Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

beatagl witaj w moim dzienniku, zapraszam ponownie.

 

Przechodząc do spraw bieżących, dekarze wzięli się wreszcie za zrobienie pokrycia. Na dachu blacha na rąbek stojący Ruukki clasic, kolor RR23 (grafit).

Na razie wygląda bardzo ładnie, zobaczymy jak pójdą im obróbki.

A oto już prezentacja:

DSC_0213.jpg DSC_0211.jpg DSC_0210.jpg DSC_0207.jpg DSC_0208.jpg

 

Nareszcie domek zaczyna nabierać kształtów :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 138
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej KMI, bardzo sparwnie idzie budowa Twojego domu, a sam dom zapowiada się ciekawie - zwłaszcza przeszklenia :)

Planujesz stolarkę alu, drewno czy PCV? Ja właśnie się rozglądam i z aluminium, ze względu na cenę, chyba jednak zrezygnuję (za wyjątkiem wysokich drzwi tarasowych, których w plastiku podobno nie idzie zrobić).

Podoba mi się pomysł Twoich schodów "betodywanowych" :)

Czy masz może jakieś fotki jak cieśle łączyli krokwie z murłatą - zacios (jaki?) czy jakieś blachy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w moich niskich progach moniss

Budowa wcale sprawnie nie idzie, tzn, może i idzie ale wolno. Trudno, wszystkiego mieć nie można, pomiędzy zabójczym tempem, a świętym spokojem, wybieram to drugie ;-)

 

 

Planujesz stolarkę alu, drewno czy PCV? Ja właśnie się rozglądam i z aluminium, ze względu na cenę, chyba jednak zrezygnuję (za wyjątkiem wysokich drzwi tarasowych, których w plastiku podobno nie idzie zrobić).

 

A propos, przeszkleń, to wróciłem właśnie ze spotkania ze szklarzem, zdjął miarę i ma ostateczną cenę podać, zobaczymy. Stolarka będzie PCV, lakierowana, na wzorach wygląda super, idealny kolor w każdym zakamarku ramy (aż się zastanawiam czy będą pasowały do "nie-idealnego" domu :-) )

PCV ze względu na cenę, niestety alu pod tym względem strasznie boli, a i tak na stolarkę wydam chyba 2x tyle co planowałem.

 

 

Podoba mi się pomysł Twoich schodów "betodywanowych" :)

 

Mi też się podoba, nadal, choć widziałem w jednym z dzienników (niestety nie pamiętam u kogo) ciekawy patent ze zwykłymi schodami płytowymi i dekoracją od spodu zrobioną z karton-gipsu. Też fajnie, tylko że wtedy proporcje grubości stopni do ich długości i wysokości są dla mnie nie do przyjęcia. Przynajmniej zbrojarz im nie klął jak szewc przy robocie.... a zaraz oni i tak klną, co zrobić taka rasa ;-)

 

 

Czy masz może jakieś fotki jak cieśle łączyli krokwie z murłatą - zacios (jaki?) czy jakieś blachy?

 

Krokwie są łączone tradycyjnie na zacios, tak z 3-4 cm (licząc prostopadle do krawędzi) i krokwiak 8x300 (albo 250, nie pamiętam). Mogę pstryknąć fotę ale to naprawdę najzwyklejsze połączenia, znajdziesz w każdej książce, poradniku, magazynie i zeszytach szkolnych ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam o te zaciosy, bo mój grek, przestudiował z grubsza temat i doszedł do wniosku, że jak nie znajdziemy cieśli, który potrafi postawić więźbę wg. starej szkoły czyli na zacios kurpiowski (?) lub galicyjski (?), to sam będzie to robił :)

A swoich cieśli polecasz?

Jeszcze co do okien, to zbieram wyceny z BB i okolic. Ciężko jest zmieścić się w zaplanowanym budżecie, a ja wymyśliłam jeszcze szyby samoczyszczące :p

Jak wielkie masz te duże przeszklenia?

 

P.S.

Wygooglowałam Twoją działkę (obecnie plac budowy). Jest rzut beretem od mojego obecnego miejsca zamieszkania (po drugiej stronie Andersa), więc jeszcze przez jakiś rok/półtorej będziemy sąsiadami, a później uciekam do innej dzielnicy.

Edytowane przez moniss
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) więc jeszcze przez jakiś rok/półtorej będziemy sąsiadami, a później uciekam do innej dzielnicy.

 

No to wpadnij na budowę, pooglądasz sobie co Cię interesuje "live" że tak powiem :-)

 

 

Jak wielkie masz te duże przeszklenia?

 

Przeszklenie w całości od ściany do ściany ma 860x240cm (285x240 fix + 290x240 HS dzielony symetrycznie + 285x240 fix), tak zgrubsza bo wiadomo luzy montażowe, słupki etc, czyli wszystko ciut mniejsze będzie ale niewiele mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaproszenie, zapewne wpadniemy - tylko daj znać na priv kiedy :)

 

Co do tych wielkich fixów, to sprzedawcy nie namawiali Cię na zastosowanie słupka, że niby bez niego będzie się wypaczać itp.? Pytam o to, bo kiedyś tu na FM czytałam, że ktoś miał problemy aby znaleźć firmę, która mu zrobi z PCV takie wielkie szklenia.

A takie ogromne fixy są przecież świetnymi oknami na świat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaproszenie, zapewne wpadniemy - tylko daj znać na priv kiedy :)

 

Co do tych wielkich fixów, to sprzedawcy nie namawiali Cię na zastosowanie słupka, że niby bez niego będzie się wypaczać itp.? Pytam o to, bo kiedyś tu na FM czytałam, że ktoś miał problemy aby znaleźć firmę, która mu zrobi z PCV takie wielkie szklenia.

A takie ogromne fixy są przecież świetnymi oknami na świat ;)

 

Z moich doświadczeń wynika, że takie obawy i uwagi mają jedynie sprzedawcy, którzy w większości robią typówkę, a takie zlecenia na duże przeszklenia trafiają im się bardo rzadko. Ci co robią tego dużo, zawsze potrafią znaleźć rozwiązanie, nie komplikując Ci przy tym życia. Na X ofert które dostałem, zasadniczo tylko jeden gość wzbudził we mnie zaufanie, właśnie swoim profesjonalizmem. Zgodził się że to dość trudne rozwiązanie ale jak najbardziej możliwe, co więcej jako jedyny stwierdził że sposób w jaki chce mocować to duże przeszklenie nie stanowi dla niego żadnego problemu (u innych wykonawców zawsze było coś nie tak, czego nie mogli zrobić, bo albo za trudne, albo oni tak nie robią, a w ogóle to czego ja wydziwiam tak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Przeszklenie w całości od ściany do ściany ma 860x240cm (285x240 fix + 290x240 HS dzielony symetrycznie + 285x240 fix), tak zgrubsza bo wiadomo luzy montażowe, słupki etc, czyli wszystko ciut mniejsze będzie ale niewiele mniejsze.

 

Witaj.

 

Wracając z "zakupowa" wpadłem do Ciebie na wizytacje. Faktycznie przeszklenie na zachód masz ładne. Nie pytam ile to będzie kosztować bo się boję :rolleyes: Wygląd dachu całkiem, całkiem no i dobrze, że dałeś piorunochron. Dom co prawda nie jesteś na samym szczycie ale to dużą połać blachy.

 

Element mocowania balkonu ciekawy, nie przyglądałem się z bliska tylko przez płot ale jest interesujący. Te zwały ziemi ... gliny z pomieszanym kamieniem i rozpierducha budowlana coś mi przypomina. Zwózka ziemi blisko (choć nie wiem czy aby legalną).

 

ps. Jeśli masz dużo tego pół łupka kamienia i nie potrzebujesz go to chętnie powybieram co większe kawałki do umocnienia moich skarp.

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Wracając z "zakupowa" wpadłem do Ciebie na wizytacje (...).

 

Miło Cię gościć , choć zaocznie ;-)

Przeszklenie spore, kosztowało chyba więcej niż wszystkie pozostałe okna, no ale trudno kompromis w tym przypadku jest absolutnie wykluczony. Już się pogodziłem, zapłaciłem, czekam na montaż.

 

Piorunochron w tym miejscu uważam za obowiązek, sąsiedzi nie mają, blachy na dachu sporo, po co ryzykować.

 

Z tym balkonem trochę nie-idealnie wyszło, ale kto tam się patrzy na takie detale, zasadniczo jestem zadowolony, trzeba go tylko dopieścić, doszlifować, skończyć malowanie i położyć pogłogę. Niestety w chwili obecnej absolutnie brak mi czasu, nawet po działce nie mam kiedy się przechadzać.

 

Kamienia nie ma w tych zwałach zbyt dużo, jakieś pojedyncze kamienie, reszta jest mocno pokruszona przez koparkę jak się wgryzała w podłoże, zresztą ten łupek tylko w jednym narożniku budynku był, do tego słabo eksploatowany :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekarze zwinęli się już jakiś czas temu. Czekam jeszcze na zamontowanie drabin do komunikacji dachowej i podbitki i dach będzie gotowy :-) Ale to dopiero za jakiś czas, jak elewację będę robił.

Efekt końcowy jak niżej. Generalnie jestem zadowolony, choć nie obyło się jak zwykle bez małych zgrzytów, normalka.

 

DSC_0267.jpg DSC_0270.jpg DSC_0241.jpg DSC_0243.jpg DSC_0242.jpg

 

 

W międzyczasie przeprowadziłem mały casting na instalatorów. Oferty instalacji rurowych (sanitarne i CO) bardzo zbliżone i dość profesjonalnie przygotowane, muszę znaleźć chwilę żeby dograć szczegóły i będzie można ruszać. Rozmawiając z wykonawcami WM mam nieodparte wrażenie, że zależy im po prostu na sprzedaniu swojego produktu bez zagłębiania się w to czy się to wogóle da u mnie zastosować i jak to ostatecznie będzie wyglądać. Na szczęście nie wszyscy tak paskudnie wypadli, jest nadzieja że uda się to rozwiązać z głową.

Poważnie jestem rozczarowany elektrykami. Zakładałem że podejście do roboty w stylu "ile ? hmm, to się okaże jak skończymy" odeszło już bezpowrotnie do przeszłości, otóż niestety nie. Panowie wstyd. Całe szczęście istnieją tacy którym nie jest obcy kalkulator i linijka.

 

Na budowie mały przestój, czekam na montaż okien i kredyt... no niestety. Potem ruszamy z instalacjami i resztą zamieszania. Jak tylko będą okan, na pewno się pochwalę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Na budowie mały zastój. Czekamy na zamknięcie budynku oknami.

W międzyczasie dograłem też wszelkich instalatorów, którzy czekają już w blokach na wspomniane okna. Mam nadzieję że po ich zamontowaniu wszystko nabierze tempa. A narazie spokój ;-) najwyraźniej jeżom się to podoba ;-) znalazłem parkę pod tują.

Zmajstrowałem też tymczasowe drzwi z resztek desek po szalunkach. Trochę to śmiesznie wygląda, z jednej strony domu drzwi "zabite dechami", z drugiej mega otwór od ściany do ściany. Jak ktokolwiek przychodzi na działkę, wszyscy włażą przez te okna, nikt nie korzysta z drzwi :lol:

 

DSC_0271.jpg DSC_0272.jpg DSC_0279.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zamontować stolarkę do słupków stalowych, trzeba było zrobić w nich wypełnienie. Oczywiście można było kotwy spawać do stali, albo samowiertami kręcić, ale to skomplikowałoby cały montaż (montażyści okien raczej nie jeżdżą ze spawarką). Wypełnienie z brusów dębowych (specjalnie z twardego drewna, żeby w czasie użytkowania nie robiły się luzy w miejscach kotwienia). Luzy pewnie niewielkie ale przy wadze tych okien (300-400 kg) każdy milimetr to problem, a ja chciałbym mieć spokój na lata. Ponieważ nie mogłem dostać takich kantówek z wyfrezowanymi ścięciami narożników (dwuteownik ma zaokrąglenia na wewnętrznych narożach), musiałem sobie poradzić sklejając dwie dechy o różnych szerokościach (szersza na zewnątrz, węższa w środku). Całość skręcona śrubami przez przygotowane wcześniej dziurki w środniku dwuteowników. Montaż poszedł szybko i bez problemu.

DSC_0299.jpg DSC_0300.jpg DSC_0301.jpg DSC_0303.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na okna, małe prace przygotowawcze. Po dokładnym rozmierzeniu wszystkiego, szerokości ram, wysokości posadzek, luzów montażowych itp, itd. trzeba było obniżyć nadproże okienne. Nie dużo, ciut ciut, jakieś 6-7cm. Przy okazji trochę je podrównałem, okazało się że jeden narożnik nieco budowlańcom opadł, tak o 1 cm, w sumie detal.

Technologia dość prosta - przykleić bloczek z betonu komórkowego. No ale sam trzymać się nie będzie, do czasu więc związania zaprawy, każdy bloczek przymocowałem kotwami do nadproża, przyznam że bardzo to usprawniło cały montaż. Wcześniej były plany ze stemplowaniem, podkładaniem jakiś desek itd. Tak wyszło szybko i sprawnie.

DSC_0277.jpg DSC_0276.jpg DSC_0275.jpg DSC_0278.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nurtuje mnie pytanie, dlaczego musiałeś obniżyć nadproże o te 6-7cm?

 

No cóż, jeśli powiem że "tak wyszło" to chyba będzie zbyt skompa odpowiedź :-)

Po pierwsze, dlatego że nie wiedziałem do końca jakie okna, na jakich profilach będą montowane, zatem jakiej szerokości będą.

Po wtóre, jakie luzy montażowe będą potrzebne, no i jak sam system montażu będzie wyglądać, dlatego kazałem zrobić nieco wyższe nadproże z myślą, że w razie czego zawsze da się obniżyć. Gdyby okazało się za niskie, to już podnieść nie dałoby rady.

Po trzecie zaś, umyśliłem sobie trochę inny sposób montażu, który w brutalny sposób został sprowadzony na ziemię, no i została szpara ;-)

 

Ale nic to, dziś już są panowie od montażu i działają. Na pierwszy ogień idą właśnie te duże okna, tak że relacja niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwa montaż....

Wczoraj przywieziono wszystkie okna i rozładowano je. Do wieczora panowie obsadzili wszystkie okna na parterze.

Strasznie dużo czasu zajmuje im poobklejanie okien taśmami, ale radzą sobie dzielnie. Miałem obawy jak dadzą radę uporać się z tymi dużymi oknami i HS-em ale poszło dość gładko.... chociaż rozładunek zabrał im jakieś 2 godziny z kawałkiem.

Pierwsza sesja zdjęciowa po rozładunku i pierwszym montażu :

DSC_0305.jpg DSC_0312.jpg DSC_0310.jpg DSC_0307.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejne fotki zamontowanych okienek. Na zdjęciach okna wyglądają na białe, ale to tylko folia zabezpieczająca, w rzeczywistości są grafitowe. Profile PCV lakierowane. Fajnie to wygląda, bo kolor jest wszędzie taki sam, na zewnątrz, od środka i we wszystkich zakamarkach profilu po otwarciu okna. Zobaczymy jak się to w eksploatacji sprawdzi, podobno to jest lakier typu samochodowego, skoro więc na samochodach daje radę i warunkom atmosferycznym i czasowi, da i tu.

 

DSC_0315.jpg DSC_0322.jpg DSC_0318.jpg DSC_0323.jpg DSC_0326.jpg

 

Jest jedno małe ale którego absolutnie nie przewidziałem, a szczerze mówiąc nawet nie pomyślałem o tym. Okna mają 3-szybowe ciepłe pakiety i ta potrójna szyba daje efekt rozmycia obrazu odbijającego się w szybie, dobrze widać to na 4 i 5 zdjęciu (to nie wina aparatu, to po prostu tak wygląda). No niby nic ale trochę to dziwne uczucie, bo same szyby świetnie odbijają otoczeia, prawie jak lustra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na budowie praca wre, instalacje wod-kan skończone. Pracują jeszcze elektrycy ale i oni już kończą. Zarówno jednych jak i drugich mogę spokojnie polecić. Szczególnie elektryków :yes:

Nie mam jakichś spektakularnych zdjęć ale zawsze to lepiej się czyta jak można coś zobaczyć.

 

DSC_0334.jpg DSC_0330.jpg DSC_0337.jpg DSC_0335.jpg DSC_0336.jpg

 

Tynkarze już prawie umówieni, zaraz za nimi ciąg dalszy instalacji CO i WM. Wylewki jeszcze przed wyborem ale wykonawców zatrzęsienie na rynku. Jakoś to idzie, myślę że do zimy zakończymy wszystkie grube roboty. Zostanie elewacja - tu się jeszcze zastanawiam, czy przed zimą, czy zostawić ją sobie na wiosne. Trochę szkoda mi przemrozić tynków, więc chociaż styropianowe ubranko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... szybko lecisz z budową - już instalacje, a ja jeszcze nie przespacerowałam się aby oglądnąć jak wygląda z oknami zamiast dziur w murze ;)

No właśnie, co do okien, to jakie one są (firma/profil/szyba/U)? Nie wiem, czy nie pisałeś, czy może nie pamiętam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, co do okien, to jakie one są (firma/profil/szyba/U)? Nie wiem, czy nie pisałeś, czy może nie pamiętam...

 

Producentem stolarki jest duża krakowska firma (myślę że każdy sie domyśli), natomiast montażem zajął się lokalny przedstawiciel (Partyzantów 72), z czystym sumieniem polecam. Profil Kommerling 88+ lakierowany na grafitowo, pakiety 3-szybowe Ug=0,5. Co do U okien to dla każdego jest inny współczynnik, generalnie od 0,7 dla fixa w kuchni do 0,96 dla HS, a może to te duże fixy w salonie, nie pamiętam dokładnie. Generalnie wszystko poniżej 1,0. To nie dom pasywny, więc nie ma sensu pakować kasy w super niskie współczynniki. Osobiście uważam że i tak jest nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...