Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Monikk

Recommended Posts

Witam wszystkich serdecznie!

 

Mieszkam wraz z rodziną w około 100 letnim domu na wsi. Ściany budynku mają ok 50 cm. Od zewnątrz cegła palona, w środku pustka powietrzna od wewnątrz ściana gliniasta. Dom posadowiony jest na fundamencie kamienny ponad 1 m w głąb. Rzut jest na planie prostokąta i pod mniej więcej jedną czwartą mieści się piwnica. Dodatkowo strop drewniany z tynkiem na trzcinie ;) Sam smaczki budownictwa :)

 

Od zawsze problemem jest woda podciągająca do piwnicy, przede wszystkim w okresie roztopów wiosennych. Ponadto od niedawna wkrada się grzyb na dole ścian i generalnie przy oknach. Od dawna myślimy o ociepleniu domu i zaizolowaniu fundamentów. Pytanie brzmi jak?

 

Odkopanie fundamentu i wykorzystanie folii kubełkowej, tylko pytanie czy trzeba odkopywać CAŁE FUNDAMENTY czy nie wystarczyłoby np 0,5 metra dookoła domu?

 

Boję się tego odkopywania strasznie bo kiedyś kopaliśmy rów pomiędzy studniami nieważne co i jak ale było to jakieś 2 metry od ściany szczytowej, niestety ona nie wytrzymała i pękła na całej swojej wysokości. Sąsiedzi mieli podobny przypadek, odkopali jakieś 5 metrów ścianę trzeba było ratować? Dom jest dość spory i samo odkopywanie choćby bo 2 m na głębokość ponad 1 m sądzę że byłoby strasznie inwazyjne...

 

Ponadto co z izolacją całego budynku, polecacie wgl'e myśleć o czymkolwiek, dużo mówi się że w takich starych domach nie powinno się kłaść styropianu i tworzyć termosu. Nie mam pojęcia jak wpłynęłoby to na moje ściany z pustką....

 

Pozdrawiam serdecznie

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to są " gliniaste ściany" ?

Bez radykalnych kroków to niewiele zrobicie w domu. Niestety, tak stary dom ma mnóstwo wad według dzisiejszych standardów i trzeba by Waszego nowego spojrzenia, aby poprawić komfort mieszkania. Od razu napiszę, że co do fundamentów, to niewiele da się zrobić. Istnieją co prawda sposoby odizolowania fundamentu od ściany, tak chemiczne jak i techniczne. Np. jest technologia w której między fundament a scianę wpycha się specjalną blachę, która separuje obie części ściany. Jest technologia w której w szereg wywierconych otworów aplikuję się specjalny środek, który wnika w materiał ściany nad fundamentem i ma tworzyć nieprzepuszczalną wartwę dla wilgoci od fundamentu. Nie znam skuteczności takich zabiegów, ani też kosztów z tym związanych, ale są pewnie niemałe, bo jest to zapewne praca dla wyspecjalizowanych firm ?

Jeśli by podejść poważnie do sprawy, to należało by też zasypać piwnicę, a może nawet na całości przyziemia wybrać ziemię i zrobić wylewkę, a potem na to izolację od wilgoci i izolację cieplną.

Co do fundamentów, to poza teoretyczną ( a może i praktyczną, jeśli Państwo zdecydują się na taki zabieg ?)możliwością stworzenia warstwy izolacyjnej między ścianą a fundamentem, nie ma nic innego do zaproponowania. Fundament z kamienia zagtłębiony w ziemię jest konstrukcją tak niestabilną, że tylko wariat ważył by się z tym cokolwiek zrobić. Niestety jest to rozwiązanie archaiczne i jeśli ma stać, to nie należy tego ruszać. Tym bardziej że wilgoć Państwu podchodzi w domu, zatem i wokół niego jest raczej wilgotny grunt, a więc mało nośny. Zresztą dowód na to w postaci pękniętej ściany opisała nam Pani. Dodam tylko że folia kubełkowa niewiele tutaj da, bo wilgoć kapilarnie podciąga przez strukturę fundamentu do góry i jeśli teren jest wilgotny, a jeszcze aura trochę wilgoci podleje, to mury mają dużo czasu, aby nasiąknąć.

Zapytałem o te gliniaste ściany, bo dobrze by było się ich pozbyć. Wówczas można by mieć większą kontrolę nad ścianami nośnymi w okresie grzewczym. A i w pozostałej części roku łatwiej by schły.

Co do zewnetrznego docieplenia, to można zrobić. Radzę jednal pozwolić domowi wyschnąc i dobrze go przewietrezyć przez wiosnę i lato, a nawet wczesną jesień, o ile jest pogodna. Dużo łatwiej będzie wówczas dosuszać w okresie grzewczym.

I na koniec moich rozważań doradzam po prostu grzać...........dużo grzać.

To co powyżej napisałem, to raczej są pobożne życzenia. Koszty i niedogności z tym związane, raczej uniemożliwią takie podejście do sprawy.

A grzać mozna zawsze. Oczywiście że też to kosztuje, ale mają Państwo co mają i na teraz niczego bardziej konkretnego polecić się nie da.

Acha i wietrzyć. Na pozór to sprzeczne, ale nieodzowne. Musi być ciepło i dobrze wentylowane, aby wilgoć miała drogę ujścia z domu. Żadne tam oddychanie ścian, czy inne bzdury. Wentylacja musi być skuteczna bezdyskusyjnie.

Tak to według mnie wygląda

Pozdrawiam

Edytowane przez pzw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom jest cały czas przez nas użytkowany, grzany i wentylowany niby dobrze. Na wsi drzwi i okna jak tylko jest ciepło są pootwierane.

Ściana to wczesne trójwarstwowe próby, tylko budowniczowie najwyraźniej nie mieli tyle cegły wypalanej i dlatego od wewnątrz jest cegła z gliny, niewypalona. Rozbiórka jej jest niestety niemożliwa.

 

Jedna z piwnic została zasypana, druga póki jest potrzebna ze względu na liczniki póki co została.

 

Myślimy o opasce wokół domu żeby chociaż udało złapać się wodę powierzchniową, może to ona filtruje do fundamentu i podciąga, gdyby zablokowało się jej dojście do fundamentu? Opaskę na jakieś 0,5 metra o takich rozwiązaniach słyszałam, ale cały czas próbuję na podstawi innych doświadczeń jeszcze coś wymyślić !

 

Dzięki za odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak warto zainteresować się opisanymi przeze mnie metodami separacji ścian od fundamentów ?

Jesteście Państwo w swoistym klinczu niemożności, ze względu na konstrukcję domu i fakt zamieszkania w nim, więc chociaż można sprawdzić

czy ta operacja jest u Was możliwa i jak kosztowna ?

A może konieczne ( i finansowo mozliwe ) będzie zrobienie odwodnienia wokół domu ? Najłatwiej o takie decyzje podczas budowy, ale

skoro sytuacja tego wymaga ? Powinno to być rozwiązanie, które dość radykalnie obniży poziom wód gruntowych wokół domu na stałe.

Wydaje mi się, że żadne doraźne rozwiązania w Pani sytuacji nie sprawdzą się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...