enedue 10.07.2015 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2015 (edytowane) I ja się nie opalam, w moim wieku to proszenie się o +10 do metryki I anegdotka z budowy - schodzę z góry, po deliberacjach dotyczących schodów - już zmontowanych, tyle że tak mało sprytnie - jak wcześniej opisywałam, i mówię do pana Konrada - widzi pan, są tacy co mają ze mną gorzej. A pan Konrad rozświetlony wewnętrznie - rozbierają schody? Radość w czystej postaci. Edytowane 10 Lipca 2015 przez enedue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 11.07.2015 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2015 Dzisiaj wyszedł z domu kabel do oczekiwanej od dawna skrzynki. Oczekuję dalej zresztą. Zamówiliśmy meble do kuchni w Ikei, Veddinge biały, przyjadą w poniedziałek, montaż 23. Kosztowały nas z transportem 4,5 tys. Montaż liczony osobno i płatny po fakcie. Muszę zamówić w poniedziałek płytę na blat, możliwie grubą, a jutro - mikrocement Oglądaliśmy kanapy - wnioski - jedna śliczna jak marzenie, ale - siedzisz jak na ławie z drewna. Koszt od 7 do 12 tys, zależy jakie obicie. Druga - ta - wygodna, bo miękka i głęboka, ale wydaje mi się za ciężka i za "romantyczna" do moich klimatów http://www.mylivingroom.pl/files/171_471_ISOLA.pdf Trzecia - wygodna bardzo i tania, bo IKEA ale małż narzeka, że wygląda jakby się miała rozlecieć http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89023574/#/S79902025 lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89023574/#/S69902021 Mnie się w sumie nawet podoba Ogólnie zarzuty do oferty sof - za płytkie, za twarde, udziwnione. A tutaj dzieło pana Konrada i nie chwaląc się - moje - bo to ja kazałam zmieszać fugę tytan i turkus mapei i jestem zachwycona rezultatem, wyszło idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
immoral 11.07.2015 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2015 witam się uprzejmie ta "romantyczna" sofa też może wyglądać dobrze z odpowiednimi poduszkami i w odpowiednim kolorze - takie minimalne przemieszanie stylów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 12.07.2015 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2015 (edytowane) A witam, witam, dziennik przejrzałam nowego miłego gościa Wiesz, obawiam się, że będzie naprawdę za ciężka . Zresztą, o czym ja myślę, prądu NIE MAM! Nabyłam dzisiaj cudeńko do wykrywania przewodów elektrycznych w ścianach i drewna w suchej zabudowie - myślę, że bardzo się przyda. I stację pogodową bezprzewodową - wsadzę ją pod tapczan, czyli do naszej technicznej piwnicy i będę pilnować wilgotności, tak na wszelki wypadek. Bo że pod dachem wieje to wiem Edytowane 12 Lipca 2015 przez enedue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 14.07.2015 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 hej wiesz ja tez jestem za tą niby ciężką, ale pokaż zdjęcie poglądowe, w którym miejscy ma stać ta wyczesana kanapa, to się wypowiem bardziej szczegółowo miejsce na dachu świetne! wspaniała odskocznia, koniecznie jakiś materac (wodoodporny!) na dach wyprowadź ale tego zejścia do piwnicy nie kojarzę, tosz to dziura wielkości mojego uda! na wskok będziecie wchodzić, a jakiś wysysacz będzie Was wyciągał ? buziaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 15.07.2015 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 W zasadzie problem polega na tym, że ja chcę na wysokich nóżkach tę kanapę, a mąż na niskich, jak najniższych - jego argument - pod tą twoją kanapą na wysokich nóżkach będzie urzędował piesio razem ze swoją kolekcją wylizanych opakowań po lodach, chińczykach i serkach waniliowych. Hmmm, niby coś w tym jest, ale mnie się naprawdę podobają takie nóżki. Z drugiej strony mąż już tyle razy ustąpił, że może moja kolej? Fotki żadnej nie mam , poza starymi, bo wszystko zastawione agd obecnie. Pan Konrad jak zwykle cudowny, sam z siebie przesunął sprzęty w kąt i zasłonił, aby nikogo nie kusiły. Prawdziwi mężczyźni są na świecie Ten otwór ma jakieś 60 cmx70 cm, ale zabawa zaczyna się na dole - tam jest tylko 60 cm wysokości pewnie dlatego wszyscy w firmie są szczupli A Ty się buduj, a nie urlopuj ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 15.07.2015 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 boszzzzzz 60 cm wysokości ?! na szczupaka będziesz wchodzić po słoik kompotu ?? na razie jeszcze się nie urlopuję, tylko wypełniam obowiązki za tych, co na urlopach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 15.07.2015 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 eee, to tylko techniczna piwnica, na instalacje, ja się tam czołgać nie będę, mowy nie ma, populacja pająków jest wystarczającym argumentem brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 16.07.2015 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 poważnie ? czyli tak naprawdę tam nie wchodzisz, a leżysz na podłodze i ręką dłubiesz w ... ciemnościach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 17.07.2015 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 JA nie wchodzę, inni, owszem, wchodzą, czyli na przykład elektryk czy hydraulik, ewentualnie ktoś sprawdzający stan "podwozia" domu. Daje to ten plus, że mogę sobie przenieść łazienki i kuchnię gdzie chcę, jak mi się odwidzi i zapragnę zmian. Akurat mało prawdopodobne w moim przypadku Stamtąd też idzie powietrze do kominka. A panowie maja takie zajebiste lampeczki na głowę, jak górnicy. Tutaj moja ścianka w wersji surowej i nieco mniej surowej, z najmłodszym inwestorem w tle A tutaj moja dolna łazienka, do poprawy niestety, jakaś dziura się zrobiła w mozaice w jednym miejscu Czeka mnie pracowity weekend z betonem… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 17.07.2015 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 W zasadzie muszę dodać że sam klej do glazury jest niesamowicie dekoracyjny i ma bardzo ładny kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 17.07.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 Hejo. A byłaś w sprawie prądu na jakiejś paradzie prawnej? Może dało by się coś zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 18.07.2015 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2015 Nic nie da się zrobić, bo niestety wszystko jest zgodne z prawem, w końcu dom się buduje dwa sezony więc w czym problem?Czas podawany przez operatora na podłączenie do prądu to rok-półtora. I po cholerę robiłam prywatnie, jak trwa to tyle samo czasu?Najgorzej zagospodarowane pieniądze na budowie.Dzisiaj rzuciłam pierwszą warstwę betonu w dolnej łazience, poszło całe 5 kg, bo na klej. Teraz będzie równiej to i zużycie się zmniejszy.Idę zajrzeć do Ciebie, Aniko, a potem spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 21.07.2015 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 No i dopadło mnie jakieś zatrucie pokarmowe Dzisiaj już dałam radę się zwlec i pojechać na budowę, ale wczoraj było cienkoooo. Mam już zamontowaną wannę Zginęła część od odpływu niestety, ale na szczęście mało ważna, mam napełnianie wanny przez przelew, zginęła jakaś rurka. Robią się płytki pod schodami, zamknięcie piwnicy i mała łazienka na dole. Niestety cukier poleciał, łapy się trzęsły i zdjęcia nieakceptowalne. Mam już papiery na kanalizę, mogę podpisywać umowę, może jutro? Prądu rzecz jasna nie ma… Bardzo dziękuję za kolejne lato w betonowym pudełku z oknami na zachód, na ostatnim piętrze. Muszę kupić blat, tzn pólprodukt do blatu, jakąś płytę do oblepienia mikrocementem. Nawet mój mąż się już z tym pogodził Sam zajął się okrągłym stołem, stanęło na tym, jego pomysł, że wypożyczamy stoły cateringowe - w trzech średnicach 140 cm, 150 cm, i 160 cm - aby dobrać najodpowiedniejszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 21.07.2015 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Tyle wam powiem, że dach jest rewelacyjny, moje ulubione miejsce. Najfajniej jest tuż przed burzą, jak zaczyna wiać lekki wiaterek - kładę się na wygrzanym dachu, cieplutko w plecy, miłe chłodzenie od góry, jaskółki latają, chmury się kłębią …Zaczęła mnie martwić ta attyka, zasłoni mi widok w pozycji horyzontalnej, trzeba będzie przemyśleć sprawę… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 23.07.2015 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2015 Juan ma nową ofertę - blat z własną grafiką… Jakoś zaczyna mnie przerastać ten mikrocement, bo… nie mam za bardzo na czym go zrobić Płyta mdf ma maksymalnie 2,7 metra, trzeba by robić czary mary, łączyć, itd, ciągać stolarza do roboty, bo jeszcze najlepiej z dwóch warstw skleić, żeby naprężenia mniejsze były, skomplikowane się robi…Jeszcze jutro może to posprawdzam, ale - nie chce mi się, tak po prostu. Zmęczenie wychodzi. Jedyne co ma 4 m to płyty wiórowe, te do robienia blatów laminowanych. Ale one jakieś takie porowate strasznie, siepać się będą na pewno przy wpasowywaniu zlewu i płyty … Marudzę… Z dobrych wieści - mogę legalnie używać kanalizacji Umowa podpisana. Nie mogłam uwierzyć, dopytywałam się sto razy, pewna po przejściach z prądem, że to nie może być tak prosto, gdzie ten haczyk????? Najwyraźniej, żadnego nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.07.2015 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2015 Juan jest reselerem Formica, a oni różne cuda z laminatami robią od kilkudziesięciu lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 24.07.2015 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2015 Dzięki Pestka, jakoś nigdy nie wpadłam na tę firmę Póki co pan Konrad rozwiązał mój problem i zrobi mi blat wylewany, równo ze zlewem - za jakieś 700zł, nie więcej. Na to jeszcze mikrocement i i voila! Właśnie montują mi kuchnię, musiałam się przejechać do Ikei, bo nóżek dali za mało. Wisi też ogrzewacz wody. Na pytanie, jak mam wymieniać anodę, bo jest tuż pod sufitem, pan Konrad powiedział, że nikt z jego klientów jej nie wymienia, bo grzałka z wymianą kosztuje znacznie taniej. A jak bardzo chcę, to bojler jest tak powieszony i zamontowany, że można spuścić wodę bez problemu i go po prostu zdjąć. Raz na dwa lata nikogo to nie zamęczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
immoral 24.07.2015 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2015 Trochę mnie martwisz, że takie trudności z tym mikrocementem. Sama chciałam go położyć właśnie na jakiejś płycie, bo wylewany blat jest ciężki. Chyba, że ma w środku płytę, albo coś. Mikrocement wydawał mi się idealny. Poczekam na rezultat u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 24.07.2015 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2015 Ee, bez przesady, ja mam trudność, czy raczej miałam, ze względu na długość blatu. Ma prawie 4 m i 75 cm głębokości. Wagę mi wyliczono na ok 100 kg, z dość grubym podkładem betonowym na płycie osb. Z blatem do jedzenia trudności już nie będzie nikakich, bo ma tylko 2,1 m i wykorzystam zwykłą płytę mdf - 38-44 mm grubości, coś koło tego. Tak więc zaraz mikrocement zamawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.