Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynki gipsowe w listopadzie?


Recommended Posts

Ja myślę, że te tynki zdążą wyschnąć zanim będzie - 20. Zresztą później zamierzam robić wykończeniówkę więc i tak muszę grzać. Jakby nie było tynkujemy:) Decyzja podjęta w środę przychodzą machery:) Jestem raczej czytaczem :) forum niż pisarzem ale postaram się odezwać i powiem czy mi ta zabawa " uszła na sucho" :)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie tak jak napisałem: tynkowanie w listopadzie to lipa: wilgotno - słabo schnie, możliwość przymrozków - problemy. Sam proces jest krótki, ekipa ci wytynkuje średniej wielkości dom w 7-10dni, później etapowo masz wylewki dla których jeszcze gorzej jeśli chodzi o listopad... niestety z pogodą się nie wygra i jeśli naprawde nie ma pilnej potrzeby warto sie wstrzymać (aż) do wiosny, no ale wiadomo czas niekiedy nagli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Agnieszka6 napisał:
W marcu -20 stopni ????? zaraz po tym jak było 20 na plusie??????

Mimo grzania mróz wszedł?????

Ja chyba musiałam coś źle zrozumieć:)))))

 

To ciebie nie było w polsce w tym roku że nie pamietasz Wielkanocy z -10 i sniegiem? W środku było +5 i wiecej - mróz wszedł tylko przez betonowe konstrukcje. Tam gdzue był porotherm nie było problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką to miało moc w sumie ?

Pytam, bo ja też startuję z tynkami gipsowymi w tym tygodniu. Izolacja domu na razie szczątkowa - 10cm styro w podłodze i 10cm tymczasowo na stropie drewnianym.

Ja planuję zaopatrzyć się w nagrzewnicę 9kW ( przepływ powietrza 800m3/h) i tak odeprzec pierwsze mrozy ;)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Kochani obiecałam się odezwać jak już będę po tynkach i powiedzieć czy zabawa uszła "na sucho"...

Otóż uszła na sucho i to całkiem nieźle. Jestem bardzo zadowolona z tego, że zaryzykowałam. Tynki wyszły w porządku. Teraz mniej więcej mija miesiąc od zakończenia tynkowania i nic się nie dzieje. Od tygodnia grzejemy ale już właściwie przed odpaleniem ogrzewania tynki były suche. W międzyczasie chodziły tylko dwa grzejniki - jeden na górze drugi na dole ale to też nie cały czas i właściwie raczej po to żeby pracownikom od ocieplania poddasza było ciepło a nie po to żeby suszyć tynki. Tynki sobie same poradziły ale to właściwie zależało od pogody na zewnątrz - nam się po prostu udało, bo pogoda sprzyjała...

Bardzo Wam kochani dziękuję za rady !!!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Agnieszka6 napisał:
Kochani obiecałam się odezwać jak już będę po tynkach i powiedzieć czy zabawa uszła "na sucho"...

Otóż uszła na sucho i to całkiem nieźle. Jestem bardzo zadowolona z tego, że zaryzykowałam. Tynki wyszły w porządku. Teraz mniej więcej mija miesiąc od zakończenia tynkowania i nic się nie dzieje. Od tygodnia grzejemy ale już właściwie przed odpaleniem ogrzewania tynki były suche. W międzyczasie chodziły tylko dwa grzejniki - jeden na górze drugi na dole ale to też nie cały czas i właściwie raczej po to żeby pracownikom od ocieplania poddasza było ciepło a nie po to żeby suszyć tynki. Tynki sobie same poradziły ale to właściwie zależało od pogody na zewnątrz - nam się po prostu udało, bo pogoda sprzyjała...

Bardzo Wam kochani dziękuję za rady !!!

Pozdrawiam

 

No widzisz źle byśmy Ci nie doradzali:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Agnieszka6 napisał:
Kochani obiecałam się odezwać jak już będę po tynkach i powiedzieć czy zabawa uszła "na sucho"...

Otóż uszła na sucho i to całkiem nieźle. Jestem bardzo zadowolona z tego, że zaryzykowałam. Tynki wyszły w porządku. Teraz mniej więcej mija miesiąc od zakończenia tynkowania i nic się nie dzieje. Od tygodnia grzejemy ale już właściwie przed odpaleniem ogrzewania tynki były suche. W międzyczasie chodziły tylko dwa grzejniki - jeden na górze drugi na dole ale to też nie cały czas i właściwie raczej po to żeby pracownikom od ocieplania poddasza było ciepło a nie po to żeby suszyć tynki. Tynki sobie same poradziły ale to właściwie zależało od pogody na zewnątrz - nam się po prostu udało, bo pogoda sprzyjała...

Bardzo Wam kochani dziękuję za rady !!!

Pozdrawiam

 

A nie mówiłem..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja dla potomnych, tynki gipsowe jesienneo-zimowe bardzo ładnie dosuszane są przez mróz...ale nie za duży i nie za szybo atakujący wilgotny i nieizolowany budynek, trzeba w przypadku wystąpienia silnych i długotrwałych mrozów dostarczyć ciepło od środka. 3-5 dni dobrego grzania (naście stopni w środku) i mrozu na zewnątrz wysuszą tynk, jak bez mała lipcowe słoneczko, innym zagrożeniem dla gipsowych z końca roku jest dłuuuuuuuuuuuugie niewentylowane , paromiesięczne, dosychanie w wilgotnych warunkach często owiniętych paronieprzepuszczalnym styropianem, takie tynki wyschną, ale będą słabiutkie- to z tego powodu opinia o ich słabszej wytrzymałości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Na przyszłość.. przy tynkowaniu szczególną uwagę należy zwracać na tynkowanie stropów, ponieważ jak ma spaść tynk to spadnie właśnie z sufitu. Po pierwsze przed tynkowaniem należy wygrzac pomieszczenie i sprawdzić temperature ścian i stropów, gdyż często w pomieszczeniu mamy +10 a temperatura sufitu może być -2 i wtedy po zagruntowaniu i otynkowaniu... tynk może odpaść z gruntem nawet po kilku miesiącach. Ponadto Artur-69 to że tynk wysycha ładnie zimą nie jest efektem mrozu.. poczytaj sobie o podstawowych prawach fizyki. Za szybkie wysychanie tynku zimą , przy założeniu , że pomieszczenia są dobrze wentylowane i ogrzewane - odpowiada po pierwsze mieszanka gipsowa, która jest specjalnie produkowana na tą porę roku... czyli producenci produkują inną szybko schnącą mieszankę, po dugie powietrze podczas mrozów ma mniejszą wilgotosć. :) Pozdrawiam forumowiczów i zapraszam http://www.maraf.pl/tynki_gipsowe.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...