Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Perlator mój wróg


Kuna

Recommended Posts

Skąd ja to znam ;) Problem się skończył po przeprowadzce do domu i instalacji systemu uzdatniania wody ;)

 

Jeżeli chodzi o perlator... są takie, które "na kliknięcie" mają czyszczenie kamienia. Neoperl chyba to sprzedaje. Nie wiem na ile to działa, ale dość mocno to promowali. Jeżeli chodzi o brak perlatora to nie jest zbyt dobry pomysł. Przede wszystkim perlator jest potrzebny do rozpraszania wody i stworzenia ciśnienia poprzez napowietrzenie. Jak odkręcisz perlator to woda będzie jak ze źródełka lecieć... niewygodne.

 

Co do elastycznych to nic nie słyszałem... ja używam perlatorów Waterfilter, wcześniej hihippo. Doraźnym rozwiązaniem jest dla Ciebie odkręcanie perlatora i zalewanie go octem lub np. cilitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są perlatory elastyczne (gumowe, silokon, czy coś w tym stylu), mocno ściskasz, odkręcasz silny strumień wody i woda wypłukuje pokruszony kamień. Ale nie wiem, czy to faktycznie działa.

 

Działa.

Mam twardą wodę i tak samo się denerwowałem. Żadne octy, cillity i inne środki nie pomagały, pozostawało oskrobywanie siteczka nożykiem.

Natomiast zamiana na gumowy - tak! Nawet nic nie trzeba ściskać, tylko raz na jakiś czas mocno przetrzeć od spodu palcem i problem prawie z głowy. Prawie, bo u nas w wodzie jest dodatkowo dużo paprochów, które zatykają ten perlator od góry, więc trzeba go wykręcić i wypłukać.

 

Kłopot tylko w tym, że nie dostałem takiego szerszego do wylewki wannowej.

 

Ja mam bodajże Ferro kupione w Leroy Merlin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa.

Żadne octy, cillity i inne środki nie pomagały, pozostawało oskrobywanie siteczka nożykiem.

 

Bierzesz niewielkie naczynie, na przykład kieliszek, wlewasz ocet, jak ci się śpieszy to podgrzewasz(np. mikrofalą, ale będzie śmierdzieć), wrzucasz perlator i zostawiasz na godzinkę, od czasu do czasu mieszając.

Działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa.

Mam twardą wodę i tak samo się denerwowałem. Żadne octy, cillity i inne środki nie pomagały, pozostawało oskrobywanie siteczka nożykiem.

Natomiast zamiana na gumowy - tak! Nawet nic nie trzeba ściskać, tylko raz na jakiś czas mocno przetrzeć od spodu palcem i problem prawie z głowy. Prawie, bo u nas w wodzie jest dodatkowo dużo paprochów, które zatykają ten perlator od góry, więc trzeba go wykręcić i wypłukać.

 

Kłopot tylko w tym, że nie dostałem takiego szerszego do wylewki wannowej.

 

Ja mam bodajże Ferro kupione w Leroy Merlin.

 

Dokładnie tak samo uważam . Ocet , cilit , kret , kwasek cytrynowy i gotowanie to są tylko środki doraźne . Krótko mówiąc pomagają tyle co umarłemu kadzidło .

Najbardziej wkurza mnie fakt , że nigdzie nie można kupić samego sitka które kosztuje nie więcej jak złotówkę . W handlu są tylko komplety chromowane elementy + sitko + uszczelka . Koszt około 10 zł . Pomijam już fakt , że jest to zwyczajne marnotrawstwo . I tak raz w miesiącu akcja wszystkie krany w domu .

Dziękuje wszystkim za porady . Będę musiał się rozejrzeć za jakąś zwężką lub gumowym perlatorem . Argument , że przepływ wody po wyeliminowaniu perlatora będzie mizerny uważam za nietrafiony . Mam w wodociągu ciśnienie 6 ATM .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...