Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka indywidualna


enedue

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 676
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Była inspekcja, w sprawie wilgoci. Wilgoć zniknęła - nic dziwnego, chyba było ze 30 stopni w środku plus otwarty wyłaz , drewno piękne, ale dla odmiany pociekło ze spustów dachowych. Mimo późnej pory , odjeżdżając nocką cichą widzieliśmy ekipę maszerującą czwórkami pod wodzą kierownika budowy, pana Adama, w celu ustalenia miejsca przecieku i zneutralizowania go.

Poza tym pojawił się rekuperator - Aeris 350 chyba numerek dobry ;) - bestia naprawdę jest wielka. Póki co stoi sobie na podłodze, ale miejsce wzmocnione pod montaż już czeka.

 

I jestem bardzo ciekawa, jak z łamigłówki rurowej wybrnie pan hydraulik…

 

Jutro maja być podobno drzwi i rolety.

 

https://www.pinterest.com/pin/70439181648490160/

 

i - "Za jakie grzechy, dobry Boże".

 

z cyklu - enedue poleca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną do tej

https://www.pinterest.com/pin/191191946656895676/

kanapę ma Agata Meble. Chyba?

Ładne. Niby w teorii chcę na wysokich nóżkach…ale ta jest fajna, taka stabilna.

 

Na razie umiejscowiłam wreszcie ewentualny telewizor, wyląduje vis-a-vis kominka.

Panowie przymierzają się do zapłytowania klatki schodowej, aby móc wstawić schody.

 

schody https://www.pinterest.com/pin/414753446907905397/ genialne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w piątek był SSZ :) trochę nietypowy, bo z większością instalacji. Ale zaczęło się od telefonu z rana od pana Marka, czy bym nie przyjechała na budowę. No to przyjechałam. Okazało się, że nastąpiła mała pomyłka i drzwi mają 16 cm więcej niż miały mieć. To co robimy? Awanturujemy się czy montujemy? Montujemy. Pan przymierzył się młotem i jak po godzinie wróciłam, bo nie mogłam znieść demolki własnego domu, to nie było śladu, że jakakolwiek przeróbka miała miejsce. Nowiutkie czyściutkie nadproże tkwiło dumnie nad poszerzonym otworem. Drzwi Porta eco polar. Na ostatnim zdjęciu mój mały krasnoludek.

 

drzwisrodek.jpgdrzwizachod.jpgdrzwikrasnoludek.jpg

 

Środek powoli się płytuje…

 

płyty.jpg

 

Na razie nie mam wieści od elektryka w kwestii przyłącza. Nie przybył też hydraulik.

 

Powoli pojawia się zmęczenie. Wyskoczyłabym gdzieś na weekend, tylko teraz każdej złotówki szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Technologia szkieletu jest taka fajna w budowie, najgorsze co cię może spotkać to trociny. Na dodatek zero problemów z przerobieniem czegokolwiek, jak z tymi drzwiami u Ciebie ;-) Fajnie. SSZ w szkielecie to tak naprawdę ubogi deweloperski w murowanym. Powodzenia w kolejnych etapach. Chętnie zaglądnę jeszcze spytać jak się użytkuje taki szkielet, bardzo mnie interesują doświadczenia użytkowników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ło rany, ile mnie nie było :eek:

Robota się pogoniła aż miło - panowie skorzystali z pogody i ocieplili chałupkę prawie kompletnie.

Brakuje tylko wypustek przy oknach.

 

ocieplaniewschod.jpgwypustkakaucjhnia.jpgocieplaniepolowasciany.jpgocieplaniecalasciana.jpgwypustka2.jpg

 

Ujawniła się atrakcja przy montowaniu rolety kuchennej - otóż pierwsze info było takie, że klamka nie mieści się pod ową roletą i trzeba wymienić na inną. Ok, no problem. Niestety, nic to nie pomogło, bo jak się okazało, blokują również zawiasy otwieranych na zewnątrz drzwi. Na szczęście dało się drzwi bez problemów obrócić o 180* i mam teraz drzwi otwierane do środka, z niczym nie kolidują, może być. Może nawet lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zatem robiłam w ostatnim czasie, zamiast pisać w dzienniku budowy?

 

Załatwiałam elektrykę :) Oparło się o notariusza i urząd skarbowy.

 

Załatwiałam kanalizację. Oczywiście braki formalne, uzupełniłam, ale czy dobrze? Dodam, że chciałam od początku dać papier, który okazał się potrzebny, ale pani przyjmująca - a może pan? tyle wizyt w tym urzędzie, że mi się mylą:sick: - zaklinała się, że nie trzeba. Co ja tam kiedyś pisałam o okienkach podawczych? W każdym razie jestem do tyłu znowu co najmniej dwa tygodnie.

 

Już nie policzę, na ile mnie wstrzymali z elektryką z powodu bajzlu w papierach. I oczywiście nikt nie jest winien i nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Ważne, aby warunki pracy były sympatyczne :cool:

Dogadałam się ostatnio z ojcem kolegi syna - ten sam urząd zatruwał mu życie przez 7 lat! 7 lat trwało wydanie warunków zabudowy, pozwolenia na budowę i doprowadzenie mediów. Człowiek kupił w międzyczasie dom, a działkę sprzedaje, bo ma odruchy wymiotne, czemu się nie dziwię. Dodam, że działka jak najbardziej w obrębie zabudowy, a nie w środku lasu.

 

Wydawałam forsę :bash:

Kominek bef flat 7 nabyty u forumowego kolegi ktototaki został dostarczony błyskawicznie. Nie obejrzałam go jeszcze, bo przybył w piątek, kiedy padałam już na twarz z powodu zatok. Zresztą fajnie było, dostałam maila preawizyjnego czy jakoś tak, dzwonie rano do firmy dostarczającej, kiedy dostarczą. Oj, nieprędko, poniedziałek, wtorek. Ok. Przybyłam na budowę taszcząc bojler biawar viking 150 l, zakupiony w firmie tomdom, bardzo polecam, mają fajne ceny, szybko działają i są ogólnie pomocni, złożyli mi kanapę w samochodzie, kupiłam już u nich tece stelaż. Oj, duże to pudło było. Ledwo panowie wepchali podgrzewacz do salonu, telefonik od szczygiełka - jest pani na miejscu? bo ja za 10 minut będę z kominkiem. No dobrze, że byłam, nie :) Bo faktycznie był za 10 minut i jakbym była wtedy jeszcze w sklepie, albo nawet w domu…

I miło, że nie pojawił się dwie godziny później, kiedy dom był już zamknięty na cztery spusty , a ja nie mam kluczy…

Panowie narzekali trochę na kominek, że w dwóch mogą unieść :) dobre kominki to są takie, że czterech chłopa potrzeba. Wyjaśniłam, że taki miał być - o małej mocy i płaski - ma tylko 35 cm głębokości, ładnie spasuje mi się z kominem i nigdzie nie będzie głupio wystawał.

Tutaj przybycie kominka do domu :)

 

przybyciekominak.jpg

 

Dodatkowe zakupy to brodziki, armatura tres alplus, i inne takie. Próbowałam zamówić kibelki, wymarzyłam sobie koło rimfree nova pro. Termin - 6 tygodni :jawdrop:

Rozmowa z panią z łazienka plus była nader ciekawa - rany boskie, czy państwo specjalnie dla mnie uruchamiacie linię produkcyjną???? Jak się okazało, prawie że, bo po prostu robią ceramikę cyklicznie i pechowo cykl z moim kibelkiem , a raczej kibelkami, przypada tak jak przypada :cry:

Świąt nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nie mogę spać. Wiadomo , wejście miłych panów od gładzi spowodowało gwałtowny spin pośladków w temacie łazienek. Nie jest wesoło, oj nie. Jak to powiedział mój zszokowany i bezradny maż - ale przecież mieliśmy wszystko już ustalone!!!

 

Miny doświadczonych fachowców, którzy pewnie niejedną taką scenę małżeńską oglądali - bezcenne :lol2:

 

No, więc najpierw miały być wszędzie płytki opoczno fargo.

 

Potem pomyślałam, że fajny jest taki bajer, nazywa się to wall2floor czy może na odwrót :), możecie wygooglać, daje efekt betonu, wodoodporne, kłaść można wszędzie, podłoga, ściana, prysznic! ŻADNYCH fug. Niestety, należy kupić co najmniej na 20 m2 i sam materiał to około 3,6 tys. No i samemu nie położysz, bo skomplikowane i dodatkowe koszty.

 

Następna opcja - tadelakt. Pan sprowadził mnie na ziemię, że to kiepski pomysł w domu szkieletowym, bo popęka, bo kruche…

 

Następny pomysł - beton architektoniczny. Ale w masie.

Tutaj stronka z inspiracją

 

http://www.imindesign.pl/lazienka_w_wersji_surowej/

 

http://www.imindesign.pl/jak-polozyc-beton-dekoracyjny/

 

Wygląda obiecująco, drogie nie jest a i wykonanie nie wydaje się mnie przerastać, lubię taką dłubaninę. Czekam teraz na opinię kierownika budowy, zachwycony nie był, ale może się przekona.

 

No i moje ostatnie odkrycie

 

http://esencjadesign.pl/335-walldeco-out-system-wet-13

 

tapety pod prysznic, KOSZMARNIE DROGIE,ale piękne!

Wrzuciłabym tylko do dolnej łazienki, bo tam chcę jak najwięcej luzu.

Jakby mnie było stać, to obkleiłabym cały dom, w środku i na zewnątrz, bo mają - uwaga - tapety elewacyjne. Efekt genialny.

 

No ale na to to już mnie kompletnie nie stać…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://design-milk.com/get-out-wall-and-deco-outdoor-wallpaper/

 

uważam, że jest cudny.

Mąż nie uważa.

 

Tzn ten pierwszy czarno-biały.

 

 

Dzień do dupy.

 

Najpierw dogadałam z handlowcem cenę tapety łazienkowej, która z ceny 2,8 skoczyła do 3,5 - ale jak się okazało, to w normalnej wersji. Pod prysznic - 4,5 tys. Odpadłam.Będzie mozaika.

 

Potem się okazało, że kabel do lampy nad drzwiami wejściowymi jest za wysoko. Nie wiem, jak to przeoczyłam i nie dogadałam. Pokazywał mi i elektryk i pan Marek - nic, zero jarzenia.

A teraz został już tylko tynk.

 

Potem awantura o włączniki światła, że za wysoko - zdaniem męża. Zapomniałam, ale i tak by nie przeszło niżej - nie podoba mi się to koszmarnie.

 

A teraz konam na jakąś koszmarna grypę.

 

 

Zapomniałam, że zadzwoniła pani z US z wiadomością, że potrzebny papier gotowy. Po dwóch dniach roboczych!

Jednak można…

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ha ha !

w końcu dotarłam i prawie umarłam ze śmiechu :D fajnego masz męża, a mozaika ciekawa, ale raczej jako motyw dekoracyjny, albo aby przełamać np biel płytek, powaznie chcesz toto na podłogę, ciągle przy zmywaniu będziesz miała oczopląs ;)

matko, ale u Ciebie posssssssssssssssssstępy! :))

a ja tymczasem muszę sobie przypomnieć co to chudziak ;)

 

buziaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie Ci doskonale wytłumaczy co to chudziak :) Witaj po przerwie. Ja już jestem na maksa zmęczona i nie mogę doczekać się końca. Tempo jest zawrotne. Taa, mój małżonek ma specyficzne poczucie humoru, które mi bardzo odpowiada.

Posadzka rzecz jasna odpadła, szukam dalej. Ostatnia rzecz, którą muszę wybrać, właśnie te płytki na górę, na ścinach będzie jednak ten beton dekoracyjny. No i ścianki prysznicowe i grzejniczki. I to koniec zakupów. Kupiłam też za dużą umywalkę i ponieważ jest na firmę, to nie mogę jej zwrócić. Nic to. 140 zeta w plecy. Dobrze że wybrałam jakąś tanią :).

 

Z niespodzianek - konieczność nabicia płyt OSB 10 mm wszędzie tam gdzie są panele, w celu wyrównania poziomów. 23 zł/m2.

 

Ciągle czekam na cholerne baterie, sklep się bardzo przejął faktem, że termin jest od 1 do 3 tygodni i chyba nie ma zamiaru wysłać ich nawet jeden dzień wcześniej :(.

 

Za to sklep od płytek dał czadu - zadzwoniłam we wtorek, że potrzebuję szybko płytek, poprosili o potwierdzenie przelewu. Wysłałam. W środę dostałam info, że wysyłają,a w czwartek 51m2 leżało sobie już grzecznie w domu na podłodze. Sklep więc polecam - victori.pl.

 

Wreszcie obejrzałam sobie kominek od kolegi iktototaki, BeF flat 7, jest po prostu śliczny :) Płaściutki, jak miał być, ale szyba duża.

 

kominzabu.jpgkombok.jpgkominekprzod.jpg

 

Tutaj od pomieszczenia gospodarczego

 

pomgospodkomin.jpg

 

A tutaj mój odkurzacz centralny :)

 

odkurzacz.jpg

 

czyli w szafie podłączony na stałe odkurzacz na długim kablu - nie trzeba będzie przełączać :), wystarczy na cały poziom. Ten sam patent mam na dole. Tym samym mogę zagnać dwójkę potomstwa do odkurzania na raz, bez jęków o niesprawiedliwość.

 

Z serii - dojrzewanie dzieci - mały synuś zaprezentował mi czółko udekorowane dumnie dwoma pierwszymi pryszczami, rozdrapanymi już rzecz jasna do krwi i oznajmił - poluje na mnie dwóch snajperów :).

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie i malowanie idzie ostro.

Tutaj ostatnie chwile mojego włazu

 

wylazgips.jpg

 

W przyszłym tygodniu mają być montowane schody i widok zasłonią. Będę mogła zaprosić babcię, tylko babcia mi powiedziała, że tak długo żyje, bo ten dom chciała zobaczyć i jak jest, to może już spokojnie umrzeć - teraz mam stracha ją tam zabrać. Moja babcia jest specjalistką od takich wyznań, po których dochodzę do siebie tygodniami.

 

Na fotce poniżej - flaczki jednej z górnych łazienek, są symetryczne, co ułatwiło robotę panu od hydrauliki :).

 

flaczkilazienki.jpg

 

No i fajną pan miał minę, jak na pytanie o brodzik pokazałam mu pudło większe od niego. Brodzik ma 170 cm długości i jest największy w jego dotychczasowej karierze :yes:

 

Panele mają się pojawić 7 kwietnia.

 

Kanalizacja - 13-14 kwietnia.

 

Czyżby finisz ??????

 

 

A na koniec zagadka - kto znajdzie pieseła?

 

piesel.jpg

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

wierzę, że jesteś zmęczona, ja niby miałam przerwę 4 miesiące i wydawało mi się, że coś tam w temacie zrobię, ale niestety nie przejrzałam, nie doczytałam, mądrzejsza nie jestem i chyba nie będę i idę na żywioł, bo cóż pozostaje ;)

 

jak wybierałaś płytki ? podskoczyłaś do sklepu i już, czy przeglądałaś w necie ? ja jak na razie byłam w jednym większym sklepie, ceny mnie powaliły na kolana, na razie nie mam dokonanego ostatecznego wyboru, w ogóle w głowie mam chaos, już nie wiem, co chcę, a czego nie ...

 

u ciebie teraz się dzieje, z każdym wpisem i zdjęciami widać, ja się prace posuwają do przodu, kominek zgrabny, faktycznie płaski i wąski, ładny, masz już pomysł na jego zabudowę ?

nie złapałam z tym brodzikiem, 170 cm ? gdzie taki brodzik wstawiłaś ? chcesz w nim brać prysznic na leżąco, czy jakieś mokre przyjęcia organizować ? ;)

przemyślałaś z odkurzaczem :))

 

buziaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...