Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka indywidualna


enedue

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 676
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prądu jutro nie będzie, oczywiście mój ukochany urząd…

Kiedy będzie, nie wiem…

 

Tam koło słupa będzie doniczka z czymś wijącym, idealne miejsce moim zdaniem.

 

Idę z psem.

 

Nawet się nie zdenerwowałam, wiecie?

Byłam pewna, że nic z tego prądu nie wyjdzie.

 

Ten kraj od wielu lat zajmuje się upieprzaniem mi życia, okradaniem mnie i oszukiwaniem.

Jak słyszę, że to dla mojego dobra, to wyrastają mi kły.

A debile w sejmie produkują więcej makulatury pseudoprawniczej niż cała Europa razem wzięta.

 

Chyba w końcu zagłosuję na Korwina.

 

 

Dialog z moim synkiem, lat 16, dla potomności

 

- bierz się do lekcji

- chwileczkę,czekam na odpowiedni moment

- będziesz miał 80 lat i będziesz dalej czekał

- no tak, ale ty już tego nie będziesz oglądała, bo ile byś musiała mieć lat, 200?

- nie (syk) 105

- o cholera, ale ściema z tą opieką zdrowotną, ty faktycznie możesz być tutaj nadal i dalej mi zawracać głowę

 

kurtyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wstydziłam się przyznać do takich myśli, ale córa dorosła, ma własne życie, problemy i nagle okazało się, że o wielu sprawach myśli tak jak ja wtedy, gdy nie mogłyśmy się dogadać :rotfl: gdy wszystko z jej strony było na nie, a matkę najlepiej byłoby zamknąć w ciemnej komórce.

To się przestałam wstydzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, to czasem bywa mało zabawne. Mówisz jak do ściany. Rozmawiasz jak z osobą, która wie lepiej i ma ciebie za idiotkę, która nic nie rozumie. Zero tolerancji i zrozumienia. Zabij się próbując pogodzić wszystkie obowiązki i dogodzić mądrali, a szanowny potomek i tak powie, że jesteś matka do d...

To wyrabia charrr...rrakter :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toteż ja szybciutko przestałam dogadzać ;)

miałam niezły ubaw, jak dzieciątko żądało, abym udała się do kuchni, gdzie jest moje miejsce

 

ale fakt, gadanie jak do słupa, niby dziecko inteligentne, a tępe, że pożal się boże. Miał na szczęście poczucie humoru, więc sam stwierdził, że chyba bredzi, jak oświadczył, że zacznie się uczyć, jak mu się oceny poprawią - zawahał się i powiedział - chyba to tak nie zadziała :rolleyes:

 

Taki wiek :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał na szczęście poczucie humoru, więc sam stwierdził, że chyba bredzi, jak oświadczył, że zacznie się uczyć, jak mu się oceny poprawią - zawahał się i powiedział - chyba to tak nie zadziała :rolleyes::

 

Hahahahahahahaha dialog boski, ale ten teks powalił mnie na kolana :D

 

No cóż ..... dlatego stanowczo wolę futrzaki, jedno dziecko wystarczy nam w zupełności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dialog z wakacji jak po proteście mycia głowy pozwoliłam jej samej zadecydować kiedy myje głowę. Po 3 tygodniach (!) już jej się lepiły. Mówię że albo myje albo obcinam bo odmówiła czesania bo ją ciągnę. Wrzask i nie i koniec. Nie myje. Nie obcinam. Nie mam czesać. Mówie że jej się tam myszy i robale w głowie zalęgnąć. Przestraszona ale dalej nie. "to co chcesz robić bo tak cię z domu nie wypuszczę" - "nie wiem, to ty jesteś matką, ty masz coś wymyślić!"

Ma 5 lat.

Już nie mówiąc o tym że do tej pory mylą jej się kolory. Mówię jej że musi się ich nauczyć. "Nie, nie musi". Robię budyń i pytam czy z białej czy z ciemnej czekolady. Mówi że z białej (a nie lubi :p ). Jest wielka awantura bo nie zrobiłam takiego jakie chciala. Mówię "mówilaś z białej - widzisz, że nauka kolorów jest ważna". "jesteś moją matką, powinnaś się domyśleć o co mi chodzi"

Takkk.... czekam na wiek 15 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniko he he he ciekawe po kim tak ma :p

 

enedue nawet nie wiesz jak mnie pocieszasz, ja ostatnio myślę, że wyjdę z siebie i stanę obok, dobrze podsumowałaś, głupie to to nie jest, ale tępe, że głowa boli, drugi zaczyna mi już podskakiwać, a ten pierwszy jeszcze nie wrócił na swoje tory, nie wiem, co pocznę, jak cała trójka będzie rządzić, chyba się wyprowadzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniko, ojesssu, że tak powiem, ale masz agregatkę :rotfl: nudzić Ci się nie będzie

 

Kjuta, piwko i dopiero dyskusja, mało w alkoholizm nie popadłam, ale działało doskonale, nagle stawało się to doskonałą rozrywką, te wszystkie brednie, jakie dziecko produkowało :popcorn:

Aczkolwiek nie wiem, czy potrójny ostrzał da radę wygasić , bo to jednak jest coś.

Dlatego dzieci się powinno robić co 7 lat i już, właśnie aby uniknąć takich sytuacji

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam się i gratuluję skrzyneczki z prądem.

 

Naszło mnie aby opisać swoje dawne przeboje z synem w wieku przedszkolnym.

 

Też w temacie odmowy mycia głowy tłumaczę wiadomo dlaczego trzeba.

 

Ostateczny argument dziecko odbiorą nam Ciebie,bo stwierdzą że jesteś zaniedbany....

 

Przecież ty wogóle o mnie nie dbasz,a tak w ogóle to nie pojedziesz ze mną i tatą na wakacje....

 

No to ja na to w takim razie jak nie jestem potrzebna to się wyprowadzam....

 

Wyprowadzaj się...

 

Poszłam do sypialni wziełam torbę ostentacyjnie wrzucam rzeczy.

 

Patrzę a mój synek z brudną głową w piżamce, podgląda w lustrze przedpokoju ze swojego pokoju co robię...

 

Ja czekam peknie ?

 

Stoi...

 

Schodze na dół z torbą mój M ogląda telewizję pyta co się dzieje ...

 

Zapytaj twojego synka...

 

Zabieram kluczyki z samochodu trzaskam drzwiami...

 

Siadam w ogrodzie bo na odpalenie samochodu nie miałam siły rolety zaciągnięte to młody nie widzi...

 

Zastanawiam się czy sasiedzi widzą mnie z torbą na tarasie.

 

Nareszcie dzwoni komórka mamusiu przepraszam i ryk...

 

A tak w ogóle to w krytycznych momentach u nas działała agencja wymiany rodziców.....

 

Nie podobają ci się rodzice to trzeba skorzystać z jej usług....

 

Raz nawet ktos z agencji dzwonił w osobie mojej koleżanki...

 

A dziś syn pakuje się na studia...W innym mieście.

 

A ja jakaś nieswoja jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...