jm1964 13.10.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2013 Jak się do tego zabrać? Mam do wymiany podłogi w połowie starego dewnianego domu. Fundamenty są z cegły, bez izolacji poziomej (!). W ściany i fundamenty nie będę ingerował. Kiedyś były zawilgocone ale 10 lat temu bez przekonania odkopałem na zewnątrz na 30-40 cm i obłożyłem od zewnątrz folia kubełkową - pomogło - fundamenty powyżej gruntu są suche. Problem polega na tym, że w 100 letnim domu przestrzeń podpodłogowa była wentylowana - umożliwiało to napływ powietrza do pieców i jednocześnie osuszało fundamenty od środka. W połowie domu zrobiłem tak jak kiedyś - nowa podłoga z wentylowaną przestrzenią pod spodem. Pomysł o tyle zły, że mimo ocieplenia 20 cm wełny, nadal spod podłogi napływa chłodne powietrze, czego dzisiejsi domownicy dziwnym trafem nie akceptują Zostały mi do zmodernizowania podłogi w drugiej połowie domu. Co będzie lepsze: 1/. Zrobić tak jak dotychczas: legary na słupkach, w grubości legarów wełna mineralna na drutach ale dołożyć folię pod deski? 2/. Zrobić wg dzisiejszej technologii - podłogę wylewaną na gruncie ale wtedy odpada wariant z suszeniem/wietrzeniem fundamentów od środka. Czy to może być groźne, tj czy może wtedy powrócić zawilgocenie murów fundamentowych (przypominam - bez izolacji poziomej). Jest to o tyle ważne, że dom jest drewniany i w punkcie styku podwaliny z fundamentem wystarczy niewiele wilgoci, żeby podwaliny zaczęły gnić. A może warto pokusić się o założenie izolacji poziomej met. iniekcyjną? I wtedy już bez stresu wylać normalną podłogę? Wierci się w fundamencie szereg otworów pod pewnym kątem, wlewa w to jakiś preparat, który po jakimś czasie rozsącza się wewnątrz ceglanego muru, a następnie wiąże, tworząc nieprzepuszczalną dla wilgoci warstwę. Widziałem taki środek w którymś z marketów budowlanych. Czy ktoś z Was próbował któregoś z tych rozwiązań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.