało radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 26.10.2014 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 U mnie leci na takiej mieszance ... Ustawienia 3/30 , nadmuch na 20 , ale dziś ustawiłem 3/27 i nadmuch na 21 bo się kopiec zapadał i spalinki zimne ... A wymiennik wygląda tak ... Cudów nie ma , ale jadę bez tła , a dodatkowo przez pewną częśc czasu przestoje i miałem dość chłodne spaliny (50-60 stopni). od wczoraj nocy włączona podłogówka , i obecnie ogrzewanie działa na full ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arczi721 26.10.2014 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 (edytowane) Najzabawniejsze jest to, że spora część "groszków" utrzymuje temp. 23-25st.C, bo tak chcą najczęściej Panie ale już Ci grzejący gazem czy prądem... co by nie dorzucać oliwy do ognia dalej nie kończę... za "komfortową" uważają 19-20st.C.... i wówczas jest "tanio" :) Najzabawniejsze jest to,że nie rozróżniasz domu grzanego grzejnikami a podłogówką a to diametralna różnica,sądzę,że większość grzejących ekogroszkiem posiada grzejniki wiszące "bo panie,podłogówka to zło i wymysł diabła" a praktycznie wszyscy grzejący prądem posiadają grzejniki podłogowe,bo są bardziej kumaci i wiedzą,że to najlepsze rozwiązanie. Odczuwanie temperatury w domu przy podłogówce jest zupełnie inne i do komfortu a nawet do przegrzania wystarczy temperatura 22,5-23st.C na wys.1m w każdym miejscu pomieszczenia czy domu a nie jak przy grzejnikach tylko w okolicy. W mieszkaniu z grzejnikami miałem non stop.temp.25st.C a teraz pow.23st.C jest ukrop,przy 22,5st.C chodzę w krótkich spodenkach i koszulce a sadzę,że zużywam znacznie mniej energii na ogrzewanie niż niektórzy z ekogroszkiem mający takie temp. Czemu ? A temu,że podstawa to dom mający małe straty energii który automatycznie wymaga mniej dostarczenia tej energii cieplnej i to jest podstawa i to niezaleznie od źródła ciepła. Edytowane 26 Października 2014 przez arczi721 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 26.10.2014 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 Ty w tych krótkich spodenkach już do końca życia będziesz po forum biegał i raczej z tej dziecinady już nie wyrośniesz, ciekaw jestem pod iloma jeszcze nickami będziesz dalej trolował kolejne wątki tego forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 26.10.2014 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2014 A nie chce Ci się jeszcze dołożyć i sprawdzić letniej blokady c.o.? Mógłbyś np. dodatkowo dać +16st.C na zewnątrz- blokada c.o. +14st.C- ponowny start c.o. w przyszłym tygodniu ma być jeszcze kilka cieplejszych dni, może by dało radę A włączę, dlaczego nie. Tylko że czujnik zewnętrzny mi qrna skacze, muszę go trochę ustabilizować albo dać wyższą jakąś histerezę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 27.10.2014 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2014 No to teraz chwila prawdy - w jakim stanie palnik przetrwał blisko 2 doby i ile spali odrabiając z tak długiego postoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 28.10.2014 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 A włączę, dlaczego nie. Tylko że czujnik zewnętrzny mi qrna skacze, muszę go trochę ustabilizować albo dać wyższą jakąś histerezę. A co jest powodem ,że tak skacze? W złym miejscu jest zabudowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 28.10.2014 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Niedbale go chyba przedłużyłem. Skręciłem tylko kabelki i zaizolowałem jeden a potem cały przewód. Kiedy w chacie SPP pracoało, poizolowane były obydwa kabelki i dodatkowo cały przewód i był dość stabilny - no ale jak przenosiłem do zakładu to wszystko na chybcika i tak jakoś zostało. Może jutro się nim zajmę - jak wenę będę miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 28.10.2014 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Hm....szkolny błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.