Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

http://images37.fotosik.pl/62/09329960f77b7277.jpg

 

Witajcie dziewczyny. Trafiłam na ten wątek niedawno, i przeczytałam wszystko od początku z wypiekami na twarzy :lol: oglądając te piękności.

Asia, ja byłabym bardzo chętna na zdjęcia z szycia tej firany. Jeśli udałoby Ci się je zrobić, to byłabym ogromnie wdzięczna. Nie wiem jak się robi ten lambrekin, czy jest to po prostu kawalek materiału złożony na pół, i przyszyta taśma? Czy może jest uszyty jakoś inaczej, że tak fajnie się układa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://images35.fotosik.pl/61/df27b1cf49f6d5e1med.jpg

http://images47.fotosik.pl/65/7a75adb724f8ecabmed.jpg

 

 

Asiu, a czy mogłabyś zrobić zdjęcie jak wygląda druga strona rolety od strony okna, jaka musi być taśma, jak te sznurki przełożyć, i zaczepić na dole, czy przywiązujesz na dole, czy masz specjalne zapinki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KasiaC79

Kasiu, już tak wiele osób pytało o tą firanę, ze za jakiś czas porobię chociaż rysunki jak się wszywa taśmę do tej firanki aby otrzymać właśnie taki kształt.

Jeśli chodzi o ten lambrekin to jest to bardzo trudne i pracochłonne. Nawet na zdjęciach nie będę Ci tego potrafiła wytłumaczyć. W tej chwili mam bardzo dużo pracy ale może pod koniec czerwca jak mi przypomnisz to pomalutku pomogę wyjaśnić szycie tego lambrekinu.

 

Co do rolet rzymskich.

Sznurek, który jest z tyłu rolety wychodzi z mechanizmu. Na dole zawiązany jest na ostatnim kółeczku. Wszystkie sznurki muszą być tej samej długości w przeciwnym razie roleta będzie krzywa.

Z tyłu doszywam poziomo taśmę o szerokości 2 cm, do której doszywane są kółeczka przez które pionowo przechodzi sznurek. Na następny tydzień jak będę szyła roletę to zrobię zdjęcie i sobie dokładnie sprawdzisz. Prześlę je na pv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialam Wam pokazac rolety i firanke uszyte wlasnorecznie dzieki pomocy i wskazowkom Asi. Zdjecia nie sa moze najlepsze, ale obiecalam wiec wklejam.

To jest kuchnia

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471520139730.jpg

 

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471535739211.jpg

 

A to w salonie

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471560740407.jpg

 

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471615840689.jpg

 

I moje przelotki

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471590740407.jpg

 

Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam Cie Asiu serdecznie.

http://www.albumik.pl/albumy/budowa/okno/4471580740407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martkaw1 świetnie!! Gratuluję!! :D

Ciężko było z przelotkami?

Rozumiem, że masz otwartą kuchnię na salon? Ta firana wygląda super i w "tradycyjnym powieszeniu" z przelotkami i jako panel w kuchni :)

 

Ja za chwilkę biorę się za swoje, bo moja produkcja została zawieszona na dwa miesiące, ale już chyba znajdę na to wolny czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, kuchnia widoczna z salonu i dlatego rolety musialy byc takie same- tworzyc jedna calosc. Najwiecej problemow sprawilo mi... prasowanie! koszmar! Tu prasujesz tam sie zagniata, cos strasznego. I jeszcze jedno nie wiem jak bym fastrygowala zaprasowywala to i tak brzegi firany mam zawsze krotsze. Jak wy to robicie dziewczyny, ze sa rowne z czloscia i nie ciagna do gory?

W tunelikach mam takie plastikowe fiszbiny byly do kompletu z mechanizmem rolety, ktory zamawialam na Alledrogo, ale nie mialam innego dojscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martkaw nie przejmuj się! Wygląda super! Nic nie widać, że boki są krótsze :)

U mnie jest dokładnie tak samo - przy panelowych firanach, obojętnie z jakiej tkaniny boki są pofalowane, ciągną się itd. Może Asia zdradzi nam jak to zrobić, żeby było dobrze :D

Ja w tunelik wkładałam plastikowe albo metalowe rureczki kupione w obi :)

A prasowanie, szczególnie organtyny.. brrr :evil: koszmar, nie mogłam doprasować naszytych wstążek, bo przy odrobinkę większej temperaturze żelazka już łapała się firanka :x Ostatnio po praniu i leciutkim wirowaniu powiesiłam ją mokrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Besta77 jeśli masz brzegi pofalowane, to być może materiał cięłaś lekko ze skosa, i stąd to pofalowanie.

 

Całkiem możliwe. Kompletnie nie znam się na szyciu :-? I materiał może być lekko krzywo ucięty i igła za gruba albo coś się ściągnęło przy szyciu...

Ale wiszą :wink: a za bardzo się im nie przyglądam to tego pofalowania tak nie widzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martkaw1 . Pięknie udały Ci się firany.

Co do brzegów firany, to może masz za grubą igłę do tego materiału, lub za bardzo naciągniętą nitkę w maszynie?

 

Besta77 jeśli masz brzegi pofalowane, to być może materiał cięłaś lekko ze skosa, i stąd to pofalowanie.

 

martkaw1 śliczne te firanki, uwielbiam połączenie brązu z pomarańczem.

Co do pofalowanych boków to zmora wszystkich krawcowych, materiał delikatny, a nawet nitka najcieńsza i tak minimalnie ściągnie. Wyjściem jest specjalny ścieg overlockowy (bez zawijania) ale to już chyba overlocki przemysłowe. Wyjciem są taż takie specjalne ozdobne obciążniki które przypina się na dolnych narożnikach. Materiał wtedy się lekko naciąga i wygląda super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ktoś się pytał jak znoszą pranie firanki sznurkowe. Polecam prać w poszewce od jaśka. Przetestowałam i polecam ten sposób, nie ma prawa nic złego się z nimi dziać.

 

pozdrawiam

Dzięki :lol: Usłyszałam jeszcze jedną radę, żeby do prania związać je w jeden supeł, bo ponoć strasznie się zaplatują :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :D

A ja odradzam firanki sznurkowe rodzinom z małymi dziećmi...no może nie wszystkim...Znajomej córeczka (3latka)zaplątała się w takie sznureczki,przewróciła i dosłownie podcięła sobie szyję na długość 10cm.Na szczęście nie głęboko,ale szrama była porządna.

Może nie powinnam tego pisać ,ale to ku przestrodze...bo sama mam małe dzieci :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i z góry przepraszam że mieszam w temacie.

Proszę o radę, moja żona w dwuskrzydłowych drzwiach wyjściowych na taras zawiesiła coś w tym stylu:

http://www.firanka.pl/content/galeria/171/20/partenos1.jpg

z tym że firanki zachodzą na siebie ok 30 cm. Wygląda OK, ale wyjście na taras - koszmar. Zawsze się zaplątuję, i trzeba się schylac. Czy można by zawiesic coś takiego na podwójnym karniszu aby dało się rozsuwac przy wyjściu? Boję się że jak zmienię karnisz to przesunięcie jednej firanki względem drugiej nie będzie ładnie wyglądało a wtedy moja żona... :evil: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam bardzo serdecznie.

To co dziś tu zobaczyłam wprawiło mnie o bardzo dobry, gdzie tam - super bardzo dobry humor. Nawet nie wiecie jak dobrze ogląda się firanki czy inne rzeczy, które same uszyłyście. Tymbardziej mi miło, że ktoś skorzystał z moich rad i zdjęć i sam doskonale dał sobie radę z szyciem. Chodzi mi tu o martkaw1. Super uszyłaś i tą roletę (teraz zapewne wiesz, że nie jest to takie proste) i firankę na przelotkach. Jestem pod ogromnym wrazeniem. Szczere gratulacje.

Słońca. Jeśli chodzi o te brzegi w firankach czy zasłonach, które zazwyczaj są pomarszczone lub krótko mówiąc krótsze to w dużej mierze zależy to od rodzaju tkaniny. Tą tkaninę, która jest np. kreszowana (czyli pracuje, naciąga się swobodnie gdy ją rozciągamy) można a nawet trzeba lekko naciągać podczas podszywania boków. Jednak trzeba bardzo uważać aby nie przesadzić w drugą stronę, czyli aby nie rozciągnąć boków. Jest to często spotykany błąd.

Natomiast tkanina, która nie pracuje całkiem inaczej reaguje na szycie.

Prawda jest natomiast taka, że podczas szycia mamy do czynienia z ingerencją w tkaninę za pomocą dwóch nitek. Nawet jeśli ścieg jest odpowiednio nastawiony to i tak pomiędzy środkiem np. zasłony a jej brzegiem powstanie różnica od kilku milimetrów do 1 cm. Tego nie da się uniknąć i jak mówię nawet dobrze nastawiony ścieg i tak lekko ściągnie tkaninę. Oczywiście z overlokiem (obrzuca brzeg tkaniny aby się nie "siepała") jest całkiem inna sprawa. Tutaj nitki pracują całkiem inaczej i opowiedni ścieg nie ma szans na ściągnięcie tkaniny.

Zasada jest jedna, podczas podszywania boków w tkaninach sztywnych trzeba dobrze naciągnąć ten bok i wtedy przeszyć.

 

Aby równo wykroić tkaninę po wysokości wystarczy ją lekko naciąć i wyciągnąć nitkę. W tym przypadku rysuje się bardzo dobrze linia cięcia. Jutro zrobię kilka zdjęć wyciągania nitki i cięcia, może wtedy będzie to lepiej wyraziste.

 

ceem666

Niespełna kilka postów wcześniej odpowiadałam jednej forumowiczce na temat umieszczenia właśnie takiej firanki lekko zachodzącej na siebie środkiem, na oknie tarasowym. Mając na uwadze ten fakt zdecydowanie odradzałam taką firanę na okno tarasowe przede wszystkim właśnie z takich samych powodów o których piszesz. Pisałam, ze podczas wychodzenia na taras trzeba będzie się wręcz schylać aby wyjść przez drzwi. I zobacz, wszystko potwierdzasz. Nie ma tu znaczenia czy karnisz jest pojedyńczy, czy podwójny. Ten fason nie nadaje się na okna tarasowe, przez które mamy zamiar wychodzić. Z doświadczenia wiem, ze najprostsza firana przecięta na pół najlepiej funkconuje na takim oknie. Jeśli karnisz jest podwójny to w Twoim przypadku na jednej z rurek można zawiesić dekorację w formie lambrekinu aby wzbogacić taka prostą firanę. Możliwości jest wiele. Ale wiem jakie są kobiety......więc masz trudne zadanie aby przekonać żonę o zmianie firanki, jeśli oczywiście masz taki zamiar.

Najlepszy sposób: kochanie pamiętasz, kiedyś mówiłaś o takiej firance (tu wymyślasz jaką chcesz) którą moglibyśmy zawiesić właśnie na to ok no tarasowe. I wiesz co, miałaś super pomysł, uważam że taka firana może przydać się nam na zmianę.......Nawet jeśli powie Ci, ze nic takiego nie mówiła to i tak powiedz, ze jej pomysły są super i własnie ten chcesz zrealizować :o :wink: :D . Zadziała, stawiam na 10 w skali od 1 do 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ceem666

Niespełna kilka postów wcześniej odpowiadałam jednej forumowiczce na temat umieszczenia właśnie takiej firanki lekko zachodzącej na siebie środkiem, na oknie tarasowym. Mając na uwadze ten fakt zdecydowanie odradzałam taką firanę na okno tarasowe przede wszystkim właśnie z takich samych powodów o których piszesz. Pisałam, ze podczas wychodzenia na taras trzeba będzie się wręcz schylać aby wyjść przez drzwi. I zobacz, wszystko potwierdzasz. .

 

A ja nawet pomyślałam czy to czasami ta żona, nie pytała się wcześniej o tą firankę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AsiaMariusz

Bardzo dziękuję za super rady. Ja po prostu się łudziłem że z tej firanki można jeszcze coś zrobic. To jest po prostu nie tak dawny nabytek. Z przekonaniem żony nie powinno byc problemu bo to raczej mnie trzeba było przekonac do kolejnego zakupu :-?

Przeczytałem w dużej części to forum, także Twoje rady na temat takiego rozwiązania i to dlatego tutaj chciałem zasięgnąc porady.

Poinformuję jak się sprawa roztrzygnie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...