Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

problem jest tylko taki ze juz kupilismy pojedynczy karnisz ... ale jeszcze tydzien nie minal to moze uda nam sie go zwrocic i kupic podwojny ?

 

bedziemy sie zastanawiac :) dzieki za pomoc :)

 

Ida i Jacek - też mam ten problem, bo kupiłam pojedyncze karnisze i teraz cierpię :evil: bo to okno takie niewykończone...

Jeśli kupowałaś niedawno to może je wymienią, a jeśli kupowałaś osobno konkretne elementy to może da sie wymienić wsporniki na podwójne i dokupić drugi drążek (ja chyba tak zrobię).

 

Witam wszystkich.

Ach te karnisze, kurczaczki....

Zawsze polecam karnisze z podwójnymi rurkami ponieważ jest większe pole manewru do popisu. Jeśli w danym czasie nie planujemy firanek z zasłonami tylko np same firanki to zawsze możemy powiesić je na pierwszej rurce i przy "pomocy" uszytej kryzy schować nie tylko tylna rurkę ale i przednią również. Przy szyciu wysokości kryzy należy pamiętać, że przy miękkich tkaninach nie może być ona za wysoka, ponieważ "załamie" się na firankę i nie będzie sztywno sterczeć. Standardowo robi się kryzę o wysokości 3 cm i to w zupełności wystarczy na zasłonięcie samych żabek.

Powiedzcie mi tylko czy sprawa kryzy jest zrozumiała bo bardzo jestem ciekawa.

Natomiast wracając do karnisza z biegiem czasu możemy dorosnąć np nie tylko do samych firan lecz także do zasłon. Wtedy właśnie przyda się druga rurka.

Inny argument na karnisz podwójny:

na tylnej rurce wieszamy firankę, a na przedniej jakąś dekorację w formie np lambrekinu albo jakiegoś szalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam

jestem tutaj nowa, i mam do was prośbe

możecie mi podac dokładny przepis na uszycie rolet rzymskich?

taki krok po kroku??

co trzeba kupic i co gdzie poukładac ;/

ja jestem w ty temacie zielona a zakochałam sie w takiej dekoracji okiennej

pozdrawiam i dziękujez góry za odpowiedzi

 

Zobacz tutaj jest w miare dokładnie:)

 

http://www.superdomek.pl/forum/topic/1198-rolety-rzymskie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest tylko taki ze juz kupilismy pojedynczy karnisz ...

 

Witam wszystkich.

Ach te karnisze, kurczaczki....

Zawsze polecam karnisze z podwójnymi rurkami ponieważ jest większe pole manewru do popisu.

 

Asiu na swe usprawiedliwienie powiem tylko, że karnisze kupowałam sporo wcześniej zanim na forum nastała "ERA ASI" :D

Wiedziałam, że nie chcę zasłon takich typowo do zasłaniania, ale zupełnie nie pomyślałam o masie innych ciekawych rzeczy, które na drugiej rurce powiesić można. Choćby o zasłonach... nie służących zasłanianiu :lol:

 

Co do kryzy - sprawa dla mnie (O dziwo! :o - mam tu na myśli moją niekumatość tematu w ogólności, a nie Twoje zdolności klaryfikacyjne :wink: ) jest zrozumiała! (w tym miejscu Beata puchnie z dumy :p ) Oczywiście biorę tu pod uwagę osobiste przyswojenie tej problematyki w trybie na razie teoretycznym, bowiem nie doszłam jeszcze do praktyki :) Taśmę doszywamy do firanki 3 cm od jej górnego brzegu, a sam ścieg musi być ok 1 cm od brzegu taśmy, żeby został dyndający kawałeczek, na który przypniemy żabki. [/size](jak napisałaś o tym, że to chiński :lol: to od razu wszystko stało się jasne)

 

A tak przy okazji - ostatnio zaczęłam z resztek firanek, organzy itd szyć malusie i większe torebeczki na różne różności :) na malutki czy trochę większy prezencik, jako fajne opakowanie czekoladek, na upchanie w tym pachnącego pout pourri i wsadzenie do szafy... generalnie upycham je wszędzie i każdemu :D

 

http://www.slubnezakupy.pl/files/product/images/2/l/792_1.jpg http://www.slubnezakupy.pl/files/product/images/1/l/307_0.jpg http://www.fotoagent.dk/single_picture/10384/138/large/0256020xxx0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest tylko taki ze juz kupilismy pojedynczy karnisz ...

 

Witam wszystkich.

Ach te karnisze, kurczaczki....

Zawsze polecam karnisze z podwójnymi rurkami ponieważ jest większe pole manewru do popisu.

 

Asiu na swe usprawiedliwienie powiem tylko, że karnisze kupowałam sporo wcześniej zanim na forum nastała "ERA ASI" :D

Wiedziałam, że nie chcę zasłon takich typowo do zasłaniania, ale zupełnie nie pomyślałam o masie innych ciekawych rzeczy, które na drugiej rurce powiesić można. Choćby o zasłonach... nie służących zasłanianiu :lol:

 

Co do kryzy - sprawa dla mnie (O dziwo! :o - mam tu na myśli moją niekumatość tematu w ogólności, a nie Twoje zdolności klaryfikacyjne :wink: ) jest zrozumiała! (w tym miejscu Beata puchnie z dumy :p ) Oczywiście biorę tu pod uwagę osobiste przyswojenie tej problematyki w trybie na razie teoretycznym, bowiem nie doszłam jeszcze do praktyki :) Taśmę doszywamy do firanki 3 cm od jej górnego brzegu, a sam ścieg musi być ok 1 cm od brzegu taśmy, żeby został dyndający kawałeczek, na który przypniemy żabki. [/size](jak napisałaś o tym, że to chiński :lol: to od razu wszystko stało się jasne)

 

A tak przy okazji - ostatnio zaczęłam z resztek firanek, organzy itd szyć malusie i większe torebeczki na różne różności :) na malutki czy trochę większy prezencik, jako fajne opakowanie czekoladek, na upchanie w tym pachnącego pout pourri i wsadzenie do szafy... generalnie upycham je wszędzie i każdemu :D

 

http://www.slubnezakupy.pl/files/product/images/2/l/792_1.jpg http://www.slubnezakupy.pl/files/product/images/1/l/307_0.jpg http://www.fotoagent.dk/single_picture/10384/138/large/0256020xxx0.jpg

 

O w mordę!!!!!! Popatrzcie tylko na te cuda. Są śliczne. Jeśli ktoś pomyśli, że jaka to sztuka uszyć takie maleństwa to będzie w dużym błędzie. Znacznie łatwiej i szybciej np uszyć bluzkę dla dorosłej osoby, niż dla malucha. Doskonale wie o tym ten, kto takie elementy podczas szycia miał w ręce. Na dziedzinie szycia odzieży niestety też się znam. Tak jakoś wyszło, że kocham szmaty pod każdą postacią.

 

A teraz troszkę zdjęć i opisów.

Postanowiłam pokazać kilka szczegółów, mam nadzieję że się Wam przydadzą w firankowo-zasłonowych zmaganiach.

http://images43.fotosik.pl/229/352c7e4c7e6f8f7b.jpg

Jest to prosta dekoracja, jedna z najtańszych i nie boję się powiedzieć jakże ładna i elegancka.

Zasłony wiszą na przelotkach w kolorze karnisza. Firanki mają górą uszytą kryzę aby żabki nie były widoczne.

OK to jest ta taśma (wzór marszczenia) o której mówiłam, że jest przeszyta w dwóch miejscach (góra i dół) w celu pozostawienia efektu marszczenia juz na stałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz widok kryzy i zobaczcie jak upięta jest firanka. Aż pochwaliłam klintkę gdyż skorzystała z mojej porady i nie żałowała na żabki. Żabki wiszą w idealnych odległościach, na co bardzo zwracam uwagę. Ot, takie zboczenie zawodowe. Ale za to jaki widok...

http://images38.fotosik.pl/225/4ce1a1b04edec8b2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Besta77 piękne woreczki!Super pomysł na zapakowanie drobiazgów ,albo jako wizytówki przy stole wigilijnym :)

AsiaMariusz temat kryzy i przelotek zrozumiały w 100%,nawet dla mnie :) Napisałaś na pryw.o tym że ppanele można od tyłu usztywnić taśmą,zapytam jeszcze raz ,może komuś się przyda.A gdyby do panela u góry wsadzić listewkę i do rogów panela już tak usztywnionego od tyłu przyszyć np.kółeczka jakie przyszywa się do rolet rzymskich,żeby potem za nie zaczepić żabki,to będzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z tyłu panela przyszyjecie taśmę do firanek tak jak pisze Asia, to w tunel można włożyć cienki patyczek ( ja daję taki jak do usztywnień w rolecie rzymskiej ) . Jak zastosujemy taśmę nie trzeba przyszywać kółeczek bo teraz każda taśma ma z tyłu kieszonki i w te kieszonki wkładam agrafki do firan i na kółeczko od żabki . Ewentualnie naszywajac taśmę z tyłu można naszyć ja centymetr niżej niż brzeg i wtedy zaczepić żabkę o wolny brzeg taśmy.

A co do kryzy opisanej przez Asię, to ja nawet w panelach, które będa powieszone na karniszu robię kryze od góry ażeby żabki były niewidoczne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Rok temu kupiłam resztkę pięknej organzy nadrukowanej czerwonymi różami bo zakochalam się w tej tkaninie. Kupiłam z myślą o zrobieniu ekranów... :D Chciałam dobrać do tej resztki inny gładki materiał i tydzień temu dokupiłam beżowy batyst - tkaninę z której w łódzkim salonie Eurofirany zrobionych jest mnóstwo dekoracji okiennych w formie ekranów. Poszyłam z tego batystu bazę na ekrany, powiesiłam prowizorycznie w oknach i ...lipa :cry: - wygląda to jak szmata - nie mogę doprasować żelazkiem nastawionym na syntetyki, ekran trochę marszczy się też w miejscach przeszycia...Wiem, pewnie trzeba było mocniej naciągać przy szyciu.... :-?

 

Doszłam do wniosków:

1. batys z organzą nie pasują,

2. trzeba dokupić organzy do róż i zrobić z tego dekorację okien na zimę - jest bardziej luksusowa, przez organzę wpada więcej światła...

3. batyst trzeba będzie inaczej wykończyć - może zamiast dużych ekranów porobić mniejsze, przez co obciążenie wykończeniem będzie lepiej naciągać tkaninę... :roll: przyznam się też, że nie mogłam patrzeć na tą szmatkę, związałam jej dół i wygląda to znacznie lepiej niż na gładko.

 

Doświadczona w tak niemiły sposób prosiłabym o jakieś sugestie na temat doboru tkanin. Nie chodzi oczywiście o kolory - tu każdy ma swoje zdanie. Czy są jakieś zasady? Jaką dekorację robić z tkanin sztywniejszych, wyglądających na naturalne (np. batyst), a jaką z lekkich i mgiełkowatych...

Podkreślę raz jeszcze, że nie chodzi mi o wykonanie firany, lecz innych dekoracji np. ekranów (uważam, że tu się można wykazać twórczo niewielkim kosztem, jeśli ktoś nie boi się zrobić tego sam... :D).

 

Podpowiedzcie na co zwrócić uwagę szyjąc batyst. Jakieś akcesoria - taśmy, żeby się nie marszczyło, elastyczne nici...

A może też jak wyprasować tą tkaninę - zawsze byłam w tym kiepska... :D

 

Napiszcie, proszę, czy batyst jest dobrym materiałem na roletę rzymską. Może uszyję rolety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia piszesz o zaszywaniu na stałe kontrafałdy ,która powstaje po sciagnięciu taśmy,to dobry sposób ale spotkałam taśmę,ktora osiąga podobny sposób bez zszywania :D Może ją znasz,zamiast dwóch ,ma trzy sznureczki,po ściągnięciu dwóch robi sie kontrafałda ,a trzecim,który jest u góry jakby zaprasowuje i spłaszcza się tę kontrafałdę .Wygląda to dobrze,fałdki są równe i oszczędza trochę szycia za to jest napewno droższa niż smok czy inne :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam w wyszukiwarce;

Etamina, czyli markizeta to lekka przejrzysta tkanina zrobiona z wielokrotnych nitek mocno skręconych, nieznacznie szorstka przy dotyku. Płócienny splot. Bywa jednobarwna, biała, haftowana lub drukowana.

i może być wykonana z bawełny, mieszanki ze sztycznym lub w całości ze sztucznego... :roll:

 

Zrobilam próbę spalania. Wynik - nitka się nie palila tylko stopiła, więc pewnie sztuczne :D Pozdrowienia, Małgosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...