Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka indywidualna


enedue

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 676
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jak nie masz ociekacza, to co robisz z umytymi plastikami po serku homogenizowanym waniliowym albo jogurcie, hę?

Ja mam czasem 10 opakowań na raz, jak się starszak przypnie, a ja mu pomogę.

Pakuję, jak każde inne naczynia, do ociekacza szafkowego. Jak nie ma szafkowego, to przecieram po zmywaniu, z grubsza, ścierą i trafiają od razu do miejsca przeznaczenia. Zresztą w planowanym domu zlew będzie pod oknem, co wyklucza zastosowanie ociekacza w szafce nad zlewem, toteż ostatnio rozważałem z żoną, czy da się i czy będzie wygodne wykonanie ociekacza pod/obok zlewu w górnej szufladzie podblatowej (żeby nie stawiać szpecącego ociekacza wolnostojącego na blacie i nie marnować miejsca komory na "miniociekacz"). Wydaje się to nawet wygodniejsze niż ociekacz nad zlewem, bo nie trzeba łap w kółko podnosić. W sumie, to po zaplanowaniu szuflady, można tam wstawić nawet ociekacz wolnostojący. Zresztą, myślałem niedawno, myślę podczas pisania tego postu, w końcu skorzystałem z nauki po doggingu wpisałem w gógla "ociekacz w szufladzie" i jak widać po wynikach już to inni wymyślili:

 

http://lareka.pl/galerie/s/szuflada-na-talerze-z-mo_602.jpg

 

Aczkolwiek, tu IMO trochę za nisko. Powinno być bezpośrednio w szufladzie pod blatem.

 

Tak, cieknięcie po szafkach jest istotnym argumentem.

Powiem więcej, to wysunięcie z blatu wpływa także nieco na ergonomię "pracy". Stoi się przy takim zlewie prosto (bo platfusy nie walą w cokół), ponadto sam zlew jest bliżej i wyżej niż ten wpuszczany w blat. Ale ten argument akurat odnosi się do osób wyższych (i to nie jest żaden przytyk). :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co Wy z tym ociekaniem ? mała różnica czy po szafce czy na podłodze i tak trzeba wytrzeć i tak :p

Ale jest różnica gdy trzeba przetrzeć tylko podłogę mopem, a gdy trzeba wytrzeć jeszcze szafkę, a czasem zdjąć cokół i tam też wysuszyć. Co więcej, nie zawsze to tylko czysta woda, mnie dosyć często (przez małą komorę i pośpiech) chlusta jakimś tłustym "bagnem" z patelni czy gara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok zobrazowałeś mi to porządnie, choć mi to bardziej przypomina udział w sprzątaniu mojego dziecka, zawsze po nim jeszcze raz sprzątam :lol:

fakt myślałam tylko o wodzie, ale masz rację ostatnio bliżej niezidentyfikowanej osobie (nikt nie chce się przyznać :p) rozlał się miód, ciekły, pewnikiem to było rano, gdy już wyszłam do pracy, po południu kleiło się wszystko (ah te koty ;) )

 

fajny ten ociekacz, zastanawia się czy będę miała miejsce na niego pod blatem i w której strony zlewu zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest różnica gdy trzeba przetrzeć tylko podłogę mopem, a gdy trzeba wytrzeć jeszcze szafkę, a czasem zdjąć cokół i tam też wysuszyć. Co więcej, nie zawsze to tylko czysta woda, mnie dosyć często (przez małą komorę i pośpiech) chlusta jakimś tłustym "bagnem" z patelni czy gara.

 

Nie mam nic do dodania :jawdrop:

 

Przebiłeś moją kumpelę, która codziennie ścierała kurze, nie, jej dziecko nie miało alergii.

Ale cokołów nie ruszała jednak…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałam nadzieję, że temat masz obcykany, tzn blatów, ale pewnie przy wypasionej kuchni to raczej granit będzie, a nie laminat.

Bez przesady, ja banku nie obrobiłem. :p Moje "obcykanie" ogranicza się zatem głównie do funkcjonalności. Np. teraz w kuchni mam kawałek blatu, wymuszony sytuacją konstrukcyjną domu, o głębokości 90cm. To jest tak genialna sprawa, że w nowym domu wszystkie blaty będą miały głębokość od 80 do 90cm. Taki zabieg daje możliwość odstawienia czegoś głębiej (np. robota, misek, etc.) i nadal pozostanie kupa miejsca roboczego. Na zwykłym blacie będzie ergonomia jaką oferuje "wyspa". I nie, nie jest za głęboko, moja żona może poświadczyć (miała obiekcje gdy "projektowałem" taki blat w obecnej kuchni, ale teraz już zastrzeżeń nie ma). Ze względu na gabaryty i jednak liczenie się z kosztami, blat będzie zapewne także laminowany.

 

Zaprezentowana struktura blatu bardzo fajna. Ja mam teraz czarny "ciapkowany", matowy -- i to na tyle dobry wybór, że zostanie powtórzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic do dodania :jawdrop:

Dobra, już nic nie piszę. FOCH! :p

 

fajny ten ociekacz, zastanawia się czy będę miała miejsce na niego pod blatem i w której strony zlewu zrobić ?

Ja planuję tuż obok zlewu, po prawicy, a kolejnym elementem jest zmywarka. Czyli dostęp do ociekacza będzie tak od zlewu, jak i ze zmywarki. Nie wiem jak u Was, ale u mnie często ze zmywarki wychodzą mokre naczynia (np. woda zbiera się w "denkach" kubków czy szklanek i trzeba je albo wytrzeć, albo dosuszyć).

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja planuję tuż obok zlewu, po prawicy, a kolejnym elementem jest zmywarka. Czyli dostęp do ociekacza będzie tak od zlewu, jak i ze zmywarki. Nie wiem jak u Was, ale u mnie często ze zmywarki wychodzą mokre naczynia (np. woda zbiera się w "denkach" kubków czy szklanek i trzeba je albo wytrzeć, albo dosuszyć).

też tak mam, muszę pokombinować, czy dam radę upchnąć ten ociekacz, bo ja już mam zaplanowaną kuchnię, więc jakimś kosztem ten ociekacz musiałby być zainstalowany

 

u mnie przesunięto komin i to może spowodować dużą odległość między jednym a drugim blatem, więc poszerzenie blatu poprawi funckjonalność

 

jak poszerzacie blat to szafki podblatowe też są głębsze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy blaty eggera to jakiś specjalny fetysz? Może coś znajdziesz w kronopolu http://mdm.kronopol.pl/Blaty-kuchenne/Kolekcja (Wezuwiusz) a jeśli tak, to przypomniało mi się, że po takie blaty może do Hebana w Starej Miłośnie wpadnij...

 

jak poszerzacie blat to szafki podblatowe też są głębsze ?

Można, ale będą znacznie droższe a niekoniecznie bardziej funkcjonalne. W sumie nie zastanawiałem się dłużej czy warto... Ale zrobię to. ;)

 

PS poproszę linka do Twojej kuchni... ;)

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wstępny projekt kuchni potrzebny do projektu instalacji wod/prąd/gazi

Taki ociekacz stosunkowo łatwo wpasować. Ten zaprezentowany powyżej to typowy ociekacz pełnowymiarowy. Zajmuje całą szafkę, dwie szuflady. Potrzebny Ci taki?

 

Ja planuję zrobić stosunkowo płaski ociekacz (bez kratek na talerze -- bo te wychodzą suche ze zmywarki i można je pakować wprost do szafki), na wysokość jednej szuflady 30-35 cm. W tym będzie na spodzie korytko na wodę i płaskie kratki ociekowe -- czyli użytecznej powierzchni ze 20-25 cm (akurat się szybkowar zmieści i michy sałatkowe). :) Tylko trzeba solidne dno zrobić i mocniejsze prowadnice -- a nie taki badziew jak mam teraz w szufladach na miski itp., z dyktą na gwózdki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andariel w jakim wieku masz dzieciaki ?

 

14 i 17, obaj w pierwszych klasach - gimnazjum i technikum.

 

i powiedz mi proszę szynszyle idzie poprzytulać, łasi się to, jak kot ? czy jednak swój charakter ma i są płochliwe jak np świnka morska?

 

Przychodzą, trzeba je oswoić ale nie są to psy czy koty, relacje raczej na poziomie tych ze świnkami. Bardzo żywe i biegają jak głupie i gryzą wszystko ale za to reagują na wołanie aczkolwiek nie tak że wołasz i przybiegnie, zależy od osobnika.

 

Na plus można zaliczyć, że nie śmierdzą. Robią za to kupy gdzie popadnie - takie małe bobki co chwila. Ale z klatki nie śmierdzi.

 

Żyją ok 20 lat. Plus, bo dzieci nie płaczą.

 

 

mam pytanie, czy przeliczyłaś sobie koszty zrobienia takiego kafelkowanego brodzika? Bo mi firma kazała za taki montaż dwóch brodzików dopłacać prawie 2200 zl, a to cena bez płytek i bez odpływów. Za odpływ poszło prawie 700 zł. Bo zrobiłam jednak jeden brodzik w podłodze, ale na parterze. Dwa na górze mnie przerosły. Za cały brodzik 170 x 90 zapłaciłam 766 zł, a za mniejszy - 120 x 90 - 566 zł. Do tego syfony po 148 zł.

Możliwe, że u mnie cena wyższa, bo to jednak dom szkieletowy, drewno, wełna itd…

 

My wszystko sami robimy więc to tylko koszt materiałów. Odpływ liniowy można już za 100 zł kupić. Jedynie Misiek umęczy się z kaflami, bo kupiłam koszmarnie wielkie i klął już przy górnej łazience, że nie da się ich ręcznie ciąć tylko głośną maszynę musi uruchamiac. To cholerstwo wielkie (63x63 cm) i grube na palec. Przy takich wielkich martwię się, że ciężko będzie zrobić spadek żeby ładnie wyglądał a nie jak spadek :) Ale Misiek powiedział, że da radę. Chcę tam też deszczownicę w suficie i gdy patrzyłam na ceny takich systemów z sufitu, to najtańsze było po 5k. Ale planuję kupić taką tanią za 300-400 kwadratową i Michał ją umieści na podwieszanym suficie. Aczkolwiek rozważam też wychodzący ze ściany z racji tego, że łazienka jest mikroskopijna a przeciez im wyże tym rozbryzg większy a prysznic ma być walk in bez zadnej sciany szklanej, otwarty. Łazienkę doln będziemy chyba robić po tarasie.

 

Te tapety są koszmarnie drogie , ok 1000 zł za m2, chyba, jeśli nie więcej, bo jak usłyszałam cenę, to tylko jęknęłam i jak najszybciej wyrzuciłam z pamięci. A potrzebowałam naprawdę małego kawałka.

 

Też tak mam, nieosiągalne cele pomijam. A osiągalne ale bezsensownie wyczerpujące nie sa warte zachodu, bo wolę na coś potrzebniejszego wydać

 

Płytki zrobiłam orion :)

 

Przy tym trochę żałuję, Kjuta, że jednak nie w obu łazienkach w cegiełkę, ale przynajmniej u nas jest :).

 

[ATTACH=CONFIG]315125[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]315126[/ATTACH]

 

mnie się na równo tu bardziej podobają

 

Ta kanapa jest cudna, ale nie widzę żadnych szans nawet na podróbę - popatrz, apartament w Paryżu, tam nie wstawiają czegoś bez odpowiedniej ilości zer.:(

 

Nie trać nadziei. Szukaj. Może ktoś na forum gdzieś podoną kupił / zamówił. Musisz patrzeć u innych.

 

To już moja ciotka zauważyła, że zawsze, bez pudła, bez patrzenia na ceny,wybieram rzecz najdroższą :rolleyes:

 

Też tak mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy blaty eggera to jakiś specjalny fetysz? Może coś znajdziesz w kronopolu http://mdm.kronopol.pl/Blaty-kuchenne/Kolekcja

 

piękny ten biały beton

http://mdm.kronopol.pl/var/kronopol/storage/images/materialy-dla-meblarstwa/blaty-kuchenne/kolekcja/nowosci-2015/d4101-mt-beton-bialy-1/231113-6-pol-PL/D4101-MT-Beton-Bialy-1_decor_d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mi wpadł w oko ;)

dzięki Myjk :)

 

Jeszcze myślę nad blatem betonowym - zrobić go tak - kupić płytę drewnianą, grubą z 3 cm, zabezpieczyć tymi foliami przeciwwodnymi, a na to wylać taką wylewkę, jaką mi pod kafelki na osb wylano w łazienkach, zastyga błyskawicznie i ma już w sobie zbrojenie, mało tego się leje - 5mm. Potem znowu te folie zabepieczające, zamontować płytę i zlew, i dolać kolejne parę mm, tym razem barwione, wyszlifować i zaimpregnować. Tym sposobem będę miała płytę i zlew zlicowane z blatem.

Będę dyskutować z glazurnikiem , jak on to widzi, w końcu całe życie robi wylewki na drewnie.

 

Pytanie, czym to zaimpregnować, aby się nie struć? To jednak blat, żarcie, chleb, pokrojony pomidor, a głupio tak ciągle z dechą do krojenia się szarpać…

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, wyślę Michała do Twojego wątku, neich poczyta Twój opis zrobienia blatu. Myśmy chcieli robić takie do kuchni i on gdzieś znalazł całe forum zapaleńców po polsku. Może zrobimy pod umywalki w łazienkach, beton jest o tyle fajny, że można go wybarwiać pigmentami na dowolny kolor. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...