Przekręt czy normalka?

[anpi]

Potrzebowałem transportu do przewiezienia bloczków na działkę (1400 bloczków, odległość 15 km). Dzwonię pod pierwszy telefon - 80 zł za kurs, 3 kursy. Drugi telefon - 300 zł za całość. Trzeci - zaczynamy od 250, w końcu staje na 230 zł. Po wykonaniu usługi przychodzi do płacenia - facet mówi, że nie 230 tylko 250 zł i to za kurs, czyli razem 750 zł. Ręce mi opadły...

[S.P.]

Nie daj się to jest gruuuuuuuuuuuuuby przekręt.

[Jacekde]

Jak nie masz umowy to ci nic nie zrobią. Nie daj sie nabic w butelke

[mobby]

Powiem Ci tak, jak liczą to niektóre firmy transportowe.

Biorą 50 gr za 1 kilometr.

Przelicz kilometry i wtedy wychodzi kwota.

Wtedy gdy są niejasności powinno być OK

 

Pozdrawiam

 

Mobby

[anpi]

Umowy nie ma, tylko "na gębę".

Ale co robić? Rozmowa o pieniądzach była gdy druga ciężarówka była w drodze. W końcu facet powiedział: "niech strace, ale dopłaca pan jeszcze 100 zł". Miałem 40, więc mu dałem. Czyli razem 290. Ale nie wiem czy pojedzie 3-cim kursem....

[anpi]

Powiem Ci tak, jak liczą to niektóre firmy transportowe.

Biorą 50 gr za 1 kilometr.

Przelicz kilometry i wtedy wychodzi kwota.

Wtedy gdy są niejasności powinno być OK

 

Pozdrawiam

 

Mobby

 

Właśnie dlatego byłem zszokowany, wcześniej rozmawiałem z 2 firmami i ceny były 240 i 300 za całość. A ten sobie wymyślił 250 za kurs, czyli 3 RAZY DROŻEJ!!!

[BOHO]

anpi :

dziecko jesteś, czy co ?

kaska po robocie, a jak się nie podoba, to proszę odstawić materiał tam, skąd żeś pan wziął i się rozchodzimy ! przecież musiał w składzie pokwitować odbiór więc nie może udawać, że nic nie ma......

[anpi]

anpi :

dziecko jesteś, czy co ?

kaska po robocie, a jak się nie podoba, to proszę odstawić materiał tam, skąd żeś pan wziął i się rozchodzimy ! przecież musiał w składzie pokwitować odbiór więc nie może udawać, że nic nie ma......

 

Niestety, rzeczywistość jest brutalna, więc będzie nauczka na przyszłość.

[BOHO]

ja we wszystkich takich sytuacjach gaszę nadzieje naciągacza już w zarodku i nie ma żadnej dyskusji...... jak się nie podoba to do widzenia i koniec ! znajdą się inni !

[magmi]

A ja w ogóle jestem zaskoczona, że każą Ci płacić za transport.

My też mamy skład budowlany, w którym zaopatrujemy się we większość materiałów (w tym bloczki betonowe), w odległości ok. 20 km od budowy. Transport samorozładowczy jest w cenie materiału (cena jest normalna, upusty wytargowaliśmy przyzwoite). Inne składy, gdzie robiliśmy rozeznanie cen, oferują to samo.

[anpi]

A ja w ogóle jestem zaskoczona, że każą Ci płacić za transport.

My też mamy skład budowlany, w którym zaopatrujemy się we większość materiałów (w tym bloczki betonowe), w odległości ok. 20 km od budowy. Transport samorozładowczy jest w cenie materiału (cena jest normalna, upusty wytargowaliśmy przyzwoite). Inne składy, gdzie robiliśmy rozeznanie cen, oferują to samo.

 

Kupowałem jeszcze w kwietniu ze starym vatem. Betoniarnia, w ktorej kupiłem bloczki po prostu nie zapewnia transportu, ale ma niską cenę, a wysoką jakość + atest. Inni, którzy dawali transport, albo byli drożsi, albo oferowali towar wątpliwej jakości.

 

Poza tym, o tym że transport muszę sam załatwić, wiedziałem przed zakupem. Tu nie chodzi o dostawcę bloczków, który jest w porządku, tylko o firmę transportową.

[Karolf]

ależ to proste, poproś o rachunek, a najlepiej fakturę VAT. Że wcześniej tak sie nie umawialiście - nie szkodzi, przecież nie zakładasz, że facet łamie prawo.

A jeśli nie ma faktury, to nie ma też zapłaty, bo za co ???

 

 

Ty też możesz się bronić przed takimi zagraniami.

 

pozdrawiam

 

Karol

[anpi]

ależ to proste, poproś o rachunek, a najlepiej fakturę VAT. Że wcześniej tak sie nie umawialiście - nie szkodzi, przecież nie zakładasz, że facet łamie prawo.

A jeśli nie ma faktury, to nie ma też zapłaty, bo za co ???

 

 

Ty też możesz się bronić przed takimi zagraniami.

 

pozdrawiam

 

Karol

 

Dzięki za rady, faktycznie tak mogłem zrobić. Ale tak "na gorąco" zupełnie inaczej się mysli.

[Rav]

Ja też kupowałem w kwietniu i nie płaciłem za transport.

W moim rejonie wszystkie składy wliczają transport z rozładunkiem w cenę towarów. (oczywiście pod warunkiem, że bierzesz za jakąś konkretną kwotę)

W Twoim przypadku również dziwię się, że płacisz za transport, bo bloczki wyjdą Cię 30% drożej...

 

Rav

[ola z sulejowka]

Ja nie płaciłam za transport, kiedy brałam "pełną" ciężarówkę towaru ze swojej hurtowni. Jak trzeba było dowieźć jakąś mniejszą ilość, to za "lekki" samochód płaciłam 50 pln, a za dużą ciężarówkę 100pln ( jakieś 8 km).

[Gosia Łódź]

Transport jest drogi, ceny idą w górę zawsze: koszty transportu płaci sie oddzielnie, lub sa wliczone w cenę towaru.

 

Ale fakt trzeba dogadywać się co do kazdego słowa, przecinka itp.

[anpi]

Ja też kupowałem w kwietniu i nie płaciłem za transport.

W moim rejonie wszystkie składy wliczają transport z rozładunkiem w cenę towarów. (oczywiście pod warunkiem, że bierzesz za jakąś konkretną kwotę)

W Twoim przypadku również dziwię się, że płacisz za transport, bo bloczki wyjdą Cię 30% drożej...

 

Rav

 

Zgadza się - w większości składów budowlanych w moim regionie też tak jest - w przypadku dużych zakupów albo dowożą gratis, albo za symboliczną opłatą. Inaczej jest w przypadku bloczków betonowych - ja od razy wykluczyłem "firmy", które robią w garażach, stodołach, nie wiadomo z czegom, najczęściej z jakichś popiołów, żużli, i innych smieci. Po tej selekcji zostało tylko kilku duzych producentów, którzy sprzedają bloczki z pisemnym atestem. Wybrałem najtańszego z najlepszych, decydując się na transport we własnym zakresie, bo przecież firm przewozowych jest mnóstwo, bezrobocie ogromne - myślałem, że znalezienie dobrego i taniego transportu nie będzie trudne. Niestety - życie wyprostowało moje plany...

[anpi]

Transport jest drogi, ceny idą w górę zawsze: koszty transportu płaci sie oddzielnie, lub sa wliczone w cenę towaru.

 

Ale fakt trzeba dogadywać się co do kazdego słowa, przecinka itp.

 

Ja wszystko rozumiem - zawsze pytam 3 razy, jesli nie jestem pewien. Ale gość od początku mówił 230 zł za przewóz 1400 bloczków, wiedząc że nie zmieszczą się do jednej ani nawet dwóch ciężarówek. Dopiero po fakcie podniósł cenę TRZYKROTNIE. Może potraktowałbym to jako nieporozumienie zawinione przeze mnie, gdyby nie to, że inni proponowaali mi bardzo podobne stawki - to znaczy od 240 do 300 za CAŁY TRANSPORT.

[Agawa]

Potrzebowałem transportu do przewiezienia bloczków na działkę (1400 bloczków, odległość 15 km). Dzwonię pod pierwszy telefon - 80 zł za kurs, 3 kursy. Drugi telefon - 300 zł za całość. Trzeci - zaczynamy od 250, w końcu staje na 230 zł. Po wykonaniu usługi przychodzi do płacenia - facet mówi, że nie 230 tylko 250 zł i to za kurs, czyli razem 750 zł. Ręce mi opadły...

 

Ło matko swieta chyba mózg im się zlasował, myśmy płacili za przewiezienie BK z Castoramy na odległość 50km w jedną stronę 78 zeta z tym, że robili 3 kursy więc zrobili 300 km a my za to tylko zapłaciliśmy 78 zeta.

W innych firmach to 300 złotych to był standard za wszystkie kursy.

[anpi]

Potrzebowałem transportu do przewiezienia bloczków na działkę (1400 bloczków, odległość 15 km). Dzwonię pod pierwszy telefon - 80 zł za kurs, 3 kursy. Drugi telefon - 300 zł za całość. Trzeci - zaczynamy od 250, w końcu staje na 230 zł. Po wykonaniu usługi przychodzi do płacenia - facet mówi, że nie 230 tylko 250 zł i to za kurs, czyli razem 750 zł. Ręce mi opadły...

 

Ło matko swieta chyba mózg im się zlasował, myśmy płacili za przewiezienie BK z Castoramy na odległość 50km w jedną stronę 78 zeta z tym, że robili 3 kursy więc zrobili 300 km a my za to tylko zapłaciliśmy 78 zeta.

W innych firmach to 300 złotych to był standard za wszystkie kursy.

 

No właśnie - jak mi gość oznajmił, że 250 za kurs, to byłem w ciężkim szoku, bo to stawka 3 razy większa niż normalnie. Myślę, że chciał po prostu upolować jelenia...