marzar 24.10.2013 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Prosiłbym specjalistów o ocenę wykonania łacenia mojego dachu Jest kilka spraw które nie dają mi spokoju 1. Czy stosowanie klinów do podbijania łat, jest prawidłowe 2. Czy można w taki sposób przycinać membranę dachową? czy nie będzie ona w tym miejscu przeciekać? 3. Proszę zwrócić uwagę, że pierwsza i druga kontrłata mają inny wymiar niż pozostałe spowodowane jest to nadbitką znajdującą się w tym miejscu w związku z czym łaty przy ścianach szczytowych są lekko nagięte z obu stron. Mam nadzieję napisałem to wystarczająco zrozumiale 4. Podobnie jak w poprzednim punkcie w okapie również jest nabita nadbitka na krokwiach, dlatego zastosowano to również kontrłaty o znacznie mniejszym przekroju, Po nabiciu łat została bardzo mała przestrzeń pomiędzy łatą a membraną ok 0,5 cm ( ciężko był wyczyścić ta przestrzeń z wiórów. ) Proszę o opinie w powyższych kwestiach, oraz jeżeli wymagane są poprawki, to o ich sugestie liczę na Waszą pomoc Osobom zainteresowanym mogę podesłać link do większej ilości zdjęć z budowy tego dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 24.10.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 1. Czy stosowanie klinów do podbijania łat, jest prawidłowe Lepiej dać podkładki ze sklejki o róznych grubościach ,lepsza powierzchnia styku ,pewniejsze mocowanie 2. Czy można w taki sposób przycinać membranę dachową? czy nie będzie ona w tym miejscu przeciekać? Membrana nie powinna być tak przycięta , zrobili tak bo przy montażu kontrłat łat , śpieszyli się przed deszczem czy byli pijani? 3. Proszę zwrócić uwagę, że pierwsza i druga kontrłata mają inny wymiar niż pozostałe spowodowane jest to nadbitką znajdującą się w tym miejscu w związku z czym łaty przy ścianach szczytowych są lekko nagięte z obu stron. Mam nadzieję napisałem to wystarczająco zrozumiale Łaty muszą tworzyć prostą płaszczyznę , nie ma mowy o naginaniu , inaczej połać nie wyjdzie równo. 4. Podobnie jak w poprzednim punkcie w okapie również jest nabita nadbitka na krokwiach, dlatego zastosowano to również kontrłaty o znacznie mniejszym przekroju, Po nabiciu łat została bardzo mała przestrzeń pomiędzy łatą a membraną ok 0,5 cm ( ciężko był wyczyścić ta przestrzeń z wiórów. ) Minimalna grubość kontry to 2,5 cm jeżeli połać nie jest dłuższa niż 7 metrów ale może mieć 4 albo i 6 cm grubsza =lepsza wentylacja. wióry zdmuchuje się kompresorem, na nadbitkę zdecydowanie lepiej jest dać papę i dopiero na nią wyłożyć membranę. Proszę o opinie w powyższych kwestiach, oraz jeżeli wymagane są poprawki, to o ich sugestie Okap żle wykonany, prawie pewna kieszeń z wodą z membrany przed ostatnią łatą, którą ktoś przybił bez kontrłaty, rozwiązanie kuriozalne, jak membrana cokolwiek przepuści to łata na 100% zgnije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 24.10.2013 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Tom ładnie wytłumaczył. A wystarczyło ściąć krokiew o gr. nadbitki. Powstały 2 kieszenie. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzar 24.10.2013 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Tom ładnie wytłumaczył. A wystarczyło ściąć krokiew o gr. nadbitki. Powstały 2 kieszenie. Jan. Czy ratunkiem będzie położenie dodatkowej obróbki blacharskiej tak by zaczynała się ona pod 2 łata a kończyła na pasie nadokapowym, i dopiero później przymocowanie do nie membrany . Wówczas udało by się wyeliminować przynajmniej jedną kieszeń. Tak mi się wydaje. W obecnej sytuacji zdejmowanie nadbitki, ścinanie krokwi o grubość nadbitki, wydaje się mało realne. Dobrze kombinuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 24.10.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Teraz trzeba zrobić klin z drewna i pokryć nadbitkę papą. Trzeba wiedzieć, że folia paroprzepyszczalna przepuszcza wilgoć w obie strony. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzar 24.10.2013 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Teraz trzeba zrobić klin z drewna i pokryć nadbitkę papą. Trzeba wiedzieć, że folia paroprzepyszczalna przepuszcza wilgoć w obie strony. Jan. Prawdę mówiąc myślałem o takim rozwiązaniu Oczywiście jeśli jest ono nieprawidłowe, to zastosuję się do Pana propozycji Prosiłbym Pana o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 24.10.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Prawdę mówiąc myślałem o takim rozwiązaniu [ATTACH=CONFIG]220456[/ATTACH] Oczywiście jeśli jest ono nieprawidłowe, to zastosuję się do Pana propozycji Prosiłbym Pana o odpowiedź. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, kąt dachu wygląda na niewielki ( chyba ze 3o st?) więc prosto nie będzie i nie napisałeś jakie planujesz pokrycie (pewnie dachówki), zostawienie tak jak jest i podparcie membrany blachą może, ale nie musi, zlikwidować kieszeń, zwłaszcza że po latach nazbiera tam się różnego syfu,kurzu, nasion, drobin z liści itp. Jeżeli membrana się rozszczelni to masz zgnitą pierwszą łatę i podbitkę więc rozważ radę Jana i moją by przynajmniej w okapie dać pas papy. W praktyce musisz sprawdzić czy zmieści się kratka z wróblówką( czy ostatni rząd nie ,,zapieje'' do góry co widać z dołu) i czy wypadnie w odpowiednim miejscu dachówki . Rysunek jaki zamieściłeś jest poglądowy i nie trzyma wymiarów i proporcji ,kąt dachu jest duży więc kieszeni nie ma , jak to u ciebie wypadnie? trzeba przymierzyć ,skręcić na próbę i polać wodą membranę i będzie widać czy się da czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
genezyp 24.10.2013 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Szkoda, że przy nadbitce nie zrobiłeś pełnego deskowania i nie dałeś papy. Kontrłaty wyszłyby równe, albo nawet grubsze na nadbitce. Osobiście robiłem tak jak na Twoim rysunku i wyszło ok. Tyle, że miałem pape. U Ciebie ta deska okapowa wyjdzie dużo niższa (łata + kontrłata na nadbitce) i na to wróblówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzar 24.10.2013 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, kąt dachu wygląda na niewielki ( chyba ze 3o st?) więc prosto nie będzie i nie napisałeś jakie planujesz pokrycie (pewnie dachówki) Kąt nachylenie dachu 30 st., pokrycie dachówka ceramiczna ]więc rozważ radę Jana i moją by przynajmniej w okapie dać pas papy. Oczywiście posłucham tej rady i we wszystkich okapach zostanie położona na nabitce papa. Czy to ma być jakaś specjalna papa ? W praktyce musisz sprawdzić czy zmieści się kratka z wróblówką( czy ostatni rząd nie ,,zapieje'' do góry co widać z dołu) i czy wypadnie w odpowiednim miejscu dachówki . Przepraszam za pytanie laika, ale w którym miejscu powinna wróblówka dotykać dachówki ? trzeba przymierzyć ,skręcić na próbę i polać wodą membranę i będzie widać czy się da czy nie.Nie omieszkam tak uczynić i dokładnie sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 24.10.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 Oczywiście posłucham tej rady i we wszystkich okapach zostanie położona na nabitce papa. Czy to ma być jakaś specjalna papa ? Papa podkładowa minimum 3 mm ( dobrze ociska i uszczelnia gwożdzie) grubości, sbs ( elastyczna w niskich tamp.) , na włókninie poliestrowej( elastyczna i odporna na rozrywanie) Przepraszam za pytanie laika, ale w którym miejscu powinna wróblówka dotykać dachówki ? Dachówki maja od spodu różne wzmocnienia i przetłoczenia na których kratka by się stykała punktowo i by się ,,huśtała ''na boki, zazwyczaj montuje sie jakieś 3-5 cm od brzegu w miejscu gdzie jest możliwie płaska lub ma najlepszy styk z kratką , grzebień - antywróblowy ekologicznie na zewnątrz lub do środka połaci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 24.10.2013 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2013 a jak powinno się rozwiążać koszernie aby nie powstawała kieszeń w tej sytuacji Pisaliście o wcięciu w krokwi na łatę. To rozwiązanie które powinno się zawsze stosować? Czy ostatni pierwszy rząd dachówek nie bedzie wtedy leżał pod innym kątem? http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=220330&d=1382600574 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 25.10.2013 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Pisaliście o wcięciu w krokwi na łatę. To rozwiązanie które powinno się zawsze stosować? Nie przeczytałeś 3 postu ze zrozumieniem, Jan napisał ; ,, .... a wystarczyło ściąć krokiew o grubość nadbitki........" czyli żadne wycięcie na łatę tylko ścięcie na nadbitkę. Jeżeli nadbitka zlicuje się z krokwią to nie ma problemu z grubościom kontrłat i łatwiej wykonać okap zwłaszcza przy ,tak jak u marzara , 30 st kącie dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.10.2013 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2013 Ścinanie krokwi jest trudne do wykonania na budowie i musi być wykonane na etapie więźby. Znacznie łatwiej jest odpowiednio dobrać kontrłaty. Rozwiązanie z paskiem blachy jest OK. Lepiej ten fragment dachu pokryć papą i na nią wyprowadzić folię. Nacięcie folii czy papy, która wywinęła się na kontrłatę nie niczym złym a zabiegiem koniecznym aby nie było zastoin. Kliny nie są dobrym rozwiązaniem lepiej zastosować płaskie kawałki np. sklejki wodoodpornej. W Twoim przypadku nie zastosowano klinów tylko jakieś kawałki drewna. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.