Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asiu po świętach się poprawię ...tak myślę :roll:[ bo szykuje mi się kolejny dom weselny] ale myślę ze będzie lżej

:roll:

każde święta to dla mnie od kilku lat taka pora gdzie z perspektywy maszyny przeżywam przygotowania czyli nie sprzątam nie gotuję nie piekę nie myje okien po prostu nie ma mnie w domu

po świętach widzę całe dobrodziejstwo mojej sytuacji czyli zaczynam sprzątać nie wyrzucam zbędnego jedzenia nie karmię kaczek plackami myję okna i szyję sobie nowe zasłony bo mam wenę twórczą wtedy...

i tak już od lat jestem ograbiona...albo taka cwana na świeta

:wink:

pozdro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woow Asiu jestes niesamowita :D

 

A ja się przyznam, że wykształcenie mam 'pracownik konfekcyjno-usługowy' ale nie lubię zbytnio szyć , no i maszyny nie posiadam :(

 

W ogóle jestem załamana, bo chciałam strasznie mieć i firanki i zasłony na kółeczkach a okazało się , że w wykuszu mogę o tym tylko pomarzyć, zobaczcie sami dlaczego :(

http://img2.vpx.pl/up/20090403/rozne_623.jpg

http://img2.vpx.pl/up/20090403/rozne_624.jpg

 

Nie wiem też jak zaaranżować te moje okna , bo kuchnia-jadalnia-salon są "otwarte" na siebie.

A jakie najlepiej dekoracje sprawdzają się na oknach balkonowych, jakieś krótkie firanki lub rolety czy długie tez mogą być? okno balkonowe w kuchni będzie bardzo często otwierane.

 

To są te moje okna.

tutaj widac kawałek wykusza i będzie stał w tym miejscu stół jadalniany.

http://img2.vpx.pl/up/20090403/rozne_625.jpg

 

Poniżej okna balkonowe jedno przy jadalni, drugie w kuchni

http://img2.vpx.pl/up/20090403/rozne_626.jpg

 

No i tutaj widok na kuchenne okno i kuchenne balkonowe.

http://img2.vpx.pl/up/20090403/rozne_627.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycha a o jakich karniszach myślałaś powiem ze ciekawie wykusz wygląda sam w sobie...gdzie na nim karnisz :roll: bo reszta to bajka tyle że pasowało by przy tych oknach balkonowych jadalniowo kuchennych od sufitu zachować pewną harmonię jako że różne są tam odległości a może się mylę.... :roll:

powiedz mi tylko co to za płytki bo jakieś fajne takie a ja muszę wreszcie coś wybrać :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycha a o jakich karniszach myślałaś powiem ze ciekawie wykusz wygląda sam w sobie...gdzie na nim karnisz :roll: bo reszta to bajka tyle że pasowało by przy tych oknach balkonowych jadalniowo kuchennych od sufitu zachować pewną harmonię jako że różne są tam odległości a może się mylę.... :roll:

powiedz mi tylko co to za płytki bo jakieś fajne takie a ja muszę wreszcie coś wybrać :roll:

 

No sa różne odleglości od sufitu , bo w kuchni jest zrobiona "skrzynka" ;)

 

Na karniszach się nie znam, wiem jedynie, że chcę jak najprostsze, żadne ozdobne ;)

 

Muszę zajrzeć na priv jakie mi Asia polecała karnisze :)

 

Co do płytek to jest to chiński gres polerowany 60x60 i w rzeczywistości są one jaśniejsze niż na zdjęciu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak planujesz powiesić karnisz w wykuszu okna sa tam do samego sufitu :roll:

szkoda go zasłaniać wcześniej bo bajerancko wygląda ...zrobić samą górę ...lambrekin...zasłoni światełka...hmm :roll: tak sobie tylko dumam nad twoim wykuszem :roll: Asia na pewno coś poradzi :D

 

A karnisze do sufitu można dać?

 

kurcze nie pomyslałam nawet o tym wczesniej, że okna do samego sufitu wyszły :(

 

Takie firaneczki mi się podobają

http://img523.imageshack.us/img523/5575/roleta2.jpg

http://img253.imageshack.us/img253/4554/roleta.jpg

 

A w wykuszu chciałam mieć coś w tym stylu

http://img2.vpx.pl/up/20090405/e575d507492c2528.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takich firanach i zasłonach cały urok wykuszu straci sens w domu będzie jak ze zwykłym oknem tarasowym :-? no i jeszcze światełka halogenki będą palić się tak dziwnie w oknie :-? w domu zaslonięte przez firany z drogi ... :roll: interesująco może :roll:

widze tam jeszcze okno w kuchni też do sufitu to male...tam to chyba tylko karnisze sufitowe :-?

piszę o karniszach bo dla mnie to podstawa do dalszego projektowania ...

moje pierwsze pytanie do klienta to jakie ma karnisze ....słyszę wtedy że ,,nowe złote stare brązowe,,a mnie chodzi o rodzaj i długość karnisze to dla mnie baza wyjściowa bez karniszy nie gadam :wink:

ale Asi coś nie ma :o :cry:

Asiu wracaj..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycha masz niepospolity wykusz i to zobowiązuje 8)

musisz pogłówkować żeby nie zasłonić go przed światem tradycyjnymi firanami .....poszalej trochę :wink:

karnisze do sufitu sa ale musisz pomyślec czy otworzysz okna ...ale widzę że tylko jedno czyli zwykłe szyny sufitowe cenowo przystępne mogą być....ale co z resztą pasuje wszystkie mieć jednakowe a tu wysokości różne ...żeby nie było jakoś dziwnie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycha masz niepospolity wykusz i to zobowiązuje 8)

musisz pogłówkować żeby nie zasłonić go przed światem tradycyjnymi firanami .....poszalej trochę :wink:

karnisze do sufitu sa ale musisz pomyślec czy otworzysz okna ...ale widzę że tylko jedno czyli zwykłe szyny sufitowe cenowo przystępne mogą być....ale co z resztą pasuje wszystkie mieć jednakowe a tu wysokości różne ...żeby nie było jakoś dziwnie :-?

 

W wykuszu te po bokach to stałe okna, te duże po lewej też stałe a te duże po prawej jest przesuwne ;)

 

A te małe w kuchni to też wyszło do tej samej skrzynki.

 

 

Dzięki Aga za cenne rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka relacja z placu boju:

 

Szyję mniej więcej ten model

 

http://images37.fotosik.pl/49/24b03c95479f83eb.jpg

 

Oświadczam, że szantung jest wredny :x

 

Z górnym paskiem jakoś poszło, ale dolny jest podwójny i firanka wchodzi w środek, najpierw zaczęłam paskudztwo fastrygować z jednej strony, żeby całość zszyć jednym szwem, ale za moment stwierdziłam, że przecież nie będę kilku metrów fastrygować :o więc, doszłam do wniosku, że dwa szwy nie będą mi przeszkadzać. Więc zszyłam najpierw stronę "od okna" - wszystko ok, potem drugą warstwę "od środka pokoju" no i wszystko się zwichrowało!! z tej strony pasek okazał się kilka centymetrów dłuższy :evil: szlag mnie trafił! na razie jestem na nią obrażona... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj Besta77 maszyna to takie ustrojstwo :wink: że ząbki wdają materiał od spodu są pewne zasady w szyciu i jak się je przegapi to czeka prucie :roll:

czyli wypruj spokojnie 8) to co przyszyłaś i zacznij przyszywać od nowa :-? niestety :roll:

ja szyłabym tak....chyba :roll: bo zależy to od gatunku materialu ale:

do prawej strony firanki na dole (pamiętaj o wyrównaniu bo będzie widać krzywizny)prawej czyli tej własciwej oglądanej tzn szew ma być na tej stronie od domu; dokładasz materiał i zszywasz wszystko razem mocno ciągnąc szew żeby własnie ząbki jak najmniej wdały firankę po zszyciu na prawej stronie mamy szew firanki +materiał ...zaprasowujesz go do dołu potem prasujesz z centymetr po drugiej stronie a potem materiał składasz na pól i delikatnie przeprasowujesz już dubeltowo... następnie stębnujesz po prawej stronie tą niezszytą zaprasowaną część też poDZądnie :wink: ciągnąć ino nie przesadż :wink:

stębnuj z milimetr od brzegu wtedy będzie ładnie można też uszyć deko odwrotnie i stębnowanie ukryć ale musi to być dobrze zaprasowany material ...chyba głupio tłumaczę ...wolałabym ci uszyć....taka mądra jestem bo szyję na maszynie przemysłowej... yhym...

A czy kupiłaś dobry metraż firanki bo widzę tu taśmę marszczącą w zakładki a do tego trzeba najmniej drugie tyle materialu co karnisza....tak tylko pytam z ciekawości :D

a górę szyjesz osobno czy łączysz razem lamówką ...a material masz sztywny czy lejący bo to chyba tafta jest...i polub tą firaneczkę znowu nie obrażaj sie na nią... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki AgaboBIK!!

 

Już się trochę odbraziłam :wink: i na razie tylko sprułam.

Twą instrukcję wydrukuję i do maszyny przykleję :D i na pewno przeczytam jeszcze z dziesięć razy :) widzisz, to z lenistwa trochę, na skróty chciałam, bo fastrygowania nie lubię, za wolno to idzie :oops: no ale teraz to już wyjścia nie ma - muszę się za to porządnie wziąć! przód mam właściwie przyszyty, bo odprułam tylko stronę od okna, najpierw poprzymierzam, zaprasuję i zobaczymy jak to się zechce zejść :evil: sęk w tym, że ja pojęcia o szyciu nie mam i tych wszystkich tajemnic nie znam :o że się wdaje, że naciągać trzeba... i znowu do Mamy muszę zadzwonić co to jest to stębnowanie, bo mi się miesza wszystko :wink:

Firanki mam trochę mniej niż 2 razy karnisz, ale listwy marszczące już generalnie qmam :D że jest np 2 do 1, albo 1,5 do 1; wiem, że dokładnie do tego wzoru powinno być dwa razy tyle firanki, ale stwierdziłam, że na razie to będzie kolejna firanka "ćwiczebna" :wink: na te pasy mam szantung, nie taftę, więc troszkę bardziej lejący, lamówki nie ma wcale i nie wiem "czy szyję ją osobno czy razem" :roll: po prostu do górnego pasa (ale już pojedynczego) doszyłam firankę, ale wszystko jest ładnie podwinięte itd (oczywiście "ładnie" jak na mnie :lol: )

Dzięki za wsparcie!

jutro ciąg dalszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Myszki, AGIBOBIKI oraz inne kolezanki. Czytam co tam pisałyście i ni9c a nic nie kumam o czym to debatujecie. Jestem tak bardzo zmeczona, że kazdy wyraz który teraz piszę, piszę kilka razy bo mi literki na klawiaturze uciekają. A do tego mam takiego doła, ze szok. Kolejny klient zrobił nas w bambalugo z kupnem naszego mieszkania. Mówię Wam, szkoda gadać. Jutro troszkę wieczorem pokimam i jak wstanę to napiszę coś sensowniejszego i w czymś tam pomogę, w czym tylko chcecie. Buziaczki i dobranoc. Pozdrawiam gorąco wszystkie forumowiczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałam wstać z łóżka bo coś wymyśliłam mycha na Twój wykusz. Ale to trochę pisania. Jak Ci jutro napiszę to gwarantuję, że powiesz: kurczę, jakie to proste. Aż się sama sobie dziwię.

A na tą firankę Besta77 też mam pomysł, tylko muszę dokładnie przeczytać instrukcje szycia AgaBobik, żeby jej nie powielić.

Zamykam oczy = firanki, jadę autem = zaglądam na okna = firanki, wszędzie to zboczenie zawodowe. Chyba czas na lekarza :lol: A jak lekarz będzie chciał firanki...........to ja chyba oszaleję. 1,2,3 maja przybywaj...........[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałam wstać z łóżka bo coś wymyśliłam mycha na Twój wykusz. Ale to trochę pisania. Jak Ci jutro napiszę to gwarantuję, że powiesz: kurczę, jakie to proste. Aż się sama sobie dziwię.

 

Asiu Ty to wypoczywaj tam , mój wykusz może poczekać jeszcze spokojnie :D

 

No i życzę kolorowych snów, NIE firankowych !! ;)

 

 

Ale oczywiście nie mogę się doczekać co tam wymyśliłas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...